Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Z chrześnica grałam, nie z własną szyją:P:P:P A moja chrześnica w sobotę wieczorem przyjechała, więc rozumiecie;) Idę na kawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim :-) Net ja wieczna pesymistka twierdzę że będzie dobrze bo wiele zalezy od naszego nastawienia .................więc mysl pozytywnie . Kciuki trzymam :-). A teraz znikam do pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po mamusi i tatusiu, oni też się zdziwili, że tak łatwo przyszło jej poznanie zasad gry i liczenie. Nawet przeżyła to, że dwa razy przegrała, mimo, ze się tak starałam:P:P:P:P:P:P Niunia jest boska, zawsze ją wielbiłam, jej brata tez bardzo, bardzo lubię...w ogóle to dość niesamowite, że chce się ze mną bawić, on chłopak z baba:P:P:P:P:P Dzis mały idzie z moim na rower:D:D:D:D:D:D A my z Niunia jesteśmy umówione na czesanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie się wczoraj dowiedziałam, że mój mąż przestał mnie kochac i że mnie już nie chce....................................:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Groszkowa nie szalej tak na tych nocnych baletach :) Netka, spokojnie ;) bedzie lepiej zobaczysz ;) a jeszcze troszkę czasu i przyjadę na kawkę do ciebie, na razie jak wiesz jestem uziemiona, ale jeszcze trochę ;) i pogadamy sobie na zywo ;) Myszorku ;) FUCK!!! co za głupi chłop :P moze ci tylko w żłości tak powiedział ? :( oni czasami mają głupie zarty :( Trzymaj się cieplutko ;) Ani ;) młoda to po coici taka zdolna jest ;) Whimka, a widzisz jazda nie jest taka straszna, ale uprzedzam, ze najgorsza jest 5 - 6 godzina :( wtedy człowiek małpiego rozumu dostaje i klapa :( ale pożniej to juz tylko z górki ;) Yennka ;) noo nie mam czasu ci odklikać , może wieczorkeim postaram się coś skrobnąć. W sumie do Ninke też mam zaległego @ , ale że jej nie bedzie jakiś czas to na razie sobie odpusciłam :( z niechciejstwa :( A co u Garni i Kubusia ??? ;) Serduszko ;) ty pracusiu ;) Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszorek.. napisz maila, jeśli Ci łatwiej, na pewno coś poradzimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka taka
myszorek to smutne, ale do miłości nikogo nie zmusisz:( łącze sie z Toba w smutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, zapisałam sie na teoretyczne kurs szybowcowy:D we wrześniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani ;) będe sie za ciebie modlić :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D a tak poważnie to świetnie ;) a nie boisz się , noo tak chociaz troszke??.......... ;) Emmo ;) witaj ;) Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, szczerze: NIE:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D pisałam Wam już kiedyś...Groszek ma podobne upodobania. Ale do samolotu droga daleka i droga, wiec zaczynam od szybowców:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celi, a w tej kwestii to modlenie ma przyszłość:P:P:P:P:P:P:P:P:P ostatnio kupiłam sobie nową książkę Dawkinsa, fajna, ale nie powaliła mnie na kolana. Spodziewałam sie większych fajerwerków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nono Ani zazdroszczę takiej lektury ;) ja na razie obłożyłam sie tematami ciążowo nowrodkowymi :( i już zaczynam fisiować. Co poradnik to zaprzeczenia poprzedniego :( Jak tak dalej pojdzie to dowiem się na koniec, ze dziecko od razu śpiewa i tańczy a nasza pomoc jest zbyteczna :P lub tez mu świadomie przeszkadzamy w życiu :( Jedynie co się wszędzie pokrywa to mazianie się po brzuszku w celu minimalizacji rozstępów :( ale preparaty tez rózne sa zalecane, a ja już na połowe mam uczulenie - bomba :( A teraz coś z milszych rzeczy ;) BYłam na dniach miasta i kupiłam sobie az dwa miodki ;) jeden lipowy a drugi jodłowy, ten drugi J przypadł strasznie do gustu i juz mi zjadł pół słoiczka :( Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani! zazdroszczę nowego hobby! jak już kupicie własny szybowiec, mam nadzieję, że podlecisz do mnie? ;) Celi mamy podobne lektury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, macie @ :) Ani, napisz ile taki kurs kosztuje? Jak dostanę jakąś premię to może i ja się w końcu skuszę :D Piszesz o części teoretyczne, a co z praktyczną? Net, Myszorek... kochane, nie wiem co mam napisać. Serio. Pamiętam doskonale, jak wszytskie rady typu: będzie dobrze, lepiej teraz niż później itd. nie sprawiały ani ulgi ani nie poprawiały nastroju. Nie wiem... może trzeba to po prostu przeboleć, wypłakać, pozwolić sobie na słabość, nie wstydzić się jej. Śmiało przyznawać się do tego, że zawali się nam świat. Paść na kolana... a potem z nich pomału wstać? Mnie do dziś boli, i mimo wszystko wciąż bardzo tęsknię... ale chyba nie wierzę, że mnie naprawdę kochał. Tak szybko mnie zastąpił... to tak jeszcze w odpowiedzi na pytanie czy iść na wesele. Nie idę. Rozmawiałam z nim w piątek i on chce iść z Kimś... tylko nie jest jeszcze pewny czy Ktoś będzie chciał. Jedno jest pewne Net i Myszorku, czas ponoć leczy rany. Ponoć... choc niektóre nigdy nie znikają. Na pewno jednak sprawia, że na pewne rzeczy patrzymy inaczej, zmieniamy się, uczymy się, a nasze rany po prostu mniej bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek, u mnie teoretyczna jest bezpłatna, za praktyczną będę bulić jak za zboże. Wydam wszystko co zarobię \"na fuchach\":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to nie macie? Od Yenki dostałam zbiorówke i na niej odpisałam po krótce :o No w każdym razie, teraz musze coś pilnego zrobić - sorka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! A jednak udało mi się do was zajrzeć :) Groszek, ja także nie mam @... Myszorku, trzymaj się! Nie wiem doprawdy co mogłabym napisać jeszcze... Ale pamietaj, ze zawsze możesz nam sie wypisać w @, nie na forum. I napewno otrzymasz od nas jako takie wsparcie... Net. Widzisz, moja sytuacja jest troszke inna, ale swoje też przepłakałam i przebolałam. I to jest dokładnie tak, jak napisała Groszkowa. Ten etap po prostu trzeba przejść, trzeba trochę się pouzalac, ryczeć jak zranione zwierze wręcz, nie dusić, nie tłumić tego bólu, bo on po prostu musi znaleźć upust, musi wyleźć z nas. Jedni przechodzą to szybciej, inni krócej. Ale też nie wolno w tym cierpieniu się pogrążać! Nie wolno ciagle skupiać się na tym, że stało się coś strasznego i że to jest niesprawiedliwe. Dostałaś dziś bardzo wyraźny znak od życia Net. Zadzwonię do Ciebie i wyjaśnię co mam na myśli. Trzymaj się! Masz dla kogo! A ten\" mądry\" księciuń nie jest wart ani kropli Twoich łez!!!!!!! Powtarzaj to sobie do upadłego!!!! Ani, powiem Ci, że podziwiam głęboko tych, którzy potrafią zawładnąć samolotem, siąść za jego sterem i frunąć.... Sama jestem odwazna na tyle tylko by być pasażerem :) Czyli ta moja odwaga jest w zasadzie żadna :P Buziaki dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszkowa ;) ja też nic nie mam, a od Yennki mam zbiorówkę, więc kochana napisałas tylko do Yennki ;) A ten J . to się dobrze czuje?? wiesz to oznajmianie tobie, ze idzie z kimś kogo jeszcze o zdanie nie zapytał???????? :( Oj dziwny on jakis strasznie :( Nie lubie go już i tyle :P i dlatego nie jestem obiektywna :( Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Celi... najlepszy tekst jaki był w Magdzie M., \" Kocham go ale nie lubię\". Druga część to \"Lubię go ale nie kocham\". Ughh i mam wrażenie, że to fatalne rokowanie dla następnego mojego faceta :P A ze zbiorówkaą, to pewnie macie rację i odpisałam tylko Yence :o No właśnie, taki mam kocioł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek, ja już parokrotnie wyraziłam sie o J. per \"dziwoląg\", nie dziwak, ale właśnie dziwoląg, bo wysoki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszkowa ;) jeśli tylko nie będziesz robiła projekcji z J na nowego pana, to wszystko będzie toczyć się wlasnym torem ;) choć całkowite uniknięcie wspomnień o J i porównywanie nigdy nie jest możliwe :( Ja tam zawsze wszystkich ze wszystkim porównywałam - co prawda tylko w duchu , ale jednak ;) Ale czy to zle? hmm myśle, ze to nasz system obronny ;) i trzeba to przeżyć ;) Buzia :) Ps Ani, ale pojechałas z tym dziwolągiem :P ja go kiedyś nawet lubiłam, jak Groszkowa była szczęśliwa, przestałam darzyc go sympatia, gdy ją zranił :O wiesz odczuwam cos w rodzaju \" solidarności jajników\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porównywanie Celi jak najbardziej! Chociażby po to by odkryć te wady, które widziało się w poprzednim związku, w poprzednim mężczyźnie i by im zapobiedz, lub po prostu zrezygnować ze względu na takie odkrycie z nowo poznanego pana! Z każdego cierpienia wychodzi się bogatszym o jakieś nowe doświadczenia. I te doświadczenia często przyczyniają się do pomniejszania kolejnych ewentualnych błędów i związanych z tym cierpień. Bo już się wie, czego nie jest się w stanie zaakceptować, co sprawia ból itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w zbiorówce pisałam wam o problemach w pracy. Naraziłam się firmie ochrony, podczas robienia kontroli (zbyt rzetelna była). Szef tej firmy zasugerował mi stronniczość i powiedział, że nie zostawi tego tak. A jest on POukładany. Boję się, że pociągnie sznurki żeby wywalili mnie z pracy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku? Jak szef firmy ochroniarskiej może zaszkodzić twojej posadzie? Nie rozumiem... I na czym niby miała polegać ta stronniczość, aby musiała pociągnąć za sobą aż takie konsekwencje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×