TERAZ MY!!!

Na wszelki wypadek wpisuj się w kolejkę......

Ani!! nigdzie nie ma terminów bo nie ma kontraktów! obdzwoniłam wszystko w okolicy fgdzie wykonuja laparoskopie! głównie są strajki i nikt nie przyjmie. on nie ma znajomych od tego. niestety

A przyszłoroczne kontrakty? Garnierka, zwiększ okręg poszukiwań na cały region.

Witajcie!!! Garniero, ja nie wierzę... Nie wierzę, ze tego nie da się przeskoczyć jakoś... Muszą być jakieś sposoby, jakieś dojścia... Jesli Ł ma kontakty z lekarzami, to niech to niech zatrzęsie niebem i ziemią aby tylko przyniosło to efekty!!! Trzymam kciuki Emmo... nie masz lata, ale dokuczliwe mrozy też Cię omijają, co? Więc nie narzekaj My Dear, bo tutaj popada się ze skrajności w skrajność w ostatnim czasie ;) Brrrr.... jak dziś jest zimno :( Yenny, to jest szczyt głupoty ludzkiej, no szczyt!!! Gdyby mojemu dziecku (gdybym je najpierw miała ;) )ukradli choćby skarpetki to ja bym tego nie puściła płazem. No szok! Nie zostawiaj tak tego!!! Przeczytałam Twojego @ i szczęka mi opadła. Dosłownie!! Gdzie Ci inni rodzice mają rozum? Ukradną im auto, to też sobie odpuszczą, bo uznają, ze to walka z wiatrakami, złodziei się nie znajdzie i tak, auto rozebrane na części, więc po co sobie głowę tym zakrzątać i nerwy roztrajać????????? I w tym przypadku także nie wierzę, ze to sie dzieje naprawdę :O Kradzież to jest kradzież. Buziaki!!!

Ani a czy ty myslisz ze ja nic nie robie??

Garni ;) załatw sobie skierowanie do szpitala do św Barbary w sosnowcu- tj wojewódzki - cały chirurgiczny - tam czeka sie na swoją kolej nawet i 3 miesiące pisałam o tym ci na skype - ale tam ci zrobią na pewno ;) Na początek spróbuj dostać się tam na konsultacje w przychodni przyszpitalnej ;) A strajki w służbie zdrowia mnie dobiły :( i jeśli tak nadal ma to wyglądac to ja wymiękam :( Mój wujek zmarł w piątek - na zawał wezwano karetkę i odwieziono go do szpitala i zamiast lekarze go ratować to zaczeli od głupich badań moczu itp , bo strajk i wujek nie przeżył - jedyne pocieszenie to że wujek był juz stary, ale najbliższa rodzina chyba tego tak nie odebrała :( I gdy wczoraj jego żona miała stan przedzawałowy - to ja rodzina do przychodni rejonowej zawiozła byleby tylko ciotka nie trafiła do szpitala - cudnie nie? ??? :O

Garni - w ostateczności nic nie pozostanie jak symulowanie ataku kolki :O byleby dostać sie na oddział :( Buzia :) - spróbuj jeszcze w wojewódzkim - moze tam sie uda :)

Yennka ;) nawet nie pytaj o usg - wyszłam z niego wqrwiona na maxa, az mi się płakac chciało :O Pytam lekarza dlaczego mnie tak boli - czy nadal mam brac magnez i nospę - a on - Nie wiem . Pytam czy z dzieckiem wszystko dobrze - a on, Chyba tak :( Pytam go o narządy wewnętrzne czy nie ma jakichś zmian itp - a on Nie wiem :( Dobrze, ze 08 .08 mam w bielsku wizytę u specjalisty - jest szansa że bąbla odpowiednio zmierzą i ważą i odpowiedzą mi na wszystkie pytania łacznie z płcią :)

Celi, trzymam kciuki:) Yenka, ja @ nie dostałam:( Garnierko, z naszą służbą zdrowia już tak jest...jest totalnie beznadziejna. Już nie wiem który raz, piszę o tych chorych limitach. A teraz mają wymówkę: strajk.

tylko się ładnie witam i biegnę na basen! Yenny odpisałam, mi też się w głowie nie mieści zachowanie rodziców (a raczej brak zachowania) :o Garni słuchaj się Celi, chyba wie co mówi! Celi już wiesz czy brzuszek jest Niną czy Maciusiem? Serduszko Ty wiesz jak mi zimy brakuje?? bardziej niż lata, o wiele bardziej! lato da się przeżyć, zresztą w moim stanie 30 stopniowych upałów Wam wcale nie zazdroszczę ale śniegu, bałwana, chrupania pod butami, bitwy na śnieżki, zamarzniętego nosa..uczucia jak rozgrzewa cię ciepły grzaniec od środka po godzinnej wyprawie w korkach i dreptania śniegu i dotyk gorącego kufla zamarzniętymi dłońmi..tego mi brakuje najbardziej..:(

Serduszko, miałam odpisać, ale zapomniałam..... Gratuluję i życzę powodzenia. Czasami sprawy rozwiązują się niemalże sami. Wyrastamy z jednych uczuć, dorastamy do innych:)

macie jakieś zajebiste zdjecie jakieś makro lub jakies kwiaty- do wywołania na format A0 w ramke chcę na sciane do duzego pokoju

Dziewczyny - doslijcie Ani mojego @ Sprawa jest rozwojowa - dzwonili do mnie policjanci stamtąd. radzą zakładać sprawę - wkórwieni na maxa ze wychowawcy kłamią ze oni nie przyjmuja zgłoszeń... A organizatorzy bojasięze kuratorium do dupska im sie dobierze... Bo jak poinformował mie pan policjant w zeszłym roku było to samo. Tym bardziej dziwi obojetnosc rodziców. Spdam słuzbowo - do póxniej. dzieki za @

Serduszko, aż popłułam monitor , a to przez to zdanie : \"Jest w tym wiele spontaniczności, takiej pełnej beztroski i szaleństwa.\" No no moja droga, a jeszcze chyba tydzień temu ze mna sie o to przekomarzałas na forum ;) Tak sie cieszę :) Masa buziaczków dla ciebie :) I dużo szczęścia :) A przede wszystkim gratuluję Buzia :)

Zmarł Antonioni:O:O:O:O:O:O

Zrobiłam sobie po raz pierwszy budyń Oetkera. Mieszałam, jak kazali, aż mnie palce bolą, ale i tak są grudy.....fuuuj. Zimno u mnie jak cholera. Jeszcze 10 dni i będzie gorąco:)

Yennka napisałam ci opd na 2 emilka taka długa i szlag go trafił, bo mi admin akurat musiał zablokowac wyjście z net swoimi śmieciami z info :P Ależ mam dzień - fuck Yennka pózniej spróbuję jeszcze raz ;) Ani coś zle zrobiłas ja kiedyś tylko takimi budyniami sie raczyłam i było oki ;) moze zbyt ciepłą woda zalałaś ? :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Wedle przepisu na odwrocie:O Juz wylałam i kupiłam ogórkową:P

Dziewczyny potrzebuję dobrego prawnika specjalisty od spraw karnych takiego co by znalazł u mnie działanie w afekcie jak zabije mojego ex ...............skurwysyn jakich mało . Moja córka ma wyidealizowała sobie tatusia a teraz cierpi i jak juz jest w miare dobrze to on pojawia się na horyzoncie i znowu pokazuje jej jak ja olewa a ona potem płacze i wszystko staje na głowie ..................robi sie problem i to nie mały bo szlak mnie trafia że cierpi i to bardzo .......... co triche jej ból przygasnie to on dolewa oliwy na całego - jestem wściekła na niego poprostu zabiłabym gada i tyle . Wiedziałam że jest głupi i do tegon padalec ale nawet ja nie byłam w stanie przewidzieć do czego jest zdolny - cholera mnie trafia i tyle . kazałam córce wziąść zeszyt i spisywać to wszystko co jej obiecał a nie spełnił , gdzie ja okłamał i inne tego typu rzeczy - swego rodzaju lista przewinień może to pomoże jej poukładac sobie prawdziwy obraz ojca - poradziłam że jaj jej cos teraz będzie obiecywał mam powidzieć sobie - \" taaaaaaaaa i tak tego nie będzie jak zwykle \" co najwyżej sie mile rozczaruje . Nie mam pomysłu jak ją udopornic na jego zachowanie ..........może wycoś poradzicie - serce mi się kraje jak patrzę na nia jak się męczy i jak przeżywa to co on jej robi .

Witojcie Celinko!!! :) Kopnijcie tego pseudo Ginekologa w jego stary i zapyziały zadek!!!! ;) I marsz do poradni specjalistycznej i na poziomie... Boże.... kto takich poparańców dopuszcza do zawodu? No dziewczyny ręce mi opadają... Ach i nie pisałam Ci jeszcze :) Ninka to bardzo piękne imię, a ile ma w sobie atutów... I takie jest oryginalne... Moja przyjaciółka ma siostrzenice Ninę.... chodząca mała gwiazda :) taka słodka że szok, a jaka mądra :) Emmo, kiedyś czytałam, ze w UK opieka nad kobietami ciężarnymi jest niemal idealna i nie budzi zastrzeżeń... Prawda to? Taki wychwalający artykuł wpadł mi kiedyś w łapska i sobie wtedy pomyślałam, ze pojadę rodzić do Anglii, bo tutaj jest masakrycznie!!! :O Za te wszystkie życzenia z powodzeniem dla mnie wielkie dla was :) Dziękuję i wiecie, co wam powiem? Jakby miało nie być ja wiem, ze i tak zawsze będzie dobrze :) Yenny, a widzisz, a widzisz?? Nie robisz źle nie odpuszczając tym niededukowanym opiekunom... Teraz jak im się kuratorium do tyłków dobierze, to będzie lament :) Ani, jak ja Ci zazdroszczę tej wizji gorąca na Hiszpańskich plażach... Ło matko :)

Whimka, cierpliwie rozmawiaj z nią. I ten pomysł z zeszytem jest bardzo OK:O:O:O Jaaaaacie, jak facet przegina:(

Whim... przytul córcie ode mnie Nie mam kompletnie pomysłów jak zaradzić tej całej sytuacji... Ojca się nie wybiera... ty tez nie przypuszczałaś, ze z niego taki drań będzie nawet w stosunku do córki... Przykre to, bardzo smutne, ale Diabła nie można kochać... Najważniejsze, ze ona ma oparcie w tobie. Tego jej nigdy nie zabraknie i to niech będzie jej ostoją w tych wszystkich chorych sytuacjach na jakie naraża ją jej ojciec...

Serduszko ;) ale ja naprawdę o nic wielkiego go nie zapytałam- ot takie rutynowe pytania, na kótre bez moich pytań powinien mi udzielić informacji :O Ehhh ........... ale juz za tydzień będe wiedziec więcej ;) o ile bąbel sie nie wypnie na ponowne badanie i pokarze co tam chowa :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D I ciesze się bardzo się ciesze z twojego szczęścia :) Whimcia - a mozeby go tak za jaja powiesić?? :( Kretyn, padalec fit ............. dalej juz nie piszę :( Nie dziw sie córce, każdy marzy o idealnych rodzicach :) Kilka lat temu będąc na weselu mego kuzyna jak usłyszałam jak on i bratowa zaczeli swoim rodzicom śpiewać \"cudownych rodziców mam\" - to się popłakałam i pomyślałam boże co ja takiego w życiu zrobiłam że nigdy nawet tak o swoich nie moge pomyślec a co dopiero im zaśpiewac- no chyba że z obłudy :P ale to nie u mnie :P Whimcia umów się z gadem na mieście -żeby cię nie korciło zlinczowanie go :P i powiedz mu to co nam napisałas o waszej córci- moze oszołom się chociaz trochę otrząśnie ??? :( Buzia :)

Celi ja bym to zrobiła już dawno tylko mam wielką obawę że jakis czas bedzie w miare dobrze a potem bedzie jeszcze gorzej ......... sorry ale ja go znam na tyle że wiem że jest nieodpowiedzialny i nie myslący za jakis czas znowu zapomni a potem może byc jeszcze gorzej ................ teraz jej tlumaczę mówię pokazuję jak to jest czego może sie spodziewać i jak sie przygotowac na takie zachowanie ................a jak znowu uspi jej czujnośc to bedzie bolało ze zdwojona siłą raz że tak sie zacował a po drugie że ona znowu dała sie nabrać - chciałabymbym dac jej rodzaj odporności na glupotę ojca .

Whimcia, ja też nie mam pomysłu, u mnie jest identycznie. Mój ostatnio stwierdził, ze szkoda ze mój exio nie mieszka daleko.Bo czasem ręce opadają na niego i mi - a młody i tak ojca kocha i garnie sie do niego. A on nawet w wakacje nie zorganizował mu nic, poswiecił mu wszystkiego 3 dni!W tym jeden dzień młody spedził z babcia. Moja ex teściowa stwierdziła ostatnio \"dziecko, jak ja cię rozumiem\". matka o nim tak mówi... bez komentarza. Sprawa kradzieży jest coraz bardziej smierdząca. Będe pisac na co dalej. W ciazy na okropne bóle brzucha (jakby mi sie cos obrywało) usłyszałam "niewiem co to, moze sie pani łozysko odkleja..." tez nie komentuję, lekarza zmieniłam z prędkościaswiatła.

Celi sorki, nie widziałam Twojego wpisu o USG, właściwie to głowę bym dała, że go tam nie było jak pisałam :o czasem mi chyba znikają posty, bo to nie pierwszy raz, Wy też tak macie?? dorzucając swoje 5 groszy do kompetencji lekarzy polskich, powiem Wam, że w poprzedniej ciąży podczas badania pani ginekolog najpierw nie mogła ciąży zobaczyć (??) po czym stwierdziła, że pewnie jest pozamaciczna i sama ulegnie przerwaniu. kazała się zgłosić jakby były komplikacje, podczas przerwania, znaczy :o :o :o nie wiem jak jest tutaj, odpowiadając na pytanie Serduszka, bo teżróżne historie słyszałam - pewnie jak wszędzie - mogę tylko podzielić się swoimi doświadczeniami i chociaż jest ZUPEŁNIE inaczej, ciąży nie prowadzi ginekolog i jak wszystko jest ok to praktycznie nie ma szans żeby się do niego dostać, USG jest wyliczone (po 2 na każdą ciążę) - to ja byłam i jestem bardzo zadowolona i z opieki i potem ze szpitala - muszę Wam powiedzieć, że większość porodówek w Polsce się podobno nie umywa, niestety, chociaż mieszkam teraz na zadupiu sala porodowa wyglądała jak pokoik dziecięcy i nie było mowy o dzieleniu z kimś sali po porodzie, cały czas byłam z dzieckiem, nikt mi nie wyliczał wizyt (mi akurat nie były potrzebne, bo nikt mnie nie odwiedził), i oboje byliśmy tam cały czas, nawet jak byliśmy już we troje Whimcia bardzo współczuję \"tatuśka\" chyba nie ma złotego środka..musisz czekać aż Córa sama zrozumie, a to na pewno nie będzie ani łatwe ani przyjemne, dla żadnej z Was przykro mi podobnie jak Celi powiesiłabym go za jaja

Emmo, a na kiedy masz termin?

Witam i zaraz spadam. Niedawno wrócilismy z działki. Padam na pyszczek.

na 9 stycznia, a za miesiąc dowiem się czy będziecie ciotkami czy wujkami tym razem ;)

Witam z rana. Celi - masz obiecane \"groszki\" Buzia.