TERAZ MY!!!

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/106078,spoldzielcy_jeszcze_raz_doplaca_do_swoich_mieszkan.html

Kuba znów chory w nocy nagle goraczka dzis katar leci ciurkiem z nosa i goraczka mam dosc..poszedł spac..nie bawi sie lezy...

Przecież mamy styczeń :P :D

nie wyjechała, tylko ciężko mi pisac :D i czytam czytam, piac nie mam jak ot cała tajemnica :D:D a tam tez mało piszę zauważ :D

A o co komon z tymi spółdzielcami??? Skąd taki link i pytanie co my na to??? :o Skąd przypuszczenie, że to nas interesuje?

Ale dziś u mnie śnieg pada i pwoduje masakryczne korki. Mój tata jechał z okolic Grunwaldu do domu ponad dwie godziny!!!! Mnie się udało, szybko odśnieżyłam i w 20 minut byłam w domu, po drodze pustki i wszystko zasypane....

Ani, u mnie podobna pogoda :O Garni rzuć okiem na to , moze coś rozjaśni się od czego te chorobska? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3958834 i zdrówka dla Kubusia i dla szanownych pań granit ... widziałam blat kuchenny dzisiaj z granitu ... podoba mi się , ale cena mniej :P pa

cześć wiecie, że mój tatko jak się uprze na coś to tak długo truje, aż osiągnie cel..więc teraz na tapecie są diody led, no Ok są b.energooszczędne, ale same kosztują sporo dopiero moje wnuki (oby nie za szybko) odczują po niskich rachunkach za prad więc wczorajszy wieczór poszliśmy na randkę do budujesz, remonujesz i LeroyM niestety towaru brak, a zaopatrzenie w LM to kicha więc przez następne tygodnie tatko będzie nas systematycznie podtruwał :P no ale cóż może zrobić, on pewnie myśli, ze w ten sposób dba o nas, opiekuje się...kompletnie nie zdając sobie sprawy z gromadzącej się żółci u swojej córki :D za 45 min będę się witała z wychowawczynią mojego syna potem do roboty, potem do adwokata do domu wrócę wieczorem ale może w pracy uda mi się cosik jeszcze skrobnąć pap

Hej.

:) hej

Co takie zadowolone? ;-) U mnie pada snieg i ..niech lepiej sie zmusi zeby napadało coby moje dziecie na sanki wyjechalo!!!!!!!!!!!!!!!

A jakośtak - dospana i dopieszczona, a koleżanka od in vitro schodzi mi z drogi Tekst który się Wam tak podoba nie mój - przyznaję, że gdzieś go kiedys wyczytałam, ale na to stare pannisko był w sam raz. Więc użyłam. Pozatym - jak się obrobię to dostaniecie kolejną metrówkę.

Garniera jak Kubuś? a pisałam Wam, że rozmiar mojej wielkiej dupy znów się powiększył? tak, przytyłam, jestem ewenementem, tyję na diecie :P ale mam dziś na tyle zajęć że czasu brak na użalanie się (wczoraj sobie popłakałam) do mecenasa wszystkie papiery przygotowałam, mam nadzieję, że weźmie tę sprawę, tak mi na tym zależy, że spać z nerwów nie mogę Yenny text zacytowałam koleżance :D :D :D pap dziouszki

acha, rano witałam się z wychowawczynia synio przy tej pani aniołek, jeno mu aureolki brakowało przez te jego "sukcesy naukowe" zapowiedziałam gówniarzowi, że zmienię mu albo klasę, albo gimnazjum zbladł ponieważ na eskapady (zamiast bywać na pouczającej biologii, lub WOS-ie) chadzał Bóg wie gdzie....z grupką wzajemnej adoracji może to go otrzeźwi a jeśli chodzi o ich wymagania finansowe to już młodemu zapowiedziałam rozwojową karierę w Macu, skończy dziecię 16 roczek i pójdzie sobie dorobić: - zniechęci się do tego żarcia to po 1 - po 2 zarobi sobie na "cośtam" - po 3 dowie się co to znaczy "niechcemisię", "pocotomamrobić", "bezsensu" i jak na to zareaguje kierownictwo :P już mi go żal :P młoda pójdzie na drugi ogień

noo, yenka, teskt był bossssssssssssssssssssssssssski....................... ale zaśłużyła!

już jedna do mnie pisała o lustrze ale w @ - byłas w końcu u psychologa?

AAa to taka zabawa...... :-)

Macie krótkiego @.

brak słów.... nie psujcie laski klimatu na topicu! wrzuć na luz...... nikt nikogo nie zmusza do znajomości a jedno musicie przyznac ze byłyśmy zgrana paczka...byłyśmy.. proponuje TEJ której tu nie pasuje....odejść :) kuba ma zapalenie ucha i anginę i katar przewlekły pozniej napiszę maila Wam

Aby zakończyć temat - zgłosiłam sprawę do moderii Wklejam: 14:56 [zgłoś do usunięcia] Yennyfer (yenny26@tlen.pl) Szanowna Moderio, mam prośbę - proszę o interwencję na topiku Teraz My,( życie po 30), ktos na pomarańczowo czepia się Celi ws. jej pisania o nas na topikach grudniówkach. Słusznie czy niesłusznie - inna sprawa, ale ja ze swojej strony proszę o info na topiku - tak by raz na zawsze zapanowała jasność - czy to z mojego IP (domowego i pracy) są te wpisy na pomaranczowo, czy nie... Bo ja juz mam dosć podejrzeń i aluzji. Z góry dziękuję za spełnienie mojej prośby - wiem, że to poziom przeszkola, ale nie mam wyjścia...

Garniera może choroby u Kubusia nasiliły się po powrocie z K ?? rozumiem, że masz zaufanie do lekarza??..bo jak sobie pomyśle ile antybiotyków musi dziecko łykać :( 3m się :)

Yennyfer --- jezeli sa jakies podejrzenia czy aluzje w zwiazku z Twoja osoba , sa one bezpodstawne . Pozdrawiam

żenada.pl Chyba jednak nie byłysmy... to byłam ja prosta Jo ;-)

Ale osohozi? Na kilka dni człowiek zniknie i już nie wie, co jest grane O_o

Serdecznie i pięknie dziękuję pani Moderatorce za odpowiedź. I kończę temat. Wieczorkiem zajrzę, jak panowie na basen pojadą.

No to teraz już jasne. Byłyśmy... jesteśmy nadal. A o naszej kulturze i poziomie \"zgrania\" świadczy właśnieo ta sytuacja. Nikogo nie obrzuciłyśmy błotem, nie obraziłyśmy... choć wiedziałyśmy co o nas wypisuje ta osoba. Mogłyśmy ale nie chciałyśmy sobie nawzajem psuć atmosfery tego topiku, właśnie dlatego - że lubimy ze sobą pisać, że mamy do siebie zaufanie oraz dlatego że szanujemy się :)

Witam wieczorkiem. Sama, panwie na basenie. jako, ze ja nie umiem pływać zostałam w domu. herbatka, książka, teraz komp. Czasem fajnie jak tak cicho w domu!

Ja też sama. Przeglądam ogłoszenia o wynajmie i kurczę akurat naprzeciwko nas jest ładne dwupokojowe do wynajęcia :P A my zaplanowaliśmy na 2 miechy w teściów progi zawitać by zaoszczędzić nieco, a za te zaoszczędzone pieniądze kupić droższe części wyprawki a w międzyczasie znaleźć coś naprawdę fajnego. A tu taka okazja. Popołudniu dzwoniła ta dziewczyna, co wczoraj dziuplę \"zwiedzała\" :D I dała nam ostateczną odpowiedź, że decyduje się wynająć ją.

Mumi, Ty mnie któregoś pięknego dnia normalnie zamordujesz - tzn po przeczytaniu Twojego postu lub @ umrę śmiechem (ze śmiechem/ze śmiechu). Ale swoja drogą to piękna śmierć by była. Nareszcie mogłam na spokojnie poczytać i humorek mi się poprawił. Boskie, boskie te Twoje wpisy. Mój dzieck jedzie na kolonie,a że kolonie drogie i zagraniczne to na kieszonkowe musi uzbierać sobie sam. Tak z nim ustaliłam, bo już i mnie szlag trafiał na jego wieczne "daj na cośtam". I cośtam cośtam codziennie po kilka zł. Koniec, powiedziałam, ze dobre wyniki w nauce nie usprawiedliwiają coraz większych porcji "cośtam cośtam,(czyt, chipsy, cukierki i inne badziewia, po których opakowania znajdowałam w najdziwniejszych miejscach) A wczoraj ten jego kolega od dziadków na wsi był u nas(jadą razem). No i była gadka o kolonii - i ja coś nt. kieszonkowego, ze jak byli w maju w Hiszpanii to euro było tanie i ja i jego rodzice mogli więcej dać, a teraz drogie i może być różnie. A ten młody do mnie, że jemu rodzice nie dadzą, tylko musi w malinach u dziadków zarobić. I że w sumie mój mlody mógłby z nim tam pojechać, bo juz się nawet babcia pytała. Oczywiście wstępnie, ale bardzo chętnie się zgodziłam. Mina młodego - bezcenne, chyba jak wyszłam to nagadał koledze. Ale nic to - niech popracuje i w pocie czoła pozarabia, a wie już troszkę jak to jest, bo chodził z moją mamą w wakacje do jej koleżanki. Garni, co do małego Kubusia, to może coś na odporność musi brać? Choc podobno w większości tak jest z dziećmi przez pierwszy rok w przedszkolu/żłobku. A moze wiosną będzie lepiej? wtedy lepiej będzie. Ostatnio podobno jakieś paskudne wirusy przeziębień szaleją, u nas w pracy nie ma prawie wszystkich mam małych dzieci. Na zwolnieniach. Groszkowa, buzia wielka. Wiesz za co! A, i chyba zaczyna mi się zapalenie spojówek. Kurna, no...

Groszek, a moze jak ładne i niedrogo, to warto? Choć podobno mieszkań na wynajem ma być więcej, bo przy wysokim kursie walut ludzi nie stać na spłatę kredytu. Moi znajomi tak zrobili, wrócili do roziców, chatkę wynajeli by miec na ratę. A Marcin na gwałt szuka mozliwości wyjazdu i pracy za granica, by zarobić i spłacić choc troche z "górki" i pomieszkać u siebie. Ale mamy czasy, niech to...