TERAZ MY!!!

Witam co prawda w zamierzchłych czasach , gdy moje dziecię było cudowną kruszyną przeszłam akcje kolki i przepuklinę ................skuteczna okazała się pozycja na brzuszku - przepuklina wchłonęła się w ciągu dwóch lat , a spanie na brzuchu pozostało do dzisiaj . No i był dodatkowy plus takiej pozycji - piękny kształt głowy , żadnych spłaszczeń . Pozdrawiam wszystkie dziewuszki z nad pracy licencjackiej :-P.

Serce jakbys była tu mimochodem - spojrz na ten - nie moge cos maila otwierac http://allegro.pl/item665528150_projektor_rzutnik_3m_model2000_licytacja_od_1_zl.html moze jakby była rozsadna cena to wartałoby?? wykorzystasz to pewnie jeszcze, lub odkupie po pracy

CZe kobiety! I dawno nie widziana mrówo Agato! Miałaś \"aupo\" zdjecie swojej cudnej osoby jako brunetki przesłać i co???????? Ja sie pytam. Reszte ściskam - mam młyn dosłownie.

Witam wszystkich. Wesele super, tylko się podziębiłam. Na szczęście tylko trochę. Coś sie działo? Bo mój wpis ostatni, a na spisie jak wół była godzina ostatniego wpisu - 1,30! Coś czyszczono? Ninke - x 1000 dla Ciebie i sto lat po raz kolejny Ci życzę.

Heloł, mam dośc tej malarycznej pogody, u mnie wilgotność wynosi 85%!!!!!! Park koło mnie częściowo zalany, rzeki ledwo mieszczą się w wałach. :( Zaraz będzie kolejna burza, kolejne opady. Ale dziś przez 15 minut świeciło słonko!

Cześć. Wczoraj znów padłam w połowie wyspy Harpera. A tak lubię ten serial. Dziś chciałam się urwać chwilę z pracy - nie da rady, pomór jakiś nastał. Pogoda(duchota i skoki ciśnienia) wykańczają wszystkich. Wczoraj u nas było baaaaaaaaaardzo gorąco i o dzoiwo nie było eszczu. W sobote na d ranem była mega burza i zlewa straszna, potem nic, dopiero wieczorem popadało, ale tylko kilka kropel na szczęście. Niech obsycha to wszystko bo wszystko na działce niszczeje i ludziom na polach też. Ani, współczuję - mam nadzieję, ze ominie Was najgorsze.

Pogoda nie sprzyja spacerom :O Jedyne, czemu sprzyja, to spaniu? :D Whim -- kiedy masz obronę? Trzymam kciuki i przy okazji dziękuję za dostęp do materiałów, kiedy ich potrzebowałam, te ładnych kilka miesięcy temu. W końcu udało mi się pożegnać z finansami, a co najlepsze - z rachunkowością, której szczerze niecierpię :D Więc.. kiedy ten wyjątkowy dzień?:-) pozdrawiam wszystkich i oby trochę więcej słońca wyszło (moi dziadkowie mieszkają na wsi koło BB, podobno wczoraj tak lało, że potok na prawie metr wysoki płynął ulicą :O Bosko ...)

witam Kici ja ciągle jeszcze piszę .............praca miała mieć 50-60 stron a jestem na 54 i końca nie widać ..................ale muszę napisać do soboty - wtedy będę się bronić 13 -tego ( nomen omen )...........trzymajcie kciuki żebym skończyła . wracam teraz do moich środków trwałych i amortyzacji :-P

Jeeeżuuu jak u nas tropikalnie dziś! Wilgoć jak na Cyprze i upał. Duszno i porno :P A ja mam dziś fajny dzień i wpadłam żeby się pochwalić, że dziś mi faaajnie :D Buziaki dla wszystkich!

U mnie od paru dni conajmniej tak jest, ciepło, leje i burza....Ale ciepło, nawet po deszczu są 22-23 stopnie. A u mnie właśnie moja chrześnica jest, Zuzia z padem w ręku zbija jakąś zebrą balony! Śmieje się w głos!!!!! :D

melduję że powoli kończę osiągnełam 115 stronę i został i jeden podrozdział i zakończenie....................... ale prawde mówiąc ja wysiadam .................

Czołem dziewuszki. Zapracowana i nie mam czasu nawet na forum. Dziś zajrzałam na @, Jo - Mili jest super. Pozdrawiam. Groszkowa - a dlaczego Ci tak fajnie? Mała Majka daje żyć?

Nie, dlatego że mój mąż w końcu może uwierzyć w siebie. Zdał to, co odłożył na tzw. św. nigdy :D Udało mi się, go przekonać że warto próbować... i udało mu się :D

Groszkowa, już czaję! Pozdrów męza i pogratuluj!

witam porannie .................... dogorywam, jestem cieniem czlowieka wyglądam jak zombii - a do tego jakby było mało musze iśc zrobic sobie ryjek w wersji dyplomowej .................oj będę mogła straszyć dyplomem niegrzeczne dzieci :-P. może dzisiaj w końcu pomaluję sobie włosy , bo mam takie cudne odrosty - że bez specjalnego wpatrywania się widac jaka jestem siwa ................... Jedna dobra rzecz wynika z pisania - poznałam mozliwości nowego worda ale na początku było cudownie i bajecznie bo ja pisałam a word robił co chciał.

Heloł, a my jedemy, dziś koło południa, bo jeszcze upakować się musimy ze wszystkim. Póki co o 7 pojechałam oddać wstrętne papierzyska, zeby sie wszyscy odpipipi ode mnie na ponad 2 miesiące:D Mój mówił, bierz, co chcesz , mamy duże auto, aż tu nagle jego dużość się skończyła:( Już zastanawialiśmy sie, czy nie przepakowac się do kombi;) Część noclegów porezerwowana, dokładnie trasa po Węgrzech zaplanowana. Bawcie się dobrze. Wszystkie bez wyjątku, szczególnie te słowa kieruje do Ciebie, Ninke. Whimka, powodzenia w tym dniu, będzie dobrze, stresy niepotrzebne. A zauważyłam, że im lepsza studentka, tym bardziej się stresuje. Tak wiec dostaniesz piąteczkę z pracy i obrony i będą piękne wakacje:) Mamuśki te ze świeżym stażem i te z trochę dłuższym - trzymajcie się dzielnie. Do zobaczenia za trzy tygodnie.

Cześć. Ziewam niemiłsoiernie. Coś z pogodą i ciśnieniem ,uszy mam tak zatkane jakbym watę w nich miała. Masakra dosłownie. W pracy tragedia - wilgoć spowodowała awarię systemów, ledwo mozna cos zrobić, podatnicy się awanaturują, robimy co możemy a i tak jest źle. Wczoraj znów po południu była burza i lało, nici z działki, zła byłam bo roboty mam masę. Powiem Wam, że ledwo dajemy radę by obrobic to wszystko. Ani - szerokiej drogi, Whim - fryzjer i kosmetyczka, należy Ci się po tej orce. Resztę pozdrawiam.

Ani, cudnowynych wrażeń. Skąd inąd wiem, że Węgry to pięękny kraj :) Mamuśki mam pytanie do was... Majka ma obsypaną buźke i główkę potówkami (lekarz stwierdził, że to potówki) choć pielęgniarka mówiła, że mogą być to hormony... ma tak od jakiegoś tygodnia. Raz jest lepiej raz gorzej. Często śpi na brzuszku i te na bokach buźki to jeszcze rozumiem, bo przecież gorąc niemiłosierny, ale skąd te na głóce? Czapeczkom powiedzieliśmy dość, więc raczej nie przegrzewa się główka. Co robić? Macie jakiś sposób? Czytałam o spirytusie no ale jak jej myć nim główkę??? :o

Groszku ja urodziłam córcię 15 lipca a sierpniu były upały po 40 stopni .............dziecię było osypane potówkami od stóp do głowy jakby miała wysypkę . Pomogły kąpiele w rumianku, nic innego nie skutkowało .............. wypróbuj może Maji będzie to pasować.

Spróbuję oczywiście. Póki co na tapecie krochmal... zobaczymy. A czy po krochmalu mam smarować ją kredem lub oliwką?

witam o poranku :-D. Odespałam troszkę .....................jak w sobote oddałam pracę i wróciłam do domu to nie miałam siły na nic \" klapnięta\" byłam .........posypiałam i tyle ze mnie było pożytku. W czoraj pojechałam kupic sobie odpowiednią bluzkę - top na obronę hi hi no i kupiam 3 bo nie wiedziałam , ktora będzie najlepsza :-D. A potem oddałam się mojemu ulubionemu zajęciu i gotowałam ............ mam obiadki na 3 -4 dni - to było rozkoszne mieszać doprawiać i smakować :-D. A dzisiaj pełna energii jestem już w pracy ..................mam sprawozdania do zrobienia :-P nie lubie tego ale nie ma wyjścia muszę :-D.

Witam. Whim - daj znać kiedy dokładnie i októrej obrona. Kciukasy trzymać będziem, choć Tobie kujonico niepotrzebne. Groszkowa, śliczne zdjecia na NK. Cudo ta Wasza Maja. My wczoraj grilowaliśmy, ale burza naszła, zmokłam i dziś prycham. Zimno było. Agata - Ruda Wiewióro, gratki dla Córy, odpiszę jak skrzynki przestaną mi wariować - czy Wy też macie na o2 problemy z @?

witam znowu pada ......................a ja zaczynam ziewać, koszmarnie

pieknie słonecznie..a ja do pracy zamiast z kubusiem na basen:) yenka dasz namiar do tego pana z allegro co ma fajne komplety poscielowe?? te tanie bawełniane

Czesć. Garni, już szukam.

http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=2857446 Coś mało teraz ma ...

Ale za jakość pościeli ręczę - mam w domu pościel prawie wyłacznie od tego pana i jestem bardzo zadowolona - nie płowieje, nie blaknie, nie drze się.

U nas też pada. A ja zaraz na miasto - słuzbowo. Whim, kiedy walczysz?

Idę, papapapa

dziękuje yenka