Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

bronię się 13-tego ...............tylko nie wiem o której godzinie . A tak a propo zapomniałam wam napisać , że pracę oceniona na 5 ,średnią do dyplomu mam 4,4 to tak sobie po cichu ( a teraz głośno) marzę żeby mi się udało mieć na dyplomie 5.......... wiem wiem jestem nieskromna ale tyle nerwów i łez co mnie kosztowało dobrnięcie do końca to niech taka ładna ocena mi to osłodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukam dla mojej mamy poscieli- ona tradycjonalistka kora kora.... ale moze bawełniana satyna nie jest zła?? nie znam sie wiec moze mi doradzicie? yenka akurat nieciekawe wzory ma ten sprzedawca a szkoda no i cena tez mnie interesuje jaknajnizsza w miare ale jakosc by sie nie pruła w oczach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! mam taki zapieorz, że nie wiem w co łapy wsadzac. W najgorszym okresie - urlopy i dosłownie pomór. Masakra jakaś. Garni, faktycznie - kolorystyka i wozry akurat niezbyt. Ale za jakość ręcze jak pisałam. jeszcze nic się nie zniszczyło, a mam ich sporo i od lat conajmniej 4 tylko u niego kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anouk na czerwono
szczerze polecam satyne bawelniana pozdrawiam z oradei ;) bo na wegrzech dzis padalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopuszczona na chwilę do kompa. Znów chodzi jakby chciał a nie mógł :-( A dopiero co byli i poprawiali - nasz dostawca netu jest do dupy, czekamy - ma być nowy dostawca. Chciałam Wam wysłać zdjęcia - nie mogę, chciałam napisac @ - wywala ze skrzynki. Uciekam, syn już goni. papapapa Garni, nick nawet jak napiszesz z małej, to przyjmuje jako właściwy. Spójrz na mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my kurna nadal wojujemy. Jutro idziemy do lekarza z Mają. Już nie wiem jak jej pomóc. Jedyną, ostatnią rzeczą którą możemy sorawdzić to to, czy nie ma skazy albo innej cholernej alergii 😠 Potówki zeszły ale zostały krosty na policzkach. Czerwone plackowate, no i od samego początku mała non stop ryczy (jeśli nie śpi) viburcol nie pomaga więc to nie kolki. Pryka jak stary i bardzo często, sporo ulewa i beka jak po duuużym browarku a nie po mleku. Najgorszy jest ten rozpaczliwy płacz :( A nam serce pęka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Groszowa, bedzie lepiej. Wiem, ze teraz trudno w to uwierzyć,ale będzie. Wszystko ogarniecie. Ale tak czasem jest. Daj znać co lekarz powie, mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Buziaki dla reszty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Mili nic nie działało ani czopki ani krople sprowadzane z niemiec-i wlasnie miala kolke spowdowana nietoleracja mleka.Wiec idz, skoro ma na policzkach to pewnie skaza.Niestety :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku! Wypisz wymaluj moja "druga" : w sumie to jedno na pociechę mogę powiedzieć, dzieci, które mało śpią i dużo wrzeszczą szybciej się rozwijają. Przed 10-tym tygodniem sama przewracała się na brzuszek z placów, raczkowała po całym domu zanim skończyła pół roku, przy meblach latała jak miała siedem, chodzić zacząła samodzielnie zanim skończyła 9 m-cy (tydzień jej brakowało). Wrzeszczała całymi nocami od ósmego tygodnia do czasu jak zaczęła chodzić. Miała trochę skazy białkowej (byłam na totalnej diecie karmiąc ją piersią: ani grama mleka, masła sera, zero cytrusów, wołowiny, cielęciny, czekolady, orzechów itp. :(( a poza tym zdecydowanie to było częściowo spowodowane brakiem koordynacji pomiędzy ukł.nerwowym i przewodem pokarmowym. Dzieci z tego wyrastają ale przetrwać ten okres jest strasznie ciężko..........:( Teraz laska ma 172cm, wielkieeeeeeeee, niebieskie oczy i zaamierza zostać pilotem wojskowym. :)) Cieszę się ale zanim skończyła rok ja przy wzroście 168 ważyłam 46kg. :D:D:D Przetrzymasz i Ty. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh dobrze, że się z tego wyrasta. Tylko, na Boga, czemu dopiero jak zacznie chodzić?! ;) Byliśmy dziś u lekarza i okazuje się, że na bank coś z tym brzuszkiem nie tak. Te bekania, mega wiele prykań i ulewania plus wysypka na policzkach i ta uporczywa sapka (dziecko mi chrumka jak prosiaczek :P). Dostaliśmy póki co hydrolizat ten nutramigen czy jakoś tak. Ale capi blehh... :o Pani powiedziała, że na 98% to skaza i mamy dawać je to mleko obserwować na razie. Mamy też zrobić badanie moczu by wykluczyć zapalenie pęcherza. Maja jest już po pierwszym karmieniu i odpukać, śpi spokojnie. Oby tak dalej, bo żal mi serce łamie jak ona tak płacze. A jeszcze większe wyrzuty teraz mam, że tak się na nią wściekałam :( Wstyd i hańba! Jo, jak tylko będę na gadulcu to zbombarduję Cię pytaniami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku, do cholery, to żaden wstyd! Moim zdaniem udawanie szczęśliwej mamuśki gdy pada się na pysk i ma ochotę ze złości , zmęczenia i bezsilności kogoś pokąsać to zakłamanie. Jesteś zmęczona, wściekła i masz do tego prawo, wiem co mówię i to wcale nie umniejsza Twojej miłości do malutkiej! Jesteś wściekła ale nie wyrzucisz jej przez okno tylko będziesz dydolić na rękach podpierając się rzęsami, nie mylę się? No to z Tobą wszystko ok i nie masz się czego wstydzić. buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dzisiaj mam rozerwany dzień ..............praca potem US i Zus a potem sprzątanie mojego chlewka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Groszkowa, dziewczyny mądrze mówią. Czytałam jakiś czas temu nasz topik od początku i pamietam co Jo napisała - a wyniosła tą myśl od pani psycholog ze szkoły rodzenia - ze dopóki nie masz ochoty zadusić dziecka poduszką - to wszystko jest ok. I coś w tym jest. Ja miałam niezwykle spokojne dziecko, spał i jadł i nawet mokre mu nie wadziło jak był noworodkiem. Koncert dał mi raz, nie wiem co to było, ale po kilku godzinach wysiadałam normalnie. Zwłaszcza, ze jakoś sesję miałam i kazdą chwilę wolną zamiast na sen przeznaczałam na naukę. I pamiętam jak w pewnej chwili dziecko zasnęło na rękach. O 3 nad ranem, a koncert był od wczesnego przedpołudnia dnia poprzedniego. Cisza, błoga cisza. Hura. Polulałam i do łóżeczka ostrożnie. A dziecko dalej w bek ze zdwojoną siłą. I byłam wściekła, byłam - ale przeszło i dziś wspominam to z uśmiechem, bo choć trochę odczułam że mam w domu niemowlę. Pozatym siedzę w domu, jestem wściekła na dwie pizdy z mojej pracy(jedna to ta od bycia \"anty\" do in vitro\" a druga też nie lepsza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny, ja tam jestem zdania, że nawet chęć zaduszenia poduszką jest ok, dopóki tego nie wprowadzasz w czyn. Na swoje usprawiedliwienie mogę jedynie ddodać,że u mnie każda noc po urodzeniu Kaśki wyglądała tak jak, którą ty opisałaś. :) Poza tym czego się na pindy wkurzasz, szkoda "nerw".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem, jestesmy po imprezie urodzinowej, foty przesle jutro, ogolnie sie udało ale mina R starego mnie wprowadza w stan zdenerwowania żalu bog wie czego, nie lubi mnie bo R jest ze mna obejmuje całuje, Jego na to krew zalewa po pachy-przykre to dla mnie, bo zapytalam czy dla ex jest milutki-to uslyszlaam od R:\"na pewno słodszy od miodu\" wrrr Mili oszała na punkcie tortu w kształcie świnki Pepy, udał sie, radosc była niesamowita-i o to chodziło. Ja uwazam ze nawet jak stoisz z poduszka na d dzieckiem jest normalne, jest normalne ze masz wyrzuty, ze tak to jest-a nie jak na reklamie:jak boli brzuszek daj cudowny srodek i bedzie super ;-) Ja powtarzam: do 8 m-ca jest koszmar-a potem to jest juz tylko koszmarek ;-) Yenny->piekna dziłka, te schody rewelacja na romantyczne spacery ;-) rewelacja! Whim-->kujony górą!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj o 13-tej zakończyłam pierwszy etap mojej nauki na poziomie wyższym ................ a że jestem kujonem :-P to mam na dyplomie 5 , nawet nie możecie sobie wyobrazić jaka jestem dumna z siebie i szczęśliwa ...............nie wyobrażalne uczucie mieć wakacje ........... od jutra będę myślała gdzie się wybrać na zwiedzanie Polski , a dzisiaj oddam się pijaństwu na całego ............. trzy lata abstynencji bo wiele imprez mnie ominęło . pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim........Gratulacje. Fajne uczucie, wiem:). Inaczej być nie mogło. Korzystaj Dziewczyno, korzystaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim, wiedziałam kujonico! Gratki i wielkiego kaca jutro - tak wielkiego jak nasza duma z Ciebie! Jo - zdjęcia na NK - szaleństwo. Piękna kobietka i piękna córcia. Ninke, miło Cię widzieć. Ja na kafe weszłam by się wykląć - więc wybaczcie,ale kurwa mać, polską słuzbę zdrowia to tylko w kosmos. Wybaczcie te, co macie z nią zawodowo \"po drodze\", ale ja naprawdę po dzisiejszym dniu nic dobrego powiedzieć o niej nie mogę. A że jeszcze do naszego szpitala się dziś wybieram - to i rozróbę tam zrobię i to taką, że szok, a jutro zainteresuję sprawą media i w dupie mam co oni na to. Podam imię i nazwisko, jak trzeba będzie to i zdjecie dam sobie zrobić, oczywiście podam i dane lekarza - nie odpuszczę dziadom. Za nic!!!!!!!! Chamstwo i tyle. I niekompetencja. szczegóły jutro, a zaraz wybywam robić dym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziękuję ................za wsparcie i za gratulacje . dzisiaj wracam na normalne tory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim :) gratuluję i ciesze się..za nas obie :D jesteś wielka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć lasencje. Mam taki zapieprz, że nie mam czasu na nic. Praca i dom - no i mama w szpitalu. Młody na koloniach, tyle przynajmniej, ze nie widzi tych szopek w szpitalu, nie widzi jak ja sie miotam. Whim, mam nadzieję, ze kac był porządny! Gratuluję jeszcze raz. A dla reszty buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść. dziwnie zmęczona jestem, jakaś taka rozbita. Wczoraj po wizycie w szpitalu głowa rozbolała mnie strasznie, leki nie pomogły, poszłam spać po 20, bo normalnie nidobrze z bólu mi było. szczegóły co do sprawy którą opisywałam Wam w @ podam też na @. Nie jest dobrze, niestety. Groszkowa, a jak Maja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam męcze Vat ................mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×