Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Hej, Celi, trzymam kciuki za wątrobę Twojego;) W końcu nie mam problemów z rannym wstawaniem, budzę sie o wpół do szóstej i z uczuciem ulgi śpię dalej. Wczoraj poszłam spać o 21:00:P:P:P Groszek:( smutno mi się zrobiło....bo miałam nadzieję i tak mocno trzymałam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jeszcze raz. 💤 i 💤 i 💤 Groszku, fajne jest takie meblowanie... Wczoraj padłam w domu jak przecinak, ie dałam rady nawet zjeść. jednak 15 godz. w pracy to lekka przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, u mnie jakby było słońce.... :D:D:D:D:D na razie....muszę chwilowo kończyć. Bedę po 10:00;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to was podziwiam ;) bo ja przez poranne wstawanie wszystko robię 3 razy dłuzej :( nie mówiąc już o tym, że połowy zapomnę , bo cały czas marzy mi się sen :P A teraz dodatkowo mam pobudki co godzina i tak przez cała noc :( No i usypiam ok. 2 nad ranem :( i jak jeszcze co godzinkę sobie robię bieganie przez 15 min dookoła stoliczka, bo skurczybyki - to powaznie rano wyglądam jak zombi :( zresztą nie tylko rano :( Mam strasznie zmęczoną buzię :( maseczki mi juz nie pomagają 😭 Bąbelek jak mnie zobaczy to przez rok będzie ryczał, że ma matkę taką wymiętą :D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani - ty się nad M nie rozczulaj :P Nasz Groszek wie czego szuka i w końcu to znajdzie , a wtedy będzie sie działo, oj będzie :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was z rana wczoraj mi przeszedł leń :-D zrobiłam porzadek z papierami powycierałam kurze ..............jestem z siebie zadowolona . Wiem gdzie bedzie pływal niedźwiedź :-D. i najwazniejsze wiem jak długo go nie będzie . Dzisiaj planuje odebrac moje prawo jazdy .............tylko musze sprawdzic do której pracuje wydział komunikacji . Teraz wracam do pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram Celi ...............Groszek wie czego szuka i znajdzie - popatrzcie na mnie szukalam i znalazłam co prawda czasem pomysły niedźwiedzia mnie zabijają ten ostatni przewrócił mnie na kolana .........ale mineło trochę czasu i zaczna mi się coraz bardziej podobać - kiedys marzyłam żeby miec dom z tarasem i ogródkiem więc czemu nie ? skoro chce budowac dom to ja jestem ZA;-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Wy mądre kobitki jesteście :D Może faktycznie czasem zbyt wymagająca jestem. Tym razem było inaczej :) Chciał żebym dała mu szansę więc ją dałam. Fajnie było, cudownie, co tu dużo mówić :D Ale trzeba mieć w facecie oparcie i byc pewną, że zawsze, w każdej sytuacji można na niego liczyć. A takie gierki - fochy, milczenie - są nie dla mnie, za dużą dziewczynka jestem :P Wszystkim Wam całusy ślę z dżdżowego dziś Sz-na :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Groszku Groszku :D:D:D:D:D:D:D:D jeszcze będziesz nam zdawac relacje z miłosnych podchodów menów :P Aż w końcu steirdzisz, że to ten jedyny i nawet jego fochy choć wkurzające będą zarazem urocze :D:D:D:D:D:D:D:D:D Yennka- no to ja nie wiem jak ty to robisz :( 5 rano :( no nie to nie dla mnie, ale ja usypiam ok. 2 więc 3 godziny snu - nie nie nie :P Już teraz wymiękam :P Więc przesyłam ci mase buziaczków :) Kurka noo znowu mnie wszystko boli 😭 zmykam suszyć włoski i na pocztę , zajrzę pożniej :) Miłego dnia drogie Panie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yenka za 40 dni:D:D:D no to celi lepiej przestaw się na wczesne chodzenie spać... bo mój ranny ptaszek tez godzina 5- 6 i wstaje... teraz było najciężej przy zmianie czasu :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek, widzisz...ja trzymam kciuki za Twoje jak najlepsze samopoczucie i udane życie osobiste.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...a
a kogo obchodzi twoje miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Wszystkich, bo jest piekne:D i czasem nieco koszmarne do życia:);) :P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani wiekszośc miast jest przekopana wzdłuż i w poprzek ..........moje też . Byłam w 3-city to nie tylko u mnie czy u ciebie trwaja wykopki tam też no i droga miejscami rogrzebana na całego . To jest skutek uboczny dotacji unijnych ..............ale jak dla mnie niech sobie będzie rozkopane bo jak konczą inwestycje to potem jest zdecydownie lepiej .............u nas tak było z wylotówkami na Warszawę i Olsztyn ( do domu wracałam ponad 30minut teraz autobusem około 10) . co prawda jest to denerwujące ale da się przeżyć:-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stryjna Monika pomarańczowa z zasłużonym czarnym nickiem???? Witamy, witamy!!! :-) Zapomniałam o stopce Celi,ale z tego co wiem, to jest tam jakieś przekłamanie... Celi - daj znać. A pozatym plecy mnie bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whim, ja jestem pewnie dlatego tak straszliwie zgorzkniała, że moje osiedle jest całe rozkopane, wszystkie drogi z niego, robia kanalizację, zmieniają nawierzchnię i po prostu nie ma jak przejechać, tylko polnymi, błotnymi ulicami. Każda z ulic jest: a) błotna, b) rozryta c) całkowicie zamkni ęta, d) zwężona. Ta, na której mieszka, jest rozkopana od wiosny, błoto mam na 15 cm głębokie, doły, dziury i co rusz jest zamknięte z którejś ze stron...MASAKRA. A wczoraj urwałam sobie coś w kole, jak wracałam, bo zapomnieli zabezpieczyć czegoś tam....zrobiłam zdjęcia, poprosiłam ubezpieczyciela o opinie i wsyałałm list do ZDiK-u.... naparawa 3 stówy!!!!!!! Bo jakis palant zapomniał oznaczyć, zastawić, dziecko sąsiadki na błocie się poślizgnęło i złamało ręke. Sąsiad urwał coś w zawieszeniu koła, błoto jest wszędzie..... Każdy już nerwowo nie wytrzymuje, jak jakaś kopera zagradza mu nagle droge i odcina wyjazd. Wczoraj była wielka narada w garażu i dzis nasałaliśmy na firmę menedżera projektu z UM, inspektora BHP i PIP i wszystkich świetych. To, co tam się dzieje jest masakrą. Wczoraj celi napisała, ze zastawili jej auto zniczami. To pikuś. Blokowi z naprzeciwka bez słowo informacji rozryli dziurę przy jedynym wyjeździe z garażu. Część z ludzi była uwięziona, bo auta w garażach, a oni w najlepsze o 7 mieli dół na 3 metry!!!!!!!!!!! U mnie sa dwie zamykane na pilota bramy wjazdowe, budowlańcy wczoraj jeździli po osiedlu fadroma, bo krócej, sąsiadka zadzwoniła po administracje i ta zrobiła firmie awanturę. Bo to teren pryatny....wiem, że nasz administrator złozył podanie do tej cholernej POL-Aquy, żeby naprawili wszystko to, co zniszczyli, a za co myśmy zapłacili. Sprawa pewnie trafi do sądu. POL-AQUA leci sobie tak w kulki, że już dalej nie można tego tolerować. Ludzie od nas z osiedla( całego) przez pół roku byli cierpliwi, ale ostatnio przegięli...pozamykali i rozkopali wszystko. ja po prostu chcę w końcu pójść na pocztę suchą nogą. Bo teraz brodzę po 15 cmbłocie i kałużach szerokich jak boiska. Całe miasto jesdt totalnie rozkopane, rozumiem kasa z funduszów, ale miasto przesadziło na raz z zamykaniem wszystkiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whim, ja jestem pewnie dlatego tak straszliwie zgorzkniała, że moje osiedle jest całe rozkopane, wszystkie drogi z niego, robia kanalizację, zmieniają nawierzchnię i po prostu nie ma jak przejechać, tylko polnymi, błotnymi ulicami. Każda z ulic jest: a) błotna, b) rozryta c) całkowicie zamkni ęta, d) zwężona. Ta, na której mieszka, jest rozkopana od wiosny, błoto mam na 15 cm głębokie, doły, dziury i co rusz jest zamknięte z którejś ze stron...MASAKRA. A wczoraj urwałam sobie coś w kole, jak wracałam, bo zapomnieli zabezpieczyć czegoś tam....zrobiłam zdjęcia, poprosiłam ubezpieczyciela o opinie i wsyałałm list do ZDiK-u.... naparawa 3 stówy!!!!!!! Bo jakis palant zapomniał oznaczyć, zastawić, dziecko sąsiadki na błocie się poślizgnęło i złamało ręke. Sąsiad urwał coś w zawieszeniu koła, błoto jest wszędzie..... Każdy już nerwowo nie wytrzymuje, jak jakaś kopera zagradza mu nagle droge i odcina wyjazd. Wczoraj była wielka narada w garażu i dzis nasałaliśmy na firmę menedżera projektu z UM, inspektora BHP i PIP i wszystkich świetych. To, co tam się dzieje jest masakrą. Wczoraj celi napisała, ze zastawili jej auto zniczami. To pikuś. Blokowi z naprzeciwka bez słowo informacji rozryli dziurę przy jedynym wyjeździe z garażu. Część z ludzi była uwięziona, bo auta w garażach, a oni w najlepsze o 7 mieli dół na 3 metry!!!!!!!!!!! U mnie sa dwie zamykane na pilota bramy wjazdowe, budowlańcy wczoraj jeździli po osiedlu fadroma, bo krócej, sąsiadka zadzwoniła po administracje i ta zrobiła firmie awanturę. Bo to teren pryatny....wiem, że nasz administrator złozył podanie do tej cholernej POL-Aquy, żeby naprawili wszystko to, co zniszczyli, a za co myśmy zapłacili. Sprawa pewnie trafi do sądu. POL-AQUA leci sobie tak w kulki, że już dalej nie można tego tolerować. Ludzie od nas z osiedla( całego) przez pół roku byli cierpliwi, ale ostatnio przegięli...pozamykali i rozkopali wszystko. ja po prostu chcę w końcu pójść na pocztę suchą nogą. Bo teraz brodzę po 15 cmbłocie i kałużach szerokich jak boiska. Całe miasto jesdt totalnie rozkopane, rozumiem kasa z funduszów, ale miasto przesadziło na raz z zamykaniem wszystkiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whim, ja jestem pewnie dlatego tak straszliwie zgorzkniała, że moje osiedle jest całe rozkopane, wszystkie drogi z niego, robia kanalizację, zmieniają nawierzchnię i po prostu nie ma jak przejechać, tylko polnymi, błotnymi ulicami. Każda z ulic jest: a) błotna, b) rozryta c) całkowicie zamkni ęta, d) zwężona. Ta, na której mieszka, jest rozkopana od wiosny, błoto mam na 15 cm głębokie, doły, dziury i co rusz jest zamknięte z którejś ze stron...MASAKRA. A wczoraj urwałam sobie coś w kole, jak wracałam, bo zapomnieli zabezpieczyć czegoś tam....zrobiłam zdjęcia, poprosiłam ubezpieczyciela o opinie i wsyałałm list do ZDiK-u.... naparawa 3 stówy!!!!!!! Bo jakis palant zapomniał oznaczyć, zastawić, dziecko sąsiadki na błocie się poślizgnęło i złamało ręke. Sąsiad urwał coś w zawieszeniu koła, błoto jest wszędzie..... Każdy już nerwowo nie wytrzymuje, jak jakaś kopera zagradza mu nagle droge i odcina wyjazd. Wczoraj była wielka narada w garażu i dzis nasałaliśmy na firmę menedżera projektu z UM, inspektora BHP i PIP i wszystkich świetych. To, co tam się dzieje jest masakrą. Wczoraj celi napisała, ze zastawili jej auto zniczami. To pikuś. Blokowi z naprzeciwka bez słowo informacji rozryli dziurę przy jedynym wyjeździe z garażu. Część z ludzi była uwięziona, bo auta w garażach, a oni w najlepsze o 7 mieli dół na 3 metry!!!!!!!!!!! U mnie sa dwie zamykane na pilota bramy wjazdowe, budowlańcy wczoraj jeździli po osiedlu fadroma, bo krócej, sąsiadka zadzwoniła po administracje i ta zrobiła firmie awanturę. Bo to teren pryatny....wiem, że nasz administrator złozył podanie do tej cholernej POL-Aquy, żeby naprawili wszystko to, co zniszczyli, a za co myśmy zapłacili. Sprawa pewnie trafi do sądu. POL-AQUA leci sobie tak w kulki, że już dalej nie można tego tolerować. Ludzie od nas z osiedla( całego) przez pół roku byli cierpliwi, ale ostatnio przegięli...pozamykali i rozkopali wszystko. ja po prostu chcę w końcu pójść na pocztę suchą nogą. Bo teraz brodzę po 15 cm błocie i kałużach szerokich jak boiska. Całe miasto jesdt totalnie rozkopane, rozumiem kasa z funduszów, ale miasto przesadziło na raz z zamykaniem wszystkiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whim, ja jestem pewnie dlatego tak straszliwie zgorzkniała, że moje osiedle jest całe rozkopane, wszystkie drogi z niego, robia kanalizację, zmieniają nawierzchnię i po prostu nie ma jak przejechać, tylko polnymi, błotnymi ulicami. Każda z ulic jest: a) błotna, b) rozryta c) całkowicie zamkni ęta, d) zwężona. Ta, na której mieszka, jest rozkopana od wiosny, błoto mam na 15 cm głębokie, doły, dziury i co rusz jest zamknięte z którejś ze stron...MASAKRA. A wczoraj urwałam sobie coś w kole, jak wracałam, bo zapomnieli zabezpieczyć czegoś tam....zrobiłam zdjęcia, poprosiłam ubezpieczyciela o opinie i wsyałałm list do ZDiK-u.... naparawa 3 stówy!!!!!!! Bo jakis palant zapomniał oznaczyć, zastawić, dziecko sąsiadki na błocie się poślizgnęło i złamało ręke. Sąsiad urwał coś w zawieszeniu koła, błoto jest wszędzie..... Każdy już nerwowo nie wytrzymuje, jak jakaś kopera zagradza mu nagle droge i odcina wyjazd. Wczoraj była wielka narada w garażu i dzis nasałaliśmy na firmę menedżera projektu z UM, inspektora BHP i PIP i wszystkich świetych. To, co tam się dzieje jest masakrą. Wczoraj celi napisała, ze zastawili jej auto zniczami. To pikuś. Blokowi z naprzeciwka bez słowo informacji rozryli dziurę przy jedynym wyjeździe z garażu. Część z ludzi była uwięziona, bo auta w garażach, a oni w najlepsze o 7 mieli dół na 3 metry!!!!!!!!!!! U mnie sa dwie zamykane na pilota bramy wjazdowe, budowlańcy wczoraj jeździli po osiedlu fadroma, bo krócej, sąsiadka zadzwoniła po administracje i ta zrobiła firmie awanturę. Bo to teren pryatny....wiem, że nasz administrator złozył podanie do tej cholernej POL-Aquy, żeby naprawili wszystko to, co zniszczyli, a za co myśmy zapłacili. Sprawa pewnie trafi do sądu. POL-AQUA leci sobie tak w kulki, że już dalej nie można tego tolerować. Ludzie od nas z osiedla( całego) przez pół roku byli cierpliwi, ale ostatnio przegięli...pozamykali i rozkopali wszystko. ja po prostu chcę w końcu pójść na pocztę suchą nogą. Bo teraz brodzę po 15 cm błocie i kałużach szerokich jak boiska. Całe miasto jesdt totalnie rozkopane, rozumiem kasa z funduszów, ale miasto przesadziło na raz z zamykaniem wszystkiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani co do rozkopania twojej dzielnicy to ja pracuję w dzielnicy domków jednorodzinnych ..............cisza spokoj ptaszki spiewają , tylko przez ostatnie dwa lata robili kanalizację ..........czyli było tak jak u ciebie ryli kopali zasypywali znowu ryli i kopali i tak w kólko . Na drodze po której chodziłam była wyciagnięta glina z dolnych pokładów ..............taki rodzaj wymieszanej bryji błoto glina zmielony asfalt wszystko razem a jak dostało deszczu to było nie do umycia - dwie pary butów wyrzuciłam bo nie nadawały się do niczego po przejściu moim do pracy jak padał deszcz . A teraz własnie kładą asfalt i wszyscy sie smieją że to ja mam układy - bo zrobiłam prawo jazdy i kupuję samochód więc droga musi być :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co ? jestem nie zdecydowana ale tak sobie myslę że w listopadzie zapadnie decyzja jaki i skąd ........ moj przyszywany bratanek ma mi pomóc - chyba przywiezie z niemiec . jedno wiem że nie będzie to zaden szczególny wypas - bo docelowo ma go odziedziczyć po mnie córka własnie robi prawo jazdy . A po za wszystkim jestem bardzo młodym kierowcą więc bezpieczniej i dla mnie i dla samochodu bedzie jak nie bedzie to jakies cudo niewido:-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kup coś, po czym nie bedziesz płakała, jesli go zarysujesz, walniesz czy rozwalisz. Np Golf III. Tani!!!!! I Extra tani w naprawie, a mozna też kupić takie \"usportowione\";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooooo witam resztę :) Yennka z ta data to jest tak, ze ja sama nie wiem :( na każdym USG inny termin mi podają, a ja i tak chce cesarkę a ja robią tydzień wcześniej niż ten termin z @ więc między 5 a 11 grudnia bąbelek już będzie po tej stronie brzucha :D:D:D:D:D dokładnie będę wiedziała kiedy mi go wyciągną 07.11 - bo wtedy mam wizytę kwalifikującą do cesarki i już 07.11 będę miała wszystko zaplanowane i jedynie będe musiała uważac aby sobie nie wywołac skurczy i nie wylądować na tradycyjnej porodówce :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj miała wyjątkowo roboczy dzionek jak na kobietę w moim stanie :P już nawet jestem po obiadku i nawet pozmywałam :P a w miedzy czasie załatwiłam rzecz niemożliwą :P jednak czasami małe miejscowości mają plusy :P coś czego nie da się w mieście zrobić tutaj robią bez problemów , bez dok. bez zaświadczeń, bez rzeczoznawców itp itd - bo nie wiedzą że to jest obowiązkowe :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Ale dla mnie liczy w tym przypadku pozytywne załatwienie sprawy , a nie przepisy :P Niekompetencja jest dzisiaj przeze mnie chwalona pod same niebiosa :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×