Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

A z tego, że nie zdał najbardziej się cieszy moja mama....bo nie będzie zabierania jej auta;) wystarczy, że ja jej czasem zabieram....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani nie zdanie na egzaminie zaczyna być cool , zdanie za pierwszym razem to ewenement ............zdanie za drugim to wielkie szczęście . stres jest potworny ...........ja stara baba zaczęłam mówić takie głupoty że sama się dziwiłam stworzyłam nowy otwór w silniku do wlania paliwa oleju silnikowego - egzaminator prawie klęknął jak to usłyszał - no cóż blondynka wszystko może:-D. Co do samochodu Honda Civic Coupe rocznik 1996 pojemność 1,4 co do przebiegu to nie bardzo pamiętam a samochód stoi jeszcze w komisie bo muszą załatwić wszelkie papierki ( jest jeszcze na tablicach niemieckich )........jak załatwią to do końca zapłacę i odjadę do domu ( albo inny kierowca odjedzie bo ja będę się bała ). Samochodzik sprawdził mi facet mojej przapsióły - on wie co ma sprawdzić i jak popatrzeć na niego - ja jestem laik , ale co tam do odważnych świat należy. Dzisiaj idę przygotować pokój do remontu - drzwi wczoraj facet wykuł został bałagan - jak dobrze że mogę mieszkać u niedźwiedzia bo w moim kochanym domku jest pogrom straszny. Zmykam się ubierać a potem do roboty . Tak prawdę mówiąc cieszę się ale i potwornie boję jak to będzie:-P. jak odbiorę to zrobię fotki i wyślę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whimcia, mogę wysłać Tobie \"urzędowe kroki\", skoro jest sprowadzany.... sama miałam tak niedawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no ;) od rana dyskusja motoryzacyjna :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Whimcia gratuluje :) jakos przeoczyłam wpis o zakupie :( ale sie poprawiam - jescze raz gratulacje :) Ani ;) ale z rejstracją to chyba nie jakas jazda jest ? no bo ja ostatnio codziennie jestem w komunikacyjnym i ludzie nie mają problemów z formalnościami ;) Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, ale jestem rozeźlona..... Przez premierę \"wiedźmina\" i to, że gra słabo chodziła....mój mąż zmienił \"elementy\" kompa..... właśnie przeglądam konto i mnie wnerwia to, co widzę.....2 200 na \"elementy\":O:O:O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, ja tradycyjnie smutna, stąd krótko piszę pozdrawiam i uciekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ninke.. ja bardzo też smutnawo a bylo...był fajny dzien kładę się znów płacząc.bo ja poprostunie potrafie tego olać. tak więc dzis mój pojechał bo miał od 11 tej dzieciaka- pojechał do starych bo tesknią za wnukiem.. do mnie przyjechała koleżanka..posprzatałam ślicznie mieszkanko..ech i wogóle..potem kubuś spanko..kąpanko.. i zobaczyłam około 19 tej ze niemam mleka więcej dla kubusia..napisałam smsa mojemu zeby kupił- przecież i tak około 20 tej oddaje syna... a on około 20.30 pisze mi ...wyzywa...żę zostawił mi auto a ja dupy do sklepyu nie ruszyłam, ze co ja cały dzien robiłam, o czym ja mysle, itd.... ja na to że no ok..nie zauważyłam, przecież co za problem..niech przyjedzie szybko jak mówił sama sobie pojadę- kubuś spi ja podjadę do reala...przecież nie mam już nawet na nocne karmienie mleka na co on..oczywiscie musiałam zadzwonic.. ze jest zajęty, ze w dupie to ma ze to mój problem na co ja równie spokojnie...że dobrze moja wina ale mały nie ma co jesc powyzywał mnie i koniec. on NIE MA CZASU I JUż.... wnioskuję ze coś pił bo był u rodziców wnioskuję bo strasznie naładowany był i wiecie co... zadzweoniłam do sąsiadki czy zejdzie mi posiedziec z kubusiem ze musze po mleko jechac a za 20 minut real zamykają.. szybko przebrałam sie- bo już w pizamie byłam..i..i kupiłam..bez łaski mam go w dupie a moze to ja przesadzam? moze to moja wina? wiecie co..mam dosyc znów nerwy zadzwonilam do mamy powiedziałam o wszystkim kazała mi isc spac. ze on jest pod wpływem rodziców.. spedził z nimi cały dzien..zenapewno zas coś knują na spokojnie mam z nim porozmawiac, a raczej nie odzywac sie..poczekac az sytuacja sama sie rozwinie dziewczyny mam dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garniś słoneczko :) mam nadzieję, że dzisiaj już jest lepiej i że sobie wszystko wyjaśniliście ;) No ale ta akcja z tym wyzywaniem ciebie i że masz sama myśleć o jedzonku dla waszego dziecka to trochę przegięcie :( Może jak masz takie akcje postaraj się zawsze miec w zapasie i mleczko i pieluszki , bo twój dostaje małpiego rozumku jak widzi swe pierworodne i rodziców razem w jednym miejscu :( I nie martw się na zapas ;) Już niedługo będziesz mieszkała w mieszkaniu babci i to ty będziesz panią sytuacji i niestety, ale to twój będzie musiał się podporządkować, a jak nie .............. to pokażesz mu drzwi i już :P Garni czasami szkoda nerwów na dyskusję/awanturę bo i tak niczego sie nie zmieni :O Wiem, ze chciałas dobrze, że dla Kubusia znosisz to wszystko, ale nie jestem pewna czy to wyjdzie Kubusiowi na dobre :( Ja nie mieszkam z wami i nie wiem jak jest na codzień- bo akcje jakie opisujesz mrożą mi krew w żyłach :( Mam nadzieję, ze to sa sporadyczne wypadki i że jednak dobrze robisz będąc z twoim mimo jego wyskoków ;) Buziaczki słodkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A żeby ci nie było tak źle to napisze co mój odawlił oki? A więc w piątek po południu pojechał do klienta na ślask po pieniądze , zadzwonił do mnie ok 12 w nocy, że klient jeszcze mu kasy nie dał, ale już poszedł liczyc, a że jest tak poźno to on na śląsku będzie nocował. No wiec ja na to oki ;) żaden problem. Obudziłam sie w sobote rano, mojego nie ma. Dzwonię do niego nie odbiera ........... dzwonię o 10 nadal nie odbiera, o 11 nic, o 12 nic - ja juz zła jak osa :P wkurzona wyłączyłam tel bo w między czasie zadzwoniła moja matka i pyta jak spędzamy weekend - a ja na to, ze ja w domku a mój się szlaja :P A 13 mój zadzwonił na stacjonarny i oznajmił mi, że sobie wieczorkiem chlapnął kilka piwek i teraz nie wie jak ma wrócić do domu , bo źle sie czuje :P bo wymiotuje, bo akcja znicz itp :P Ja wkurzona , bo myślałam, ze już mu tam łeb ukręcili, bo miał wziąć od klienta 17 tyś zł wqrwiona na maxa :P powiediząłam co myślę o takich akcjach , gdy ja jestem w 9 miesiącu :P, że przez palanta moge urodzić, bo stres przyspiesza poród i że mma go w dupie :P I mało mnie obchodzi co on ma zamair dlaje robić :P Ale żeby pamiętał, ze w niedziele rano miał jechac pociągiem do kielc :P I że jestem zła i że jest skończonym palantem. Dowlokły się zwłoki do domku w całosci :P Całe śmierdzące jeszcze piwkiem z dnia poprzedniego z wyjaśnieniami na ustach : alez ja jestem juz teraz odpowiedzialny , bo pamietam, ze nam sie urodzi dziecko ............... No jesli to jest ta odpowiedzialności- to ja mam to w dupie :P Płakac mi się chciało, mieliśmy wczoraj wybrac łóżeczko i pościel na allegro :P W końcu wybraliśmy, ale zła nadal na mojego jestem :P Dobrze, ze juz sobie pojechał :P I nie cierpię alkoholu :P A tej akcji mojemu do końca życia chyba nie zapomnę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i spadam, ja mam \"te dni\" i po prostu nieżywa jestem... Pozdrawiam i ściskam Garni- nie przejmuj sietak bardzo. Celi - a ty spokojnie - bo faktycznie wczesniej urodzisz. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, a ja dalej sama, wróciłam z pracy...zimno, p[pusto, pada.....buuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani ;) a u mnie padał dzisiaj grad brrrrrrrrrr normalnie przez chwilkę było jakby śnieg spadł - biało , ale stopniało ale jest poniżej 3 stopni chyba jesień przyszła :O Buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny , ja też wesoło nie mam. A to co wyczynia mój przebiło by Wasze historie. Ale nie chce tego wszystkiego pisać. Ale ja to wszystkiego najgorszego po moim mogę się spodziewać. Już się wiele razy przekonałam. I to wszystko zmierza tylko do jednego ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninke ;) masa buziaczków dla osłody i kilka kopniaczków bąbelka ;) moze się polepszy ? hmm ;) Garni ;) a co u ciebie?? ;) Yennka ;) pewnie jutro coś skrobnie ;) Buziolki ide wyrostowac na kanapie kręgosłup , bo mi zaraz odpanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninke, przytulam mocno. Celi, ja pisłam po południu - zdycham od \"tych dni\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. :-( Boli i boli. Juzsama nie wiem co mi jest. Dodatkowo zgagę mam pioruńską. Miałam isć do lekarza -ale przypomnialam sobie, ze dziś prawie nikogo w pracy nie ma. Wiec jestem -ale jak dokuczy mi tak dalej,to jutro idę - bez dwóch zdań. A pozatym oki, buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, yenka, jednoczę się z Tobą w dolegliwościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry jestem w pracy ale to jest na zasadzie walec przejechał a ja potem wstałam i próbuje egzystować . Dziewczyny potwornie się boję ..............to mój pierwszy samochód i jestem przerażona dosłaownie boje się wszystkiego . a do tego mam jakies zaburzenia jelitowo - żołądkowe juz sama nie wiem czy to z nerwów czy rodzaj grypy ? Potrzebuję wsparcia w postaci faceta ...............mój facet wspiera mnie ja to wiem ale i tak decyzje podejmuje sama . wracam do pracy bo zaplanowałam na dzisiaj sporo do zrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ręce pełne roboty - i dobrze, bo nie myslę o tym co boli. A boli i to bardzo. Połączenie \"tych dni\" z wszelkimi innymi sensacjami. Brzuch mam tak obolały - że boli bardzo pasek od spodni. Wszystko mi przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Katru ciąd dalszy. Przeszłam przez rejestrację w poradni K. Rządam sprywatyzowania słuzby zdrowia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D:D:D:D:D i tak jesteście w lepszej formie niż ja :D:D:D:D:D:D bo rano biorąc prysznic umyłam sobie głowę płynem do higieny intymnej i dopiero po chwili się zorientowałam, ze cos dziwnie mi na głowie pachnie :P :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D także przyłaczam sie do rozkojarzonych :) Ifka - zapisz sie do niepublicznej przychodni ;) Whimcia trzymam kciuki ;) dasz rade ;) tylko pierwsze dni staraj się jeździć nie w korkach - moze po południu- bo jakos musisz wyczuć auto ;) a po tyg to nawet sie niezorientujesz, ze dopiero co zdawałas na prawko ;) Ani i Yennka przytulam was moje drogie - i polecam Ani nadal nospę ;) Buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku :D:D:D:D:D:D:D:D wczoraj umyłam ;) poważnie :( rozkojarzenie sięgneło zenitu - już chyba nic więcej sobie nie jestem w stanie głupiego zrobić :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi i tak nie przebijesz mnie ................na dwa dni przed wyjazdem niedźwiedzia , wieczorna toaleta - wykąpana zostały mi do umycia zęby więc żeby nie przeszkadzać niedźwiedziowi w kąpieli weszłam i wziełam szczoteczkę do zębów i zamiast nałozyć pastę chcwyciłam tubkę i nałozyłam jeszcze się zdziwiłam ze taka rzadka ta pasta ......włozyłam do buzi i po chwili mnie olsniło że dziwny smak jakiś rumiankowy ble - myłam zęby kremem do rąk:-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🌻 Garni, strasznie mi smutno, gdy czytam Twoje opowieści :( i dochodzę do wniosku, że w życiu są sytuacje dużo gorsze niż zdrada :( Przytulam Ciebie i Kubusia wirtualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🌻 Garni, strasznie mi smutno, gdy czytam Twoje opowieści :( i dochodzę do wniosku, że w życiu są sytuacje dużo gorsze niż zdrada :( Przytulam Ciebie i Kubusia wirtualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby mi lepiej - ale meczę sie dalej. Czesc Mrówa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×