Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

AGA My wiemy to co Ty i ktos kto czyta normalnie (a nie wybiorczo) tez to wie. I to najwazniejsze. A ta pomarancza nie osiagnela swojego celu jezeli takowy miala. Na swoje nieszczescie chyba. Oki, olac to

zrobione:D a jednak faceci niektórzy są fascynujący:)

I wyszło na to Judyta nie pogoniła męż, sam odszedł :) Ona go tylko później już nie chciała. A wiesz dlaczego? Bo już kochała innego.

Aga myslisz ze jak ma 43 lata to jest sie zramollała baba? Moje córki nie pozwola mi na to :-) jedna 19 lat druga 14.Matrona nigdy nie byłam.

a gdzie ja napisałam ,że \"wiem\"??? pokaż palcem!! napisałam tylko, ze może tak być, bo nikogo nie można być pewnym do konca! ja sama sobie do końca nie wierzę a jak miałabym bezgranicznie ufać innym?? zastanów się, bo warto! I przestańcie po mnie jeździć, bo mi się już ciężko robi! Idźcie odreagować gdzieś indziej, bo chciałabym pogadać ze \"starymi znajomymi\"!

prędzej psu dupa zarosnie niz mój m sie określi ponoc cztery razy się wypisywał ze zwiazku z kochanką straszne.

No niektóre kobiety też są fascynujące ;)

słuchajcie a może pomarańcza ma jednak jakis problem tylko nie chce się przyznać i ...łatwiej jest atakować..niz wyrzucić z siebie problemy..... hej pomarańczko może podziel się swoim problemem

Nio niektóre :D a jakie wg Ciebie?:)

o rrranny pomaranczo to nie Gabinet Wrozek

babko---ja tylko porównałam siebie do judyty zeby tego wszyskiego nie opisywac.Cholera zbrakło by dnia i nocy.Ale widze ze jestem niemile widziana. Ale co prawda to fakt----nowy kochany człowiek pojawił sie.Duzo poxniej niż u Judyty. Myśle ze to nie bedzie mi wziete za złe;-)

Sc tez tak mysle inaczej nie odwiedzilaby tego tematu pytalam tez ja o to, ale nie odpowiedziala Milczy w tej sprawie a udaje ze zbyt wiele wypowiedzi do niej hihi :)

kobieta:) Tak trzymać!

I wyszło na to Nikt nie jest tu niemile widziany. Zacznij tylko normalnie rozmawiać :)

i wyszło na to słuchaj, ale co cię zabolało? Że jesteśmy sobie tutaj, taką małą, fajną grupką dzielacą sie problemami, rozterkami, wspierajacą się, pomagającą, czasem żartujacą??? Nie rozumiem! Przychodzimy tu pogadać a czy ktoś się żali czy chwali to mało istotne! kazdy każdego \"wysłucha\" , nawet Ciebie jak będziesz chciała! A Ty wpadłaś, opieprzyłaś mnie za Bóg wie co i krzyczysz nadal! O co biega tak naprawdę?

sc nie mam problemów!!!ani ze soba ani z przeszłoscia.

I wyszlo na to A zachowujesz sie jakbys miala Chocby tym, ze "szczekalas" na AGE jak opetana :o

dobra to po kolei!!te pytania oczywiście!

teraz ty szczekasz;-) i co mam rzucic sie na ciebie?

jakie ptania? to nie pokój przesłuchań!!!!! jak chcesz to sama opowiadasz i już!!!!!! Ty chyba ironizujesz trochę, co???

jesteś zona czy kochanką?? czy masz kochanka ??

no przeciez jasne ze taaaak napisała że nie odpowiadam na jakies pytania.

Ok, pomimo , że wpadłaś tu pokrzyczeć na mnie (nadal nie wiem za co!!!!!) to ja pierwsza ogłaszam rozejm! Pasuje?

sc- byłam zona, teraz po rozwodzie. Kochanka nie mam bo on nie żonaty.

no bo na jedno w sumie nie odpowiedziałaś...

Aga no próbuje dojsc do tego konsensusu. jak dla mnie rozejm od razu:-)

przypomnij bo sie pogubiłam.

I wyszło na to To znaczy, że Ty też zużyta byłaś, jak poznałaś swoją nową miłość Sorry, ale nie mogłam się powstrzymać :D

I wyszlo na to Akurat o tych pytaniach bylo do tej drugiej pomaranczy \"do Agi\" CYTUJE :) 11:47 jasne że taaaaak do AGA wiec wyjasnij wszystkim tu obecnym (bo zapewne ciekawi jak i ja ) co robisz w takim temacie jak zdradzone kontra kochanki? przeciez Ty masz juz recepte na przyszlosc, nie szukasz tu odpowiedzi na dreczace Cie pytania Wiec co tu robisz, skad zainteresowanie tematem???????????? No, a Ty \"I wyszlo na to\" naskoczylas na AGE niestety ;) I nie dziw mi sie ze jej bronie, czytam ja znacznie dluzej i nie wyciagam pochopnych wnioskow po dwoch czy trzech przeczytanych wypowiedziach.

Ok babko ja ta wiem człowiek jest człowiek:-) a bardzo przez przypadek go poznałam. Bedziecie miały niezły ubaw bo przez net.Oboje interesujemy sie muzyka.I tak od słowa do słowa i ciach prach.