Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

No dobrze a co bedzie jak zostawi sc i wróci do żony?Bo przeciez taka ewentualnosc tez moze byc prawda? Co wtedy ta kobieta ma zrobic?bo naprwade ja jej serdecznie współczuje jesli zdecyduje sie na taki krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolka
do jaasne ze tak mam takie samo wrazenie, przeciez wszystko mozna jak sie chce, chyba ze kochanek sc chce 1.przejać wspolne dobra 2. przy rozwodzie to jest wazne, gdzie kto mieszka(wiec moze on tak naprawde tego rozwodu nie chce-zawsze moze twierdzic,ze prowadza wspolne gosp.domowe)3.to nie zona jest materialistka ale sc i jej kochanek(bardzo dobrze wszystko rozgrywaja), on mieszka za darmo u zony, ma wikt i opierunek (podobno super zarabia a nie stac go na wynajecie pokoju) a sc buduje dom dla nich obojga(oj nie chce mi sie wierzyc,ze on zadnej pomocy jej nie udziela-a o dziecko tez sama sie troszczy?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry ale to wirtualne rozkładanie życia sc na czynniki pierwsze jest......Poprawi Wam się humor jak udowodnicie jej porażkę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anebi
jaaaaaaaasne, ze tak - sc tak powiedziala, ale moze to urazona duma faceta tu jest. na zasadzie, ze przychodzi na gotowe i nie ma zadnego wkladu.mam wrazenie, ze dla przewazajacej czesci facetow to bardzo wazne. no wiesz, ten ciagnący sie od jaskini schemat "zywiciela i dostarczyciela dobr dla rodziny".. . natomiast w kwestii wspolnego zamieszkania, zwlaszcza w okresie rekonwalescencji, przy zalozeniu, ze oboje jak z topiku wynika dobrze zarabiaja to przyznam sie szczerze nie rozumiem dlaczego nie biorą pod uwagę zamieszkania razem. a alimenty to jednak mniejszy wplyw do domowego budzetu. i jedna pensja na rachunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolka
po prostu ona za duzo kreci, ka... a moze to k sc kreci? wyobraz sobie 5 lat zdrad, dziecko z kochanka a teraz jeszcze wspolne mieszkanie z zona, bo kochanka buduje dom i nie ma go gdzie przygarnac, zalosne to jest, bardzo wspolczuje zonie, mialby choc na tyle honoru zeby sie wyprowadzic, ale czy facet prowadzacy przez taki czas podwojne zycie ma honor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze ale która z was odpowie w koncu na pytanie co bedzie jak K sc. wróci do żony, a ona znajac cała prawde co zrobi?bo wszyscy tu hipotezuja wiec czemu nie taka opcja.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anebi
dziewczyny powiedzcie mi prosze dlaczego jestem pomaranczowa??? bo nie mam konta na o2???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale prowokacja co sie pytasz, przeciez to klasyka gatunku :D. On wróci do żony, ona mu wszystko wybaczy, a tą, przez którą zaistniało całe zło będzie sc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka 🖐️ My sie glosno zastanawiamy, co tu moze byc za a co przeciw..... Niestety za duzo tu znakow zapytania i niedomowien. A sc nie ulatwia, bo odpowiada tylko na niektore pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anebi
a co może zrobić sc? nic. pileczka jest po stronie faceta i to on powinien podjąc decyzję. bez zbednego przeciagania w czasie. tu jest o tyle latwiej, ze wszystkie strony wiedza o sobie więc moim zdaniem, to kwestia czasu, bo w ktoryms momencie albo sc, albo zona k wymusi to na nim. i to bedzie uczciwe, bo wszyscy beda wiedziec na czym stoja. w wariancie o ktroym ty mowisz to nie bedzie latwo sc. 5 lat przekonanie, że to milosc przez duze M. nie wiem ile czasu by to z tego wyjsc. i wjsc mocniejsza.....bez zgorzknienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne no tak, tylko, że tu się w życiu nie dojdzie się prawdy. Ja np nie rozumiem, czemu dwoje ludzi, którzy ponoć się kochają i mają takie możliwości, nie walczą by być ze sobą. Ale dopuszczam możliwość, że oni mają inny sposób na swoje życie niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolka
a ja nie rozumiem jak mozna byc czlowiekiem bez honoru:( przez tyle lat oszukiwac te ktora kiedys sie kochala - slub to sie chyba z milosci bierze-przeciez nawet jak im sie teraz nie ukladalo, to kiedys cos ich laczylo-czy to tak wiele miec dla kogos odrobine szacunku i ze wzgledu na wczesniejsze lata po prostu postawic psarwe jasno bez oszustwa??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka Ja wcale nie uwazam, ze to Sc jest wszystkiem winna. Po części, napewno że godziła się na taki układ przez tyle lat. Ale głównym sprawca zamieszania jest pan K. Ale prowokacja Czy przyjmie go żona? Wiesz, to zależy co on tej zonie powie. Jezeli powie, że ją kocha i chce byc z sc, to może ona w to uwierzy i da im kolejna szansę. Ale z tego co pisze, to mąz już się określił, że nie chce z żoną być (w takim razie po co nadal tam mieszka... :O) A odnośnie ich przyszłości może byc jeszcze trzecia opcja. Jeżeli nadal będzie się to tak \"wlokło\" to suma summarum - mimo nawet ewentualnej rzekomej skruchy - Zona go i tak nie przyjmie, Sc - mimo wielkiej miłości też nie i wówczas pan lawirant zostanie na lodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ile jest ludzi bez honoru na świecie????? A w ogóle co to jest honor w XXI wieku????? Archaizm językowy. Liczy się własny interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki prowokacji, dzieki jaaasne,ze tak za podpowiedz. sorry jakos tak sie zakodowalam na sc:) zona: 1. przyjmie i beda sie niszczyc przez kolejne lata, na zasadzie ja nieszczesliwa przez ciebie to tyz 2. nie przyjmie - pozostaje mu sc 3. przyjmie pojda na terapie i beda zyc dlugo i szczesliwie nie mam pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolka--zobacz jak kobiety walcza o swoich mezów, czy gdyby ktos im wczesniej powiedział,że np. bedzie znizac sie do poziomu podłogi i walczyc oko w oko z kochanka męza uwierzyłaby? nigdy!!!!śmiechem by zabiła takiego rozmowce i powiedziałaby kazda z nas ze mam swój honor przeciez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne ja tez tak uważam. Tylko zauważ, że na kafe dominuje zasada - mężowi wybaczam bo go kocham, kochanka pozostaje winna. Ludzie potrzebują winnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolka
no wiesz ja wierze w honor dlatego tak mnie razi taki wstretne postepowanie i to ze TEGO SIE NIE PIETNUJE! Koles powinien w koncu zostac na lodzie, co zreszta tez moze sie przydarzyc, a poza tym ja wierze,ze moze na tym swiecie nie ma spraweidliwosci, ale na tamtym NA PEWNO. Kazdy otrzyma kare i nagrode za swoje postepowanie, kare jest etz na ziemi, k sc juz zaczyna tego doswiadczac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolka
Mnie chodzi o tego faceta-ON JEST BEZ HONOROU, to inne rozumienie, kobieta najwyzej traci godnosc,ale nie o niej ta dyskusja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie ile osób tyle pomysłów na życie i sposobów na ratowanie małzeństwa. Chociaz ja sie przychylam do opcji ze jesli mąz zechce jednak wrócic do zony ona go przyjmie. I napewno znajdzie sporo powodów zeby jakos swoja decyzje wzmocnic, w końcu po cos pojechała do swoejej matki. szuka sposobu na odzysaknie meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolka znam dziesiątki złych ludzi opiewających we wszelakich luksusach tego swiata, i żadna sprawiedliwość ich nie sięga. A co będzie na tamtym świecie??????? Pozostaje nam wierzyć, że inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację ka... głownym winowajcą jest moim zdaniem osoba zdradzająca - nie kochanka czy żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×