Yasminelle

ja przez dwa miesiace bralam mycrogylon ale przytylam okolo 5 kg i lekarz zmienil mi wlasnie na yasminelle. czy schudnę po tym???

mam pytanko od ilu tabletek Yasmin czy taz opakowan dziala antykoncepcja to prawda ze juz od pierwszej tabletki? z gory dziekuje i pozdrawiam

do krysztalek19 i marioll123 --> poczytajcie ostanie 5 stron forum i bedziecie miec odpowiedz mojego pytania jeszcze nie bylo wiec prosze o odpowiedz zorientowane w temacie dziewczyny

Sandra 87 kurde ciężko jest stwierdzić, myśle ze kobiety które już to przeszły są wstanie powiedzieć więcej więc odsyłam Cie do innego tematu na forum, tu masz link http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=613332&start=17340 , z pewnością odpowiedzą Ci na wszystkie pytania Pozdrawiam:*

Włkujecie te same tematy cały czs i siejecie panikę!!!! Yasminelle jest tabletką antykoncepcyjną i jest stosowana w celu zapobiegania ciąży. Jeżeli pacjentka zacznie przyjmować Yasminelle w pierwszym dniu menstruacji, jest natychmiast chroniona przed ciążą. Można też rozpocząć w dniach 2-5 cyklu, ale wtedy trzeba stosować dodatkowe środki ochronne (na przykład prezerwatywy) przez pierwsze 7 dni. Czy tak ciężo to zrozumieć ja tez biore 1 raz tabletki ale bez paniki !!!!!! Smieszne barc tabletki i dodtkowe zabespieczenie u mojego lekarza wywołało to usmiech na twarzy i powiedził ze w taki razie nie potrzebuje tabletek !

Ulotka odpowie na pytania wasze tylko przeczytajcie dokładnie ! I nie siejcie zametu takiego !

sandra87 moja koleżanka była w 4tygodniu i dostała nawet zdjęcia usg (\"tej kropki\" w sobie ;) ). Podejżewam, że jeszcze wczesniej usg wykrywa.

wieku starczego!!!!!!! do kasiponik!!!!!!!!! zakrzepica dotyczy nas wszystkich i w kazdym wieku, nalezy sie badac pd tym katem przy braniu tab anty szczegolnie!!! a jezeli dochodza bole okreslilabm to jako "glebokie" pochodzace az od kosci nalezy sie pod tym katem przebadac i pogadac z lekrzem 1jak bedzie taki bol wystepowal wez aspiryne (kwas acetylosalicylowy) jak bol po tym przejdzie zrob sobie badania pod okiem lekarza tego nalezy sie bac,bo gdy powstanie zakrzep to moze dosc do udaru mozgu do zatoru plucnego co moze skutkowac smiercia

zakrzepica to nie choroba ;) --> nie o to mi chodziło. Po prostu wydał mi się śmieszny fakt, że nie majac nigdy wczesniej objawow zakrzepicy, NAGLE po 1szej tabletce antykoncepcyjnej w moim zyciu mialabym zaawanasowana zakrzepice ;) Nie mialam zadnych bolow w klatce piersiowej, nic z tych rzeczy, serce w porzadku. Po prostu dretwiala mi lewa reka, a skoro w ulotce pisze, że nalezy przestac od razu - wolalam sie spytac dziewczyn, ktore sa bardziej doswiadczone niz ja, czy aby na pewno od razu nalezy przestac je zazywac. No i odpowiedz dostalam ;) Pozdrawiam

a ja bym wolała, żebyście pisały o swoich refleksjach na temat tych tabletek..:) bo to jest ciekawe, zas czytanie tych pytan po raz setny i tych samych odpowiedzi troche nudzi:). ja wlasnie zaczynam przerwe po drugim bilistrze. jak narazie czje sie dobrze. nie mam tu wagi, ale na moje oko nie przytaylam- nadal sie mieszcze w te same ciuszki. choc piersi troszke wieksze:P, ale nie traktuje tego jako jakis uciazliwy skutek uboczny. A Jak u WAS dziołchy:)?

:) Odnośnie refleksji na temat tabletek: jestem w trakcie 6 blistra, przez te 5 miesięcy brania tebletek nie zauważyłam u siebie żadnych skutków ubocznych ( przez pierwszy miesiąc tylko zmniejszony apetyt i zwiększone libido). poza tym właściwie w żaden sposób nie odczuwam brania tabletek, ale mają pewien zbawienny wpływ na mój organizm : po pierwsze moje włosy nie przetłuszczają się tak bardzo jak wcześniej a po grugi, okres jest stanowczo mniej obfity i mniej bolesny.... w sierpniu wzięłam 2 opakowania pod rząd ( bez przerwy) i powiem wam szczerze że tez Żadnych skutków nie odczułam. jednym minusikiem sa pajączki częściej pojawiające się, ale z tego co mi powiedział lekarz same pajączki problemem nie są. Jak pojawią się żylaki nieustanne drętwienie rąk czy nóg wtedy musze się z tymi takbletkami pożegnać... A pki co wszystko ok :) miałam kontrolnie robioną krzepliwość i próbe wątrobową i wyniki były zadowalające. Pozdrawiam

no hej dziewczyny;] dawno nie mialam zadnego problemu. aczkowliek nie wiem czy obecny jest wywołany braniem tabletek yasmienelle.. biore juz hmmm... a raczej zaczne brac jutro siódme opakowanie.. do tej pory zdrzylo mi sie tylko raz ale szybk bardzo sie skonczyły a miedzy innymi a mianowicie chodzi mi o uporczywy, denerwujące i krepujące swedzenie pochwy... w okolicach łechtczki, warg sromowych i tam gdzie wypływa okres. przed dostaniem miesiączki wyplywala ze mnie biala wydzielina bardzo rzdka na poczatku, a dzien przed okresem bardzo doslowine gesta... powiem ze az grudkowata.. swedziało przeokropnie.. jak dostalam okres to szczypło no i terz tak na zmane, zaczelo mi sie to wsyztsko w czwartek dzien po odstawieniu do przerwy 7dniowej i trw do tej pory(mam czwarty dzien okres-u mnie norma) dodam jeszcze ze od poneidzialku ubiegłego tygodnia do czwartku rana bralam antybiotyk.

olus---> ja mialam podobny problem tez wydobywala sie ze mnie ta biala, twarozkowata wydzielina i tez mnie strasznie swedzialo nawet pisalam o tym juz na forum. Dziewczyny nastraszyly mnie grzybica mialam juz nawet wybrac sie do gin. bo podczas przyjmowania tabsow jestesmy bardziej narazone na infekcje ale tak mniej wiecej po 2 tygodniach wszystko przeszlo samo.Dlatego mysle ze nie musisz sie przejmowac, chyba ze to trwa juz jakis dluzszy czas? wtedy idz lepiej do lekarza niech przepisze Ci jakas masc.

oluss --- jeżeli brałas antybiotyk a jednoczesnie nie bralas oslonki do niego to jest duze prawdopodobienstwo,ze jednak to jest grzybica...

OluSs a ja mysle że nie masz sie czym martwić... zawsze pod koniec opakowania tak ama ( bardzo gęsty śluz w dużej ilości).... i powiem ci że jak brałam 2 opakowania bez przerwy to było niemalże nie do zniesienia... cały czas (tak grzieś od 18-tej tabletki) aż do okresu po następnym opakowaniu.... no i później przeszło

mam ten sam problem, wiem ze to musi byc grzybica, tyle ze ja antybiotyków nie brała, ale jakies dwa miesiace temu po kuracji antybiotykowej tez dostałam grzybice. leki od ginekologa mi wtedy pomogły. zaczełam brac tez tabletki antykoncep. wszystko było ok az do do wczoraj...nie wiem dlaczego ta choroba wraca, chociaz staram sie robic wszystko aby jej zapobiegac...

oslonke obralam - nystatyne;] no a to trwa jakies 6 dni...

oluss -- najlepszym rozwiazniem bedzie pojscie do ginekologa,bo stawianie diagnoz w necie to zdradliwa sprawa,a tak wszystko bedzie jasne.

nestatyna w dzisejszych czasach jest juz nic nie warta, nawet lekarze tak mowia...kto juz raz zachorował na grzybice musi nauczyc sie z nia zyc, tzn. wyleczyc ale cały czas kontrolowac ...bo powraca w najmniej oczekiwanym momencie? słyszałyscie moze o szczepionce na grzybice?

Hej ja biore juz 3 opakowanie Yasminelle i bardzo dobrze sie czuje, nic nie przytylam choc podczas pierwszego opakowania wydawalo mi sie ze moj brzuch to jeden wielki balon..;)ale teraz juz to przeszlosc i ogolnie jestem zadowolona z tych tabletek polecam je.

kasiaponik poczatku zakrzepicy nie widac, nie mozesz sie domyslac jej obecnosci lub sklonnosci do niej, a osoby z ta sklonnoscia zazywajace tab anty maja jeszcze wieksze prawdopodobienstwo i jezeli czulas juz to dretwienie to powinnas o tym powiedziec gin zeby skierowal cie na badanie krzepliowsci krwi (BTW ILE Z WAS MIALO JE ROBIONE?) zakrzepica zaczyna sie od zyl glebokich, robia sie male skrzepliny ktore odrywaja sie od scian naczynia potem sie agreguja i tak sobie plyna az natrafia na przeszkode czyli w plucu i mozgu a to jest juz przeszkoda zagrazajaca zdrowiu i zyciu!!! ja tez jem jasminelle i wybieram sie juz od 2msc na badanie sama bo nie chce mi sie lazic po skierowanie, mam nadzieje ze jest niedrogie jestem poczatkujaca studentka medycyny i sadze ze trzeba zrobic sobie badanie ktore nazywa sie czasem protrombinowym, ale jak ktoras bedzie u gin niech sie dowie dokladnie co trzeba zrobic i propagujmy to bo skutki moga byc ....same wiecie jakie:( a jeszcze jak palicie to gorzej:( prosze was nie zapominajcie o tym...

Witam kobitki, mam do sprzedanie jedno opakowanie tabletek Yasminelle, cena 30zł. Skończyłam brać tabletki wcześniej niż przypuszczałam i teraz to jedno opakowanie leży bezużytecznie, może komuś sie przyda:) Jakby któraś z okolic Lublina była zainteresowana to dajcie znać na emaila, pozdrawiam

wy tu mnie grzybicą nie straszcie;/;/

kupie opakowanie yasminelle. najlepiej oryginalnie zapakowane. najlepiej od kogoś z radomska lub okolic, elentualnie częstochowa gg 7231355

Oluss -- dlatego idz do lekarza...z rozsądku

witam kobitki jak mam takie pytanko czy zaowazylyscie moze u siebie (do tych pan ktore jasminelle biora juz od dluzszego czasu) nasilone wypadanie włosów???Ponieważ kiedys bralam noy\\vynette i po roku musiala odstawic poniewarz strasznie wypadaly i wlosy wiec lekarz polecil mi Cilest i znow po ok roku bylo jeszce gorzej z moimi wloskami no i tym razem gin przepisal mi yasminelle \\bardzo ja zachwalajac.Dlatego pytam poniewaz juz nie wiem co zrobie jak i po tych tabletkach wlosy beda mi dalej tak obficie wypadaly!? pozdrowka

Sylwusia Mi zaczęły wypadać włosy. Co prawda taki czas - zima się zbliża, a na wiosnę i zimę no to wiadomo, że się zdarza. Poza tym zawsze mi wypadały kudły. Po Yasminelle może się to trochę nasiliło. Wystraszyłam się na samym początku, bo mi wychodziły garściami, ale teraz się uspokoiło. Wypadanie włosów to chyba sprawa bardziej hormonalna. :( a na ulotce dołączonej do okapowania Yasminelle, jest napisane jasno, że wypadanie włosów (łysienie) może być skutkiem ubocznym zażywania preparatu.

OluSs. Jak brała Diane-35, miałam dokładnie te same objawy. To była grzybica. Nie ryzykowałabym - lepiej idź do lekarza. Nie chcę cię niczym straszyć, tylko po co się męczyć? :) Wiem, co to za paskudztwo. Jak bierzesz antykoncepcje, jestes narażona na grzybice, jeśli bierzerz antybiotyki też, jesteś w ciąży (po) - też. A jak bierzesz antybiotyki i antykoncepcje, to sobie wyobraź ;-) A teraz też mam pytanie: swędzi mnie - wiecie gdzie :), nie mam wydzieliny grudkowato-twarożkowatej. Prawie żadnej nie mam, tylko taką "normalną": normalny wygląd, normalny zapach - bez zapachu właściwie. Byłam u mojej ginki,za pierwszym razem powiedziała, że to może być jakaś delikatna infekcja grzybiczna, wzięłam leki. Za drugim razm (bo nie pomogło) brałam maść odczulającą i lactovaginal. Nie pomogło. Dzisiaj chciałam się do niej znowu wybrać, ale dostałam okres i mi się nie udało. Wybieram się w następny wtorek. Będę miała robioną bakteriologię, ale poproszę ją jeszcze o zrobienie mi cytologii. Boję się, że to może być coś poważniejszego. Chociaż wydaje mi się, że są to jakieś bakterie (wcześniej,jakieś 6m-cy temu, po kuracji antygrzybicznej też miałam jakieś bakterie), ale trochę zaczynam się denerwować. Piszę o tym, bo chciałabym się dowiedzieć, czy któraś z Was czegoś podobnego nie miała przypadkiem? Co to było? Wiem, że u mnie może być zupełnie co innego, ale ja się boje, że to nie uleczalne, albo rak. :(, wiecie trochę długo to trwa - prawie 2 miesiące. Może któraś wie, jakie badania mogę sobie jeszcze wykonać prócz bakteriologii i cytologii? Proszę o odpowiedź, bo juz zaczynam panikować.

CZESC DZIEWCZYNY !! PIsze znowu do Was bo mam pewnien problem :( zauwazylam kilka dni temu ze na piersiach bardzo wyraznie widac mi żyły :( i nie wiem dlaczego... Tabletki biore juz 4 miesiace wiec to chyba nie od tego... Jeśli ktoraś z Was miała taki problem to prosze odpiszcie bo jestem załamana :( Buziaki :*

chyba tak zrobie.. jak tylko mi sie okres skonczy to poojde do lekarza... boze az sie boje.. a na czym polega jakby co leczenie tego dziadostwa?? no i oczywiscie mi sie chyba wydaje se jesli sie to ma t wspolzyc nie mozna?