Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Yasminelle

Yasminelle

Polecane posty

Gość iiii_iiii
*opcje numer 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iiii_iiii ---- hormony maja wplyw na funkcjonowanie calego naszego oragnizmu.I po to jest dolaczona jest do nich ullotka,zeby nie traktowac hormonow jak cukierkow i wiekszej krzywdy sobie nimi nie zrobic.O prawidlowym dzialaniu antykoncepcyjnym mozesz w tej chwili zapomniec.A jakie inne kosnekwencje bedzie mialo takie zachowanie to czas pokaze.Organizm moze sie za to zemscic.Idz do lekarza.I tu wlasnie bedzie sprawdzian kompetencji Twojego ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 watpliwosci
aaanetka1988--> Ja zaczelam zaywaz tabeltki 7 wrzesnia. Jesli chodzi o skutki uboczne to przez 5 dnia mialam silne bole podbrzusza (jak przed miesiaczka), odczulam takze niedobor magnezu wiec kupilam takowy w tabletakach musujacych, od 3 dni bola mnie piersi i staly sie juz ciut wieksz; pelniejsze (a to milo bo mam rozmiar A) A skutki uboczne chyba nie warto sie wypytywac innych bo kazdy organimz dziala przeciez inaczej i jeden ma 100 skutkow ubocznych, a drugi zadnych:) Mloda polozno--> Mam pytanie a propos tych bolow piersi. Pisalas kiedys, ze tabletki moga wywolac w piersiach stany zapalne. Co powinno byc dla nie sygnalem alarmujacym i co zrobic w sytuacji gdyby takowy stan by wystapil (mam nadzieje ze tak sie nie stanie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1500 watpliwosci: Lekarz powiedział już przy plamieniach, że będziemy zmieniac tabletki jeśli nie zatrzymaja się do końca opakowania a, że zaraz pozniej pojawily sie krwawienia jak podczas miesiaczki i bole brzucha nie do zniesienia bez tabletek rozkurczowych kazał dokonczyc opakownie i po 7 dniach zaczac yasmin, ktory ma wiecej chormonow i powinien zdaniem pana doktora zachamowac krwawienia. a teraz jestem podczas oprzerwy i czuje sie tak dobrze ze zastanawiam sie czy kontynuowac to trucie organizmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 watpliwosci
Mloda polozno _> dzisiaj wezme 7 tabletke z blistra. Nadal krwawie (miesiaczki mam zwykle 7 lub 8 dniowe ale mimo iz krwawienie jest mniejsze niz na poczatku, to nie znosi sie na koniec) i nadal boli mnie brzuch (podbrzusze. Nie tak strasznie mocno zeby nie dalo sie wytrzymac, ale jest to silny bol...No tak jakbym miala miesiaczke dostac) Czy to normalne? Moja poprzednicza napisala, ze jej zmieniono przez to tabletki... I jak mam rozumiec termin "plamienia". Jest to takie krwawienie ze wystarczy wkladka higieniczna, czy tez moze byc to silniejsze krwawienie? O barwie brunatnej, czy czerwonej-jak normalna swierza krew? Co mam zrobic, zeby wiedziec, czy tabletki sa dobrze dopasowane i trzymaja mi cykl? Czy ktos mial na poczatku takie bole podbrzusza? PO jakim czasie minely?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1500 watpliwosci --- jak masz tak to wszystko przezywac to moze zrezygnuj? Takim zamartwianiem sie do grobu wpedzisz. Plamienie moze utrzymywac sie do 3 blitra.Absolutnie wczesniej z tego powodu nie mozna zmieniac tabletek.Jezeli plamienia badz krwawienie pojawia sie w trakcie 4 blistra lub pozniej to mozna podejrzewac ,ze dawka hormonow jest za mala zeby utrzymac cykl i trzeba zmienic tabletki.Bole podbrzusza moga wystepowac, zwlaszcza na poczatku.Jezeli ponziej bardzo dokuczaja to trzeba zglosic to lekarzowi. Plamienie to plamienie,a krwawienie to krwawienie naprawde nie sposob tego nie odroznic. O tym czy organizm zaakceptowal tabletki dowiesz sie za pare tygodni....WYLUZUJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 watpliwosci
Mloda polozno--> serdecznie dziekuje za odp. ale to nie jest to, ze ja sie stresuje. Mam taka nature ze musze miec wszytsko jasno okreslone i wszystko wiedziec. A ze w zyciu tak rzadko jest to strasznie mnie to irytuje:P Ale nie stresuje sie tym:P Az taka panikara nie jestem...na szczescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martulka_1989
1500 wątpliwości: ja też chyba mam te plamienia, nie przejmuje sie tym tak bardzo, skoro to normalne, to znaczy, ze normalne, trzeba to przeżyć... fakt, że irytujące jest to strasznie... no ale trudno.. w moim przypadku jest to o tyle dziwne, ze mam takie plamienia do południa, po południu juz praktycznie nie... i tak od 3 dni. (miesiączki mi się powinna skończyc w piątek i w zasadzie się skonczyła, no tylko te plamienia sa.. zmieniać tabletek nie planuje, bo się dobrze po nich czuje, nic nie boli, nie mam wahania nastrojów, ani żadnych takich... ewentualnie zauważam zatrzymywanie wody w organiźmie, bo pije zawsze dość dużo (uwielbiam herbate z limonkom i pije ze 3 dziennie) i miedzyczasie kawke inke. a sikam mniej, niź wydaje mi się, ze powinnam... pewnie przytyje przez o, no ale trudno, coś, za cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiii_iiii
dziękuję za odpowiedz. do mojego lekarza zadzwonie jutro i porozmawiam. mam jeszcze ostatnie pytanie: kiedy bede zabezpieczona dzieki tym tabletkom? jest cos takiego wiadome?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaanetka1988
no to sie okaze jak ze mna bedzie jak bede sie czula. w kazdym badz razie jak zaczne brAC tabletki mam zrobic badanie krwi na jakies tam konkretne elementy i zrobic badanie sutka:/ mial ktos to robione??? wiem, ze to trzeba robic prywatnie. Po 3 miesiacach mam isc z wynikami i sie okaze czy dla mnie te tabletki beda odpowiednie, no chyba ze bedzie cos sie dzialo powaznego to mam sie zglosic. Zanim jednak dostalam recepte mialam badania robione, takie podstawowe, ale milo ze ginekolog tak do tego podszedl bo jak bylam u jednego wczesniej to od razu z miejsca chciala mi wypisac recepte a mi nie o to chodzilo, chcialam tez wiedziec czy je moge brac:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiii_iiii
czyli konczyc ten blister czy przerwac, zaczekac na krwawienie i zaczac wtedy na nowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata1987r
Cześć. Czytam i czytam... sporo jest informacji na temat yasminelle, zaczełam brać je w sobote (05.09) w pierwszy dzien miesiączki... niepokoi mnie tylko fakt, ze jeszcze mam krwawienie. juz ponad tydzien, a zawsze miałam ok 4-5 dni. na początku było niewielkie, a teraz ... różnie. Dziwnie... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skończyć opakowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hensha
Agata-> pare postów wcześniej było już pisane o takich przypadkach, więc może zamiast śmiecić na forum po prostu poczytaj te pare postów wcześniej (zwracam się nie tylko do ciebie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 watpliwosci
Agata1987r--> Mam dokladnie to samo:) Ale z tego co sie juz rozeznalam,to jest to calkiem normalne (zaczelam brac tabsy 7/09). Pozostaje nam czekac i dzielnie znosci te irytujace rzeczy...cieszmy sie ze nie mamy innych dolegliwosci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martulka_1989
1500 wątpliwości: czy Ty nadal podtrzymujesz swoja decyzję, ze będziesz stosowała przy tabletkach prezerwatywę? _ bo ja się waham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 watpliwosci
Tak...i moga mnie wszyscy za to krytykowac...Ale stwierdzenie "jak cie tabletka nie ochroni to prezerwatywa tym bardziej" jest dla mnie bez sensu. Bo jesli odblokuje mi sie owulacja i akurat uzyje gumki to moze mnie to ocalic...Jak peknie to wiadomo co sie stanie...ale bez niej mam )% szans ...wiec bede uzywac gumek mimo niecheci do tego partnera...ot co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martulka_1989
1500 watpliwosci; heh, rozumiem Cię... co prawda nie znam Cie, ale coś mi sie wydaje, że z czasem przestaniesz juz się z gumkami bawić.. ;) przyjdzie taki moment, okolicznosci przyrody, że gumki nie będzie, a achota i owszem i pewnie się przydarzy raz, czy drugi i sie pewnie juz oswoisz z myslą, ze tabletki działaja ;) ja jednak postanowiłam się w gumowanie nie bawić.. pozdrówki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genie
Tak to jest jak sie dzieci bawia w seks.Mysle,ze jeszcze powinnas zaopatrzyc sie w prostinor bo jak zsunie sie prezerwatywa, albo peknie to czytajac Twoje posty mozna smialo stwierdzic,ze zawalu dostaniesz.Jeszcze mozesz uzyc srodka pleminkobojczgo.Twoj facet na pwno sie ucieszy jak zobaczy Twoja spieniona pochwe.Skoro boisz,sie ze tabletki Ci nie zabezpiecza, to po co je bierzesz?A moze jeszcze zaczniesz liczyc dni plodne w sztucznym cyklu ?Ja juz sie nie moge doczekac Twojej 7 dniowej przerwy.Po dwoch dniach bedziesz pisala histeryczne posty,ze nie dostalas jeszcze krwawienia.Dziecko,moze najpierw mature zdasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 watpliwosci
Martulka_1989--> nie no jasne ze z gumek zrezygnuje, ale nie kiedys ale za miesiac dwa lub trzy...szybko zrozumiem ze tabletki jednak chronia...na wszystko potrzeb czasu dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 watpliwosci
Genie-->wlasnie tego typu lludzie jak ty utwierdzaja mnie w przkonaniu ze aborcja powinna byc jednak dozwolona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiii_iiii
do młodej położnej: mogłabyś mi jeszcze odpowiedzięc na mój ostatni post, czyli: czy mam przerwac ten blister, czekac na krwawienie i brac na nowo tabletki czy jednak dokonczyc go? domyslam sie,ze pierwsza odpowiedz jest poprawna, ale wole sie upewnic. dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genie
1500 watpliwosci Widzisz dziewczynko, w tej jednej kwestii sie zgadzamy.A gdyby jeszcze Twoi rodzice stosowali antykoncepcje to moze mniej glupich ludzi byloby na swiecie.A tak.. trzeba liczyc,ze moze rzad sie kiedys opamieta i wychowanie seksualne w szkolach bedzie na wyzszym poziomie.A propo,,, prace domowa na jutro juz odrobilas? Ps.spisalas juz sobie numery tel z ogloszen ' wywolywanie miesiaczki ' ? Tak na wszelki wypadek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hewlett
Odsprzedam pełne, ważne,zafoliowane opakowanie tabletek Yasminelle za 20zł z przesyłką. Postanowiłam na dłużej rozstać się z tabletkami i nie chce już brać tego ostatniego opakowania, które mi pozostało. Chętnych proszę o kontakt mailowy: hewlett@go2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 watpliwosci
Genie-->Coz moge rzecz..."psy szczekaja, karawana idzie dalej" Poszczekaj jeszcze troszeczek, może cisnienie spadnie, moze sie lepiej poczujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie na dokladke
Ojej, ale tu się groznie zrobilo, na tym forum. Nie ma co sie dziewczyny klocic. Kazdy zabezpiecza sie jak chce i nie zasluguje to na krytyke. Zdazaja sie wpadki po tabletkach, wiec niektorzy moga stosowac mechaniczne srodki antykoncepcji dodatkowo i nie widze podowod dla ktorych musialoby sie to spotkac z krytyka. Spokojnie dziewczyny:) A ja mam pytanie do postu, ktory napisala na ktorejs z poprzednich stron jedna z pan. Pisala mianowicie,ze zawsze stosuje przez tydzien po tygodniu przerwy dodatkowo prezerwatywy, "na wypadek" gdyby odblokowala jej sie owulacja...Ale cos mi sie tu nie zgadza. Czy to jest tak, ze jesli stosuje sie tabletki zgodnie z zaleceniami, z sekundowa precyzja, to owulacja moze odblokowac sie tylko po tygodniu przerwy, czy rownie dobrze moze byc to w kazdym momencie...Powtarzam, ze chodzi mi o sytuacje, kiedy tabletki sa stosowane zgodnie z zaleceniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hensha
1500 wątpliwości-> Ja też nie mogę tego zrozumieć, ale cóż. Dziwi mnie tylko fakt,że tak bardzo nie ufasz tabletom, ale jednak je bierzesz i jeszcze bardziej się trujesz. Więc może odstaw tabletki i zaopatrz się np. w spiralę-będziesz miała spokój na kilka lat. Bo niestety, ale Genie ma rację-wpadasz w panikę i to w dodatku niepotrzebnie. W ogóle cieszysz się z sexu, sprawia ci on przyjemność czy tylko zaprzątasz sobie głowę non stop pytaniami "co byłoby gdyby.." ? Nikt się nie chce tutaj kłócić, ale naprawdę dziewczyno, przemyśl swoje wszystkie niepotrzebne problemy i wyluzuj trochę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 watpliwosci
Hensha--> ja wszytsko rozumiem. I nie wiem dlaczego wszystkie uwazacie ze panikuje...Wcale tak nie jest. Ale biorac pod uwage ze mam co chwile jakies infekcje (bo mieszkam w akademiku i ma sie wspolna toalete z 100 bab i facetow) to wole uzywac gumek zeby partnera co chwile nie zarazac...to tez jest powod dla ktorego chce przez jakis czas ich uzywac...dopoki zauwaze ze infekcje sie nie odnawiaja....i kiedy zaufam tabletkom...:) Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hensha
Ok ;) a co do infekcji, to może jakiś żel/płyn do mycia (np.Clotrimazol, Lakcatyd,..), lub po prostu udaj się do swojego ginekologa,a zapisze ci jakieś globulki przeciwgrzybicze itd. Bo nie ma co się denerwować i siać panikę na zapas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×