Protestanci religia, czy sekta. Ratujcie!

nie do kk natanek odmówił współpracy i założył własny fanklub a rydzyk jest zakonnikiem a u redemptorystów panuje komunizm czyli wszystko jest wspólne wszystko po równo maja

Chyba raczej wszystko jest jego...

Anno Protestantko Nie obruszam się , tylko delikatnie zwróciłem ci uwagę . Nie chodziło mi o nie użycie skrótów tylko o nie uzycie pełnej nazwy koscioła tzn Kosciół Zielonoswiątkowy a nie potoczny zwrot "zielonoswiątkowcy" oznaczająy wiecej denominacji ( i to równiez w Poznaniu) . Chodziło mi o drobna naprawde drobną niekonsekwencje bo uwazam ze wtedy stosujac taki tok myslenia zamiast KE-A i KE-R powinnas uzyc np Ewangelicy prafia ... i Ewangelicy parafia......... bo przeciez KE_A i KE-R w jezyku potocznym to "ewangelicy" i myslę że tak jest dla wiecej niz 90 % Polaków . Po prostu wiekszość Polaków nie wie czym sie różnią te 2 kościoły i dla niech to też "jeden worek " po prostu "Ewangelicy" tak na marginesie W poznaniu np sa 2 zbory Kościoła Bożego w Chrystusie a przeciez to tez są "zielonoswiątkowcy " w pełnym tego słowa znaczeniu. Dlaczego są osobno . mógłbym wyjasnic ale nie chce was "zanudzac" moja poezją No teraz juz mam nadzieję że się rozumiemy. I jeszcze raz przepraszam za moje wyczulenie na to , ale przez te wiecej niz "nascie " lat spotkałem sie z nieporozumieniami z tego powodu, nawet niedawno u mnie w pracy o których juz tu pisałem Wyczulony jestem dlatego, że zdarza się czesto że rózne Kościoły Zielonoswiątkowe ( mam na mysli rózne denominacje) róznią się często tradycja czyli zwyczajami, formą ,pogladami na różne tematy , chociaż podstawy wiary czy wyznanie wiary maja praktycznie identyczne. ( zdarza sie nawet ze takie róznice wystepuja pomiedzy zborami tej samej denominacji) Przecietny człowiek z ulicy tego nie rozróznia, ma problemy aby się w tym "połapać" więc czasem lepiej zamiast uogólniac uzywać nazwy denominacji No myslę że teraz większość forumowiczów załapała o co mi chodzi I jeszcze raz zaznaczam że moja prosba o nie uogólnianie i nie wrzucanie wszystkich do jednego worka była skierowana do "do cucumbera" i cucumbera (bo chyba ich jest dwóch nie wiem) a do Anny to była tylko drobna "kolezenska" uwaga która posłuzyła mi jako przykład w pozniejszych wyjasnieniach . nie chciałem cię Anno w żaden sposób urazic.

W żaden sposób nie uraziłeś tylko mam wrażenie, że stosujesz filozofię zwaną potocznie 'czepialstwo'. Ale niech Ci będzie jeśli Cię to uszczęśliwi; KZ Grunwaldzka 55 60-953 Poznań KADS ul. Zeylanda 11, 60-808 Poznań Lepiej?

Faktycznie, wyczulony jesteś :D jeśli chodzi o posądzenia o sekciarstwo, to jak posiedzisz na kafe, to przekonasz się że tym mianem określa się wszelkie denominacje z KK włącznie. Tak tu już jest, i nie warto się przejmować. A jeśli chodzi o Zielonoświątkowców, to ja też tak określałam osoby należące do KZ, i nikt się z tego powodu nie obraził, ani nawet nie zwrócił mi uwagi że jest to jakaś zła forma.

Widzę Dariano ze szpileczka Licencji musiała Cię ukłuć, skoro cały czas podkreślasz że "nie będziesz" zanudzać nas swoją "poezją" ;) :P Ale faktycznie , z jednym się zgodzę, z tym że w Kościołach Zielonoświątkowców nie idzie się połapać, skoro jak piszesz tyle Was jest, a zawsze jakiś Zbór czymś się wyróznia od drugiego. Więc nie dziw się że przeciętny zjadacz chleba ma problemy aby się w tym połapać.

15:24 [zgłoś do usunięcia] Anna-Protestantka Mikikun. proszę powiedz, że nie należysz do mojego kościoła. Błagam! :D Obawiam się że do mojego ;) wygląda mi na wpis (a raczej - na wklejkę) Merkaby. Merkaba to Ty?

No tak moi kochani, ale to niczego nie zmienia BAPTYŚCI TO SEKTA BAPTYŚCI TO SEKTA BAPTYŚCI TO SEKTA i już. Amen

e, tam . prawda jest taka, żę katolicy to dopiero sekta .

Najwięksi baptyści to : Quasimodo, Neron, Drakula, Gargamel, Rasputin, Clinton, Baba Jaga, Lord Voldermord, Lord Farquard i Sinobrody..... A nie wiem, czy wiecie Bracia i Siostry, ze założycielem baptystów jest Alf i świnka Peppa i to nie żarty, zresztą,

I po co wy takie rzeczy wypisujecie? Uważacie, że to śmieszne? To macie płytkie i niesmaczne poczucie humoru :

a mnie tam już nic na kafie nie dziwi :)

Pamiętam jak pewien pastor u baptystów szukał dla siebie żony i koniecznie chciał miec dziewicę, o co u baptystów jest szczególnie trudno. Ale po długoletnich poszukiwaniach w końcu udało mu się znaleźc na obozie dla młodzieży idealną kandydatkę i się pobrali. Pierwszej nocy uradowany pastor zażył viagrę i rozpoczyna rozmowę z niewinną, świeżą małżonką Krysią. " A wiesz Krysiu - rozpoczyna rozmowę- muszę Ci pokazac coś niezwykłego, czego jeszcze w życiu nigdy nie widziałaś" - A co to takiego, pyta zainteresowana i podniecona Krysia" - A to własnie to, odpowiada pastor baptysta, obnażając się i pokazując swoje przyrodzenie. I mówi, to się nazywa KUTAS Krysiu !!! Na co Krysia się roześmiała i mówi: KUTAS ?? A takiego to u nas w zborze miał Adam skarbnik co kolektę zbierał straszył nim wszystkie dziewice. Antykoncepcja u Krysi polegała na tym, ze zamiast połykac to wypluwała. Bożydar.

Ten sam 'dowcip' słyszałam w innym wydaniu bohaterów. A mianowicie ożenił się gościu z parafii katolickiej a ksiądz był tym straszącym... Tak naprawdę to da się to opowiedzieć włączając każdą denominację.

aaaa , to dowcip był ? ani nie śmieszny a poza tym myślałam ,ze pizza jakieś wątki autobiograficzne wrzuciła :D

SZCZYT ODWAGI BAPTYSTY : Pchnąc teściową baptystkę ze schodów i zapytac : Dokąd mamusia się tak śpieszy ? He, he Bożydar.

Ale durny był ten dowcip :D Lepiej się już Pizza. nie wysilaj :P

on nie jest durny - on jest śmieszny inaczej :D

Może dlatego go nie zrozumiałam ;)

Co to jest ? Sto zębów i jeden ogon ? - Krokodyl !! A co to jest ? Jeden ząb i sto ogonów ? - Zebranie braterskie baptystów. Bożydar. Ha, ha.

Baptyści to kompletni idioci i paskudni biblijni ignoranci. Kiedyś brałem udział w spotkaniu ekumenicznym z tymi baptystami i postawiłem im zarzut, że ustrój ich organizacji, sposób zarządzania, jest zupełnie niebiblijny, jest pogański, grecki, ponieważ grecja i różne inne pogańskie plemiona kierowały się głosowaniem i gremialnym podejmowaniem decyzji - a to nie są wzorce biblijne !!!!!!!!!!!!!!!! Na tym spotkaniu był ktoś o imieniu Kostek. oraz jakiś szachrajkiewicz, kompletni ignoranci. Ten drugi zabrał głos i powiedział, że w Biblii są ślady głosowania przy podejmowaniu decyzji i podał Dz 6,6 : Przedstawili ich Apostołom, którzy modląc się włożyli na nich ręce". I ten człowiek zaczął argumentowac, że tego wyboru dokonano przez głosowanie. JACY KRETYNI !!! Wystarczy zupełnie pobieżna znajomośc Biblii, żeby zauważyc, że właśnie żydzi modlili się z podniesionymi rękami : "Chcę więc, by mężczyźni modlili się na każdym miejscu, podnosząc ręce czyste, bez gniewu i sporu. Podobnie kobiety - w skromnie zdobnym odzieniu, ..." zaleca apostoł Paweł. Taki jest sposób modlitwy. A już zupełnie kuriozalne jest to co baptyści insynuują, że podczas Ostatniej Wieczerzy doszło do tajnego głosowania, podczas którego miała zapaśc decyzja, kto pójdzie wydac Jezusa, kto Jezusa ma zdradzic no i padło na Judasza. Mt 27, 3-17 - Judasz nie chciał tego zrobic i okropnie tego żałował, żałował tego tak bardzo, że skończył ze sobą. W Biblii nie ma śladu takiego głosowania. Baptyści w swoich wierzeniach opierają się na legendach, gusłach insynuacjach i bredniach. Amen.

To zalecenie Apostoła Pawła dotyczące zachowania się podczas modlitwy znajduje się w 1 Tm 2, 8n. A opis końca żywota Judasza to : Mt 27,3-5.

No i po co zostawac baptystą ? Przecież to błędnowiercza sekta, grupa ludzi skoligacona ze sobą na różne sposoby oralnie, analnie, czy też animalnie. Za boga maja Wacka XIV. Są tak perwersyjni, że każdego, kto chce do nich wstąpic muszą najpierw przyjąc na członka, czyli zapoznac ze swoim bogiem Wackiem. Nadal chcesz zostac jednym z nich ?? Ludzie się do nich przyłączają, po pewnym czasie przeglądają na oczy, widzą jak to wygląda i odchodzą. Ugrupowanie religijne przechodnie, rodzaj poczekalni. Może 20% to stała ekipa, która się nie zmienia, tak zwany beton, który żyje jak żyje, żadną prawdą nie jest zainteresowny, klepie od lat te same komunały i w ogóle ich nie rozumie. HOMINIS EST ERRARE, INSIPIENTIS IN ERRORE PERSEVERARE -- LUDZKĄ RZECZĄ JEST BŁĄDZIC, GŁUPCÓW RZECZĄ TRWAC W BŁĘDZIE !!!!! Nie bądz głupcem - porzuc sektę perwersyjną !!! No, chyba żeś się z małym na łby pozamieniał ??? I samodzielnie nie myślisz.

Nikanor vel Pizza vel całe mnóstwo innych nicków to osobowość wieloraka; takie zaburzenie psychiczne. Ale to da się leczyć z sukcesami. Jest nadzieja ;)

Wieczór wigilijny. Ulicą idzie baptysta strasznie poobijany. Ma sine oko i trzyma się za krocze. Spotyka drugiego baptystę i ten go pyta: Cześc stary. Co ci się stało ? -Chciałem sobie dzisiaj dorobic i przyjąłem pracę jako Święty Mikałaj. Spotkałem piękną panienkę i mówię do niej, że dam jej prezent, NIECH TYLKO MI POTRZYMA LASKĘ TO DAM JEJ COŚ Z WORA, no i dostałem po mordzie i z kopa na do widzenia Bożydar, ha ha

W domu opieki baptystów w Białymstoku 80- letnia staruszka wraca do pokoju po randce ze swoim 90 letnim narzeczonym. Koleżanki pytają : -I jak tam było ? - A musiałam mu dac 3 razy po gębie! - A co, dobierał się do Ciebie ? -- Nie, myślałam, że umarł !!

Pewnego razu syn baptysta wraca do domu dumny jak paw i mówi do tatusia : --Dziś tatusiu miałem pierwszy w życiu stosunek seksualny w zborowej toalecie!! --- O bardzo dobrze mój synalku. - Odpowiada dumny tatuś. - Ja też zaczynałem w tej samej toalecie. To bardzo ważny dzień w życiu mężczyzny. A kiedy zamierzasz to powtórzyc ? - No, jeszcze nie wiem tatko, bo do tej pory bardzo mnie dupa boli..... Bożydar. ha ,ha

Pewnej niedzieli wariat baptysta przyszedł do zboru na nabożeństwo z dwoma widelcami związanymi sznurkiem i przewieszonymi przez szyję. ----Po co tobie te widelce, pyta inny wariat baptysta . -To nie żadne widelce, odpowiada pierwszy. To jest lornetka. - Na prawdę, mówi drugi. Daj popatrzec. Pierwszy wariat baptysta bierze widelce i wkłada je koledze baptyście w oczy. Ten wrzeszczy i mówi: Nic nie widzę!! -Zaraz, zaraz - odpowiada pierwszy wariat baptysta, zaraz podreguluję ci ostrośc........ Bożydar, ha ha

Wprawdzie - po własnych doświadczeniach - jestem BARDZO krytyczny wobec baptystów, jednak uważam że to nie usprawiedliwia tego co uprawia tu Bozydar vel PIZZA. Pewnie to nie pomoże, ale uważam za stosowne dać wyraz swojemu zdegustowaniu w tej sprawie.

Należę do wspólnoty chrześcijańskiej Jozue pod Siedlcami, współpracujemy i przyjaźnimy się z członkami Chefsiby w Warszawie. Bzdury jakie się wypisuje na nasz temat aż kłują w oczy. Po pierwsze nikt by nie pozwolił aby 15 letnia dziewczyna dysponowała matki pieniędzmi, prawdopodobnie to pomysł nastolatki z którą trzeba poważnie porozmawiać, chodzi tu o dziesięcinę o której mowa w Biblii, ale co innego jakby dziewczyna sama sobie zarobiła i chciała pobłogosławić wspólnotę bądź dostawała kieszonkowe i z własnej woli je darowała, a co innego bez zgody matki brać pieniądze, na pewno nikt by na to nie pozwolił i nie namawiał jej do tego. Po drugie nie czuję się zwerbowana ani manipulowana, mieszkam z dziećmi u moich rodziców, którzy nie należą do mojej wspólnoty, są katolikami, żyję z nimi w zgodzie i nigdy nie było mowy o jakimś oderwaniu czy odseparowaniu, nigdy nikt nie żądał ode mnie żadnych pieniędzy, wręcz przeciwnie to mi dużo wspólnota pomaga, absolutnie nie żądając nic w zamian. Może córka oderwała się od Pani bo to Pani maglowała jej głowę a ona nie chcąc się z Panią kłócić i żyć w konflikcie wolała ograniczyć z Panią kontakt, proszę raczej przemyśleć swoje zachowanie czy to nie pani próbowała wyprać jej mózgu, wpierając że tylko katolicyzm ma patent na zbawienie, to Bóg zbawia a nie żaden odłam chrześcijaństwa. Martwi Panią to że nie poddajemy się Papieżowi czy Magisterium, bo może prawidłowa kolejność to poddanie się Bogu a nie ludziom nie uważa Pani? Na konferencjach chrześcijańskich często cytuje się słowa Jana Pawła II bo to był mądry i boży człowiek więc nie ma u nas czegoś takiego jak oczernianie katolików, po prostu z niektórymi rzeczami się nie zgadzamy a to już inna sprawa.