normalne odchudzanie

hmmm skakanka to nie dla mnie ze wzgledu na uraz kregoslupa w dziecinstwie... ale to podobno niezla metoda:)) ja to raczej tak korekcyjnie-przysiady, brzuszki, rowerek (ale taki na leżąco) i chyba od brata bede musiala wziac takie sprezyny do cwiczen, o cos widze ze gore tez musze pocwiczyc:)))

znikam ide troche popracować przed domem. Zawsze to troche ruchu., a za oknem wiosna słonko świeci.

Puk,puk! Jesteście?

No szkoda,że nie ma nikogo na pogaduchy... :-( W każdym bądź razie witam cieplutko i mam nadzieję,że poznamy się troszkę lepiej,bo ja też walczę ale tym razem to już na serio! Do potem

no i popracowałam , słonko zaszło , wiaterek szaleje i zrobiło się nieprzyjemnie.Tylko kwiatki nic sobie ztego nie robią i .kwitną. Ja nie kwiatek i nie dam się oszukać że to już wiosna. popijam herbatke i czekam na rodzinke. ten pierwszy dzień laby troche mi się dłuży.

Lili ---> witaj. ja siedze w tej robocie i nudzi mi sie jak mops, bo jakis ten dzien leniwy. kawe pije druga, choc nie powinnam.... jak sie w ogole czujecie kobitki dzis, bo mi sie troche w glowie kreci z tego niedojedzenia:/

Fruit sensation - hej! A czemu od niejedzenia?Żeby schudnąć trzeba jeść,to wiem na pewno ale z główką!!! Nie głódź się,to jest najgorsze co może być! Meg12 - pytałaś wcześniej o ocet? Podobno picie go daje jakieś efekty ale broń Boże spirytusowy!!! Ocet jabłkowy.Ja właśnie od dziś zaczynam pić. Pozdrawiam wszystkich!

Fruit!zjedz coś konkretnego a nie tylko tą maślanke.

wiem wiem dziewczynki, ale teraz to nie bardzo mam jak, bo jedyne co moge kupic w sklepiku na dole to slodycze, wiec nawet tam nie pojde zeby sprawdzic czy jest cos jeszcze, co by mnie nie kusilo:)) a do domu to juz blizej jak dalej, wiec cos tam normalnego zjem:) obiecuje

mnie dopada ochota na słodycze w nocy (w pracy)Kupiłam takie coś jak musli tylko posklejane, ijak mnie złapie to podjadam. To się długo żuje więc dużo nie zjesz.

Wpracy generalnie chce mi się jeść, i jak nic nie mam to łapie co popadnie. dla tego nie ruszam się bez zapasów.Znikam teraz wróciły moje skarby trzeba ich nakarmić .

ja jakos tak dzis do pracy wylecialam,ze nic ze soba nie wzielam. jutro wezme sobie marchewke, bo mnie dobrze zapycha i jest dobra dla zoladka, a ja najbardziej boje sie wlasnie bolu zoladka-wszystko scierpie, bole glowy, zawroty, ale bol zoladka to dla mnie masakra. a to musli to niezly pomysl:))

ej dziewczyny potrzebuje wasze pomocy !! Wlasnie robie to ciacho dla mojego faceta i w przepisie jest napisane ze budyn ostygnięty utreć z maslem, stad moje pytanie jak to zrobic ? mikserem tez mozna, bo ja mieszkam z ojcem i nie mamy galki do ucierania :(

witam po południu wykorzystam chwilkę zanim dzieciaki odrabiają lekcje komp wolny ale mam co poczytać rozpisałyście się

supernova masło utrzyj mikserem najnormalniej a później dodawaj po łyżce zimnego budyniu i ucieraj dalej mikserem a jakie ciasto robisz??

Hej hej. my tu ciągniemy ostatkiem sił , a ty ciasto ucierasz?

To był żart.

gary pomyte ,rodzina nakarmiona, mam pare minut dla siebie.

PUk PUK jest tu ktoś?

u mnie za oknem śnieg i mróz tylko siedzieć w domku jak widzę gdzieś ludzie mają ciepło pozazdrościć

Witam :) Dzisiaj się trochę podłamałam.. mieliśmy takie ogólne badania.. \'przed maturą\' .. m.in ważenie.. oczywiście przy ważeniu były wszystkie dziewczyny z klasy.. Ja waże najwięcej.. ale nie to jest najgorsze.. Jedna z moim koleżanek.. o tym samym wzroście co ja.. waży 50 kg.. a ja tylko o 19 kg więcej.. :(

Sanczi---> głowa do góry. ja pamietam jaka to katorga to wazenie w szkole, ale nie zalamuj sie - bedzie dobrze-pracujesz nad soba, a to najwazniejsze. a ja tak jak obiecywałam jem-zrobilam sobie surówke z kapusty pekinskiej i czerwonej, jogurtem i musztardą rosyjska-ostre, ale przynajmniej ma jakis smak:))) buziaki, odezwe się później

miłeg wieczoru moje panie. Ja niestety maszeruje do pracy. Jeśli ktoś będzie miał ochote pogadać rano zapraszam.dajcie znać .

no no dziewczyny co za tempo,jestem pełna podziwu i bardzo sie ciesze ze tak to wyglada:-) Wiecie ja postanoilam jesc obiady tylko w mniejszych ilosciach niz dotychczas(tzn.jedno danie bo u mnie sie tak gotuje)kurcze teraz odchudzanie to ciezka sprawa bo warzywa drogie,ale jakos przezyjemy. SupernOva napisz dokładnie jak udało Ci sie zgubic te 17 kg,dla mnie takie opowiadania beda cenna wskazówka Co do tego picia to wiem ze powinno sie pic 1.5-2litry napojów dziennie,najlepiej wody ale ja bym w okresie zimowym tyle wody w siebie nie zmiesciła,chociaz policzyc kawe,herbaty,no i ta wode to w sumie taka ilosc powinna wyjsc Meg wiesz ja tez słyszałam o tym occie winnym i nawet go zakupiłam przy ostatnim odchudzaniu ale jak kolezanka to zobaczyła to nagadala mi ze zniszcze sobie watrobe i wogóle,ale troche pozniej o tym czytałam i wiem ze to nie prawda,no chyba ze byłby to ocet zwykły Alexandria to dobrze ze tyle pijesz,tylko oby to nie była sama czarna herbata bo ta jest niezdrowa,a jej nadmiar sprzyja zaparciom,miałam z tym problemy i stad to wiem a gdzie mieszkasz jesli to nie tajemnica???Brrrryyyyyy piszesz ze mróz i snieg u nas taka pogoda była wczoraj,moje dziecko było na sankach,a dzis całkowita odmiana i pogoda typowo wiosenna:-) Fruit sensation Ty tez sporo zgubiłas kilogramów,to moze tez sie z nami podzielisz jak udało Ci sie to osiagnac? Sanczi spokojnie razem damy rade no wiecie maz własnie wrócił ze sklepu bo był sobie po piwko i przyniósł mi moja ulubiona czekolade truskawkowa z wedla,ale nie skusiłam sie niech sam ja sobie zje:P do wszystkich mocno macham

Truskaweczka ---> no ja generalnie z przerwami sie odchudzalam. zaczelam od kopenhaskiej i mimo ze schudlam 7 kg to zaprzepascilam, potem ja ponawialam. dwa lata temu w wakacje zrzucilam do 80 tak sila woli, ale znow wrocilam. od tego czasu najwieksza waga to bylo 96, a teraz jest 85, ale jak mowie to sila woli i bialkiem. ja nie sadze ze to co mi sie przytrafilo to jo-jo, bo ja sie po prostu zaczelam strasznie obzerac. ale teraz nie odpuszcze:))) musi byc 65 i tyle!!

witam z północno wschodnij polski a dokładnie Augustów u nas mróz jeszcze trzyma zima w pełni ja dziś bez kolacji robie tak co którys dzień i idzie wytrzymać moze zołądek już trochę sie obkurczył bo wystarczają mniejsze ilości a może w psychice się poustawiało tak jak trzeba jutro idę na cały dzień do pracy także herbatki nie będzie kiedy pić w zwiększonych ilościach nie martwcie się nie przesadzam z tą herbatą

właśnie o to chodzi wziąść się za siebie i nie wolno nam odpuścić za żadne skarby bo wracamy do punktu wyjścia

Ja proponuje całkowicie zrezygnować z chleba/pieczywa, ziemniaków, makaronu :) Zwracać uwagę na zawartość węglowodanów.. i polubić wodę mineralną niegazowaną :) Zapewne to już wiecie.. ;) Ja jestem na diecie south beach od grudnia.. Polecam.. nie trzeba się katować.. a kilogramy znikają :) Ta dieta uświdomiła mi.. że mogę żyć bez chleba i ziemniaków :)

alexandria --> 3 BIT-a robiłam i szczesliwie skonczyłam, sorry za głupie pytania , ale to moje 3 ciasto w zyciu , wole gotowanie ;) truskaweczka 25---> przede wszystkim nie jadlam makaronow, ziemniakow biale pieczywo zamienilam na czarne , miesa tylko chude, ale rzadko, duzo nabialu, ryby warzywa owoce, czerwona herbata no i codziennie gdzies ruszałam tyłek, szłam biegac na 20 min, albo rowerek max 30 km i gubiłam kilogramy jak szalona , tzn ok 1 kg na tydzien, na poczatku troszke szybciej . Weszlo mi w krew i swietnie sie czulam, odchudzanie nie bylo dla mnie czyms nieprzyjemnym ;)

ha ha a ja wlasnie skończylam swoje ćwiczonka.Wczoraj kupiłam skakankę i sobie juz dzis poskakałam A więc-steperek,hula-hop i od dzis skakanka.A jeszcze czasami kilka razy dla lepszego samopoczucia chodzenie po schodach.I tak wlaściwie codziennie chodze po ich,bo mieszkam na 4 piętrze.Ale dorzucam sobie jeszcze kilka rundek dodatkowo jak niokt nie łazi po klatce Trzymajcie sie kochani