Mamuśki z BIAŁegostoku JAk SoBie RadZIciE??

Hej! Ja podaję wit D3-jedną kropelkę,ale rzadko.Kilka razy w tygodniu.Karmię piersią,ale i do kaszki daję mleko modyfikowane i tu mam dylemat...Mamo Gabi popytasz lekarza?Bo moja pani doktór zaleca dawać nawet latem.I powinno sie podawać do skończenia 1 roku życia.

Edytka może już tuli synka:-)

tez gdzies czytalam ze do okolo roku sie podaje, a nie ktorzy nawet do 2 lat, jak lekarz zaleci. Jak przestalam dawac latem Gabi wit d3 zrobilam przy okazji badania krwi wapno i bylo jak najbardziej w porzadku.Pozatym kupilam Gabi vibowit niemowle i tam tez jest d3 chociaz nie daje jej codziennie bo wypluwa i jak sie zrazi to niechce dalej jesc, bo w czsie jedzenia sie podaje Zobaczymy jak lekarka obejrzy jej glowke to co powie. Dla Gabi czesto strzelaja kostki przy jakims wyciaganiu itp. mialy cos takiego wasze maluchy?Cos mi sie wydaje ze gabinie bedzie raczkowala w tradycyjny sposob tylko bedzie suwala sie na pupie :D juz siedzi opiera raczki z przodu i podrzuca pupe i przesuwa sie do przodu wolno ale do przodu:) Jakis szary dzis dzien.

Hej mamuski :) My witamine d podawalismy przez caly rok do okolo maja. Teraz mamy przerwe. Lekarka stwierdzila ze na razie nei trzeba ze wzgledu na sloneczko, ale jesienia bedziemy znowu podawac. Z tego co wiem to przy mleku modyfikowanym wzbogaconym o te witamine trzeba uwazac z podawaniem dodatkowo w kropelkach. Najlepiej omowic wszystko z lekarzem...Pamietajcie ze nadmiar wit d3 jest bardzo szkodliwy wiec lepiej dokladna dawke ustalis z lekarzem niz na wlasna reke. Pogoda rzeczywscie paskudna ale nie przeszkadza to Milene biegac po podworku u babci. Oczywsice pies i kot nie maja zycia bo od razu je namierza i za nimi... Za to rodzina ma z niej wielka pocieche. Tylka ta pogda paskudna. Coreczka mojego brata tez bedzie miala na imie Gabrysia :)

ja swojej 3miesięcznej- d3 podaję co 2 dzien- po raz jest na modyfikowanym, po drugie jest bardzo dużo słońca, po 3 ma bardzo małe ciemiączko od urodzenia- oczywiście podaję tak po konsultacji z lekarką

Edytka już napewno tuli synka:-) A gdzie reszta białostoczanek?

Hej hej :) My dzis wróciliśmy ze wsi... Pogoda juz jesienna.... Nawet pisac sie nie chce. Podajecie maluszkom zupy mleczne? bardzo prosze o jakies pomysly... Jak tam Edyta?

Błękitny Motylku ja najcześciej gotuję zupę mleczną Jochimkowi na kaszy mannej.Najpierw gotuję kaszę a potem mieszam ją z mlekiem modyfikowanym które pije mój synek.

moze jeszcze nie pora ale mam pytanko odnosnie ubrania na zime dla malucha. W co bedizecie sie zaoptrywac? kombinezon ewentualnie zestaw kurtka plus ocieplane spodnie czy tylko kurtka?? wlasnie szperam na allegro...

Podejrzewam że mój Joachim zimą już będzie dreptał więc napewno kombinezon odpada a zakładać będe raczej kurtkę i ocieplane spodnie.I jak Błękitny Motylku robiłaś zupę mleczną?

czesc dziewczyny:) mam do was pytanie Czy moze wiecei gdzie w Białymstoku jest mozliwosc rodzenia dziecka w wodzie(wannie) i jaki jest tego koszt? Chopdzi mi o placówki państwowe jak i te prywatne... A takze czy któras z was z tego korzystała i jak to wspomina za wszystkie odpowiedzi bede bardzo wdzięczna:) pozdrawiam

hej dziewczyny Dzis dzwonilam do sanepidu w sprawie tej szczepionki bo w przychodni nic nie wiedzieli i odeslali mnie do sanepidu. I ostatecznie jest tak ze mam sie nie martwic bo niezgodnosci bywaja i ze czesto nawet dla nich niemowia dlaczego bylo wycofane. Marta szukalas moze przepisu na str dom ktorej wkleilam lin wczesniej moze tam cos sie znajdzie. Gabi trzymana za rece podciaga sie do pozycji stojacej i strasznie sie cieszy i skacze jak sprezyna. Kurcze jak szybko rosnie :D Mam nadzieje ze Edyta niedlugo pochwali sie swoim maluchem :) A w b-stoku nie mozna rodzic w wannie nie ma takiej mozliwosci nawet prywatnie Przynajmniej w styczniu nie bylo jeszcze. W sokolce jest taka mozliwosc i wiem ze sa osoby kore jada tam rodzic. A rodzenie w wodzie jest jak najbardziej ok. Ja 2 razy balam prysznic cieply po ok 1h i naprawde lzej bylo MIlej nocki Wam zyczymy- szkoda ze juz taki jesienne

Częsć!! Błękitny Motylku na tym topiku ci odpowiem: Mam 2 kierunki anglistykę i fryzjerstwo. Anglistyka to moja pasja, a fryzjerstwo kończe bo i kosmetologie mam, a mam możliwość otwożenia salonu wraz z siostrą. NIe wiem czy nie będe miała za dużo obowiązków i czy nie przełożyć anglistyki za rok...

a moze któras z mamuś wie czy to się zmieniło i czy gdzies w białym nawet w prywatnej klinice mozna urodzic w wannie ...

hej Pogoda straszna. Ja wczoraj zmarzlam. Juz sie ogladam za jakims kombinezonem na zime dla gabi W auchan w galerii patrzylam 180zl-troche duzo, no ale to nie jedyny sklep w koncu. jak myslicie na jaki rozmiar mniej wiecej, 80? a dzis mam tyle sprzatania :/ a tak mi sie niechce mam nadzieje ze gabi da mi posprzatac

Hej.Pozdrawiamy goraco.Dziewczyny co u was?

Hej mamuski :) co u Was?? My mielismy zakrecony weekand, maz w koncu zdecydowal sie powiesic polki (lezaly juz chyba z pol roku) byalo duzo wiercenia, zamieszania i balaganu..... chodzilismy tez na dluuugie spacerki.... Milena nie lubki kaszki manny, przygotowywalam ja na rozne sposoby ale nic nie jadla....teraz dodaje mleko modyfikowane do nalesnikow i to smakuje jej bardzo, dzis wsunela prawie dwa nalesniczki z jogurtem i jagodami... Mielismy tez duzo placzu w nocy, myslelismy ze to moze przez wyjazd do dziadkow, wczoraj zrozumielismy ze chyba boi sie ciemnosci...przy lampce spala spokojnie. Co u Was?? Gabi juz chyba niedlugo zacznie raczkowac :)

hej Patrze ze dzis pogodniej troche.Wczoraj jeszcze skorzystalismy z pogody i zrobilismy grila Dawno nie jadlam tak dobrego mieska.Marta a moze sprobuj z marchwianka na mleku moze posmakuje Milence A moze kisiel mleczny? nie zupka ale zawsze mleko wcisniete:) Dla gabi robilam taki=zalapuje sie juz wiekowo. z jagodami i jablkiem ladnie zjadla A tak co do raczkowania to przedwczoraj robila gasieniczke :) ale ile krzyku bylo, bo koniecznie chciala sie przemiescic a prosciej by bylo jakby ktos Chyba galerie w necie trzeba bedzie zlikwidowac http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070829/prawo/prawo_a_2.html slyszalyscie?co za kraj szok

Cosmantynko podaj mi przepis na te marchwianke, Milena uwielbia marcheweczke ugotowana i mamy jej zatrzesienie od babci.... Pzdr :)

przepis jest prosty :) w przepisie jest 1/2 marchwi (ja nawet dla gabi wiecej ogotowalam bo to malo ) sredni ziemniak lyzeczka kleiku ryzowego (mysle ze moze byc tez bez :)) 60 g mleka modyfikowanego 60ml wody Pokrojne w kostke warzywa wrzucic do wrzatku i gotowac ok 20 min.miekkie warzywa zmiksowac lub przetrzec przez sitko (dla gryzacego maluszka moze pewnie zostac kostka). dodac kleik i zagotowac mieszajac . Nastepnie dodajemy przygotowane mleko i dokladnie mieszamy porcja 180 g Jak juz maluch dostaje normalne mleko tez taka zupke mozna gotowac \\jest dobra slodka od marchewki- chyba ze marchew kiepska sie trafi. Ja sama taka bardzo lubie :D

Dziewczyny co u Was i Waszych pociech????....do klawiatur marsz !!!!! :)

no to piszemy..... U mnie zaczelo sie małe piekiełko-poszłam na studia i zostawiłam małego...jakoś mi szkoda go i siebie. źle sie czuje z tym że nie ma mnie w domku z nim. Wczoraj ubita wróciłam do domu ok 17 i od razu pobiegłam z małym na plac zabaw. Wróciliśmy do domu ok 19 i poczułam sie padnięta i juz wiem że będzie ciężko. Jednak dopiero sobie uświadomiłam , ze dla mnie siedzenie w domu z dzieckiem to był odpoczynek...ehhh

u nas walka z ząbkowaniem kolejnym.A dziś pada i jakoś smutno bo ze spaceru nici,chyba,że się do 14-15 rozpogodzi odrobinkę. Julii--trudne są te powroty do pracy i szkoły po takim urlopie.Ale dasz radę.Ja też myślę nad pracą,ale narazie nie mam jakoś odwagi.Jeszcze troszkę poodpoczywam;-)Pozdrówka.

:-);-)

czesc Ale sie ciesze ze jest w miiare cieplo :) Gabi troche marudna nie wiem czy to zabki slini sie gryzie dziselka sa twarde tak mi sie wydaje ale nic niewidac.Niechce zostawac sama i ja niemoge nic zrobic. Wogole w dzien nie spiwczoraj np spala ok 30 min i to na 2 raty.Nie wiem dlaczeg niemoze spac jak inne dzieci raz jak spala 2 godz to poczulam ze tyle czasu mam dla siebie :)-no ale to swieto bylo. Co u wasz maluchow?

Hej My dzis jedziemy do babci, moze zrobimy grilla jak pogoda dopisze :) Anetko juz chyba zabki sie pokaza :) Moja dzidzia mierzy juz 86 cm :) Pozdrówka :)

Cześć dziewczyny. U mnie coraz ciężej...Praca w salonie mnie dobija. Stoje ok 7-8 godzin na nogach i robie różne fryzury. Oprócz tego zajęcia....jestem przemęczona. do tego pojawiły sie bóle kręgosłupa i biore leki , które mnie łamią z nóg. Mam wyżuty sumienia,że nie spędzam tyle czasu z małym...do tego Adam pracuje do późna i nawet dziś, więc zmęczenie daje mi sie we znaki...

Hej hej!!!! co z Wami mamuski??

hej Pusto tu unas fakt. U Nas nic nowego w sumie sie niedzieje czekam na zeby :D- niewiem ile to potrwa. Gabi stoi praktycznie o wlasnych silach a podciagnioecie do stania nie stanowi dla niej problemu i bez wielkiego wysilku wstaje na nozki.NIe wiem jak czesto bede teraz na necie bo mam maly problem ;( . Trzymajcie sie . Juli nie poddawaj sie wyobrazam sobie ze jest cci ciezko. Ja narazie niewyobrazam sobie zeby pojsc na etat do pracy i zostawic Gabi :( Zastanawiam sie natomiast nad jakas dorywcza praca tylko niewiem co to mogloby byc, nie mam pomyslu

Anetko Twoja Gabi robi naprawde niesamowite postepy. Milena to byl dopiero leniuszek. U nas dzis juz 18 miesięcy ::) duuuza dzidza jak to mowi Tomek :)