Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MAmmmuśka

Mamuśki z BIAŁegostoku JAk SoBie RadZIciE??

Polecane posty

Gość ed31
mami25 jeszcze nie urodziłam ;), ale dzisiaj idę na KTG więc zobaczymy jak tam tętno synusia i jak tam moje skurcze, może na KTG coś wyjdzie, bo w w rzeczywistości nie odczuwam żadnych skurczy. Znowu wyjdę wymęczona po tym KTG, bo duchota okropna. Ostatnio o mało co nie zemdlałam właśnie z braku dostępu świeżego powietrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️dziewczyny Dzis znowu mamy pogode ladna. Wiem goraco bedzie i duszno ale i tak wole slonce od deszczu deszczu nie nawidze. Wczoraj kupilam dynie wiec bede Gabi karmic dynia, ze sloiczka bardzo sie zajadala strasznie jej smakuje Ostatnio zjadla sloiczek z dyni z indykiem 190g a zazwyczaj obiadku zjada do 100 (60-70) wiec postanowilam sama jej cos przygotowac . Myslalam ze znajde jakis fajny przeis w zrodlach do ktorych zagladam ale nic nie ma Moze macie przepis na cos z dynia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosmatynka mam coś.Wyszperałam w necie,ale wydajes się ciekawe: Niesłodka zupa z dyni (od 8 m-ca) Składniki: - marchewka - pietruszka - biały kawałek pora - ziemniak - ćwierć małego selera - 100 g dyni - spory ziemniak - pół łyżeczki posiekanego koperku Sposób przyrządzania: Jarzyny wyszoruj, obierz lub oskrob. Pokrój je na kawałki, zalej szklanką wrzątku i gotuj, aż zmiękną. Wszyscy jarzyny poza dynią i ziemniakiem wyłów z wywaru. Zmiksuj zupę, przed podaniem posyp koperkiem. Dwulatkom i starszym dzieciom możesz przygotować zupę na rosole z kurczaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej...ta pogoda to sie nie moze zdecydowac...albo zimno albo paskudny żar. Żle i dzieciom, i rodzicom juz nie mowiac o ciazarnych.... Ja dzis rzucilam w cholere sprzatanie rano i poszłysmy z Milena zaraz po sniadaniu na spacer....2 godziny biegania, zabaw w piaskownicy itp. Mila dopiero pozwolila wsadzic sie do spacerówki jak juz nie dala rady przebierac nozkami :) Macie moze jakies doswiadczenia z zabawkami Little People z Fisher Price?? Kupilam dzis malej samochodzik z ludzikiem w srodku. Samochodzik co prawda nieduzy ale mozna w nim wozic i tego ludzika i klocki... w sumie nei bylo to strasznie drogie a ja wole kupic rzadzej cos porzadnego i dla jej grupy wiekowej niz byle co aby bylo. Niestety dostalismy duzo zabawek ktorymi mala bedzie mogla sie bawic dopiero okolo 3 urodzin. Najzabwaniejsze jest to ze nawet sprzedaaawczynie w sklepie z zabawkami potrafia wcisnac nieodpowiednia wiekowo zabawke.... (doswiadczenia szwagra :( ) No i mielismy wypadek, Mila odpiela barierke w hustawce domowej i spadla z niej, na nosku jest siniaczek. Bylo duuzo krzyku ale my głupi rodzice w koncu wpielismy szelki do hustawki...kto by sie spodziewal ze taka sprytna..... Uff...to tyle narazie ide szukac cienia :) Jak nasza niedlugo mamusia a moze juz?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ed31
synek jeszcze w brzuszku, na ktg tętno idealne, więc pewnie mu się nie spieszy. Dzisiaj mi okropnie ciężko, z powodu tej duchoty ledwo oddycham.Siedzę przed wiatrakiem i ruszam się jak najmniej, aby jakoś przetrwać te upały. Muszę kończyć bo moja kochana koteczka Puma miauczy ciągle prosząc ,żeby ją popieścić. Okropna z niej pieszczocha. Ja przyjdzie na świat synek, to będę musiała obdarzyć pieszczotami i synka, i męża i jeszcze dwa kociaki - rodzeństwo: Pumę i Cynamona. Jak ja na to wszystko znajdę czas? Pewnie z tej całej gromadki to tylko ja będe niedopieszczona hihi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Nie jest wczesniej ale pierwsza chyba jestem :) wczoraj gabi byla z babcia na placu zabaw :) i nawet sie hustala (zaskoczyly mnie troche. Strasznie sie cieszyla na widok dzieci i tego co sie tam dzieje. Mami dzieki za przepis http://www.edziecko.pl/jedzenie/0,0.html moze sie komus przyda jest wiecej przepisow od roczku Edytko musisz sprawic sobie wiatraczek na usb do kompa :) Maz ostatnio taki do domu przyniosl usmialam sie ale niezle dmucha chociaz malutki i wyglada na slaby :) i rzeczywiscie lzej sie siedzi. Smialam sie z tego a teraz docenilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dzis mialam bieg po urzedach...koszmar w ten upal, o 10tej bylam spocona i w ogole blee...mialam ochote kupic sobie nowa bluzeczke na wyjazd ale przeszlo mi po wizycie w ZUSie i US.... W sobote wyjezdzamy do moich rodzicow i wracamy dopiero we srode...juz nie moge sie doczekac. Dzis Milena byla na placu zabaw z babcia ale ten upal zniechecil ja do zabawy. Ogolnie polecam plac zabaw. My mamy taki fajny: drewniane drabinki, miekka mata na ziemi w sam raz do zabaw dla maluszków. Troche mi szkoda ze nie przychodza tam tez dzieci w wieku Milenki. Najczesciej to ona jest najmlodszym maluszkiem.... Aga, Julka jak apetyt u Waszych chlopaków?? bo u nas to tylko picie i troche, owocow i lodów, jakims cudem Milena zjadla dzis rano kawalek kanapki i moje mleko...zaczynam sie juz martwic. Macie jakis patent na utrzymanie przy zyciu roslim doniczkowych w czasie dłuzszej nieobecnosci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też cały czas na placu zabaw ostatnio przesiadujemy.i co najważniejsze jest trochę dzieci w wieku Kacpra.Najśmieszniejsze to jak przychodzą niektóre dzieci z babciami, nadopiekuńczymi bardzo.Smiać się chce.żeby chociaż nie upadło, żeby chociaż nikt nie zabrał nic jemu i takie tam pierdołki............. U nas z jedzeniem - w miarę, staram się nie wciskać, jak przychodzi z podwórka wybiegany to wcina ostro. pappa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta- a tak poza tym to nie odstawiasz od piersi? co do roslin- to chyba się nalewa wody w spodeczek od doniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga wez i odstaw od piersi, boje sie ze jak odstawie to mi jeszcze umrze.... My tez mamy na placu takie nadopiekuncze babcie.... ale niektore sa fajne, np ostatnio chlopczyk zabral milenie foremki i wtedy babcia przyniosla milenie jego traktorek, maluch oczywscie zaprotestowal i babcia zwrocila mu uwage ze jak on sie bawi Milenki zabawkami to wypada dac Milence swoje i nie wolno byc takim egoista....to mi sie podobalo, ale juz mielismy akcje z brutalnym zabieraniem zabawek, sypaniem piaskiem po oczach itp.... no coz...Milena przynajmniej wczesnie pojmie prawa dzungli :) nadopiekuncze mamy czy babcie sa denerwujace, ale tez mnie wkurzaja rodzice ktorzy wypuszczaja nawet 4 letnie dzieci same i maluchy biegaja bez opieki, co najwyzej taka mama wrzeszczy z okna : Kuuuuubaaaaa!!!!!!! jakby nie bylo jezdza w okolicy auta, chodza psy, ludzi tez nie znasz wszystkich...ehh...szkoda słow....dobrze jak dobrze ale jak sie cos stanie to pretensje do wszystkich..... a co do roslin, to mam takie egzemplarze ktorym nie wolno wlewac wody do spodeczka bo zaczynaja szybko gnic....najlepsza jest zamia, jak ja maz przysuszyl to wypuscila listek..ona na pewno przezyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ed31
witam, ja również nie jestem w stanie pojąć głupoty matek, które wypuszczają swoje małe dzieci bez opieki ( bo niby tylko przed blok ), a potem słyszy się o tragediach, że dziecko gdzieś wpadło, że dostało się w łapy jakiegoś pedofila itp. Brrrr. Błękitny Motylku a może kwiatki podrzucić sąsiadowi by sie zaopiekował podczas waszej nieobecności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej A ja nie dam rady co do kwiatkow. Wszystkie u mnie padaja. no coz bo czasem przypominam sobie zeby podlac, jakos nie mam serca dla kwiatkow. A tak w temacie zostawiania dzieci samych. Na jarzebinowej jak mieszkalam 2 chlopakow zawsze sama po podworku bez opieki. No i oczywiscie zaltwiania spraw przez okno, czyli wydzieranie sie pod moim. Czesto babcia ich \"pilnuje\" w tamtym roku siedze przed kompem i slysze : \"baaaabcia ! -co chcesz? - rzuc zapalniczke. chwila ciszy Za chwile na trawniku loduje zapalniczka. szceka mi opadla. ten chlopak nie wiem 4 albo 5 lat mial rok temu. i w szoku bylam jaka dobra babcia i bez pytan zapalniczke wnusiowi dala. A w dodatku jak ten maly klnie i ma odwage do mojej siostry krzyczec Hej laska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!:-) Co do kwiatków to jest taki fajny sposób.Nalewasz dużo wody do baniaczka i jeden koniec gumowej rurki wsadzasz do baniaczka a drugi do doniczki.Kwiatek kiedy sobie będzie potrzebował wody to sobie ją pobierze.Tylko baniaczek musi stać wyżej niż kwiatek. My też bardzo dużo czasu spędzamy na placu zabaw.Joachim jest jeszcze mały,ale już kilka razy siedział w piaskownicy i raz zaliczył już \"prawo dzungli\"Chłopczyk starszy od niego o 2 miechy niespodziewanie pociągnął go za nosek a potem wpakował paluszki w oczka.Oczywiście lament ze strony mojego synka był niesamowity,ale tą drugą matkę wcale nie wzruszyło,że jej synek taki rozrabiak. U nas kiedyś w bloku mieszkała matka narkomanka z 3 letnią dziewczynką.Kładła małą spać a sama wyruszała na \"lumpy\" i zostawiała córkę z kotkiem w łóżku.Czesto zdarzało się tak,że ta dziewczynka budziła się w nocy i z tym kotkiem wychodziła z mieszkania,chodziła po klatce a i często z płaczem chodziła po sąsiadach prosząc, aby się nią zaopiekowali,bo jej zimno a mamy nie ma bo pojechała do pracy\"zabawiać pana\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ed31
witam, wstałam dzisiaj o godz.5.00, nie mogę coś spać przez te upały, a do tego nerwowe majaki o porodzie. Wczoraj byłam ma KTG w Klinice ( zapis ok ) i wychodziła akurat jakaś mama z nowo urodzonym dzieciątkiem i mężem. Miała cc, bo płacili przy recepcji 1700 zł. A taka bladziutka była i mialam wrażenie, że ledwo się na nogach trzyma. Trochę mnie przeraził ten obraz, tymbardziej, że w poniedziałek też mam cc. Ale nie ma sie co chyba zamartwiać za wczasu, każda kobieta przecież inaczej przechodzi poród, czy to drogami naturalnymi, czy też przez cc. Nie mogę sie już doczekać maleństwa po tej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, juz wiem jak sie czuja mamy niejadków...wlasnie mam takiego w domu...ehhh.... trzymamy sie rozkladu posilków, przygotowuje tylko pyszne potrawy a Milenie apetyt konczy sie na kilku lyzeczkach. NIe ma mowy zeby zjadla np 100ml zupki... Edytko kazda mama po porodzie wyglada bladziutko. Czy to cc czy sn człowiek i tak sie solidnie wymeczy i pocierpi niestety. Pozatym stres przedporodowy a potem po porodzie...maluszek itp....emocje sa ogromne, zmeczenie tez.... Zobaczysz bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymamy kciuki za Edytkę;-) U mnie też ciężko z jedzeniem Joachimka.Ale myślę,że to ta pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Dziasiaj troche lzejszy dzien. Pswiecilam go praktycznie calkowicie gabi :) w sumie to nie moge sie nia nacieszyc fajnie sprezynkuje na nozkach :) podciaga sieza rece siedzac u mnie na kolanach i poskakuje na nozkach :D. Edytko trzymamy za ciebie i stasia kciuki. no i daj znac jak juz maluszek bedzie :). Marta nie myslalas o odciaganiu pokarmu w ramach odstawiania od piersi? Ja wczoraj odmrozilam jedna z wczesniejszych pocji ale dziwnie smakowala i nie dalam malej ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja planuję karmić nawet ponad rok.Narazie nie czuję abym była gotowa na odstawianie..mały tymbardziej.Poczekamy jeszcze.Przecież nasze mleczko to samo zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wiecie co zmartwilam sie wczoraj :( okazalo sie ze Gabi ostatnio zostala zaszczepiona ta szczepionka wycofana z obiegu i maja spr jeszcze co znia nie tak bylo. Teraz niewiem co myslec :( A jeszcze z lekarka rozwazalysmy czy robic ta darmowa czy skojarzona I doszla do wniosku ze moze lepiej nie mieszac jak juz 2 razy skojarzona dostala. ZAstanawia mnie skoro po wymieszaniu nie byla jednolita konsystencja to dlaczego pielegniarka niezwrocila na to uwagi. Kurcze martwie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko a jak nazywała sie ta szczepionka bo ja tez szczepiłam skojarzona:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC znowu pust sie zrobilo. Dzis Edyta zobaczy swego maluszka:). Jak podawalyscie wit d3 maluchom. ja narazie nie daje jak na podworku przebywamy i zastanawiam sie czy dobrze robie. w sumie w modyfikowanym mleku jest d3 a jak piersia karmilam dawalam 1 krople Jak myslicie dawac ta krople nadal?jak bede u lekarza zapytam ale chcialam znac zdanie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część dziewczynki!! Witamina D3 jest wydzielana przez słońce dlatego przez okres wakacji mozna nie dawać, a nie wiecie do którego roku życia daje sie vit d3??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×