Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

No tak, obawiam się że to byłaby istna katastrofa :D:D nie wspominając o czadowym smrodku hehehe A mo że któraś z was była w jakimś markecie na dniach? Pytam bo ja nie za często jeżdżę, a może choinki już są w sprzedaży tylko ja nic o tym nie wiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino żywe to raczej nie, ale sztuczne są już od jakiegoś czasu, te laski wanilii czy cynamonu przwiązuje się wg uznania, musisz niestety wybrać się do specjalnego sklepu z takimi rzeczami do rękodzieła, na pewno jest u was w mieście, mozna przewiązywać tasiemkami, albo takimi ozdobnymi nitkami, niestety wyleciała mi z głowy nazwa tej nitki, i jestem wściekła, bo nie moge sobie jej przypomnieć....ale stosuje sie ją do ozdabiania kartek, albo kwiatów, znajdziesz ją w kwiaciarni na 100% i myśle, ze chyba ta nitka najlepiej wyglada:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello.... jestem zawalona robotą, musze niestety przyjść w sobote do pracy...wczoraj podjęłyśmy z kumpelą akcje o fundusz socjalny bo nic u nas nie ma no i co to za bilansówka w postaci ciastka? ale szefowa sie obraziła na Nas i zamknęła się w swoim pokoju...tak potrafi o Nas walczyć... :-) ale co tam...kwestia przyzwyczajenia... co do akwarium Erwinko to jeśli bojownik bedzie mial pokrywe to musi miec jakiś filtr powietrza a jeśli bez pokrywki to może bez tego filtra się obejść...notabene mój mąż wczoraj czyścił akwarium...hehe...zajęło mu to ok.3 godzin...ale mamy 240 l... Erwinko najlepiej się przejdź do sklepu zoologicznego i się dowiedz, tam raczej pracują ludzie, którzy się znają na zwierzątkach i najlepiej doradzą, co jaka rybka powinna mieć i w jakim środowisku żyć...my mamy np. rybki, które nie powinny mieć roślinek więc ich nie mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino a pomyśl jakże oryginalna byłaby Twoja choinka:-D na pewno nikt jescze nie wieszał szprotów jako ozdoby hahaha:-D ogłaszam oficjalnie, ze zamierzam opatentowac ten pomysł:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć majmac widzę u Ciebie jak zwykle wesoło! nawet nie mów o pracy w sobocie, bo mnie skręca, całe szczęście, ze na razie mnie to omija:-o z tym fundudszem, to u Nas też były przeboje, oczywiście nie mamy kasy, nie ma niczego, jakby to coś tą cholerną firmę kosztowało, a non stop rzucają Nam klody od nogi:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tam u biedronki i momirki, może skusi je dyskusja o świętach:-) ale pewnie wola meczyć swych biednych uczniów;-) dziewczyny dajcie im trochę luzu przed świętami:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i uciekły wszystkie ode mnie, a ja teraz samiuśka w biurze jestem, erwina pewnie siedzi na forum o ozdobach, też tam pędzę, chyba też mnie bierze hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa jeszcze sobie cos przypomniałam erwinko:-) jedną z moich ulubionych ozdób na choinkę sa róże z liści, ale na to już za póxno, no chyba, ze w lesie jeszcze gdzieś znajdziesz opadłe liście dębu, ja niestety zapomniałam o nich, a teraz leżą sobie pod śniezną pierzyną:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chce ozdoby...tylko kiedy ja je zrobię??? powiedz mi Serenity taką cytrynkę to jak najlepiej zrobić...? Erwinko wczoraj miałam pół godziny zeby coś zjeść i wpadłam na pomysł żeby upiec chlebek na patelni...hehe...tylko zdaje się, że zapomniałam o jajku... :-) ale i tak był dobry i tłusty w masełku...sama dietka...oczywiście skończyłam na parówkach na obiad...hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do liści to mam powieszone na moich gałęziach, polakierowałam je lakierem do włosów a i tak się zwinęły :-) może jest jakiś inny sposób? sorki, ze tak haotycznie pisze ale ciągle ktoś mi przeszkadza...wrrrr... Serenity a u Ciebie dzisiaj mniej drukują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie byłam niestety na forum, zostwiam sobue na weekendzik tą przyjemność, zwłaszcza że będę się męczyć z @ brr. Ch etnie zoistałabym jeszcze troszkę, ale właśnie ,muszę zająć się baaaardzo pilnymi sprawami. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś u Nas na hali jakas afera, gięciarz giął rurę, i mu wyleciala nagle na srodek hali, rozwaliła piec, który stal na przeciwko więc jest zbiegowisko,m a że moi starsi koledzy to pierwsze skrzypce do plotek, to stoja tam i debatuja, a ja jetsem freee:-) majmac cytrusy najlepiej suszy się na kaloryferze, ładnie wygladają i pomarańcze i cytrynki i limonki, a jak chcesz większe to grapefruity też moga być, poza tym ostatnio suszyłam tez mango i owoce granatu, wygląda oryginalnie:-) co do liści, to mozna je też moczyć w wosku, ale mnie się to niespecjalnie podoba, chyba najlepiej polakierowac go jakims delikatnym lakierem, ale nie w sprayu, bo ten niewiele daje. a jakie masz liście na gałęziach i jak je przyczepiłaś? ja do gałęzi mam przyczepione róże z liści dębu, ale podczas remontu troche mi się to podniszczyło, a teraz niestety nie ma liści, jak już wspomniałam:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh erwino ciesz się, ze masz @, bo ja czekam niemalże z utęsknieniem, w końcu będzie to jakiś objaw normalności mojego organizmu i może to cholerstwo zejdzie razem z nią:-o chciałabym do świąt mieć poczucie, ze jest w miarę ok:-o to moje jedyne życzenie na mikołaja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no laski ma przerwę:-) może któras wpadnie, amirko choc na ploteczki, trochę usmiechu Ci nie zaszkodzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a masz! jak ja pogonisz to zaraz się melduje:-D ależ mi się ten dzień dłuży, no nie mogę 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino tak w ogóle to masz u mnie kręchę jak stąd do Wenecji!!! oczywiście moja droga szamanko wykrakałaś i w radiu po raz pierwszy w tym roku usłyszałam jak george michael swym chłopiecym głosikiem wyśpiewuje hymn świąt BŻ \"last christmas\":-o ludzie myslałam, ze włosy sobie powyrywam, najgorzej, ze ciągle mi się ta melodia kołacze po głowie, a to mnie wpienia jak nie wiem co!!!!! erwino jesteś przeokrutna 😡 :-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i winowajczyni uciekła, pewnie kręci galką od radia w poszukiwaniu tego upiornego utworu:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahah...ciesz się Serenity, że to nie Rubik.... ja te liście przyczepiłam takim jaby siankiem z jakiegoś bukietu, który dostałam....od razu się przyznaje, że nie mam zdolności ale coś tam kombinowałam i strasznie to długo robiłam...oczywiście tego sianka nie widać...więc ok...ale jak po paru dniach mi się zwinęły to trochę się wkurzyłam, że straciłam mój drogocenny czas... A tę cytryne i pomarańczę kładzie się na kaloryfer od razu świeżą po przekrojeniu w plasterki? hahaha...zaczynam się pytac jak Erwinka przy gotowaniu... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chetnie posłuchałabym sobie tej pięknej piosenki i popłakała nad dawnymi miłościami :D i nie tylko! Hehehe no biedna Serenity [tuli i głszcze] Niestety będziesz musiała to przetrzymać! A ja radyjka nie mam w pracy, więc nici ze słuchania. W domu zresztą też nie mam, wydałam i nie mam. Czasem puszczam sobie z komórki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakieś dwa tygodnie temu chciałam w OBI kupić własnie plastry cytryny i cynamonu ale stwierdziłam, że chyba sama dam rade z tą cytryną??? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytryna ponoć czarnieje i przez to nie jest za ładna. Ja pokroiłam pomarańcz na takie trochę grubsze plastry i za pomoca igły z nitką zrobiłam dziurki i zawieszki. Zapętliłam uszka i powiesiłam sobie w kuchni na wisząco. Cholewcia co za elokwencja :D No w każdym bądź razie wiszą sobie na uchwytach od kuchennych przyborów, a te spoczywają na blacie i co nieco drażnią swoim robieniem nieładu właścicielkę hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majmaczku kroisz świeże na plasterki, na kaloryfer, 2, 3 dni i gotowe:-) a to siano to juz sobie przypomniałam jak się nazywa, to jest sizal:-) własnie sizalem obwiązywałam laski wanilii:-) a majmac z tym rubikiem to nie wspominaj, bo ani patrzeć ani słuchac nie mogę, okropieństwo, w ogole to powinni mi w pracy płacić za to, ze słucham tych okropieństw, a już tragedia jak w tym radiu jest non stop to samo, bum, bum, łubudubu, umca, umca, bejbi srejbi, aj low ju, łooooo matko melomanka ze mnie, nie ma co:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino jesteś potworem jesli chodzi o Twoje zamiłowanie do porządku:-D myslę, że gdybys sobie potrzymała trochę mojego małzona w domu, to chyba wylądowałabyś w wariatkowie albo małżon na cmentarzu hahha:-D rzeczywiście pomarańcz jest ładniejszy, choć mi nie przeszkadzają ususzone cytrynki, sa po prostu nieco ciemniejsze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, to okropne :D:D Mam taką małą nerwicę natręctw. Nie da się nad tym zapanować, wierzcie mi. Na szczęście nie wpadam w obłęd, tylko żyje z tym zdając sobie z tego sprawę, i po prostu naśmiewam się z siebie :D:D To jest coś silniejszego ode mnie :D A mój michu to też bałaganiarz i to straszny, ale wie ile dla mnie takie pierdoły znaczą, więc sie dostosowuje. Fajny jest :) Oczywiście bałagani z lekka, ale ja wtedy z odrobiną żartu mu przypominam więc się na mnie nie złości. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino ja tam tez mam swoje natręctwa, ale tylko do pewnych rzeczy np. nienawidze niepoprawionych firanek, po prostu nie moge usiedzieć jak to widze i nie tylko u siebie, ale nawet u kogoś poprawiam, albo bardzo chcę poprawić. w ogóle nienawidze wszelkich zagięć i nierówności, dostaję szału na tym punkcie, kiedyś rozbawiłam mojego męża do łez jka przyłapał mnie gdy układałam książki od linijki heheheh:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku laski ....niepoznaje Was....takie małe potworki ładu i składu... :-) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nieźle !!! Ale macie fajnie,Niestety ja zawsze mam z rana zajęcia,mam wolne popołudnia,ale wtedy was nie ma.Muszę jakoś inaczej czas zorganizować.A teraz dzieciaczki chcą na kompie bajeczkę o gumisiach obejrzeć,więc znikam do odwołania...sama chętnie ją obejrzę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×