Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Amirko.... ślinka cieknie mi do kostek :P :P :P Tym bardziej że w zeszły weekend jadłam grillowe pyszności przygotowane przez rodzinkę J. Mniaaaaaaaam... Muszę jednak się hamować trochę bo jak wiecie czas mija, a wypadałoby w jakąś kreacyjke zgrabną się wbić, a nie w parciany worek :D :D Majmac, gdzież to się wybierasz na weselicho? Może jest jakaś nikła minimalna szansa na wspólną kawę??? W mieszkaniu robota wre. Wczoraj J. Fachowiec i Osobisty Brat mój zdemolowali jedną ścianę. Sąsiedzi już nas raczej nie lubią ;) Buziaki ogromne 👄 Pisałam już że nie mam sukienki? Pewnie nie raz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello babeczki... Piękny dzisiaj dzień ale niestety jestem w pracy...planuje gdzieś do g.14 popracować i spadam skorzystać z pogody... Momirko kochana...napewno zakupisz piękną sukienkę...Ja mam dwa tygodnie na zakup ciuszka co Ja pisze...może jeden dzień z tego na zakupy bo jak wiecie tydzień mam cały zaplanowany po brzegi...nie mam czasu ani po drodze sklepów z takimi kreacjami... Wczoraj byłam u kumpeli po jakieś ciuszki bo ona ostatnio balowała na weselach ale to troche nie mój styl...mąż miał ubaw jak to przymierzałam...zupełnie jak nie JA...jeśli chodzi o odchudzanie na wesele to jakoś mi idzie w drugą stronę...ostatnie chwile na zgubienie brzuszka...Momirko jade na wesele do Jasła... Dzisiaj jak wróce z pracy to koniecznie w plener muszę jechać...na rowery albo nad jeziorko...może jednak rowerek...ostatnio zaniechałam ćwiczeń i od razu efekt murowany...oponka wróciła... Amirko mniam..jak zwykle u Ciebie pyszności...Spadam bo nie dość że głodna to jeszcze w pracy...brrr... Miłego dnia życzę Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widzę że pięknie korzystacie z aury :) Amirko wcale a wcale nie dziwię się, że nie spieszno ci do pracy :) Momirko koniecznie się pochwal jak zakupisz jakąś sukienkę!!! Może w necie będzie jej fotka, to podrzuć nam linka :) A ja będę nosić okularki.... pogoszył mi się znacząco wzrok i już sobie nie za bardzo radzę. Po pracy nawet kompa nie odpalam, a telewizor to oglądam tylko czasem. Po prostu leżę i słucham z zamkniętymi oczami. Mocno was kochane ściskam i łącząc się z Majmac w bólu nadmiaru pracy zmykam do roboty... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Gril wypadł wyśmienicie,siedzielismy do późna.Całą niedzielę ziewałam a dzisiaj ledwie zewlekłam się z łóżka.Odebrałam dzisiaj kolejne wyniki badań,wszystko ok...teraz już sama nie wiem co robić,chyba przyjąć wersję,że mam nerwicę !!! W sumie nie bardzo chce mi się w to wierzyc,bo z natury pędzę bardzo spokojny tryb życia.No ale jak wiecie jakis czas temu (dwa lata) przeżyłam wielką tragedię,potem choroba męża,wypadek znajomego,śmierć dziadków i babci,moje dzieci w szpitalu---->to wszystko działo się przez dwa krótkie lata i to mnie chyba dobiło.Ale teraz już z górki,mam taką nadzieje. Miłego dnia !!! SERENITY WPADNIEJ CHOCIAŻ NA KAWKĘ !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię wam, że Serenity pewnie na \"bocianie\" bryka ;) Coś tak mi się zdaje... :) Ależ ten czas goni!! Ledwie był ranek, a już czas wyjścia sie zbliża. Najważniejsze, że się prawie wyrobiłam i nie muszę zostawać, jupi!!! Cudnych spacerów popołudniowych! Amirko cieszę sie że grilek udany :) Zresztą przy takiej fachowej gospodyni, to cóż mogłoby się nie udać?! A tą nerwice pogoń w przysłowiowe diabły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł ;) No ładnie... widzę że wszystkie mamy mały zapirnicz. Ja czuję sie teraz jak w małym kołowrotku: praca, mieszkanie, praca, zapracowane weekendy u J. - obłęd! Ale nic to. Czas zasuwa równo i to może nawet lepiej bo wkrótce wakacje. Juuuupiiiii A wtedy właśnie pomyślę o sukience i reszcie spraw związanych ze ślubem. Teraz chyba nie mamy do tego głowy :D Znów zmieniliśmy typ obrączek. Tym razem chyba już te zostaną. Na wszelki wypadek zamówimy je wcześniej żeby mieć \"z głowy\" bo J. mi ostatnio powiedział - \"Słuchaj, żeby nie wyszło na to że pójdziemy bez.\" A co tam! pożyczyłoby się od gości :D :D A właśnie... jakie są wasze obrączki ślubne?? Erwinko.. przyznaję że ostatnio chodził mi po głowie weekend spędzony u Ciebie i jak było świetnie, i mi się za Tobą zatęskniło... 👄 🌼 Majmaczku, ups... Jasło jeszcze nic mi nie mówi, ale poszukam na mapie. Cos mi się jednak wydaje że to jednak daleko ode mnie. A jaką kreację planujesz na wesele? Amirko! Ty nerwicę??? Słyszałam Cię przecież nie raz i głosik masz wręcz kojący... Ludzie! Niech Ci nikt nerwicy nie wciska! A te bóle to faktycznie mogą być spowodowane tamtymi przeżyciami. Ja np żyłam w stersie przez jakiś czas i nic mi się wtedy nie działo, dopiero jak stres minał, organizm zaczął odreagowywać, wypadającymi włosami na przykład. Myślę że powinnaś dbać jak najwięcej o siebie, umilać sobie czas. Najlepiej to leżeć i pachnieć ;) Trzymaj się 👄 Przykro mi trochę że Serenity milczy... :( Dobrego wieczorku! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Momirko dla mnie również ta diagnoza jest nie do przyjęcia,ale co mam robić ? Gdzie szukać pomocy ? Jakby nie patrzeć odkąd biorę kropelki i tabletki ból zdecydowanie zelżał i jest taki głuchy jakby w oddali.Pożyjemy zobaczymy... Poza tym myślę,że Erwinka ma rację i proszę również o linki do sukienek które Ci się podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki... Dopiero dorwałam się do kompa...w pracy zapierniczam, żeby się wyrobić do weselicha...hmmm....kreacje powiadasz Momirko....nie mam jeszcze nic takiego i nie mam poki co kiedy pojechać na zakupy, dzisiaj angielski, jutro zebranie rodziców, środa fryzjer, czwartek dentysta, piatek koncert, sobota-praca...i tak mija kolejny tydzień...do tego zajęcia dzieci i może dam rade w niedziele wyskoczyć...jak zwykle na ostatnią chwile...hehe...aaa do tego przyjeżdża w weekend znajoma ze Szwecji...koniecznie musze się z nią spotkać... :-) :-) Jeśli chodzi o Serenity to ja podejrzewam to samo co Erwinka...bocian uwił sobie gniazdko na ich domku... :-) Amirko trzymaj się kochana...a mi nadal slinka cieknie jak sobie pomysle o Twoim grillku...Ja za to w sobote wyskoczyłam na imprezke z koleżankami zupełnie nieplanowaną, wystarczyl jeden telefon, żeby umyć glowe, przebrać się i umalować...i heja ...fajnie było, ale troche z muza kaszanił DJ bo jak dla mnie za duzo staroci puszczał, jak twierdził, taki miał prykas od góry...ale i tak sobie potańczyłyśmy i było ok...no i tyle u mnie...aaaa....sukces poniedziałkowy to taki, że zrobiłam sama w domu 50 brzuszków...zobaczymy jak pójdzie mi jutro i czy wogóle pójdzie...hehe... Trzymajcie się...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac, widzę że jedziesz na pełnych obrotach :D I w gąszczu planów doszukałam się fryzjera! Coś zmieniasz?? Ja póki co mam ścięte równo do połowy szyi i tak sobie rosną nieinwazyjnie. Nie mam kiedy myśleć o fryzjerze. Erwinko, domagam się fotek pt: \"My brand new style.\" ;) A okulary będą nowe? Wybacz te pytania ale babska ciekawość nie pozwala mi przejść obojętnie obok tematu :P Co do sukienki, to nie będzie typowa suknia z salonu mody ślubnej. Ma być prosto i w miarę skromnie więc linka raczej nie znajdę. W każdym razie obiecuję mały fotoreportaż z Wielkiego Dnia. A o obrączkach nic nie napisały!!! Ani słowa :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba za uszy cię tam ciągać nie będziemy, ale oczywiście nasze ciekawskie noski umierają z niecierpliwości w temacie obrączek :) Koniecznie się pochwal kochana Momirko!!! Powim ci że ja tez ostatnio wspominałam nasz wekend :) Fajnie było !!!!! Myślę, że za jakiś czas trzeba będzie to koniecznie powtórzyć! ;) Co do sukienki i twoich planów ślubnych to wprost umieram z ciekawości, bo u mnie było dokładnie tak jak piszesz: miało być wszystko skromne i proste, a wyszło wesele, ślub kościelny i wypas suknia :D:D:D Tak to właśnie było, maszyna \"wyjścia za mąż\" jak ruszyła, tak nie dało się jej powstryzmać, a my we dwoje mieliśmy coraz mniej do powiedzenia :D Majmac nieustająco cię podziwiam!!! Zaczynam już podejrzewać, że masz kłopoty ze spaniem, no wiesz taka dolegliwość, że nie potrzebujesz spać :D ;) Po prostu nadziwić sie nadal nie mogę jak ty to wszystko sprawnie ogarniasz!! :) Co do muzy to chyba jednak sie różnimy, bo ja na baletach zdecydowanie bardziej wolę \"starą\" i to bardzo starą. Amirko strasznie sie cieszę, że wraca ci humorek i pełnia życia mimo jakiś tam dolegliwości. Dobrze też że pomagają ci leki, które bierzesz wycieczkowiczko ;) Może uda ci sie znaleźć jakiś etat w szkole właśnie??? Widzę, że bardzo ci odpowiada taka praca :) Np w jakiejś świetlicy? lub coś podobnego? :) Zdjęcia jakieś mam właśnie wgrane na kompa, ale nie ma tam jeszcze takich najbardziej świeżych w nowym \"image\" ;) heheh cóż za wielkie słowo...:D A okulary będą zdecydowanie nowe, bo dotychczas nie nosiłam wcale... Praca przy kompie zaszkodziła mojemu wzrokowi. Jeszcze na początku czerwca muszę iść do okulisty i wtedy ostatecznie będzie wiadomo co i jak. A jakoś tak nie za bardzo wierzę temu państwowemu lekarzowi, więc idę jeszxcze prywatnie do rewelacyjnej okulistki, znanajej specjalistki w Polsce - przy okazji koszmarnie drogiej 😠 A teraz brykam do pracy. Miłego dzionka kochane. Jakbym zapomniała o czymś o dopisze jak pogoda jutro :D Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BUZIACZKI!!!!!😘😘😘 bardzo się cieszę, ze o mnie nie zapomniałyście!:-D no i dziękuję za wyrozumiałość! doczytałam, że bywało różnie, otarło się również o zamknięcie topiku!:-o dziewczyny przepraszam Was oczywiście za nieobecność i milczenie, ale potrzebowałam wyciszenia, może pogoda, może ten niekończący się remont, może nieudane diety, a na pewno praca wpłynęły niekorzystnie na stan mojej psychiki, teraz wraz z nadchodząca wiosną i słońcem zaczynam puszczać nowe pąki:-) ( nie czytać bąki!!!😠:-D) nigdy nie przeszło mi przez myść, by na zawsze \"odejść\", więc na przyszłość pamietajcie proszę, ze czasem moge mieć takiego swirka i się nie pojawić nagle, ale nie myslcie proszę, że to na stałe:-) co do bocianów małpy jedne, to nic z tych rzeczy, ogólnie staranka jakoś nam nie wychodza, to znaczy zawsze wtedy gdy nie trzeba hihihhi, poza tym wbrew wszystkim znakom opowiadajacym się za stanem błogosławionym hehe ja wciąż jestem nieprzekonana, to tyle w tym temacie uhhhhh już nawet nie wiem do którego waszego posta się odnieść, trochę się u was dzieje, ale cieszę sie, ze wszystkie jesteście w dobrym nastroju! pewnie pojawią się pytania o remont, więc od razu napiszę, że wciąż trwa:-o niby zbliżam się ku końcowi, ale on jakby złośliwie oddala wciąż ode mnie gdy tylko zbliżam sie na wyciągnięcie ręki. doszedł problem ogrodu, tak skupiliśmy się na wnętrzu, ze calkowicie zaniedbaliśmy trawnik, powychodziło nam mnóstwo chwastów, a mi ręce opadaja jak na to patrzę, bo już nie wiem za co się wziąć:-o w pracy oczywiście zapieprz jak to bywa w okresie około wakacyjnym....pewnie znów będzie stes z urlopem:-) dobrze dziewuszki na razie muszę kończyć, strasznie mi fajnie, że znów sobie poplotkujemy, mam nadzieję, ze któras tu wpadnie w ciągu dnia:-) pozdrawiam wszystkie bez wyjątku i macie tu kawkę od serenity, bo wam penie gęby wykręcało przez czas mojej nieobecności od tych potwornych lur hehe:-D >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...kochaniutkie... Serenity jak miło Ciebie widzieć...nawet sobie niewyobrażasz jak miło!!! Tęskniłyśmy za Tobą i to BARDZO!!! U mnie w pracy jak to 13 bywa...stypa...mojej koleżance zmarł ojciec a druga złożyła wypowiedzenie... więc zanim znajdą nową osobę będziemy dygać znowu nadgodziny...laska chce dzisiaj odejść...ciekawe czy pójdą jej na rękę...ech i tak zaczęłyśmy dzień... Erwinko póki co spać narazie mogę...hehe...no chyba, że mąż mnie zdenerwuje... :-) :-) :-) Hmmm...Momirko co do obrączek to mam złotą i białe złoto w środku...do tego takie kreseczki ala łezki w środku...musiałabym ci przesłac zdjęcie... :-) Pisze tego posta już godzinkę bo tyle sie u nas dzieje... Dzięki za kawkę Serenity... Naraska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za powitanie! u mnie 13 odpukać na razie nie wyrożnia się niczym specjalnym, zwyczajowy zapieprz i nerwówka:-) chcieli mnie wrabac w nadgodziny ale się nie dałam i tak sobie myśle, ze chyba będę miała przsrane u niektórych osób, bo eyartykuowałam to dość donośnie i dobitnie hehehe:-D ale co tam, nie dam z siebie zrobić woła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę, proszę!!! Modły zostały wysłuchane!!! Serenity, wiataj!!!! 🌻 i z tej okazji szmpan dla wszystkich Y Y Y Y Y Y Y Y a co tam! Mam w końcu gest! :P Dzięki za słówko o obrączkach Majmac. Mnie też się kiedyś podobały dwukolorowe, ale zmieniłam zdanie. No i jubilerzy odradzają, bo takiej obrączki nie można powiększyć ani zmmniejszyć. Więc nasze będą jednokolorowe. Pozostaje kwestia fasonu i dobrego dobrania rozmiaru. Czy mają być dopasowane, czy raczej trochę luzu??? Serenity, my teraz remontujemy mieszkanie. Łączę się zatem z Tobą w bólach :O ;) Może to i dobrze że operacja BOCIAN jeszcze się u Was nie zakończyła. A nóż dołączymy do Was :P W sencie że do operacji a nie do .. no wiesz.. :D :D :D Także zmykam do roboty. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yyyyyyyyyyyyyyyy do roboty w znaczeniu - papierkowej a nie operacji B. :D :D :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe...Momirko...ale się nakombinowałaś... :-) Z tymi obrączkami to racja, nie można zmniejszyć ani zwiększyć więc mój m już od dawna nie nosi obrączki bo kupił za luźną i nie raz jej już szukał...ja za to mam dopasowaną i mimo, że mi sie przytyło po ślubie to obrączka jest dobra... Jeśli chodzi o fryzjera bo nie odpowiedziałam wcześniej to ide robić pasemka bo mam już odrosty okropne no i troche podciąć bo mam suche końcówki a tak jest ok... no to spadam dalej do roboty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity wielgachne całusy!!!! powitalne ;) Momirko widze że mas zplany staraczkowe! To przynajmniej przyjemne :D A z obrączką to jest tak, że ja miałam taką niezbyt dopasowaną, a potem jeszcze schudłam i moja lezy sobie w pudełku. Efekt taki, że mój P zawsze wygląda jakby wyjeżdżał czy spotykał się z kochanką :D:D Serenity nie poddawaj sie w nieustającej walce z żywiołem remontowym! Wierze w ciebie! I znowu musze spadać... ech jak robota goni, a jak oczy bolą! Już ledwie widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż za niespodzianka....kochana,poczciwa Serenity...witaj w domu :D Z wycieczki wróciłam wyczerpana,ale dzieci wypadły rewelacyjnie i o to chodziło.Ciąg dalszy nastąpi..... Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja też się przywitam 🖐️ Wczoraj chciałam sobie przyciemnić włoski na słomkowy blond, a wyszłam ło matko prawie kasztanowa!!!!!!! Póki co komentarze pozytywne, więc wielkiego załamania nie było ;) Poza tym farba jest zmywalna. W pracy mam niezłą jazdę, jesli chodzi o same obowiązki to jakoś sobie radzę, miałam raczej na myśli jedną wredną babę.. Druga już się uspokoiła, więc do zwalczenia pozostała mi jedna :) Nie wiem jak można być taką wredną paskudą mającą wszystko w d.. nic dziwnego, że praca w tej komórce \"leżała\". Ale powoli i skutecznie podejmuję kroki likwidacyjne :D Tzn likidujące problem. Znowu chodzę w jednej parze butów i nie moge dostać nic na siebie :O żeby tak sie dało utuczyć okresloną część ciała.. Marzenia są piękne. Wciąż mam jednak nadzieję że na coś odpowiedniego trafię - jak co roku zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello... Ja również po wizycie u fryzjera-magika jestem zadowolona...mam teraz bardziej rozjaśnione włoski i podcięte...ogólnie jest ok...spędziłam całe popołudnie i wieczór u niego ale warto do niego chodzić...facet wie co robi...dzisiaj dentysta... :-) też magik... Nie mam kiedy pochodzić za kreacją weselną...oczywiście chce coś takiego, żeby to ubrać jeszcze na inne okazje wiec suknie balowe odpadają :-) a teraz spadam do pracy... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć !!! Zapowiada się kolejny ciepły dzień.Wczoraj synuś wystapił w Festiwalu Piosenki Dziecięcej.Zaśpiewał śliczną piosenkę o mamie.Oczywiście byłam tam i muszę przyznć,że jestem dumna z synka,ponieważ mało było dzieci które spiewały solo. Dostałam drobny prezencik od mężusia :-) na który od dawna chorowałam :-) Miłego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam Was koleżanki z ciężkiej pracy! Ja znowu tyram... :-) wczoraj po koncercie zostaliśmy na imprezie i poszłam spać o g.3 rano ale fajnie było...oczywiście zaliczyliśmy nocne żarcie czyli zapiekanki XXL z surówkami polane pysznym sosem czosnkowym...mniam...kalorie więc pozostały w oponce... :-) ale na samo wspomnienie ślinka mi cieknie... A Wy co porabiacie dzisiaj? Ja moge dzisiaj mieć gościa ...więc sprzątanko mnie czeka na szybko po powrocie do domu...a tak nie mam planów i zobaczymy co przyniesie dzień... Miłego dnia życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdoo
Siema dziewczyny ;* No to tak . . mam nadzieje ze mi pomozecie ;D Mam grube wlosy do ramion chcialbym je miec do piersi jakos tak xdd . i wtedy przyzadzic tylko jest jeden porblem ile trzeba czekac miesiecy zeby te wlosy dorosly okolo tak gdzie 15 cm ? . ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) macham wam lapka :) poczytałam co u was i trzymam mocno kciuki za wszystkie remontujace :)) ja wlasnie wrocilam z uczelni i odpoczywam chwilke, zaraz sie biore za sprzatanie a potem za zadania na angielski :) a potem bede odpoczywała, mam dzis ochote na male lenistwo :)) buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny.. a ja troszkę wpadłąm w smutek i zadumę, bo w piątek rano zmarła moja babcia :( Odezwę się już po pogrzebie, na który wybieram się w poniedziałek. Miłych dni!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×