Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Serenity na ciebie zawsze mogę liczyć :) Jesteś niezawodna, a ja to pytajka hehehe Dzięki ci serdeczne za przepis. Naprawdę jest kuszący i niebawem go wypróbuje :) Zdam relację z poczynań. Momirko dzięki że dałaś znak życia :) A teraz zmykam powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swoje nie będę zbyt duzo obcinała, ale lekkie skrócenie zawsze pomaga. Tylko problem w tym żeby było lekkie. Często mówię, że tylko troche ma mi podciąć a nie zawsze tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po szybkim obiadku, ale zapomniałam posolic wody i wyszło niezbyt smacznie, ale cóż... taki dzisiaj dzień :D Inanko wiem o czym mówidsz jesli chodzi o podcinanie włosów. Kiedyś jak mi podcięto z takich za ramiona, to się popłakałam. Miałam piórka ledwie za uszy wystające, a cała reszta na kilka centymetrów. Więcej tam nie poszłam, ale co się zpłakałam to moje. Aniołku trzymam kciuki i czekam na fotki :) Jak mnie dopuszcząpóźniej do kompa to wyślę swoje, a teraz musze zmiatać, Ach ta konferencja... buziaki dla was. Wpadne powiedziec dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeskanowałam zdjęcia ale wyszły niewyraźne, jakies cienie się porobiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny... Erwinko co do mojej diety to chyba oki ale dzisiaj i wczoraj przed @ strasznie ssało mnie w żołądku...zjadłam nawet dwie kostki czekolady...ot co...i lepiej sie poczułam...na wage od ostatniego razu nie wchodziłam...ale zmiany podobno są widoczme..tak mówią w pracy...wiec jest to pocieszające...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny :) Wczoraj nie wpadłam nawet na dobranoc bo moje słoneczko stwierdziło, że jak się teraz oderwie to klapa, jest w transie i nie ma siły żeby mi odstąpić kompa choć na chwilkę. Za to dziś pobiłam rekord głupoty. Obudziłam się i co gorsza wstałam o godzinie 4.20.... Pokręciłam się, wypiłam kawę, poszłam do sklepu, potem do pracy, a potem poleciałam jeszcze na pocztę odebrać polecony. I tak oto całkiem niewyspana i zakręcona siedzę nad kawą i marzę o końcu dnia... Trzeba mieć co nieco pomieszane, żeby takie numery odwalać :O Jeszcze czuje, że zaczyna mnie głowa boleć. Fantastisz! Moje plany na dziś jeszcze są dosyć męczące, bo musze wrócić do domku, ugotowac kopytka (może tym razem nie zapomnę posolić wody) a potem ugotowac zupę na jutro. Krótko mówiąc same nieprzyjemne rzeczy. No i zakupy po drodze. Za to jutro o ile dopisze pogoda lecę sobie kupić spodnie, bo została mi jedna para w której ciągle biegam. Dwie inne które kupiłam nadawały sie jedynie do kozaków bo są ciut przykrótkie, natomiast dżinsy zabrała mi siostra. A, bo kupiła sobie, ale jak się okazało za ciasne i nie miałą w czym chodzić, a potem i w czym wrócić do domu. Więc spodnie sobie pojechały w siną dal i zobaczę je może w maju, a może wcale :O Tak więc sapodnie kupić muszę!!!! Majmac trzymaj się!!! Zamiast tej czekolady koniecznie przed @ łykaj ascofer. Zobaczysz że nie będziesz miała napadów na słodkie, a i złagodzi ci się pms i same dni @. Przynajmnie wypróbuj!! Ciesze się bardzo, że waga jednak spada w dół i że widac efekty! Z całego serca ci gratuluję!!! Aniołku dziękuję za kawę, baardzo jest mi dziś potrzebna :) Co do zdjęć to ja wczoraj z 5 wybrałą trzy i miałąm puścić wieczorkiem ale nie zostałam dopuszczona tak więc byłabym pierwsza, no ale ktoś może mnie wyprzedzi. Inanko nie przejmuj sie cieniami na zdjęciu. Ważne że będziemy wiedziały jakl wyglądamy z kim rozmawiamy. Będzie nam pewnie raźniej i jakoś tak przyjemniej. Ja puszczam fotki jeśli nie dziś to na 100% w sobotę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! strasznie chce mi się spać, jest piatek a będe musiała dłużej siedzieć w robótce. Jestem zła!!!! żeby czlowiek musiał się bać wyjść z pracy po odsiedzianych 8 h! parzę kawkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku i zapomniałam ci jeszcze odpisać o tych książkach. Doradzić ci nie umiem bo nie przeczytałam żadnej z nich, ale czekam na recenzję :) Ja kończę pannę prym i starsznie jestem ciekawa jak sie jej losy potoczą :) Momirko w wolniejszej chwili odpiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna Serenity, choć poprzytulam cię to może i nerw puści. Ja też niezły numer dzisiaj trzasnęłam. Kochana praca ;) Uważam że powinno sie pracowac na późniejsza godzinę i najlepiej z godzinną przerwą po środku dnia. Mi taki system odpowiadłaby bardzo. Nie znosze siedzieć w robocie głodna, wychodzić z żołądkiem przyklejonym do kręgosłupa i pędzić do domu żeby coś zjeść. A tak byłaby przerwa, jakieś odprężenie, zjadłoby się obiadek :) No ale rzeczywistośc jest o wiele smutniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Aniołku ... Twoja kawka smakuje mi dziś wyjątkowo ;) Erwinko... Ja też jak Majmac i pewnie niejedna z nas mam ciagoty na słodycze przed @. Ale ja Ascoferem ratować sie niestety nie moge. Miałam kiedyś poważne problemy z wchłanianiem żelaza, jak Wam kiedyś opowiem to nie uwierzycie co się dzieje z człowiekiem którego organizm nie przyjmuje tego pierwiastka. Wiec jedyne co mi pozostaje to gorzka Wedla :P :P Pamietam jak mój Z. kupił mi kiedys całe opakowanie tych czekolad, 12 tabliczek :D :D Już nie pamietam ile zajeło mi zjedzenie ich, ale sam gest ze strony Z. był przesłodki :) Ja dziś pracuję po południu dopiero. A tak mi się nie chce!!!! Pogoda bleeeeeee. I nie zrobiłam jeszcze tego imbiru, ale składniki mam. Przygotuję go dziś i jutro rano zaczynam. :) A do ćwiczeń też się za cholerę nie potrafię zmobilizować 😭 Może jak dni zrobią się cieplejsze, a mnie ubędzie pracy ;) Dobrego dnia Dziewuszki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino kiedy Nasza firma była wydzialem dużego koncernu, to było super. Mieliśmy zegary i czas ruchomy. Do końca miesiąca trzeba było być na 0, więc kombinowalo się. Jeśli siedziałaś dłużej i miałaś 3 h na plusie, to można sobie było wykorzystać te godziny na wcześniejsze wyjścia. Najwazniejsze było, żeby ajpóźniej być w pracy o 8, najwcześniej można było wyjść o 13! no a teraz kiedy jesteśmy oddzielną firmą to wisujemy sie na listy , każdy krzywo patrzy jak ktos wyjdzie o 15. Do dupy ogólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej momirko to już siedzę cicho! Nie wyobrażam sobie pracy popołudniu i to w piątek!!! Zgroza:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity u mnie też cholerna lista 😡 a punktualnie o 7.30 zabierają dziadostwo i nie ma to tamto. można oszaleć. Jeszcze nigdy się nie spóźniłam, sama mysl dywanika za diwe minuty doprowadza mnie do stanu złości i furii. Klnę w diabły ta listę. Zwłaszcza, że czasem lepeij zostac dłużej, a w inny dzien sobie odebrać. U mnie tak jest, że albo zawał ciężki, albo dni luzu totalnego, no ale żeby sobie tak wyjść to nie... po co.. Dziwna ta polityka firm :O:O Ale cóż zrobić... Faktycznie Momirko ne zazdroszczę pracy na drugą zmianę :O Serenity i Aniołku i Majmac prosze zerknijcie do swoich skrzynek za dosłownie 10 minut :) Grzecznie proszę :) i szeroko sie uśmiecham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwonie, dzwonie a komórka pewnie na półeczce :D:D:D Macie tak czasem?? :D:D Ale to nic.. jakoś wszysto się wyjasni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo często pracuję w soboty i niedziele... I w tedy musze wstawać po 5..!!! :) Co Wy na to???? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę ci tylko szczerze współczuć Momirko !!!! Jesteś niesamowicie dzielna! Czy wam też się dzisiaj tak bardzo nic nie chce? :O Jeszcze mnie głowa do tego rozbolała. Wzięłam właśnie saridon i czekam na efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
momiro brrrrr...aż mnie zmroziło, jestem sową w piórach skowronka. A to oznacza, ze sytuacja związana z pracą zmusza mnie do porannego wstawania, a propos sowy, ciekawe co porabia Nasza kochana amirka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino ja mam to szczeście, ze lista lezy cały dzień i czasami wpisuję się hurtem za parę dni, a wtedy można poszaleć, 5 minut tam, 10 tu i nazbiera się troszkę hihihihi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa kobieta :) Nawet nie wiesz jak masz dobrze. U mnie to pełen stres.. a nerwa mam takiego na tą paskudę że aż 😠 Właśnie ciekawe co z Ami_rką? Może znowu gromkim krzykiem trzeba jej pobudkę urządzić ? ;) AMI_RKO POBUDKAAAAAAAAA!!!!!!! Kawa już dawno ci wystygła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja dziś mam wolne i dopiero niedawno się obudziłam :) Za oknem deszcz więc dzień spędzę w domku, tylko na chwilę musze wyjść do sklepu oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć szczęśliwa Inanko :) Otworzyć oczka o 11 toż to czyste marzenie! Ja to dziś jak pewnie doczytałas rekord głupoty pobiłam, ale też śniły mi się koszmary :O Obudziłam sie przerażona. Inanko czekam na twoje zdjęcie i niebawem odezwę się do ciebie :) Nie wyrabiam z pisaniem do wszystkich naraz, a moje szczęście bardzo przejęte konferencją wciąż zawłaszcza kompa ;) Głowa niestety za bardzo nie puściła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuje Erwinko. Ja piję kawę i jem ciasto, które przyniosła mi teściowa :) ale opornie mi to idzie, bo jak juz pisałam za ciastem nie przepadam. Jeśli chodzi o zdjęcia to poczekam aż któraś pierwsza mi prześle i się wtedy zrewanżuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam inanko. ja też popijam kawkę, jest pyszna. co do zdjęć to postaram sie wysłać jakieś aktualne i takie jak wyglądałam kiedyć póki się nie rozpasłam:-) erwino zajrzyj prosze do skrzyneczki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity czas mnie nieco nagli ale weszłam na chwilkę, przeczytałam i w kilku zdaniach odpisałam. Daj tylko znac czy wyślesz :) Uściski!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej !!! Łobuziary !!! Serenity głodnemu to zawsze chleb na mysli.Mężuś w trasie a ja biedulka sama z dzieciaczkami.Wstałam dosyć wcześnie jak na moje możliwości 8.30.Posprzatałam chałupkę i przygotowałam obiadzik :D Zrobiłam zaległą księgowość a teraz muszę z dziećmi obejrzeć bajeczkę...obiecałam im to...a i sama lubię oglądać bajeczki :D Dzisiaj oglądamy 2 i 3 część Alladyna.Życzcie mi miłej zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino wyslałam już wcześniej, nie musiałaś mówić:-) dziękuję za maila, tel. oczywiście na półeczce. chyba nigdy się tego nie oduczę!:-D amirko w końcu! Strasznie jestem głodna, a ty jak się trzymasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny...życze Wam miłego leniuchowania w piatkowe popołudnie i wieczór. A ja zmykam do pracy. Buuuu :( Jedynym plusem jest to że wieczorem zobacze sie z moim Z. :P Całusy, Papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i druga część bajeczki za nami.Serenity w dietce mam malutką przerwę...muszę tak uczynić ponieważ może mi ustać ruch robaczkowy jelit.A tego nie chcę.Więc dzisiaj zjadłam malutki obiadzik,porcja moich dzieci :-) a w poniedziałek ruszam ostro z dietą ścisłą.Jedzenie nie smakuje mi tak jak dawniej...dziwna sprawa,nie miałam wielkiej przyjemności tak jak kiedyś jedząc.Może to i dobre... Dziewczyny ja też proszę o ZDJĘCIA !!!! Jak tylko przeniosę moje fotki na komputer to też każdej wyślę...plisssssssssssss nie pomijajcie mnie.... Idę myć naczynia i trzecia część bajeczki :-) lubię to.... Buzioloe przeogromne 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×