Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Gość Mimira
Czyta Was cały czas. O grach nie mam pojecia. Ostatnio troche sudokowałam i czasem trudno było mi znalesc umiar wiec zrobila sobie przerwę. Potwornie nie lubie czuc sie przez cos zniewolona :) Dlatego chyba odstawiłam papierochy. Nawet nie ze względu na szkodliwość, ale dlatego że to one czesto wyznaczały mi rytm. Teraz dopuszczam palenie do piwka czy winka. TYLKO. Wybaczcie ale nie bedę póki co pisać o uczuciach. Jeszcze nie dam rady. Słuchajcie co znalazłam na jednym z topiców o odchudzaniu: maly "myk" - wywodzący się ze tradycji medycyny tybetańskiej - ciekawe czy dziala? wyglada to tak : W niedużym naczyniu należy rozetrzeć 4 łyżki stołowe sproszkowanego imbiru i zmieszać je ze 150 g przetopionego masła. Po uzyskaniu jednolitej masy naczynie przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce. Mieszankę należy spożywać przed śniadaniem przez dziesięć dni w następującej ilości. Pierwszy dzień: pół łyżeczki od herbaty Drugi dzień: 1 łyżeczka Trzeci dzień: 1,5 łyżeczki Czwarty dzień: 2 łyżeczki Piąty dzień: 2,5 łyżeczki Szósty dzień: 2,5 łyżeczki Siódmy dzień: 2 łyżeczki Ósmy dzień: 1,5 łyżeczki Dziewiąty dzień: 1 łyżeczka Dziesiąty dzień: 0,5 łyżeczki A obietnica "po kuracji" jest taka : W ciągu sześciu miesięcy schudniecie Państwo od 10 do 20 kg, tłuszcz zamieni się w mięśnie, skóra będzie gładka i bez zmarszczek, znikną podbródek i obwisły brzuch. Co Wy na to????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu wklejam linka do mojej gierki:-) http://swkotor.gry-online.pl/ polecam jeszcze morrowinda i gothic, tez do nabycia w złotej kolekcji:-) no a moja super ulubiona gra to Diablo!!!! mam do niejstraszny sentyment, zawaliłam przez nia trzy ważne egzaminy, ale w końcu wyszłam na prostą, więc nie żałuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Momirko,bo podejrzewam, ze to ty ( zjadło Ci się literki ). To jakiś cudowny specyfik, trzeba spróbowac wszystkiego. ja się przynajmniej zastanowię. Moja mama schudła 3 kg w ciągu miesiąca nie zmniejszając porcji żywieniowych, a pije zawsze przed porannym posiłkiem taka miksturkę: łyzka aloesu, pół cytryny, łyzka oliwy z oliwek. Podobno jest to doskonały lek na drożdżaka, który powoduje wiele dolegliwości. Mamie na przykład poznikały problemy żoładkowe, zgaga, uczucie duszności, ucisku w klatce. Dodam, ze kilka osób z mojej rodziny i znajomych stosuje ta miksturkę i wszystkim zdrowie poprawiło sie na lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zmykam zaraz do domu, bo usiedziec nie mogę, aż mnie tyłek boli! nie wiem czy jeszcze wpadnę, więc buziaki!😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Momirko a możesz wkleić link do tego topiku.Będę wielce zobowiązana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na tiramisu bardzo chętnie!! rany, już mi slinka cieknie.... siedze z wywalonym jęzorem ;) Serenity jeśli chodzi o diablo to hehehe moge cię umówic na pogawędki z moim mężem. To tez jego ulubione maleństwo ;) Momirko dobrze że się odezwałaś :) Ja też już zmykam. Mam wrażenie że zapomniałam komuś odpisać... no nic, jesli tak to skrobnę wieczorkiem dopuszczona do kompa :) Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A już wiem, Momirko bardzo kuszące to cudo, ale chyba nie dla mnie. Obawiam się ze nic by ze mnie nie zostało, natomiast musze wypytać Serenity o ten specyfik, bo ja też mam przeciez problemy z żołądkiem. Sesrenity chciałbym żebyś podała dokładny przepis, i skąd brać sok aloesowy i ilościowe mieszanie i sposób przechowywania. no wszystko takie dokładne. Gdzies już mi sie obiło o uszy to, a skoro są rezultaty potwierdzone to chyba sie skuszę. Tylko pleas napisz mi wszystko dokładnie :) to buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piją ten aloes od wrzesnia 2006 roku.Zuzylismy już 6 butelek.Kupuję go nadal,bo widzę różnicę.Dzieci w ogóle mi nie chorują.A jak dopadnie je przeziębienie to zwykle po dwóch dniach są zdrowi.Dodam,ze podaję im wtedy tylko witaminkę C.Zero antybiotyków.Aloes zwiększył ich odporność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino juz piszę Ci wszystko w szczegółach.Kupujesz taki aloes jak podała ami_ra. Jest rzeczywiście drogi, ale naprawdę super, rozprowadzaszaloes z wodą niegazowaną. Pół litra aloesu+1/2 l wody. Potem trzeba to przelać do jakiejściemnej buteli, najlepiej brązowej, albo zielonej. Stawiasz tą butelkę w lodówce. Kupujesz oliwę z oliwek ( z pierwszego tłoczenia) i cytryny. Wieczorem do jakigoś ciemnego kubka, bądź filiżanki wlewasz łyżkę stołową rozprowadzonego aloesu, łyżkę stołową oliwy i wyciskasz pół cytryny. Odstawiasz w zacienione miejsce, ale nie do lodówki. Rano nie pijesz wody, napojów, nie jesz, tylko duszkiem wlewasz w siebie miksturkę. Po wypiciu nie można brać przez pół godziny nic do ust, nawet popijac wodą. Nie możesz zapominać o przygotowaniu i wypiciu mikstury, jeśli zaczniesz to robić, to musisz już do końca. Efekty rzeczywiście są cuuuudowne!!! Leczy dosłownie wszystko, choroby skóry, żołądka, dróg oddechowych, świetnie uodparnia...Powodem tego, że człowiek jest zdrowszy jest chyba pozbycie się tego paskudnego drożdżaka. Mówią, ze około 90% ludzi ma tą paskudę, więc całkiem prawdopodobne , ze wy też. Ja robiłam sobie domowy test z wodą i śliną i rzeczywiście wykazał, ze ja drożdżaka niestety posiadam:-( mam nawet rozprowadzony aloes w lodówce, ale ciągle zapominam sobie przygotowywać, a teraz nie wiem czy nie jest za stary, bo ma już chyba z rok. Muszę też zacząć pić. Jest jeszcze jedna rzecz, która podobno wspaniale wpływa na system odpornościowy. Balsam kapucynów. Moi rodzice jeżdżą co jakiś czas do zakonu kapucynów do Gdańska. Tylko tam można kupić oryginalny. Nie wie czy koło Was są takowe zakony, ale tylko Kapucyni sprzedają ten balsam. Wyleczył on mojego dziadka z półpaśca i okropnego czerniaka. kosztuje niedrogo, bo chyba z 20 zł. Nie wiem czy można zamawiać telefonicznie:-o Osobiście to polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nalej do szklanki wody z kranu, poczekaj aż sie woda ostoi i napluj do niej.Obserwuj jak zachowuje sie ślina jeśli pływa po powierzchni to ok, a jeśli nagle zaczynają się z niej odrywać takie jakby wąsy i opadać powoli na dno szklanki to znaczy, że masz drożdżaka. Taki test powinno się zrobić na czczo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity serdecznie ci dziekuję za wyczerpujące informacje :) Teraz już wszystko wiem. O drożdżaku też słyszałam i tez się matwiłam że mam, bo kiedys poważnie chorowałam i brałam tony antybiotyków, a do tego przeciez słodyczy tez sobie nie żałuję. Tylko ja oczywiście nie wiem jak zamówić ten aloes, ale coś pokombinuję. Popytam też w apekatch. Myslisz że mają? A właśnie objadam się ciastkami maślanymi... a wcześniej wtrząchnęłam kawał słodkiego kupnego ciacha. Oj... a takie mam ladne boczki 😭 nie chcę tego stracić😭 chyba za chwlę zrobię troszkę brzuszków. Pewnie wszystkiego nie spalę, ale chociaż zmnijesze te okropne wyrzuty sumienia. Inanko a jak twoje ćwiczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie ćwiczę, poczekam aż mi @ przejdzie i postaram się zmobilizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś ostatni dzień ale poćwiczyłam trochę. naprawdę troszkę, ale zawsze to coś ;) Zmykam już bo mnie małżon pogania. w przyszłym tygodniu jedzie na jakąs konferencję i pisze jakies rózności. Dobranoc dziewczyny :) Do jutra. śpijcie dobrze i słodko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... ale jestem dzisiaj głodna...normalnie zjem zaraz myszkę...jestem przed @...w dodatku wkurzył mnie mój m i mam nerwa poruszonego...a ja biedna na diecie... Ale dzisiaj naskrobałyście...czytam i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!!!! Majmac jak się cieszę zapracowana kobieto, że do nas zajrzałaś :) Nie poddawaj się z dietką!! Choć ja cię przytulę, ukoje trwoje nerwy i dasz radę ::) Szykuje się niexle pracowity dzionek..., cholewcia Serenity a skąd masz tą butelkę??/? Jedyny pomysł jaki mi wpadł do głowy to kupić duże wino, wypić, a potem w tym przechowywac mieszankę. Może stać w lodówce zakorkowana zwykłym korkiem od wina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! aniołku jak ja Ciebie rozumiem z tym fryzjerem, ja też się stresuję. Teraz idę w czwartek tuz przed świetami, balejaż i cięcie. Chcę się odważyć na jakieś nowe kolory, bo teraz mam złoty z jasym blondem i mój własny, czyli średni blond, a zastanawiam się nad srebrnym zamiast złotego. No rzecywiście poszaleję:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczynki!!! 🌼 U mnie pogoda się poprawiła. Może nie jest idealnie ale przynajmniej nie leje, nie sypie i widać maleńkie skrawki błękitu :) Dziewczyny drogie! Jest dobrze!!! Miedzy mną i moim Z. jest już dobrze. Nie umiemy chyba żyć bez siebie.... Dziekuję Wam za dobre słowo w chwili kryzysu. A teraz dołączę się do wczorajszej dyskusji.Czego ja nie lubię...? Nie lubię jak jest zimno-szaro-buro i leje, nie lubię zimnej kawy, dżdżownic na chodnikach, wścipskich ludzi, nic-nierobienia, nażelowanych facetów w samochodach łomoczących \"niby-muzyką\", ... (jak cos mi się przypomni to dopiszę) z jedzenia NIE ZNOSZĘ - kaszanki, wędlin, tatara (nigdy nie jadłam) , flaków (nigdy nie jadłam), skóry z mięsa, pyz, klusek na mleku (uraz z przedszkola), ... tyle pamiętam panicznie boje sie - żab!!!! myszy!!!!! pajaków!!!! ( z czego najbardziej żab!!!!!!!!!!!!!!!!!) Ufff to tyle chyba. Co z tym imbirem? Ktoś ze mną próbuje? Ja dziś kupie imbir i masło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino włąsnie taka butelka będzie dobra, ja mam butelkę po bellentinesie, jak pijesz \"łychy\" to taka butelka będzie idealna. Ten link, który podała amira to jednak nie ten aloes, tamten musi byc płynny. Ja swój aloes kupuję w każdym większym sklepie spożywczym, jest zazwyczaj na stoiskach z oliwą. W domu sprawdze etykiete i napisze Ci dokładnie jak to się nazywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
momirko ja tam nie wiem dokładnie o co chodzi, ale tez się cieszę! jak nadgonię ze stronami to będe już wiedziała:-) chyba przed chwilą kolega z pokoju zauważył, ze siedze w necie:-o a to niezła kapusta jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity uważaj na siebie!!! A może tak jakies krzesło postawić koło drzwi żeby każdy sie obijał :D:D Dzięki za info w sprawie aloesu. Dobrze że można go łatwij kupić. Co do butelki to czas jakies wińsko kupić i obalić :D Takie jedno nawet bardzo lubię, ale uciekła mi nazwa z głowy :O ech, ta moja dziurawa pamięć... Momirko bardzo się cieszę, że już wszystko w porządku :) Szalone rozterki miłosne ;) czasem fajne czasem mniej :) Ale z perspektywy czasu chyba wszystkie były fajne, miło się wspomina. choć przyznaję, że niektórych błędów nie powtórzyłabym za żadne skarby świata!!!! Widze, że wiosnę czujecie i ruszacie ostro do freyzjera :D Ja jak tylko mi odrosty sie pojawią to mam zamiar zrezygnowac z blondu i zrobić się na taką czekoladkę, tzn taki brąż ładny :) A co tam, raz się życje. zresztą w swoim życiu miałam juz tyle dziwnych kolorów na głowie, ze chyba dobrze mi zrobi ta odmiana. Przede wszystkim nie jestem zbyt zadowolona z cięcia jakie mam po ostatniej wizycie fryzjera. Pocieszające jest jedynie to, że włosy odrosną, a mi rosną dość szybko. Pochwalicie się swoimi fryzurkami??? Koniecznie przyślijcie fotki. A właśnie, widzę, że nikt sie jeszcze nie odwazył wysłać :D Ja znalazłam na kompie jakieś swoje fotki więc przeslę na pewno. Nie moge sie tylko zdecydowac które, ale mam kilka typów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino pamiętaj tylko, ze butelka ma byc zakręcana a nie na korek i musi być litrowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołku ja myślę, ze masz ciemne włosy, stawiam na szatynkę, może z odcieniem rudego;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Przed świętami też wybieram się do fryzjera, podciąć włosy. Od dłuższego juz czasu zastanawiam się nad rozjaśnieniem włosów ale nie mogę się zdecydować. Nigdy jeszcze nie zmieniałam koloru włosów. Od kilku lat włosy mi strasznie ciemnieją /kiedyś miałam znacznie jaśniejsze/ a mam bladą twarz i szczególnie teraz zimą niezbyt dobrze wygladam, latem jestem opalona więc jest lepiej. W ogóle się na tym nie znam i boje się coś zmieniać, chcę mieć jaśniejsze włosy, chyba jest coś takiego, że po jakimś czasie schodzi farba, nie wiecie czy długo trzebaby na to czekać gdybym nie była zadowolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino podaję link do tego aloesu, który ja kupuje, powinnaś bez problemu znaleźć go w sklepie: http://www.suplementydiety.pl/index.php?id=2 Inano ja myślę, ze trzy tyg. musisz odczekać, zeby ponownie pofarbowac włosy. Ja mam podobny problem, zawsze byłam bardzo jasna blondynka, a ostatnio włosy pociemniały mi znacznie, nie moge sie do tego przyzwyczaić, więc non stop farbuję. Pierwszy raz w styczniu zrobiłam sobie balejaż i byłam bardzo zadowolona, nie widac odrostow pod warunkiem, ze włosy zachowują świeżość i czystość, trzeba o to dbać. Ja mam na tym punkcie obsesję i myję głowę codziennie, choć wiem, ze to gruba przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×