Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Dzisiaj znowu malutko z Wami pobędę,mam gosci i muszę coś przygotować.Na obiad zrobie zraziki z mięska mielonego a na kolację zapiekanki...może być ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amirko twoje menu brzmi bardzo smakowicie!! Mniam! Chetnie zjadłabym takie pulpeciki.... oj jak bardzo.. Kochane zakręcone i zapominalskie kobitki, zmobilizujcie się i puście te fotki :) I nie przejmujcie się, że nie macie czasu wpadać na topik jak jest ślicznie czy jesteście zajęte. Przeciez to normalne, że na pierwszym miejscu jest rzeczywistość :) Buziaki dla wszystkich i prosze trzymac dzisija kciuki za mój nowy fryz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erwinko to zapraszam do mnie na obiadzik.Na dworze jest przepieknie...po prostu bajka,jak ja kocham takie dni.Najchetniej poszłabym z całą familą w plener i zapomniała chociaż na chwilę gdzie mieszkam.Tak cudownie jest teraz,wszystko budzi się do życia. Aniołku z góry dziekuje i obiecuję również moje foteczki... Erwinko przed nami trudny dzień,mam nadzieję,że nic złego sie nie wydarzy.Własnie przed chwilą uswiadomilam to sobie i cieszę się,ze nie będziemy dziś sami.Trzymaj kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amirko oczywiście zaciskam kciuki, tak mocno mocno!!!!! Jakby co to daj znać :) Na miarę swoich możliwości pomogę. Dzisijeszy dzień niestety zaczęłam z pączkiem... teraz sie złoszczę na siebie, wiecie że tak starsznie łątwo wpaść wpączkowy nałóg i nieźle sobie doładowac boczki.. Obym jutro się nie skusiła. Wczoraj niestety ze zmęczenia nie poćwiczyłam brzuszka. Może dzisiaj mi sie uda?? Serenity gdzie ty się podziewasz?? Momirko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Właśnie wróciłam z pracy. Prześlę zdjęcia później, bo za chwilę ma być u mnie siostra a później wizyta u lekarza. Erwino, niestety paznokcie to już przeszłość, od ostatniego obcięcia nie mogę zapuścić, jakoś rozdwajają mi się, kruszą :( Aniołek ma rację masz piękne oczy :) Zajrzę tu później. Miłego popołudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inanko dziękuję za te oczka Zdjęcia trochę niewyraźne poszły i mocno z bliska, ale robiłam je sobie sama na wyciągnięcie ręki. A paznokcie miałaś naprawdę śliczne i te włosy!!!! I powiem ci że ja teraz mam prawie tój kolor!!! Właśnie wróciłam od fryzjera i mam ciemo brązowe włosy!!! No i mocno pocienowane, długość do końca szyi. Zmiana jest więc duża i jeste,m z lekka w szoku!!! Ale podoba mi się ogólnie. Inanko mocno trzymam kciuki za wizytę u lekarza i życze niezwykle przyjemnego wieczoru z siostrą. Ja też coś osoatnio nie mogę sie wyrobić. Już nawet zbyt długo znajomym nie odpisuję na maile, głupio mi się robi. Mimo że przecież pamiętam o nich, ale oni tego nie czują... ech... a tu znowu zmywanie, umyć łazienkę, pomyśleć o zakupach. Ciągle brakuje mi czasu. Dzisiaj tez lecę spać o 20tej bo nie wyrabiam na zakrętach.. Majmac jak ja cię podziwiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tyle spraw zdążasz załatwiać i robić, że jestem w szoku!!! Jak ty to robisz? I to jeszcze z dwóką dzieci... Jesteś niesamowita po prostu. Albo ja jestem zwyczajnie niezorganizowana i gamoniowata ;) To co? Biorę się za mniejsze porządki bieżące, a potem spanko ... jestem chyba najwiekszym topikowym spiochem :D buziaki dla was!!!!!!!!!!! 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zaczynam dzień od kawy i niestety :O pączka... chyba wpadłam w pączkowy nałóg i brak mi pomysłu jak sie go pozbyć. Myślę o nim już z samego rana i jak przechodze koło sklepu to naqwet przy mocnym postanowieniu na \"nie\" pączek ląduje w mojej torbie :O 😭 Witam słoneczka jeszcze zaspane :) Jak wam wczorajszy dzionek minął? Ja poszłam spac i nadal jestem niewyspana. Odczuwam chyba stres. Oj znam tego mojego przyjaciela. Kłopoty ze spaniem to pierwszy z objawów odczuwalnych. Budze się w nocy, długo potem nie mogę zasnąć, wiercę się, całe łóżko skopane no i efektem tego chodze ciągle zmęczona. Musze coś zrobić żeby się go pozbyć. A dziś w nocy wraca moje szczęście z wawy. Poszło mu całkiem nieźle, teraz tylko do soboty albo poniedziałku (niepamiętam) musi napisac relację. Miłego dzionka, stawiam kawę dla wszystkich(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam...dopiero piję kawkę, która postawiłaś...troche już zimna...hehe...dzisiaj jestem w domu z córeczką bo jest chora ale nic po niej nie widać tylko ma kaszelek i to w nocy...nie mogłam dzisiaj się zwlec z łóżka i jakoś zabrać do sprzątania...oczywiście pierwsze co zrobiłam to kawe i odpaliłam kompa...no i sniadanko...zupełnie dzisiaj nie jestem zorganizowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki Kochane! padł mi internet w domu... Smutno mi bez Was :( :( :( Pozdrawiam w przelocie z pracy. Całuski dla Wszystkich... Nie zapomnijecie o swojej Momirce... :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac od czasu do czasu przyda ci się niezorganizowany dzien wypoczynku ;) Szkoda trochę córeczki, mam nadzieję że jej szybko przejdzie :) Zazdroszczę ci tego, że w taki dzień możesz sie przejśc nad morze. Powiedz mi, jak sie tak mieszka nad morzem to chętnie chodzi sie na plażę, czy raczej nie jest to juz żadną atrakcją? Mi sie to marzy po prostu... Momirko naprawiaj neta i wracaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erwinko...gdzie ja z chorym dzieckiem nad morze??? planuje wyjść na chwile do sklepu i szybko do domu...teraz robie obiad, którego nie zjem...hehe...zapiekanke makaronową z pieczarkami i serem...ile ona moze mieć kalorii??? No ale w koncu rodzinka bedzie głodna a ja mam wiecej czasu... Jeśli chodzi o morze to rzadko tam bywam...w tym roku może byłam z trzy razy na spacerze...a tak zimno...teraz gdy robi się pogoda to co innego...w sobotę wybieram się na Hel do rodziny męża na jakąś imprezkę urodzinową więc jedziemy tam rano i obowiązkowo spacer nad pełne morze...i moze zdjęcia jak pozycze aparat...oby zdrówko dopisało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erwinko...wracając do morza to uwielbiam spacery nad morzem...tylko nie lubie tłumów a latem to niestety ludzi wszedzie pełno...poza tym zatoka rzadko bywa czysta jak dla mnie wiec wole jechac gdzies dalej a to jest juz wyprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Mam dziś dużo pracy więc tylko zaglądam, żeby się przywitać. Jakiś ciężki mam ten tydzień, dużo pracy i jeszcze chyba się nie przestawiłam na nowy czas. W nocy czuję się strasznie zmęczona i nie moge zasnąć, rozno znów się obudzić. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc popołudniowo - wiezorne. Inanko mam bardzo podbnie, trzyamaj sie dzielnie, a ja powalcze z tobą. Dzisiaj słodyczowo srasznie nagrzeszyłam i wyjełam z szafy strasznie zakurzonego steperka. Musze się zmobilizować. Zjadłam taką ilośc kalorii, że przy moim trybie życia potrzebowałabym z tydzień na strawienie. A przecież jeść chce sie codziennie. Majmac nie pomyślałam o tym, że u was akurat może być faktycznie niezbyt ciekawie na plazowanie, ale jesli trzeba wyjechac to tym lepeijh zawsze można odpocząć od codziennego mieszkania i nie przejmowac się zuopełnie niczym :) Fajne jest to, że możesz sobei chociaz w tak piękną pogode pospacerować. Mam obawy, że gdybym mieszkała na stałe nad morzem, albo w górach zostałabym artystką...... zamyśloną i nietuzinkowa :D:D Co do zdjęć to po prostu jesteście okropne. Tylko inanka sprawiła się na medal :) No dobrze uzbroję się w cieprl;iwość i poczekam jeszcze, a potem się poobrażam ;) ;) Złamałam paznokcia... nigdy więcej tipsów!!!!! sa takei marne te moje paznokcie że coś okropnego. Pocieszam się że to tylko jeszcze troszkę... Serenity a z tobą vco się dzieje? Jesli tylko jestes zajęta to ok, ale daj znak jakikolwiek, żebym się nie zamartwiała że coś cię tfu tfu dopadło... Chociaz taki mały jeden znaczek :) Amirka pewniakiem znowu na spacerkach, ale na pewno opowie co ciekawego widziała i ogladała? Amirko będę miała do ciebe małą prośbę., bo na święta wyjeżdżam i nie będę miała dostępu do netu i chciaam cię prosić, żebyś coś za mnie kliknęła :) Ale o tym jeszcze zdążę napisać. Dziś moje szczęscie wraca, mówił że było fajnie, ale pewnie się powtarzam, a wy się zastanawiacie cóż znowu za elaborat popełniam :D Aniołku niech ten dzień dla ciebie się skończy skoro jest taki pechowy. Wiem, że to jest męczące... trzyamj się i nie daj ;) Tulam was wszystkie mocno! :) Dobranoc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Aniołku, dobrze, że wpadasz choć na chwilę bo zostałabym sama na placu boju :D Musiałabym sobie założyć drugiego nicka żeby głupio nie wyglądało :D Np czarna...hmmm?? No właśnie, czarna to od nowych włosków ale co by tu dodać??? Jak ktoś ma pomysł to może mi podsunąć ;) A nóż się skuszę :D Parzę kawę dla wszystkich śpioszków, kto chętny to po kubeczek. Wczoraj jedzonkiem tak nagrzeszyłam, że dziś z mocnym postanowieniem minęłam sklep z pączkami i nie skusiłam się!! Jestem dzielna!! A powiem wam, że strasznie za mną pączuś chodził, oj myślałam o nim od samego wyjścia z domu. No ale musze odpracowac wczorajszy dzień. Na steperku przez wieczór wypracowałam 450 kal. Myslicie że to dużo czy mało? Zawsze coś ale zastanawiałam się. Bo czy np powinnam jednak zwiększyć ilość spalanych kalorii? Niby jestem szczupła, nawet wskazuje mi na niedowagę, a cholewcia mam taki brzuszke miękki i nieładny :( To okropne! Ale Inanko nie odpuszczę mu teraz. Chcę ćwiczyć i wtedy zacząć tyć. Tzn jak juz będzie wypracwany brzuszek, a ja będę w stanie ćwiczyć znacznie dłużej, bo teraz mięśnie mi nie wyrabiają, to wtedy zacznę jeść więcej niż dotychczas, żeby przytyć w inny6ch miejscach :) Taki mam plan, a co z tego wyjdzie to czas.. Pracy mam na dziś sporo, więc zatapiam się w robocie, bo kawę juz prawie kończę. Życząc wam miłego dzionka kłaniam się pięknie i do usłyszenia a raczej naklikania :D Wszystkich którym nie odpisałam na miala lub nie napisałam (Inanko) strasznie przepraszam. Ale myśle o was wszytskich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! jestem zarobiona po czubek głowy. W pracy znów zaczyna się szczucie i atmosfera terroru;-) naprawde mam dość i myślę o rezygnacji z pracy...winduje się osoby, które nie reprezentują poziomu szkoły podstawowej eeeehhh...ja jestem tylko zwykłym robolem, od trzech dni przychodze do domu o 19, a tu święta się zbliżają, chciałam malować, i działkę trzeba robić:-( Myślałam, ze w sobotę, ale niestety w sobotę szkolenie z ISO, a ja mam gdzieś to wszystko. Wszyscy chcieli po południu, ale \"góra\" stwierdziła, że po południu nikt nie myśli, to w sobote lepiej, a ja k***a w sobotę tym bardziej nie będę myśleć...a chciałam nad morze pojechać, choć na kilka minut uspokoic się szumem fal:-( ale wam nasmęciłam....wracam już do papierków:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha dziewczynki mam do Was pytanko. Wczoraj znalazłam w szafie firanki po mojej babci, są piękne, zupełnie o nich zapomniałam, ale jak to z firankami bywa, są szare, niektóre kremowe, czy istnieje coś takiego co je wybieli ? Mam sól do firan, zastanawiam się nad kupnem vanisha, strasznie chciałabym powiesić je na okna na świeta, ale takich burych nie ma mowy. Mam nadzieję, że poradzicie mi jakoś:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna Serenity 🌻 Tulam cię mocno z całego serducha!!! Wiesz, jeśli finansowo twój men solidnie zarabia i dacie radę to możez spróbowac posiedzieć w domu :) Ja starsznie narzekam na te męczące godziny, ale chyba nie potrafiłabym siedziec w domu. Chciałbym tylko bardziej elastycznego systemu pracy i większej liczby dni urlopu, żeby podładować baterie, ale całkiem bez pracy chyba bym juz rady nie dała. Ale chyba nie można tego nazwać jeszcze pracocholizmem? :O Ciesze się że dałas jakikolwiejk zank, to wiem, że nie musze się martwić o ciebie :) Tule i buziam cię mocno! Bądź wielka i się nie daj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do firnake to odradzam ci wanisza, słyszałam że to nie jest za dobry pomysł. Najlepiej jest kupić takie spaecjalne coś do wybielania firan. sprzedają w takich małych opakowaniach i wcale nie jest to drogie. Ale posłuchaj jeszcze co poradzą ci gospodynie domowe pełną gębą ;) Sorki, miało byc takie z przymróżeniem oka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino dziękuje Ci za pocieszenie, tak, mój M zarabia dobrze, ale przy tej ilości kredytów jakie mamy, to musielibyśmy zacisnąć pasa. Na razie ograniczam się do składania mojego CV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już dobry krok do przodu :) Jak firma dziadowska... Tylko teraz chyba wszystkie firmy tak dziwnie wykorzystują pracowników :( Kiepski mammy rynek pracy, kiepskie zarobki w porównaniu do cen i niestety fatalnie zacofane społeczeństwo pod względem tolerancji :O:O Mnie to przeraża... Gdybym miała zawód nadający sie do pracowania poza granicami kraju to chyba już dawno nie byłoby mnie tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Moje Drogie! 🌼 Ja znów dopadłam kompa w pracy. Nadrobilam czytanie Was, ale i tak tęsknię za \"bliższym kontaktem\" ;) Dziś wraca mój brat, który naprawi internet i jutro od raniutka postawie Wam kawkę :) Póki co zmykam pracować dalej, całuję i ściskam mocno ❤️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...u mnie też full pracy...mam zwolnienie do konca tygodnia tzn.opieke na córeczke ale oczywiście gdzie dzisiaj jestem??? W PRACY...tak,tak...oczywiście zasypana po pachy papierami...tez mam ochote rzucić to wszystko i to zaraz...tak jak stoje...u mnie klimaty tez nieciekawe...wrrr....ja niestety jestem zawalona kredytami po czubek nosa...tak sie łatwo je brało..a teraz cierp...ale tez jestem nastawiona na szukanie pracy...podszkole się tylko w jednym temacie i spadam ...hehe...łatwo sie mówi...zobaczymy jak się wcieli w życie... Miłego dnia życze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie nam wszystkim jakoś się na głowę wszystko zwaliło, ale pocieszające jest przynajmniej to,m że mamy wiosnę, słoneczko i ciepełko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku bo zpisaniem to tak właśnie jest :D:D Wydaje ci sie na początku, że napiszesz to, to i to, po czym wchodzisz w temat coraz głębiej i coraz ciekawsze wiadomości doczytujesz i nowe wątki i atk praca się rozrasta :D Ja dziś lecę z mężem na obiad!! Znowu mnie zaprosił więc jak tu odmówić :D I coś czuję, że po tym obiedzie pójdziemy jak zwykle na lody... Czyli powtórka z dnia wczorajszego, będę nieprzyzwoicie napchana kaloriami. Lody u nas sprzedają naprawdę pyszne i u was takich pewnie nie ma. Tutaj przyjechał włoch z całą swoją aparaturą i przepisami i serwuje potężne desery lodowe, a tak pyszne, że tylko palce lizać. Ale zjedzenie takiego ogromnego pucharu jest potężnym wyzwaniem :D Tak więc dziewczyny miłego popołudnia i dobrej nocki dla zaglądających później :) Aniołku takie złe dni szybko mijają i z pewnością sie pozbierasz i zapomnisz o dziadostwie ;) tak jak ja o poniedziałku. Ami_rko śpioszku, chyba nie jesteś jeszcze w pieleszach? :D:D Chyab wspólnie podzielimy los śpiocha, ja wieczornego ty porannego :D Osobiście najchętniej zamieniłabym sie z tobą, bo poranne wstawanie nie leży w mojej naturze, zawsze byłam nocnym markiem, absolutnie zawsze. Oczywiście do czasu kiedy zmęczenie zrobiło swoje i zwyczajnie nie daję juz rady :O Właśnie dlatego nie potrafię sie przestawić na poranne wstawanie.. Aniołku a ty jeszcze będziesz za parę lat krzyczeć w głos, że kochasz te sesje i chcesz iść do szkoły :D:D Wspomnisz moje słowa :D To buziaki!!!! :) Jak zwykle elaborat mi wyszedł. :O Ciągle am cos do powiedzenia no.. nawet wtedy kiedy juz nic wartościowego nie mówię, tylko piszę o tym co piszę :D ło matko! pa pa pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze nieświadomie wstrzeliłam się w tysięczny wpis ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!! Erwinko,moje dziewcze bardzo się ucieszyło :D U mnie przepiekna pogoda,całe dnie spędzam na podwórku.Wczoraj do domciu wróciłam późno,potewm przypomniałam sobie,ze mam zebranie w szkole,więc poszłam i spiłam całą śmietankę.Otóż zebranie było związane z wycieczką klas IV a i b,obecene były obie klasy.Po omówieniu tej kwestii,były poruszone inne sprawy.Między innymi moja córeczka dostała wielkie wyróżnienie ponieważ z jednym chłopcem z jej klasy reprezentowali obie klasy IV w konkursie międzyszkolnym-matematycznym.Okazało sie,że córcia zajęła III miejsce.W konkursie brało udział ponad 70 osób.Jestem niesmamowicie dumna z jej osiągnięć.Ale na tym dzień się skończył,jak wróciłam to zmyłam naczynia po obiedzie i poszłam posprzatać podwórko.wróciłam padnieta i po prysznicu znalazłam się w przemiłym łóżeczku i spałam do rana.a dzisiaj cały dzień na dworze.Szkoda mi każdej minuty spedzonej w domu. Serenity myślę że Erwinka ma rację,do wybielenia firanek najlepsza sól.Poza tym zapytaj w drogerii tam na pewno Ci doradzą.Co chwile coś nowego na rynek wychodzi. Majmac kuruj dzieciaczka,szkoda siedzieć w domciu kiedy tak pięknie na dworze.A tak w ogóle panuje jakiś wirus,który wywołuje wymoity i biegunkę.Mojej sąsiadki dzieci są chore.Mam nadzieję,ze moich to nie złapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) U mnie piękna pogoda :) Niedawno wróciłam z pracy, bo miałam zebranie. Amiro gratulacje z powodu córci :) Masz powody do dumy :) Ja jestem w smętnym nastroju, lekarz po obejrzeniu moich wyników stwierdził, że musze przejść kurację antybiotykową, dośc długą, tzn. za 2 tyg. robię ponownie badania, jeśli będzie dobrze przerywam branie leków, jeśli nie biorę dalej :( W pracy dużo zajęć ale może to i dobrze, bo przynajmniej za dużo nie myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inanko napiszę to co aniołek...nie martw się,wszystko będzie dobrze,musisz w to wierzyć.Trzymam za Ciebie kciuki. Aniołku ja też wieczorkiem wymarzłam.Właśnie wróciliśmy z wieczornych wojarzy.Mieszkam w domku,więc rozpaliłam w piecu,żeby mieszkanko dogrzać...brrrr jak zimno. Erwinka pewnie w łóżeczku i smacznie chrapie... Momirko mam nadzieję,ze wkrótce dokończymy naszą rozmowę,która została tak nieoczekiwanie przerwana. Majmac jak się czuje Twoja pociecha??? Mam nadzieje,ze nie dopadnie jej żaden wirus. Serenity i co postanowiłaś w sprawie firanek ? Mam nadzieję,ze u Ciebie w pracy wszystko wyklaruje się a jak nie to uciekaj z Twoimi zdolnościami znajdziesz pracę i głowa do góry nie martw się.Ja osobiście kocham siedzieć w domku.Nie pracuję zawodowo od maja 1996 roku i jakoś mi z tym dobrze.Chętnie wykonuję obowiązki gospodyni domowej-lubię to bardzo. Amirko jeżeli możesz to wyślij mi link o którym mi dzisiaj wspominałaś,jesteśmy z córcią bardzo ciekawe,a ona przede wszystkim :D Wiesz jakie dzieci są niecierpliwe.Ale Ty oczywiście jesteś w pierwszej kolejności. Inanko,Momirko i Aniołku muszę się sprężyć i skrobnąć do was maila. Życzę wszystkim kolorowych i spokojnych słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×