Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniula84

Termin Listopad 2007

Polecane posty

hej dziewczyny przepraszam za tak dłuuugą nieobecność ale mam mase szykowania. Jutro mamy chrzciny :) MALUTEK- ale masz śliczne dziecko!!!! normalnie sie zakochałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry mamusie :) dawno nie pisałam niestety mamy zepsutego laptopa tzn. Ja go zepsułam :( chciałam ladnie umyć klawisze i co sie okazało klawiatura przestała działać :( ale mąż przyniósł kompa z pracy więć moge sobie zerknąć :) Moja Ola miała wczoraj chrzciny :) musze powiedzieć że była super grzeczna, choć zapowiadało sie fatalnie. Zanim zaczeła się msza strasznie płakała ale udało mi sie uśpić i przespała cała msze. Później w restauracji też była kochana ale dla tego że cały czas była na rękach i niestety dzisiaj są tego konsekwencje :( Ola wstała o 5 rano i już domagała się rączek ten wczorajszy dzien ją tak potwornie rozpieścił :( A jeśli chodzi o spanie to nic sie nie zmieniło nadal mało w nocy sypia :( wstaje tak 5-6 razy ja już wygladam jak Zombi :( aaa i w piątek była pierwszy raz opiekunka do Oli – sympatyczna dziewczyna. Tylko czarno to widzę :( zostawiłam Olę ze Sylwia i wyszłam na zakupy nie było mnie pół godzinki wracam a Ola cała zapłakana, bo nie ma mamy. Oczka miała takie zapłakane a jak wróciłam to patrzyła na mnie z takim wyrzutem aż myslałam że mi sree pęknie. Kurcze to tak bardzo boli sama myśl ze za niecałe 2 tygodnie wracam do pracy :( dziewczyny czy wy też macie taki apetyt w święta, ja normalnie bym jadła i jadła kurcze przeraża mnie to troszkę, bo chyba nigdy nie pozbędne sie tego brzucha. Dziewczynki życzę Wam Wszystkiego dobrego w te Święta, niech bedą rodzinne wesołe i pełne odpoczynku. Niech bedą pełne pysznych lukrowanych baranków, czekoladowych króliczków i przepysznych wypieków a lany poniedziałek niech bedzie naprawdę lany :) :D Franiu przykro mi z powodu egzemy :( beti wszystkiego naj z okazji urodzinek co prawda spóżnione życzenia ale duża buzka 👄 czarna moja ola ostatnio też zaczeła robić zielone kupy, są nawet oliwkowe. Nie mam pojęcia co to oznacza. Dana co do grzechotki to moja mała bardzo sie lubi nimi bawić wogóle lubi wszystkim sie bawić i od razu pcha do buzi, dosłownie wszystko. Oj muszę zmykać bo mąż nie może poradzić sobie z Olcia później doczytam. Buziole 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiorku - mój mąż kiedyś też na mokro mył klawiaturę i siadła, ale my mamy komputer stacjonarny, więc wystarczyło ją zmienić. Co do kupek zielonych moja Ola też ostatnio parę zielonych z siebie wyrzuciła :-), moja mama mówi, że jak ząbki wybijają, to kupki dziecięce może robić inne, ile w tym prawdy nie wiem, ale się nie przejmuję:-). Co do opiekunki, myślę, że Ola musi się przyzwyczaić. Ja jak bawiłam małą Zosię (miała 5 m-cy jak zaczynałam) to też mi płakała. Ale ze mną zostało ona na całe 5 godzin i po płaczu zasnęła, a po pobudtce już mnie akceptowała, bo stawałam na głowie aby mała była ze mnie zadowolona, bo nie chciałam aby mama jak wróci widziała dziecko zapłakane. Dodam, że po pół roku mnie po prostu ubóstwiała i płakała jak odchodziłam. Asiorku zobaczysz, że Olka się przyzwyczai do nowej piastunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha ja też mam ogromny apetyt, szczególnie na słodyczę:-). Jednego dnia wciągłam całą czekoladę, drugiego drugą, trzeciego całe ptasie mleczko, a na dziś mam całą blachę wypieków od mojej mamy, tak więc podejrzewam, ze do wieczorka mało co się uchowa. Ale postanowiłam po świętach starać się mnie opychać słodyczami. Sama siebie nie poznaję, ale chyba moja Ola jest przyczyną tego zapotrzebowania na cukier. Wymęczy mnie, że zaś muszę ładowć akumulatorki:-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA25
Dziewczyny jak Wy to robicie ze macie czas na net ???? juz nie pamietam kiedy tu bylam ale kazdego dnia myslalam o Was ,checi przeczytania Waszych postow i wpisania czegos. PYTANKA: 1) czy Wy na chrzest swoich dzieci kupowalyscie cos dla maego/malej,jako biologiczni rodzice??? i czy kazdego ranka jak dzidzia sie obudzi myjecie buzke woda,smarujecie kremikiem i czeszecie wloski??? 2) Korzystajac z kilku sekund dla siebie napisze ze u mnie jako tako.W ostatnich dniach z nerwow niewytrzymywalam,dol za dolem ,smutek i lzy...zaczelam brac non stop tabletki uspokajajace + 2x dziennie melisa-narazie pomaga.Czy Wy tez jestescie takie nerwowe?i jak sobie z tym radzicie???? 3) Marcel bardzo czesto duzo placze i ciagle chce na rece :/ .... bardzo czesto jest tak,ze nie mam nawet czasu na spokojne wc,sniadanie,ubranie czy zjedzenie czegokolwiek.Sa dni kiedy posiedzi w lezaczku lub lozeczku ale gora 30-40 min.W ciagu dnia spi 3-4x po 30 min,za to po kazdej kapieli pada ze zmeczenia i zasypia od razu i spi do 6,chociaz od kilku dni budzil sie raz lub 2x w nocy,ale teraz ciii bo zapesze...Gdyby nie moja mama nie dalabym rady. 4) Czy Wy w dzien tez musicie nosic dzidzie i 'lulac' do spania???? bo ja musze,jedynie wieczorem po kapieli nie musze tego robic. czekam z niecierpliwoscia na Wasze odp. ps swieta ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA25
Dziewczyny jak Wy to robicie ze macie czas na net ???? juz nie pamietam kiedy tu bylam ale kazdego dnia myslalam o Was ,checi przeczytania Waszych postow i wpisania czegos. PYTANKA: 1) czy Wy na chrzest swoich dzieci kupowalyscie cos dla maego/malej,jako biologiczni rodzice??? i czy kazdego ranka jak dzidzia sie obudzi myjecie buzke woda,smarujecie kremikiem i czeszecie wloski??? 2) Korzystajac z kilku sekund dla siebie napisze ze u mnie jako tako.W ostatnich dniach z nerwow niewytrzymywalam,dol za dolem ,smutek i lzy...zaczelam brac non stop tabletki uspokajajace + 2x dziennie melisa-narazie pomaga.Czy Wy tez jestescie takie nerwowe?i jak sobie z tym radzicie???? 3) Marcel bardzo czesto duzo placze i ciagle chce na rece :/ .... bardzo czesto jest tak,ze nie mam nawet czasu na spokojne wc,sniadanie,ubranie czy zjedzenie czegokolwiek.Sa dni kiedy posiedzi w lezaczku lub lozeczku ale gora 30-40 min.W ciagu dnia spi 3-4x po 30 min,za to po kazdej kapieli pada ze zmeczenia i zasypia od razu i spi do 6,chociaz od kilku dni budzil sie raz lub 2x w nocy,ale teraz ciii bo zapesze...Gdyby nie moja mama nie dalabym rady. 4) Czy Wy w dzien tez musicie nosic dzidzie i 'lulac' do spania???? bo ja musze,jedynie wieczorem po kapieli nie musze tego robic. czekam z niecierpliwoscia na Wasze odp. ps swieta ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA25
Dziewczyny jak Wy to robicie ze macie czas na net ???? juz nie pamietam kiedy tu bylam ale kazdego dnia myslalam o Was ,checi przeczytania Waszych postow i wpisania czegos. PYTANKA: 1) czy Wy na chrzest swoich dzieci kupowalyscie cos dla maego/malej,jako biologiczni rodzice??? i czy kazdego ranka jak dzidzia sie obudzi myjecie buzke woda,smarujecie kremikiem i czeszecie wloski??? 2) Korzystajac z kilku sekund dla siebie napisze ze u mnie jako tako.W ostatnich dniach z nerwow niewytrzymywalam,dol za dolem ,smutek i lzy...zaczelam brac non stop tabletki uspokajajace + 2x dziennie melisa-narazie pomaga.Czy Wy tez jestescie takie nerwowe?i jak sobie z tym radzicie???? 3) Marcel bardzo czesto duzo placze i ciagle chce na rece :/ .... bardzo czesto jest tak,ze nie mam nawet czasu na spokojne wc,sniadanie,ubranie czy zjedzenie czegokolwiek.Sa dni kiedy posiedzi w lezaczku lub lozeczku ale gora 30-40 min.W ciagu dnia spi 3-4x po 30 min,za to po kazdej kapieli pada ze zmeczenia i zasypia od razu i spi do 6,chociaz od kilku dni budzil sie raz lub 2x w nocy,ale teraz ciii bo zapesze...Gdyby nie moja mama nie dalabym rady. 4) Czy Wy w dzien tez musicie nosic dzidzie i 'lulac' do spania???? bo ja musze,jedynie wieczorem po kapieli nie musze tego robic. czekam z niecierpliwoscia na Wasze odp. ps swieta ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo w końcu sie dostałam na forum. Kurde od godziny próbuje coś napisać wrrr Asiorku u mnie to samo :( Szymek co 2 godziny sie budzi. A o 6 rano to już wyspany uhahany i bawić sie z nim..Oj jak ja zazdroszcze tym, które sie wysypiają :p Co do opiekunki, może jak bedzie teraz częściej przychodzić to sie przyzwyczaji? IVA my też przechodziliśmy nszenie na rękach. W smie to ja go nosze nwet jak nie woła. Może przez to mniej sie domaga? Może spróbuj zamiast leżaczka matę. Ja jak mam coś zrobić to Szymka na mate i zabieram ze sobą do kuchni czy łazienki. W leżaczek już nie bardzo chce leżeć bo nie ma jak fikać ;) A w dzień mój szkrab śpi tylko na rękach ;) jk go odłoże o 5 minut i obudzony. No chyba że spacer to nawet 3 godziny wytrzyma, ale musze jeździć caly czas. Jak tylko sie zatrzymam to odrazu płacz :/ A po kąpieli też sam zasypia :) A i nie miałam kiedy sie pochwalić a Szymek już od 13 przewraca sie z plecków na brzuszek :) Tak mu sie spodobalo, że go ubrać nie moge. A dzisiaj ząbka mu znalazłam. Ale dziwne bo to 3 chyba. Nie dał sobie dokłdnie obejrzeć ;) Moze przez te zeby to budzenie nocne? Tylko że on sie budzi i je :/ Lece pospać troche póki moge ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Iva: 1) Na chrzest nic nie kupawalismy małej, ja nawet nie spodziewałam sie ze zaproszeni goście coś dadzą, myslałam ze tylko od chrzestnych będzie prezent Buzke myjemy tylko przy kąpieli wieczorem, a w dzien tylko wycieram jak się obślini. Kremów żadnych nie używamy. Ad 2) Też jestem nerwowa. Na mężu sie to odbija. U mnie to wynika z tego że cału dzien siedze w domu, nikt nas nie odwiedza nikogo (próćz teściowej:( ) nie odwiedzamy i chociaż ciesze sie każdą chwilą spędzoną z malutką to jednak czasem dobija mnie ta rutyna. Ad3) na płacz dziecka i brak czasu na cokolwiek polecam chuste. Ja małą noszę przez pół dnia, waży 8kg i w ogóle sie nie czuje ciężaru. Prawie wszystko mogę z nią zrobić, posprzątać, zjeść, obiad przygotowac itp. Załuje że tak póżno odkryłam chustę, pierwsze miesiące mieliśmy trudne, ręce nam omdlewały od noszenia bo kolki, płacz nie wiadomo z jakiego powodu, odkąd mamy chuste dziecko NIE PŁACZE WCALE. I nie jest tak ze dziecko noszone przywzwyczaja sie do noszenia, wręcz przeciwnie Karinę mogę teraz bez problemu zostawić na macie na 45min, kiedyś max. po kwadransie protestowała. Tak jak pisze Brzuchacz, jak dziecko porządnie zaspokoi potrzebę bliskości to mniej sie domaga noszenia. Teraz kupiłam firmową ale wczesniej miesiąc miałam samoróbkę z prześcieradła i tez dobrze służyła A tak wyglądamy w chuście: www.karineczka.fotosik.pl Ad4) Ze mną Karina zasypia przy piersi, tylko i wyłącznie w ten sposób moge ją uśpić, natomiast mąż potrafi ululać na inne sposoby, nosząc, spiewając. A jak jest baardzo zmęczona to zasypia sama, ale rzadko. Malutku, dzięki za zdjęcia! Śliczna Oleńka! Kamelle i Brzuchacz gratuluję ząbka! Asiorku ja też mam poworny apetyt, głównie na mięso, ale ciasta też, nawet teraz wcinam sernik, przed północą! Na wage nie wchodze na razie, wyciągnęłam stepper trzeba bedzie spalac kalorie Brzuchacz, gratuluje przewrotów, a z brzuszka na plecki potrafi? Bo moja tak jak Szymek z plecków na brzuch umie a odwrotnie nie. A zwykle dzieci uczą sie najpierw z plecków na brzuch przewracać. Aha, chciałam zapytać dziewczyny które kąpią dzieciaczki już w normalnej, dorosłej wannie, plecy was nie bolą od schylania się??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta_71
Witajcie koleżanki... mam straszne zaległosci ale staram sie Was przynajmniej czytać codziennie. Serdeczne życzonka dla solenizantow i z okazji Świat Wielkanocnych. Nie mam czasu dużo napisac bo mam w domu urwanie głowy z Amelka,,,od 2 dni ciągle płacze i jest strasznie nerwowa przy tym , oczywiscie całe ręce w buzi po łokcie prawie. Napiszcie jak to jest u Was , moja ma teraz 3,5 miesiąca i widze kawalątek zęba na gornej jedynce ale jakos tak z boku jakby,,,napiszcie ktory ząb wychodzi jako pierwszy i ile tych zębów bo nie wytrzymam tego już długo .Mała mi bezustannie płacze a wła sciwszym słowem bedzie---DRZE SIĘ-- już nie wiem co z tym robić i ile to potrwa,,,,czy jak już ząb sie przebike to przestanie boleć >>>??? kurcze mam starsze córki ale jakaś amnezja mnie dopadła bo nic nie pamiętam ,,no cóż to wkońcu kawał czasu temu. Acha i dziś zauważyłam że moja córcia trzyma główke jakoś tak bardziej na prawą strone ,,zaczęłam sie martwić i zastanawiam się co z tym zrobić ???czy jak będe ja teraz kładłana prawy boczek tylko to wystarczy czy lepiej lekarz,,,choc itak w piatek mamy ortopede to itak zapytam. Pozdrawiam wszystkie smyki i ich mamusie i prosze o rady wszystkie ciocie.Pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA25
Przeczytalam Wasze odpowiedzi ale nadal czekam na nastepne. Niewyobrazam sobie,zebym miala caly czas nosic malego na rekach,a juz wogole gdy sie tego nie domaga,chociaz zgadzam sie z tym,ze dziecko ktore ma wiecej bliskosci i czulosci,mniej sie domaga tego i jest spokojniejsze. Brzuchacz-mialam chuste ale bylo mi zbyt ciezko i niewygodnie,wiec to odpada.Super macie foteczke :) Czy Wasze dzieci tez robia 'mostek'??? dla Marcelka to ostatnio najlepsza frajda,nawet robi to w wannie:),oprocz oczywiscie jedzenia jabluszka ze sloiczka lyzeczka.Jakis czas temu na noc zaczelam dawac mu mleczko nan2 z kleikiem ryzowym,w nocy od bardzo dlugiego czasu nie karmie,chyba ze sie domaga ale juz prawie wcale to wode z glukoza albo herbatke. 1 sloiczek jabluszka na ile dzielicie? 2 czy 3 dni ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ile się postów nazbierało;-) korzystamże młoda śpi i potaram się zdąrzyć napisać cokolwek.... mam nadzieję,ze Wasze święta były spokojniejsze niż moje, w piątek mama trafiła do szpitala ze stanem przedzawałowym, przechodzi teraz różne badania i część wyników niestety zła, wychodza efekty stresu po śmierci taty. Wystraszyła nas niesamowicie,ale dobrze,że udało się wychwycić,że cos się dzieje, mama mieszka teraz tylko z kotem i nawet nie chcę myśleć,co się mogło stać..... Od kilku dni Karola odstawia się od cycka, ciągnie tylko w nocy i na pierwsze ranne karmienie,resztę muszę ściagać w ciagu dnia i podawać flachą,ewentualnie dokarmiam nanem ha jak nie uzbieram ile trzeba. odstawiła się gdy polubiła łyżeczkę, tak jak pisała edna z was (sorki że nie pamiętam nicka,ale nie mam czasu szukać w starszych postach).ciekawam,ile na takiej metodzie ujadę, niestety nie mam takiej produkcji jak beti (przed którą ciągle chylę czoło;-)!) Kaszka jest koło 17.30-18.00, a od wczoraj dopołudnia jabłuszko,na razie naturalne, słoiczki wprowadzę jak przyzwyczaję małą do smaków z natury. no i dopołudnia również soczek jablkowy,lekko rozcieńczony. kamilka - chusta rewelacyjna, kupiłaś może w necie? jak tak please daj linka, przyda mi się, bo Karola też lubi się potulić, dopiero potem mogę ją zostawić ma nacie lub w foteliku na pół godzinki, z tym,że i tak lubi mnie widzieć. a w tej chuscie to moglybyśby to i owo orobić razem. kamilka, brzuchacz - mała też jeszcze sie z brzuszka na plecki nie przewraca,tego dzieciaki uczą się później bo trudniejsze. zauważyłam,że Karolka na brzuszek przewraca się niekiedy przypadkiem,przy próbie siadania, bo uparła się,ze siądzie;-).już musieliśmy obniżyć łóżeczko, bo chwytała się wszystkiego,a przy okazji odkryła,ze zarzucanie nóżek na brzeg łóżeczka i na cokolwiek innego to fajna zabawa;-) brzuchacz,asiorek - co do budzenia w nocy, to faktycznie jabluszko pobudza apetyt,ale także może świadczyć o tym,że trzeba wprowadzać nowości lub dawać ich więcej ilościowo, a przynajmniej gdzieś w necie niedawno to znalazłam. a może po prostu nasze dzieciaczki więcej mleczka potrzebują bo są bardziej ruchliwe a z czegoś muszą mieć energię;-). u nas też było ostatnio więcej budzenia, trwa to nadal. Karola wreszcie zasypia przed 21 (jeszcze niedawno o 23...) budzi się koło 2-3 na karmienie i wstaje koło 5. do tej pory po nakarmieniiu zasypiała,ale od wczoraj naje się i od 6 rozkręca imprezkę....przez to zmienia się ledwo co rozpracowany rozkład dnia,ale trudno,podążam za nią,widocznie taie ma potrzeby. asiorek,sylka - ja też jem jak smok....;-(.... kamelle - gratulujemy ząbka;-)! frania - mam nadzieję,ze uda się Wam uporać z egzegmą m-ka - zazdroszę oilatum na receptę....choć to takie płaskie uczucie wiem... więc napiszę,że fajnie,że ktoś tak ma;-) aneta_71 - jesli chodzi o główkę bardziejna prawy bok, to może być skurcz mięśnia,zgłoś to lekarzowi i domagaj się skierowania do rehabilitanta. Synek mojej przyjaciółki też tak miał,każdy z niej robił głupią,że niby wymyśla i dopiero teraz,gdy on ma juz 8 lat,wreszcie ktoś poza nią to zauważył i jeżdżą do rehabilitanta na ćwiczenia,szkoda,że tak późno,bo dłużej to potrwa. czasami w życiupłodowym amluszek jest tak ułożony i to pozostaje,trzeba mięsień rozpracować. iva - rano tylko się czeszemy,buźkę w ciągniu dnia i łapki myjemy jak jest potrzeba n.po kaszce;-),wieczorem jest pełna toaleta. również,jak brzuchacz,sugeruję bardziej matę niż fotelik,dzieciaczek może być bardziej ruchliwy,mniej się nudzi. co do zdenerowowania,nie wiem jak Ci pomóc, pociesz się tym,że masz kogoś do pomocy,a maluch z czasem trochę da pożyć. u nas też tak było, akcja \"kocham mamę\" non stop,ale przeczekałam,wyprzytulałam itp. Z tym,że ja jestem w domu ciagle sama,więc niekiedy też wymiękam, bo nie umiem zostawić małej gdy widzę,że mnie potrzebuje, a mąż pracuje na zmiany i bardziej go nie ma niż jest...;-(, ale jak już jest,to bardzo pomocny. Co do wyjścia do wc, to zostawienie malucha w łóżeczku nawet jak pokwili to mu nie zaszkodzi przez moment, obiad gotujemy razem,młoda w foteliku z doczepianym pałąkiem z zabawkami,a ja opowiadam jej co robię, prasujemy gdy ona się bawi na macie itp. co do zasypiania,to podążaj za dzieckiem,reaguj na pierwsze ziewnięcia, usypiaj tylko w jednym miejscu itp. my też się lulamy,przytulamy i kołyszemy,ale gdy wyłapię pierwsze oznaki senności, trwa to max.kwadrans i odkładamKarolę do łóżeczka. drzemki są około godzinne, dluzej tylko na spacerze. trzymaj się - przetrwasz,nie masz innego wyjścia;-) kończę bo karola już obudzona,szaleje na macie i wykańcza miśki,pewnie niedługo się znudzi bo marudna... albo idzie ząbek do dziąsla rozpulchnione,albo znow szykuje się infekcja, bo ma od wczoraj większy katar;-( na razie poza oczyszczaniem wrzucam jej nasivin i obserwuję... no i teraz patrzę a młoda sturlana z maty na podlogę ćwiczy brzuszki,lecę dio niej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam juz po Swietach :( Brzuch mam pelne, a w lodowce jeszcze tyle jedzenia ;) U nas troche sniegu spadlo i korki po cala Holandie, smiecznie, bo snieg tylko na drzewach i dachach lezy, ulice czarne. Raz jak padal snieg to burze sniezna oglosili i wszystkich do domu z pracy puscili co sie dzialo wtedy na drogach ;) Oni chyba w Polsce nie byli jak snieg padal. Iva Ja myje buzke tylko przy kapieli. Co do placzu to Collinek jakos malo placze bardziej marudzi i wtedy wiadomo, ze czas do lozeczka ;) Ja malego nie musze wcale duzo nosic, on najlepiej czuje sie w swoim foteliku z zabawkami, wtedy sobie gada, piszczy, podskakuje. A na raczkach jest taki cichutki, ale biore go, bo lubie go przytulac :) My karmimy jeszcze w nocy. Byl czas, ze maly spal do 7 rana bez jedzenia, ale ostatnio tak od 2 budzi sie co dwie godziny na jedzonko, ale potem spi sobie dalej. Pobudke mamy o godzinie 7 przewaznie. A jak obudzi sie czesciej to troszke pomarudzi w lozeczku nawet nie placze i spi dalej. Jak narazie jest ok odpukac. Pierwsze trzy miesiace mialam tak jak u Ciebie tylko placz i niezadowolenie, ale teraz jest ok. Naszczescie obylo sie bez lekow. Trzymaj sie Iva, musisz byc silna dla synka ;) Trzymam kciuki, aby juz tylko lepiej bylo. Brzuchacz gratuluje zabka no i przewrotw Szymka, maly spryciarz z niego ;) Asiorek mysle, ze Olka sie przyzwyczai dla niej to tez nowosc. Trzymam kciuki, aby polubila te dziewczyne. A my jutro idziemy na kontrole i szczepienie, az mnie ciarki przechodza, ale co zrobic. Zapytam sie o dokarmianie. Z egzema u Collinka nie jest dobrze, te suche miejsca sie otwieraja i sa wilgotne :( Strasznie sie boje, jutro znowu lekarz. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chustę kupiłam na necie na tej stronce : www.sling.com.pl są też tu ale droższe : www.chustomania.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, no i po świętach, mężuś po nocce i mała po piciu śpią, więc napiszę co u nas:-D. Wczoraj się naśmiałam bo Olka próbowała usiąść, strasznie się męczyła, jakieś pół godziny, aż żal mi jej było, że nie wychodzi, ale uparcie się nie poddawała. Złapała bakcyla i codziennie próbuję usiąść, a jak u was to wygląda? Ja teraz muszę przejść na dietkę bezsłodyczową, bo mąż po trudach porodu zprezentował mi nowe wranglery a ja w nie teraz wejść nie mogę, a 2 m-ce po porodzie leżały jak ulał. Oczywiście ostatnio pytał, dlaczego ich nie noszę, czy mi się nie podobają? A mi głupio było się przyznać, że po prostu ciasne się zrobiły. Na wagę nie wchodzę bo boję się zobaczyć ile w górę poszło. Więc dziś ostatni słodki dzień, a od jutro zero słodyczy za wyjątkiem niedzielki:-D. Iva - ja buzię myję zawsze podczas kapieli, kremikiem smaruję po umyciu i zawsze przed spacerem. Myślę, że częstsze mycie bedzie konieczne jak słoiczki zaczniemy podawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joy - współczuję przeżyć zdrowotnych, moja mama też ma jakieś napady duszności, a za rzadne skarby nie chce do lekarza, nie mam już sił na nią, jest uparta, a my się boimy, że lekceważy pierwsze sygnały jakie organizm wysyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie babeczki po świętach, ja dzisiaj tak szybko tylko na chwilkę. Byliśmy na wadze, dopisuję się do tabelki, ten mój niejadek przybył zaledwie 0,5 kg przez trzy tygodnie :(:( MAMA--------BOBAS-------UR.-----WA/WZR urodz.-----WA/WZ obecny beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm......... beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6100g/65 cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......77 30g/ 68cm Edzia87.........Kevin.....5.11........3350/55cm........7 900/71cm Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........6 800g/???? dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........573 0/62cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 6 550g/66cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........5700 g/66cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........7450/67cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/64cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9000 /?????? MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........67 00/?? Sylka27H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........6100 /62cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........66 00g/68cm basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........60 10g /64cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7070 g/61cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........68 50/69cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........6 234g/62cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........7 750/69cm ps. Malutek dzięki za fotki - bobas debeściak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo i po chrzcinach :) w kościele kevinek był spokojny i powiem wam że miał najlepsze ubranko ze wszystkich. Chrzesna kupiła. Taki mały garniturek i czapeczka ala kaszkiet. Prezenty super. Dostaliśmy huśtawkę, fotelik do samochodu taki już dla większego dziecka troszkę ciuszków kocyk i kasę. Asiorek- ty też miałaś chrzciny. Gratuluję małego aniołka :) Ja też miałam iść do pracy ale zrezygnowałam. Jednak serducho boli takie maleństwo zostawić. Poczekam jeszcze jak będzie miał conajmniej rok i wtedy pomyśle może o żłobku. Iva25 ja nic nie kupowałam. Całe ubranko kupiła chrzesna a świece chrzesny. My tylko organizowaliśmy całą imprezę która ponad dwa razy nam się zwróciła!! ja rano nie robie żadnych zabiegów oprócz posmarowania kremem. I nie lulam do spania. po kąpieli i kaszce automatycznie zasypia. a jabuszko daje słoiczek na raz. Dziewczyny kiedy zmieniacie fotelik do samochodu i kiedy wprowadzacie mięso?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja tez chcialam wczoraj cos naskrobac,ale nie dalo sie...Wiec pisze teraz. Swieta minely nam spokojnie,swiecilismy jajeczka.Olcia troche marudzila bo zaczynala byc glodna,ale na szczescie swiecenie nie trwa dlugo,wiec zaraz sie zmylismy.Ale juz na mszy wielkanocnej byla grzeczna jak aniolek. Dziewczyny dzieki za te komplementy dla Olenki,to mile.Wiadomo,ze dla matki dziecko jest najpiekniejsze i wogole,ale milo uslyszec to od innych.Ja to czsami mam taka ochote ja usciskac,ze czasami boje sie ze zrobie jej krzywde z tej milosci,hi,hi! Iva my nic nie kupowalismy dla naszego dziecka na chrzest,jesli chodzi ci o prezenty oczywiscie.Rano nie myjemy buzki tylko wieczorem.Smarujemy parafinka przepisana przez lekarke.Wloski czeszemy jak nam sie poprostu przypomni,a to dlatego ze jest ich naprawde niewiele.Dopiero teraz zaczyna cos tam rosnac... Do spania raczej jej nie lulam.Sama zasypiA.Czasem tylko jak ma problem z zasnieciem to jej pomoge wozac chwilke w wozku.A z nerwami to roznie to bywa.Wiadomo tez czasem mi puszczaja,ale rzadko,Tylko ze Ola nigdy nie jest tego powodem.Jesli juz to klotnia z mezem albo syn jak sprawdza ile mam cierpliwosci,gdy np dziesiaty raz prosze go zeby cos zrobil...Jak zdenerwuje sie w dzien,to ide na spacer z Ola,pomaga zawsze.A jak wieczorem to siadam do neta. Sloiczek jabluszka dziele na 2 dni,zreszta tam na opakowaniu chyba jest napisane zeby dluzej nie trzyma otwartego. Asiorek ja kupuje batoniki light i podjadam jak mam ochote na cos slotkiego.Takie z ziaren posklejanych czyms slodkim.A swieta spedzalismy sami z dala od rodziny,wiec nie mialam problemu z powstrzymaniem sie od wypiekow.Upieklam tylko symboliczna babke,ktora zreszta stoi do dzis jako dekoracja,bo u mnie to takie pozeracze ciast ze hej... Kamilka ja wkladam wanienke do duzej wanny i tak kapie,bo na podlodze nie ma miejsc.A plecy rzeczywiscie bola,ale staram sie nie kapac dluzej niz ok 7 min,wiec idzie wytrzymac. M_ka a my mamy mleczko dla alergikow na recepte za friko.Smiesznie to wyglada jak maz wychodzi z apteki z duzym pudlem pelnym puszek,bo przepisuje nam przewaznie na zapas. Edzia to fajnie ze chrzciny sie udaly.A fotelik zmienia sie jak dziecko osiagnie juz wage ktora jest tam napisana.Nasz jest do 13 kg wiec mamy jeszcze czas,a miesko to chyba od 6 miesiaca sie daje? Aha dziewczyny,mam do was pytanko.Planujemy wakacje nad polskim morzem.Ktore miejscowosci polecacie, gdzies gdzie sa czyste plaze? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja polecam świnoujście, czyste plaże i ogromne, największe w polsce, do tego dość ciepła woda jak na Bałtyk. Odradzam Sopot i okolice, tam co roku są zakwity sinic i zakazy kąpieli. Z kolei w tym pasie wybrzeża od międzyzdrojów przez kołobrzeg do ustki woda jest czysta ale zimna MAMA--------BOBAS-------UR.-----WA/WZR urodz.-----WA/WZ obecny beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm......... beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6100g/65 cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......7860g/ 68cm Edzia87.........Kevin.....5.11........3350/55cm........7 900/71cm Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........6 800g/???? dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........573 0/62cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 6 550g/66cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........5700 g/66cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........7 450/67cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/64cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9000 /?????? MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........67 00/?? Sylka27H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........6100 /62cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........66 00g/68cm basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........60 10g /64cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7070 g/61cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........68 50/69cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........6 234g/62cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........7 750/69cm M-ka bardzo ładnie Kubuś przybiera.W tym wieku już maleństwa trochę wolniej rosną tak około 100g/tydzień ale 0,5kg w 3tyg- super! Edzia ja też myślę o zmianie fotelika ,mimo ze Karina jeszcze ma daleko do 13kg. Jest jej już za ciasno szczególnie w ramionkach, a w grubszym ubraniu to juz w ogóle nie mogę jej w nim upchnąć! malutek a jak sie nazywa twój krem z parafiną? Ciekawa jestem bo nam lekarka poleciła kupić taki krem bez recepty- Diprobase, dziwiłam sie bo ma być podobno lepszy niż Bepanthen a w składzie ma tylko parafinę i wazelinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilka ja małego smarowałam Diprobase - poleciła mi go położna zaraz po urodzeniu jak mu się skórka łuszczyła - super pomagał, może ze dwa razy posmarowałam i wszystko wróciło do normy, tylko ma zapach taki-sobie. A co do mięsa to ja podaję ale takie w słoiczku zmiksowane razem w warzywami - kurczak albo wołowinka oczywiście wszystko od 4 miesiąca. Gratulacje dla wszystkich ochrzczonych małych aniołków, my dopiero będziemy się chrzcić na urlopie czyli za 2 miesiące. Powiedzcie mi dziewczyny czy wasze maleństwa miewają czasem taki dziwny zapach z buzi i smoczka, bo u Kubusia zauważyłam i nie wiem czy to od mleka czy może jak wyparzam smoczki to woda się do środka dostała i tak dziwnie pachnie, już wywaliłam 2 smoczki ale z nowymi jest tak samo. Zastanawiam się od czego to może być, może to objaw jakiejś choroby - tfu, tfu, tfu ale on nie wygląda, żeby mu cokolwiek dolegało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! No to i nam sie w koncu wypada po swietach odezwac :) Wielkanoc minal nawet calkiem calkiem. W sobote Olkoski mial swoja premiere w kosciele na swieconce :) Troche to trwalo, bo ksiadz sie po polsku, szwedzku i chorwacku produkowal, wiec ponad pol godz. No i Olo oczywiscie nie chcial lezec w wozku i zanim zaczal swoj koncert od razu wyjelam go i posadzilam na kolanach. Cwaniak chce juz wszystko widziec :) Za to ewakuacja z kosciola wozkiem latwa nie byla :( Ciasne przejscia, progi, dobrze ze chociaz podjazd na zewnatrz byl :) A chrztu nadal nie obgadalismy... Poza tym...sloiczki ida jak woda (ale tylko te warzywne, poradzcie co zrobic zeby mi owoce zaczal jesc?). Soczki za to owocowe nie sa juz tak beee i Maly pochlania jablkowe, gruszkowe i wieloowocowe zamiast herbatki juz. Nadal wytrawale karmie moim mlekiem, choc niedobra przychodnia upomina sie juz o laktator. A my bez odciagania i mieszania z kaszka nie damy rady. Modyfikowanego chce jak najdluzej unikac... Dzis bylismy na wizycie kontrolnej. Waga znow kiepska (6,8kg, kiedy on wreszcie 7 przekroczy?) Za to UWAGA! Olkowski w ciagu 2 tyg. urosl cale 4 cm :) Az 2 razy go pielegniarka mierzyla, bo uwierzyc nie chciala. My sie tez nie spodziwalismy, choc ciuszki juz 74 nosimy :)Oj bedzie on po rodzicach: chudy a wysoki chlopisko :) Dobra, jeszcze tylko tabelka, w nastepnym poscie zeby latwiej bylo kopiowac :) Buziole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMA--------BOBAS-------UR.-----WA/WZR urodz.-----WA/WZ obecny beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm......... beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6100g/65 cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......78 60g/ 68cm Edzia87.........Kevin.....5.11........3350/55cm........7 900/71cm Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........6 800g/???? dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........573 0/62cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 6 800g/70cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........5700 g/66cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........7 450/67cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/64cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9000 /?????? MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........67 00/?? Sylka27H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........6100 /62cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........66 00g/68cm basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........60 10g /64cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7070 g/61cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........68 50/69cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........6 234g/62cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........7 750/69cm No kurcze, nawet teraz nie chcial siedziec w bujaku i na rece go musialam wziac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka30
Ja tylko aby się przywitać! U nas wszystko ok. Troszkę mnie nie było, ale jak wszyscy w domu to ja od razu mam mało czasu! Powinno być odwrotnie;-) Muszę ponadrabiać zaległości w czytaniu. .. Mam pytanko- nie dostaję zdjęć:-( czy publikujecie je na jakiejś stronce? ls dajcie mi namiary! Ja uwielbiam was oglądać! Sama też się poprawię i nadrobię zaległości! pozdrawiam wszystkie mamutki! może jutro napisze więcej- dzisiaj mam sporo gonienia! papappa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno: Dziewczyny uwazajcie na swoje pociechy :) Wczoraj karmilam Ola w lezaczku jego ulubionymi ziemniaczkami :) Po jedzeniu odwrocilam sie na chwile zeby umyc talerzyk, doslownie 10 sekund a tu Olek lezy na brzuchu. W lezaczku. Nie pytajcie jak to zrobil :) Maly akrobata... Naprawde juz na chwile nie mozna takiego malca spuscic z oka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) My dzisiaj znowu u lekarza bylismy z nasza egzema, bo sie coraz gorzej robi. Te mascie, ktore mi tydzien temu przepisali wcale nie pomagaja. Nie obylo sie wiec bez hormonow. Dostalam antybiotyk do smarowania na otwarta ranke, bo taka niestety powstala :( I masc hormonalna na miejsca egzemy. Mlodziutka mialas racje z ta mascia hormonalna. Pozniej idziemy na szczepienie, boje sie jak mala dziewczynka. Uzupelnie pozniej tabelke nowymi danymi ;) Collinek dzis marudny!!!! Migotko, ale spryciarz ten Twoj Olo ;) Malutek ja tez nie dostalam zdjec Olki :( Ostatnie zdjecia, ktore dostalam to byla Karinka na wlasnorecznie zrobionej macie, slicznej zreszta. Gratuluje pomyslu Kamilka. Coreczka cudowna. Dziekuje za fotke ;) Edzia co do mieska to szczerze mowiac nie mam zielonego pojecia. Z tego co wiem to po 6 miesiacu, ale moze jest rodzaj mieska, ktory mozna szybciej wprowadzic. Ja sie dzis troche popytam o dokarmianiu, jak dostane zezwolenie to tez wprowadze cos malemu, bo on cycusia juz nie chce. Karmie tylko do trzech razy na dobe :( Odwraca sie od niego i koniec. Fotelik to chyba od 9kg jest ten nastepny, wiec ja bym poczekala, bo to przeciez o bezpieczenstwo chodzi. Mojemu Collinkowi tez juz ciasny sie ten stary robi :( My chrzcimy pod koniec maja w Polsce. Moj tata sie smieje, ze Collinek to sam do chrztu juz pojdzie ;) Joy przykro z powodu Twojej mamy, mam nadzieje, ze juz lepiej i nigdy sie juz nie powtorzy. Trzymaj sie kochana. 🌻 🌻 🌻 Asiorek spoznione ale szczere zyczenia dla Olu z okazji ukonczenia 5 miesiecy 🌻 🌻 Beti dla blizniakow rowniez zyczonka 🌻 🌻 Co u Was slychac ? Mam nadzieje, ze chorobsko juz sobie poszlo... Dobra uciekam.... Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie!!! Nie odzywałam się kilka dni, ale to oczywiście przez to że na święta miałam teściówkę z dzieciakami , masę bieganiny, sprzątania przed i po. Ale jakoś przetrwałam, co przeżyłam to moje :-) Franiu - miło że pamiętasz, rzeczywiście bliźniaki w niedzielę wielkanocną skończyły 5 miesięcy, jak ten czas leci. Od tej pory codziennie teraz daję im po pół słoiczka z obiadkiem (125ml na dwóch), ale to oczywiście nie starcza i dokarmiam mlekiem. Swojego mleczka też już coraz mniej się robi, wieczorkami na noc dostają sztuczne. Ja już wyzdrowiałam, maluchy troszkę pokaszlują, wczoraj byłam u pediatry żeby je osłuchała, i wszystko ok, tylko szczepienie mamy o tydzień przesunąć żeby całkowicie doszły do siebie. Ilonka - co do zdjęć to my wysyłamy sobie na swoje prywatne skrzynki - prawie każda ma podany adres w nicku, zresztą wcześniej była też tabelka z adresami. Ty więc również podaj nam swój to bedziemy Ci podsyłać, bynajmniej ja. I najlepiej zaloguj się na stałe na kafee, na stronie głównej na samej górze możesz się zalogować i twoja nazwa bedzie już na czarno, a nie pomaranczowo jak dotychczas. Kiedyś któraś z Was pytała o układanie główki na jedną stronę - ja też tak miałam z Kacperkiem, ale dr od rehabilitacji powiedziała że to wina ułożenia w brzuchu, że miał ciasno, ale to nie problem, że trzeba go po prostu kłasc na druga stronę główki. Kacper to ma nawet z jednej strony bardziej wysunięty trochę policzek, ale podobno to się wyrówna jak będzie rósł. Ponadto ja mu robię jeszcze 2 razy dziennie masaż shantala żeby go bardziej rozruszać. A my już 2 tyg nie byliśmy na spacerku ze względu na choróbska i pewnie w tym tyg również nie wyjdziemy, żeby się nic nie rozwinęło. Teraz maluchy już nie są tak grzeczni jak kiedyś, non stop mam z nimi robotę, malutko śpią w ciągu dnia, w dodatku na zmianę. Mąż jak zwykle 2, 3 dniowe wyjazdy, i ja ciągle sama walczę. Pozdrawiam Was serdecznie.🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w piątek przyszły do mnie 2 paczki z Hippa, w środku obiadek, łyżeczka, próbka kremu i ulotki. Niby nic takiego, ale to miłe. Adres mieli z ankiety którą wypełniałam w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny:)) Mam do sprzedania wózek spacerowy baby design active. Może któraś z Was jest zainteresowana. Stan bardzo dobry. Nie wystawiam na allegro bo nie mam konta a nie chce mi się bawic w zakładanie:)) Fotki podeśle na maila jesli ktos jest ciekaw mojego cuda:))) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×