Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniula84

Termin Listopad 2007

Polecane posty

Migotka wreszcie się odezwałaś. Już myslałam że się całkiem na nas obraziłaś. 100 lat dla NATALIE (Czarna101) w dniu urodzin. Wielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuchacz- chodzilo mi o denerwowanie sie malego kiedy np w zabawie cos mu sie nie udaje i wteczas rzuca zabawkami o podloge z calej sily ale zawsze ,wtedy tylko krzyczy ze nie moze np puzla ulozyc lub jak mamy wyjsc z domu to nie chce sie ubrac kladzie sie na podlodze lub kleczy,wogole przy ubieraniu cicho nie stoi.W momentach kiedy sie denerwuje bo cos mu zabraniam bije lub pluje,wie ze zle robi ale widze ze on tak robi wlasnie dlatego bo innego sposobu na odreagowanie tej zlosci nie zwyczajnie nie zna i nie wiem jak ja moge mu pomoc.Kiedy nie moze czegos w zabawie zrobic to mu pomagam,a kiedy sie zlosci z innego powodu pytam czy jest zly i dlaczego i na tym sie konczy ;/ podsuwam jakies rozwiazanie ale nie zawsze sie udaje. Zlosc malego to jedno a nerwy moje to drugie i wiem ze jesli bylabym spokojniejsza na pewno na niego tez by to przeszlo tylko jaki sposob jest na mnie?moze dla Was to glupie ale dla mnie to duzy problem,bo wszystko ze soba jest powiazane i kreci sie wciaz w kolko... brzuchacz-ja juz sie smialam ze trampoline i worek boxerski musialabym mu kupic bo uwielbia skakac z kanap.Na dworzu slucha chyba ze wlasnie jak Twoj zobaczy kalurze to wtenczas jest gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IVa ty sobie po prostu odpuść. Bo tak to sie razem nakręcacie. Normalnie jakbym moją siostrę widziała :p chodzi to to, wrzeszczy a potem jej mała wreszczy, to siostra chodzi wkurzona bo młoda wreszczy bez sensu, no a jak mama wkurzona to młoda jeszcze lepiej dokazuje. Takie błedne koło sie robi. A moja siostra to nerwus jakich mało ;) Potrafi cie opieprzyć, że mine nie taka zrobiłaś hehe A moze robi na złośc żeby zwrócic na siebie uwage. U siostrzenicy takie cos zauwazyłam. Potrafi zrobić cos na złość specjalnie bez żadnych niby powodów, albo przeklina i sie cieszy ze matka az purpurowa za złości :/ A mój też sie nie chce ubierac to go zagaduje albo wyścigi urządzamy ;) Mój pod stół wchodzi i krzesłami zasuwa jak nie chce wychodzić. Czasem to ja już w kurtce a on w pampersie. Zazwyczaj jak widzi, że mam już idzie to sie daje ubrać. Jak nic droczy sie z matką. A raz był tak zajęty układaniem autek, ze zrobił papa i dalej układał hehe po chwili sie zerwał ale pozwoliłam mu dokończyć zabawe. Jak sie nie spieszysz to pomału i bez nerw :) Mamaaaaaaa nie mooooge - codziennie to ostatnio słysze. Na szczęscie już mi powie co nie może i mama pomaga albo mówi jak coś tam zrobić. Jak nie może bo sie nie da np. jeżdzikiem przejechac pod krzesłem to przytulam i tłumacze. Dodatkowo pokazuje co innego można zamiast tego. Jak dotąd działa. Prawie przestał tupac i rzucać ( a pewnie, że mu sie zdarza) tylko przychodzi i mówi mama nie moge piłki wyciagnąć-odsuń tapczan. A w sumie to każdemu wolno od czasu do czasu sie powkurzać troche. lepiej jak sie pozłości wyrzuci z siebie niż miałby cały czas nabuzowany chodzić :) Skoki po i z kanapy to u nas codzienność- stąd tez pomysł z trampoliną :) Czasami jak ma ochote mocniej poszalec to każe mi stać przed nim podac rece i wtedy to dopiero skacze. Pół godziny ostatnio tak stałam ;/ Na podłoge jak skacze to juz sobie kołderke podkłada, po kilku siniakach i tłumaczeniach w końcu sie nauczył ;) A trampoline jak masz gdzie wstawić to kupuj. Sama sobie poskaczesz i teraz chyba tańsze niż w sezonie. Ja latem z Szymkiem na jakimś festynie skakałam :) W sumie nie wiem kto sie lepiej bawił :) A jeszcze mi sie przypomniało- farbki, mazaki, plastelina. Uspokajają i razem sie pobawicie. Dziewczyny byłyście już na bilansach czy jak ja to nazywam przeglądach dwulatków. Ja chciałam dzisiaj iść zapytać czy jakoś specjalnie sie trzeba umawiać- bo to w sumie chyba dłuzej trwa- ale przychodnia tak zawalona dzieciakami, że tylko drzwi otworzyłam i wyszłam. U nas jakaś epidemia grypy albo inne badziewie. A szczepicie dzieciaki na grypę- oczywiście jak szczepionki bedą? Bo mi jakoś sie nie widzą te szczepienia :/ bużka dla wszystkich a Szymek spał dzisiaj do 8 :)))))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam isc na bilans w czwartek ale nie poszlam,pojde w nastepny(wtedy pediatra przyjmuje tylko dzieci zdrowe) ja tez czesto slysze- mama stan :) aaa i tez malujemy,rysujemy,lepimy z plastoliny itd...a na zlosc chyba mi nie robi...z trampolina zartowalam,nie mialabym gdzie jej wstawic,jedynie w wakacje na dzialke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IVA ja jak ide sie o coś zapytac to jak dzieci chore przyjmują- wtedy nikogo (zazwyczaj nie ma) a przy zdrowych to zawsze pełno bo szczepienia ;) Czyli trzeba się umówić skoro miałas wyznaczoną wizyte? Ja łózeczko złożyłam i bedzie trampolina :) Szymek i tak spał w nim pierwsze dwa miesiace i tylko pokój zagracało. A trampolina o średnicy 1,4 to może jakoś wytrzymam do wiosny a wtedy ja na działke wyniosę :) a i znalazłam coś o naszych łobuzach http://www.jaksiebawic.pl/gniew-kilkulatka,1650,1.html tam są też fajne książeczki do wydrukowania- wpisujesz imie dzieciaczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuchacz- nie mialam wyznaczonej wizyty,jeszcze przed ukonczeniem dwoch lat,ta pani ktora mierzy i wazy mowila ze jak skonczy to mamy sami przyjsc kiedy nam pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje się!!\ u mnie niezdrowa sytuacyjka... Ex zona mojęgo męża przykeciałą odwiedzić dzieciaki.... na całe 9 dni... czasami szlak mnie trafia... Wszystkiego Naj dla naszych małych kolejnych solenizantów!!! MIGOTKO!!! W KOŃCU JESTES!!!! pokaż nam jak Olek wyrósł!!!! chyba z rok cię niebyło!!!! buziaki dla mam i cierpliwości dla was kochane!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebolek współczuję i życzę duuuużo cierpliwości. 100 lat dla TYTUSA (Asik*84) i KAROLINKI (Joy76) z okazji 2-gich urodzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pilne!:-) prosze poratujcie- podrzuccie przepis na jakis dobry, latwy krem do torta? solenizanci- STO LAT! Migotko co sie z Toba dzialo przez ten czas? jak Olek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamelle ja zazwyczaj kupuje tak w proszku w torebce. Nie pamietam nazwy ale taka w brazowych tonacjach ta torebka, krem sie robi na mleku i nie jest za słodki. Kurcze w intermarche napewno mają. a teściowa jakiś na budyniu robiła. Budyń sie robi z mniejszej ilosc mleka, jak wystygnie! dodaje margarynę i uciera mikserem. tez dobry, ale torebkowy jakoś mi bardziej podchodzi i sie nie narobisz. No cholera nie mam teraz żadnego w szafce bo bym Ci zdjecie wysłała ;) a na góre to bita śmietane zazwyczaj daję. no i jeszcze wczoraj kupiłam z otkera w tubce krem do dekoracji, to cos bardziej jak lukier- akurat o piernikach myslałam ale fajnie sie wyciska. Dodatkowo dostałam do ozdabiania koraliki- byly w różnych kolorach i śnieżynki. Można zaszaleć. bebolku ja Cie kochana podziwiam i przy okazji wytrwałości zycze. Szymek wczoraj powiedział sąsiadce dzień dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane!! Jeszcze żyje!! Co do kremu: ja mzawsze robie najprostszy : pół litra śmietany kremówki , 2 serki marskarpone , 3 łyżki cukru pudru . smietane ubijam na sztywno z cukrem pudrem i dodaje serki maskarbone. Wyśmienita masa będzie lepsza jak sie podleje jakimś dobrym likierem np. amaretto ( w biedronce można kupić) jest to przemis na masę do tiramisu. jak dla mnie najlepsze!!! buziolki dla was!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buziaki dla Maćka :) Kamelle ten kren z to firmy -cykoria. Poleciałam dzisiaj specjalnie :p oczywiście jeden w razie czego zakupiłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny doradźcie :p chciałam Szymkowi kupić lego. W tesco teraz jest promocja na duplo i creativ. Ma je ktos? nie wiem, które wybrać. Duplo niby bardziej odpowiednie wiekowo ale mniej i autek nie ma, a mój to maniak autek. Te creativ mają fajniejsze klocki tylko nie wiem czy nie bedą za małe. Mamy jakieś takie zwykłe małe klocki i Szymek coś tam próbuje układać- z mama głównie domki i najbradziej sie cieszy jak garaż ma okna :) no i tu by się te dla starszych chyba bardziej sie nadały. Tylko, że one niby od 4 lat i sie troche wacham czy nie za szybko. A skoro juz o prezentach to kuchnie w gazetce biedronki widziałam fajną- chyba- dla siostrzenicy chciałam. ma ktoś? opłaca sie ją kupić czy lepiej coś innego? W tesco jest jeszcze jakaś mochtojs za 69 tylko bez dzwieków. Już sama nie wiem, która wybrać. Tej biedronkowej nie widziałam nigdzie rozłożonej i nie wiem czy sie to nie rozwali po miesiacu. Jak ktos ma to prosze o opinie. ;) o innych kuchniach też chętnie poczytam. aaaa mała ma 3 lata i dosyć wysoka do tego energiczne raczej dziecko. Wogóle dajcie jakies pomysły na prezenty dla dziewczynek. Musze kupić 3 prezenty na już. Urodziny siostrzenicy i mikołajki i jeszcze jedna chrześnica też 3 latka na mikołajki. Do tego coś dla 8 latki na mikołajki. Kurcze my za dużo tych chrzesniaków chyba już mamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchacz nie pomogę ci niestety bo nie używamy lego. U mnie ostatnio hitem jest książeczka z puzlami. Szał. A ile przy tym radości z szukania różnych fragmentów. Polecam jak ktoś szuka na prezent. 100 lat PIOTRUSIOWI (Sara2) w dniu urodzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puzzle rózne mamy :) Moj urwis jakoś najbardziej lubi właśnie z ksiażeczki- 4 elementowe na każdej stronie. Oczywiście traktory, dźwigi i takie tam. Lubi też drewnianą- auta- trzeba dopasować kształt. Dzisaj dostał normalne puzzle drewniane rybki i jakoś nie bardzo mu podpasowały :/ W rossmanie ostatnio kupilismy za 8zł! dosyć spore puzzle kartonowe. Oczywiście z autami- tor wyścigowy. Układa i potem resorakami po tym jeździ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po długiej nieobecności, dziękuję za życzenia w imieniu Piotrusia, my również wszystkim listopadowym dzieciaczkom przesyłamy WIELKIE STO LAT. U nas obecnie ulubiona zabawka to odkurzacz, żelazko i wszystkie inne sprzęty, układanka młodego okropnie denerwuje, samochodziki się znudziły. Piotruś nie mówi jeszcze zdaniami tylko pojedyncze słowa ale za to od lipca pożegnaliśmy pampersy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! Brzuchacz-ja tez niestety nie doradze jesli chodzi o klocki i kuchenke Sara2-to bardzo ladnie,ze juz od lipca pieluszki brak-gratuluje! Marcelek tez lubi ukladac puzzle ksiazkowe, brzuchacz mialas na mysli ta serie 'lećmy' i ' jedzmy' ??? Dzis bylismy na bilansie,wszystko dobrze. Zmierzyli,zwazyli,cisnienie,chodzenie przed pania doktor w majteczkach zeby mogla sprawdzic jak chodzi,spojrzala na zabki,osluchala i dala ksiazeczki dla mamy i probki oraz naklejki 'dla dzielnego pacjeta' :) Wazy 14kg i mierzy 94 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze naciagnela mu skorke,musiala go zabolec po zaplakal ale nie na dlugo i kazala tak robic co jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Brzuchacz- lego polecam, ale duplo. Xavier dostal je rok temu pod choinke i ciagle sa jedna z ulubionych jego zabawek- glownie to buduje wieze i garaze dla autek:-)creativ mysle, ze sa jeszcze za male dla tych naszych babli. nigdy nie wiadomo, co im strzeli do glowki... (Xavier np. potrafi wepchnac do buzki cale to zolte jajko z jajka niespodzianki:-( ). my mamy pol wielkiej reklamowki normalnego lego jeszcze z czasow dziecinstwa meza:-), jednak poki co uwazam, ze baku musi jeszcze troche na nie poczekac. tylko jesli zdecydujesz sie na kupno tego lego, to uwazaj na ilosc klockow w opakowaniu, bo my z mezem kupilismy duplo w fajnym plastykowym pudelku, a tam raptem 20- kilka klockow bylo. stary by nie wiedzial co z nim poczac, a co dopiero dziecko... na szczescie prezent sie zdublowal i dostal jeszcze drugi komplet duplo od wujka w normalnym pudelku, w ktorym bylo o wiele wiecej tych klockow. no, a my jak sie okazalo bardziej zaplacilismy za opakowanie niz za jego zawartosc:-) dobrym pomyslem- mysle- dla chlopca jest jeszcze taki parking- garaz dla autek. Xavciu jak tylko do jakiegos sie dorwie to od razu jest wielce zajety. dlatego tez jutro dostanie taki w prezencie urodzinowym od dziadkow:-) dla dziewczynki nie mam pomyslow. najprosciej chyba barbie. wiem, wiem nie jest zbyt edukacyjna, ale za to zazwyczaj sprawia dzieciakom najwieksza radoche, a to chyba najwazniejsze. a o edukacje niech sie martwia rodzice:-) Xavier jutro ma urodzinki. sprobuje zrobic zego torta z wizerunkiem nemo (ostatnio to najwiekszy ulubieniec malego). mamnadzieje, ze mi wyjdzie. z mniej przyjemnych rzeczy, to we wtorek czeka nas U7, tzw. bilans dwulatka. wiem, ze tam mu nic robic nie beda, ale on po tych wszystkich szpitalnych przygodach juz ma wstret do bialych fartuchow,wiec pewnie nie bedzie za ciekawa ta wizyta:-( oj, ja juz zmykam lulu. padnieta jestem. ostatnie dwa dni robilam generalne porzadki,a dzis dzien zakupowego szalenstwa byl, bo zarlo na imprezke trzeba bylo nabyc:-) aha- od nas Xavier dostanie rowerek- taki od 2 do 4 lat. oby tylko sie cieszyl lobuz jeden!:-) buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha- dziekuje za przepisy na kremy do tortow! postanowilam jednak isc na latwizne i nabylam w polskim sklepie 2 kremy z cykorii :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) IVa nie wiem o jakiej serii mówisz. Coś fajnego? Daj linka jak mozesz :) Ksiązke z puzzlami to kiedyś w empiku kupilismy. Tam ze 5 układenk jest- traktory, betoniary, plac budowy i takie tam. Mozna układać po wzorze do ksiązki albo na podłodze. Nie podam teraz tytułu bo u Szymka w pokoju. Jak spi to nie wchodze :p A z tym spaniem to u niego tak, ze sasiad za ściana sie wydziera, karetki jeżdzą, na klatce jakiś łomot i śpi. Ja na palcach dwa kroki i po spaniu. Ni w ząb nie wiem o co chodzi. chyba mnie po wechu wyczywa ;) Tez sie musze na ten bilans wybrać w koncu :) A mi pediatra mówił, zeby nic nie naciagać. hmm co jeden to madrzejszy. Meża pytałam mówił zeby nic nie ruszać to nie ruszam ;) a z tym lego to sie taaaaaaaak wkurzyłam. Jak byk było napisane, że u nas w tesco od 18 te -20%. Pojechałam i oczywiscie pomyłka od 22. No i nie kupiłam bo nie lubie jak ktoś ze mnie balona robi. Mało tego babcia pojechała z nami i kupiła siostrzenicy kuchnie. W domu sie okazało, ze nie ma wszytskich części i wogóle wyglądała jakby ją ktoś już mocno eksploatował :/ Na drugi dzień w piątek wiczorem musiałam jechac oddać bo babcia sie mało nie popłakała, że takie coś kupiła. A to powiedziałam im do słuchu :)))) Kupiłam za to w zabawkowym jakaś chyba podróke lego duplo. Jixin jakiś. 75 zł za zestaw. Faaaaaaajny sama sie bawiłam ;) Straż pożarna- remiza, ludziki, samochód z przyczepa. A w domu sie okazało, że to autko na baterie jeszcze jeździ i ijo ijo robi. Szymek zachwycony. Lego dostanie przy innej ;) A bym zapomniała. Te klocki to dostał z okazji -dzielnego pacjenta. Bylismy na lakowaniu zębów. na początku siedział dzielnie, az sie dentystka dziwiła i go pochwaliła- za wczesnie bo zaraz potem ja dziabnął ;) Zeby zacisnął i nie chciał puścić. Jeszcze chwile próbowała mu smarować ale w końcu nie wytrzymała i kazała asystentce przynieśc ochraniacz. Oj sie Szymkowi nie spodobało- to takie cos jak naparstek tylko na cały palec. Nie płakał tylko łezki mu leciały i tak sie na mnie patrzał, że ja sie mało nie popłakałam :( Nawet papa nie zrobił tylko zlazł z fotela i odrazu idziemy. Noo nagrode od dentystki jeszcze zdążył wziaść ;) Jeszcze dwie takie wizyty nas czekają i nie bardzo widze, że on mi tam z radością pójdzie jak ostatnio. Chyba tate wyśle :/ Kamelle ja tez chciałam te duplo w plastikowym pudełku. Oj chyba dobrze, ze sobie odpusciłam. Ale chyba wiecej niż 20 ich było cos koło 100. A mój męzu jakoś lego nie miał w dzieciństwie- ino 2 pudła na strychu modeli rożnych samolotów mamy. Ale to juz posklejane, w sumie nie wiem po co je trzymamy. Chyba tato z sentymentu ;) Parking jeden mamy- w sumie to jest jakiś warsztat piętrowy, ale narazie robi za parking. Z wadera ostatnio widziałam fajne zestawy- garaz albo droga z wiaduktem. Droge moze kupimy- garaże niech sam buduje ;) MOja siostrzenica ma kilkanaście barbie- lubi, kazda ma swoje imie itd. Siostra zabroniła mi kupowac kolejnej hehe - bo to po częsci moja sprawka ;) No ale co ja zrobie jak ona maślane oczy zrobi i ciocia a kupisz? A na urodziny w końcu kupiłam jej zestaw małej pudernicy. http://www.allegro.pl/item819170481_olbrzymia_toaletka_z_pilotem_i_mp3_nowosc008_18.html Szymek nie chciał zejsć i chyba myslał że to stoili do kredek szukał :) I w sklepie torche taniej niż na allegro- zwłaszcza doliczając koszty przesyłki. Suma sumarum, mała zachwycona tylko z godzine mi włosy suszyła :) Kamelle a może poproś pielęgniarkę zeby bez fartucha byla. Albo w jakims fajnym kolorze. A z rowerku napewno bedzie sie cieszył/ Krem smakował? Buziaki urodzinkowe dla Collinka i Xawierka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sie rozpisałam no :P Mikołaja zapraszacie do domu? Troche sie obawiam czy sie Szymek nie wystraszy. W tamtym roku to jeszcze nie bardzo kumał hehe Dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane. I była żona poleciałą do domu... trochę mi jej szkoda ale sama sobie na to wszystko zasłóżyła... Chciałam się was poradzić bo niewiem co robić:( od 3 tygodni strasznie bolą mnie piersi... najbardziej w okolicy sutków.. Myślałam ze to przed okkresem ale "@" przyszła.. tylko taka inna bardziej plamienie niż okres przez 2 dni i daj mnie boli:( mąż mnei nawet dotknąć niemoże bo boli!! Badałm sobie piersi ale nic niewyczułam.. zadnych bguzków nic... sama niewiem co robić:( wszystkiego Naj dal naszych małych kolejnych 2 latkowych solenizantów!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebolk możesz być w ciązy :) Ja tak miałam na Kevinka, bolały mnie strasznie, myślałam że to okres się zbliża a tu nic... @ nieprzyszła a mnie dalej bolało. czy masz jakieś inne objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze apropspos "mama stań" też to skąś znam:P Kevinek umie tez liczyć do tzech. A najlepiej jak ma dwie piłki to zamiast tak powiedzieć mówi "dwa piłki", wogóle duzo już mówi tak fajnie, już nap. potrafi ułozyć zdanie "ide z mamą papa" albo "mama daj mi moją piłke" Ja nie wiem jak z bilansem, bo boję się powiedziec mojemu pediatrze o tym prywatnym lekarzu, że tam chodze, co mu wykryli, jakie leki bierze itd... nie wiem jak by to skomentował. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodziutka_22
Edzia nie mów lepiej o tym, że chodzisz prywatnie do innego lekarza, pamiętam jak ja powiedziałam pani alergolog, że byłam wcześniej u innej prywatnie( i czasami do tej prywatnie zaglądamy jak jest potrzeba), pamiętam jak się wkurzyła, coś tam zaczęła ględzić, lepiej unikać takich sytuacji, zresztą, co to ją obchodzi czy ty chodzisz gdzieś indziej czy nie, przecież zdrowie dziecka najważniejsze. No bebolku - taki ból piersi , tez bym podejrzewała ciążę, lepiej sprawdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebolku kochana Ty lepiej testa zrób. Moze być też wina stresu i hormonów. Przy wizycie byłej to by nawet miało sens. A nie zmieniałaś pigułek? Oczywiście życze tego pierwszego ;) edzia mój tez zdaniami juz mówi. A martwiałm sie, z pół roku temu, że jakoś wolno mu to idzie i masz. Z dnia na dzień rozgadał sie że hoho. Chyba w końcu coś po mamusi ma ;) Dzisiaj powiedział- mama kupe zrobiłem koło szafki wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr A ten prywatny to nie może bilansu zrobić? buziaki laski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×