KLAN

tam na wikipedii jest napisane o kolezance Oli - Uli i własnie sie tak zastanawiam co sie z nia stało?

ja tez o tym mysle i tez nie wiem o z nia...znikla jakos ta postac

Na wikipedii kazdy moze napisac wszystko, wiec ktos sobie poprostu wymyslil date urodzin Pawelka, bo ten napewno sie nie urodzil w 2003 tylko cos kolo 2005.

Dobrze, że Ula- koleżanka Oli zniknęła na dobre ;p grała ją Aleksandra Niżyńska http://www.filmweb.pl/o243067/Aleksandra+Ni%C5%BCy%C5%84ska - córka Wojciecha Niżyńskiego scenarzysty Klanu , dlatego wziął do serialu swoją córeczkę. Ta serialowa Ula miała w sobie coś odpychającego, nie znosiłam jej, dlatego z jej zniknięcia się ciesze :p

Dziś po ponad miesiącu nie oglądania obejrzałam odcinek klanu i jestem przerażona Krysia na tym kursie tańca wyglądała jakby w ciąży była, strasznie tyje...No i oczywiście nic specjalnego nie straciłam...

il sie wczesniej niz corka mojego ciotecznego brataktora przyszla na swiat 18maja2005!ten maly jest na 100%starszy!to do osoby ktora napisala;klipska Na wikipedii kazdy moze napisac wszystko, wiec ktos sobie poprostu wymyslil date urodzin Pawelka, bo ten napewno sie nie urodzil w 2003 tylko cos kolo 2005.

A co to za palmę dostałą Ela od rodziców Zyty :D, komicznie to wyglądało. Żałosna ta maskarada Karoliny i Donaty.

Nie oglądałam tych odcinków o co poszło, że Ania tak nachodziła Krysie na uczelni. Natomiast dziwię się, że Krysia dopiero teraz po latach zwróciła jej na to uwagę. Nawet jak Krysia nie ma zajęć ze studentami, tylko powiedzmy dyżur, to wtedy jest do dyspozycji studentów, a nie Ani Surmacz...No ale Leszek też ją nachodzi w pracy ;)

Z tej strony wynika, że Pawełek junior urodził sie w 2005 r. Klan oglądam od początku i jakoś nie wydaje mi się, że miał by to być 2003 rok. Zreszta Pawełek mając 7 lat nie chodziłby do przedszkola. http://bliscy.pl/mruid,5831936,profil.html

a czy Pawelek nie chodzi czasem do zerowki w szkole? to ma chyba 6 lat? Musze przyznac ze podobalo mi sie ze Krystyna poszla z niespodzianka do Ani do salonu ,nawet jak zrobila to z przekasem to jednak fajnie wyszlo i Ania byla przeszczesliwa bonanza z Czesia i jej ochroniarzami to klapa na maksa! wyjezdzam na tydzien w gory i pewnie nie bede ogaldac Klanu :( oj bede miala co czytac po powrocie,pa,pa!!!!!

Gdzie znikają moje posty???Rano napisałam dwa,i teraz juz ich niema:(były TYLKO na temat Klanu.).no co jest? nieładnie.

Pawełek urodził się z końcem roku 2003, jakoś listopad, moze październik. Surmaczowa denerwuje mnie z tym nachodzeniem w pracy i strzelaniem focha, że Krysia zwróciła jej uwagę , że tu pracuje, ja też nie lubię jak ktoś mnie odwiedza w pracy. praca to praca, dom to dom1 i basta hihi

smieszne to bylo dzis z z jackiem karolinka i donatka he

ta palma Eli, to pewnie storczyk :) ja tez nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek widziała pokój Pawełka, pewnie nigdy go nie pokazywali. Pawełek chodzi do zerówki, niedawno o tym wspominali. Ojciec Zyty jest jakiś dziwny, Ela ma przy nim minę, jakby się go bala :) za to coraz bardziej podoba mi się Zyta, to jak bardzo jest poważna i poukładana, ze aż śmieszne i jak Michał się z nią droczy z tego powodu, a ona coraz bardziej sie wyluzowywuje, zupełne przeciwieństwa. Ale przez to jest ciekawiej, pamiętam sceny z Kinga, jak koszmarnie nudne były. Mam nadzieje, ze Kinga zostanie już na zawsze za granica, i co najwyższej będzie wpadać na święta :P

Pawełek urodził się w czerwcu 2003 roku. W ostatnim odc.przed wakacjami. Jest rok starszy od mojego chrześniaka :)

Pokoju Pawelka nigdy nie pokazali, pare razy szedl na gore ale na tym ze szedl sie konczylo.Kilka razy go na gorze pokazali ale to zawsze w pokoju Olki. Ojciec Zyty to taki tyran haha.A podlizująca mu się Ela, oczywiscie musiała się wtrącic i mediacji podjąc, jakzeby inaczej.A ojciec Zyty jest przeciwko Michałow, nie odpowiada mu ze ma dzieci a powinien poznac te dzieci.Jakby zobaczyl tych dwoch wiecznie dracych sie dzikusow to jeszcze by sie utwierdzi w swojej decyzji haha. W konflikcie Anny i Krysyi, rozmumem Krysie bo takie częste wpadanie do pracy nie jest zbyt komfortowe ale to juz trwa od lat, Leszek tez tak Krysie odwiedza, nie tak czesto jak Anna ale tez sie zjawia bez zapowiedzi zwykle, wiec juz dawno powinna Krysia jakies granice postawic.Ale Anne tez mozna zrozumiec, jest specyficzna ale to taka kobieta z sercem na dloni.I jelsi kiedys Krysia i Pawel jej nie odtracili przez to jaka jest to powinni ja traktowac serio.I to ze Annie bylo przykro ze tylko ona sie angazuje w przyjazn jak najbardziej zrozumiec mozna bo rzeczywiscie rzadko kiedy Krysia wysza z jakakolwiek inicjatywa w kierunku Ani.

Zgadzam się z wypowiedzią powyżej. Nigdy nie jest przyjemne gdy kos cie nawiedza w pracy, o tym Krystyna już dawno powinna Ani powiedzieć, ale jednocześnie, gdyby Krystyna spotykała sie z Ania z własnej woli, np. u Ani w domu, albo w jakiejś kawiarni, to może Ania nie miałaby potrzeby wpadania tak często do niej. A w ten sposób, to jest przyjaźni tylko jednostronna, Ania zrobi dla Krysi niemal wszystko, a Krystyna tylko się z niej nabija. Nie ładnie.

Antek ożeni się z tą Hanną, ten wątek to już przegięcie.

A myślicie że Zyta i Michał będą razem? Mi się wydaje że nie, znali sie chwile a już decyzja o ślubie.Za wiele ich dzieli, niby przeciwienstwa sie przyciagaja ale chyba nie w tym przypadku.Blizniaki Zyte raczej zlewaja a i ona podejscia do nich cos za bardzo nie ma, akceptuje ich bo akceptuje a zresztą przez wiekszosc czasu jaki spedza u Michala i w ktorym by mogla poznac te dzieciaki i ocieplić realcje to oni są wtedy na Sadybie.No i oboje mają rodziców którzy nie widzą że dzieci są juz dosrosłe i ciągle im się wcinają w zycie, mówie tu o toksycznym ojcu Zyty i nadopiekunczej Eli.Ojciec rządzi córką i wszystko wie lepiej, jakie znajomości zawierać powinna, co ma robic, z kim się związać.A Ela wiecznie ubolewa nad Michałkiem i żyje jego życiem, zamiast poczekac chwile,co będzie dalej zobaczyc to już się wtrąciła i ojca chce przekonac do rodziny i Michała, nie tak dawno kombinowala co tu zrobic zeby Michał z Kingą się zeszli, teraz kombinuje jak tu przekonac ojca Zyty do ich relacji.Koszmar.Slub pewnie by tu za wiele nie zmienil i dalej by ciągle tata i mama wiedzieli wszystko lepiej.

I dlatego pewnie prędzej i pozniej ich związek się sypnie.Kingi z tym bratem Jurka pewnie tez i Michal będzie z Kingą.Wedlug mnie do tego to wszystko zmierza od dluzszego czasu ale jakby ich polaczyli to by bylo za nudno wiec beda ich schodzic 5 lat ;)

watek Antka i Hanny. rzadko ktory facet zostawia zone kiedy wda sie w romans bo nie chce tracic ciepelka. a ten po kilku spotkaniach na kawe podjal decyzje po rozwodzie, jednoczesnie kupujac kota w worku :P

DOKLADNIE!! Niby takie idealne malzenstwo(mogliby juz pokazywac,ze sa ze soba nieszczesliwi,kloca sie itd!),razem na ryby jezdzili,mieli wspolna pasje,razem w firmie pracuja i nagle okazuje sie,ze Antek wielce nieszczesliwy i chce sie rozwiesc dla HAni,nie znajac jej dobrze. Ale z drugiej strony przyzwoity facet,nie oszukuje zony latami,nie zdradza,po prostu rozstaje sie i uklada sobie zycie z nowa partnerka.

Krysi. Popatrzcie wokól, jakie sa kobiety kolo 50tki. To nie jest serial o modelkach na wybiegu , tylko normalnym zyciu. Elegancka kobieta , nie wszyscy sa chudzi , co nawet lepiej ( jak ta chuda mysz Hania)

Antek wcale nie jest taki uczciwy. Gdyby go Renata nie nakryła z Hanną, to pewnie działałby dalej na dwa fronty :O

a Rysio ma farbowane włosy ...skronie ...masakra...tak nie naturalne że aż mdli...za to Mariusz jak najbardziej naturalny...całkiem na czasie....:)

nazywa się Karolina Jóźwiak-Ulewicz

z Michałem i Zytą też tak było jak z Antkiem i Hanną, kilka spotkań i już wielka miłość. I w ogóle co to za imię - Zyta??

Michal i Zyta nigdy nie mowili, ze sie kochaja, tylko, ze chca sie pobrac.

e http://pl.wikipedia.org/wiki/Zyta

w ogóle tam jest więcej dziwnych imion, typu Miron, małe dziecko Władysław, nastolatka Bożena