Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość akcja

KLAN

Polecane posty

Ciekawam, co z Julianem i Mariolką! Tak zaaferowani wychowaniem potomka, że zaszyli się w czterech ścianach i nosa nie wyściubiają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YYYYY! Ciocia Bożena ma za mało na głowie, więc jeszcze prasuje Oli i Norbertowi ubrania! No już chyba przesadzają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, co z Deptułami!!! :D Nie widziałam tego, jak Graża prasowała rzeczy Olce, zaczęłam odglądac, jak rozmawiały o skokach ;) uuf Małgośka była tylko przez moment :D, ale sztampa z tym powrotem Beaty z tym, że zmęczona i umizgi Jacka odrzuca :D Bardzo szkoda, że Aga już nie ma tego swojego biznesu, tego butiku artystycznego, fajne to było i nienaturalnie szybko obie odpuściły z tą koleżanką...a gdzie Pączek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej to
cytat odcinka ,,Maciek, gdzie jest gazeta z programem?' Rysio wymiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilce raptem przed 18 coś odwaliło, a jak miałam 15 lat byłą dużo poważniejsza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała magnolia
oglądam klan - Grażyna nie prasowała im ubrań, tylko deskę do prasowania pożyczyła, a Olka oddawała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jakby deska
do prasowania, była niezbędna do wyprasowania kilku rzeczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiziałam początku, co z tym Mackiem w końcu???? bo w piątek tak sę niby tragicznie skończyło jego poszukiwaniami???????????/// byl u olki i trolla/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta, był u Olki i Norberta na skokach. Zabrał ze sobą szalik, czapkę, buty i kurtkę. Jak prawdziwy kibic sportów zimowych. :) A rodzinka w popłoch, że zaginął. Młodzi nie zdawali sobie sprawy, że Maciek nikomu z domowników nie powiedział, że wychodzi. Tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feli z pod celi
A mio najbardzie podobała się mina Jacka na koniec filmu. Skrzywił się wkurwiony jakby miał sobie zaraz z nerwów konia zwalić. Pewnie jutro będzie chodził nabzdyczony na cały świat i może nawet pójdzie do tej starej knajpy i "pogada" z prostytutką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez czarnego nicka
a ja uwielbiam jak moni jeździ po felim jak po starej kobyle i tylko szuka okazji żeby mu dogryźć albo dopiec, a ten idiota jeszcze sie cieszy. Ciekawe czy poza klanem też Trojanowska jeździ tak po Felim, jak to jest pokazane w filmie, chociaż z drugiej strony może się znudzić, w życiu prywatnym są parą i w klanie grają parę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie zyciowe sceny wczoraj w tym klanie, aż sie zdziwiłam! - mam na mysli awanturę Jurka - tak się darł, że aż się zasapał i powaznie się obawiałam, czy znów nie dostanie zawału no i Beata zmęczona podróżą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co wnerwia
wczoraj jacus chcial pobzykac ale sie nie udalo, czy on jest glupi? przeciez wie ze ona miala przerabana noc i jest zmeczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feli z pod celi
No ale ona nic nie musiałaby robić. Wszedłby i wyszedł, cała filozofia. Ale kobiety takie są, jak one nie mają ochoty to cały świat nie ma ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cz tez mieliście wrażenie, że jakoś dziwnie brzmiał wczoraj głos w Klanie, czy to ja mam coś pomotane z dźwiękiem w telewizorze? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wymyśliliście
Trojanowska ma męża Niemca i córkę. Żadną parą z Felim nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiko
tak-Trojanowska w zyciu prywatnym jest z Felim Miala meza niemca,ale juz jakis czas jest rozwodka Zreszta w malzenstwie rowniez zyli na odleglosc Jej corka mieszka chyba w Anglii A Jacek faktycznie jak nastolatek-Mam chcice-wiec mi daj;) czyzby zanosi sie na kolejny kryzys..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to z dnia
na dzień zrobią z Beaty pracoholiczkę, co to będzie wymagać terapii/leczenia, tak jak z dnia na dzień zrobili z Bogny alkoholiczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, w Klanie wszystko jest możliwe :) u Beaty i Jacka kryzys, bo raz mu odmówiła :D a wszystko za sprawą pracoholizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio strasznie Aga panikuje, że Beata tak dużo pracuje ;). Z deczka przesadza Aga jakby firma Beaty to już jakąś korporacją była, a przecież to raczej niezbyt duża firma ciągle walcząca o pozycję...jakby była duża, to by był cały zarząd ;). No może i z jeden konkretny kierownik by się Beacie przydał, a na pewno nie od razu kilka osób do zarządzania, bo takim ludziom, to nie płaci się 3000 zł ;) tylko dużo więcej. Nie mówiąc już o tym, że ledwo Aga zaczęła tam pracować, a już takie poważne uwagi, przecież jeszcze nie wie dokładnie, jak to wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy zawsze są tacy zapracowani, a biureczka mają idealnie wysprzątane, ani jednego papierka, ani jednego dokumentu czy porozrzucanych długopisów, itp :) i zawsze ktoś im kawę przynosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co za wtopa no
glos wczoraj byl fatalny, chyba nie byl naturalny tylko podkladany pod sceny jak dubbing, wkurwia mnie to w klanie czesto tak jest jurek fajny byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limfa
jak ja tego Jurka rozumem :) naprawdę dzieci , swoje czy adoptowane , czy jeszcze inne :) mogą człowieka do grobu wpędzić - doslownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak wystarczy zagrać
bądź co urodzić dziecko i już można pisać książki o tym.ciekawe jakie to mądrości odkryła paulina na temat wychowania? ps. ale ten jacek był obleśny jak zalecał się do żony a fuujjjjjj przy takim mężu ciągle byłabym zmęczonA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×