KLAN

eeee chyba nie gwałtu. Monika była zgwałcona jeszcze jak była chyba w domu rodzinnym. Bo tam był jakis konflikt z tego powodu. A w ciązy to już była w Stanach miała męża. Chyba że mąż ją zgwałcił.

ładnie wyglądała ostatnio na premierze w teatrze Roma naprawdę extra

nie wiem czy jestem przewrażliwiona ale gadanie przy śniadaniu o prostacie i to przy tak malym dziecku jak Małgosia to dla mnie troche przesada... no i tekst jacka "o nie, co jak co ale rak prostaty ci nie grozi" :O ile Małgosia ma lat? z 10? 13? ja jak mialam tyle to nie wem czy juz wiedzialam co to rak i prostata...

Maciek w kaszkiecie... :S

Grażynka w sumie ładna babka...

wyluzowana fajna taka że hej

jak psychiczna wkurza tymi huśtawkami nastroju Ania bziknięta na maxa :D

Agata mnie niesamowicie wkurza swoim zachowaniem!! Normalnie zachowuje sie jakby byla psychiczna, a wszyscy sie nad nia trzesa i obchodza jak z malowanym jajkiem.Na miejscu Gabryjeli bym jej powiedziala, ze ma przestac stroic fochy, bo nie pierwsza i nie ostatnia jest w ciazy i normalnie kobieta tak nie odpierdala,a jak nie chciala zaciazyc to nie trzeba bylo isc do lozka z Jackuu tylko spac na kanapie. No chyba, ze ona ma mentalnosc nastolatki i myslala, ze nie zajdzie, bo nawet nie wiem, ze do gina powinna isc!! w ogole Malgosia i Jackuu maja chodzic na palcach i znosic jej humorki! Jak Tadeusz ma te swoje bziki to uwazam, ze czesto gada calkiem do rzeczy i studzi Surmaczowa, bo jej zachowanie jak przyszla z pretensjami do Krysi bylo troche nie na miejscu. W koncu ma psa calego i zdrowego, a Koniaki nie chcieli jej martwic. Tadek przynajmniej to zrozumial od razu, a taka Ania co nie jest chyba calkiem zdrowa na umysle za niedlugo bedzie karmic tego psa z butelki i spiewac mu kolysanki:/ Czemu Grazyna nie zwraca Mackowi uwagi kiedy ten zwraca sie do Meczydoopy na ty? Gdyby nie byl uposledzony to by go pewnie zjechala, ale tak to wszystko tlumaczy jego choroba. Meczydoopa moglby byc chyba jego dziadkiem, a ten mu wali centralnie na TY! Nie wyobrazam sobie, zeby Grazyna sie zwiazala z Meczydoopa i z nim sypiala... Oblesne by to bylo na maksa, a ta kolezanka z pracy to taka wscibska, nie gadalabym z nia o moich intymnych sprawach. Nie rozumiem po co Koniak jeszcze przepraszal Meczydoope? Niech sie cieszy, ze go tylko pacanem nazwal.

panie jaśnie:D , zawsze inni winni, a nie on Agacie zaaplikowac' zastrzyk, bo inaczej zadręczy wszystkich swoimi wybuchami i histerią Anka jeszcze kupi kołyskę Dropciowi ,żeby psinka miała wygody ta koleżanka palnęła z tym seksem na emeryturze:D, już widzę ich razem oboje w łóżku..

Uważam,że kwestia tego czy Maciek powinien nosić kaszkiet powinna być ustalana przez sąd rodzinny,a tak poważnie, to temat nadaje sie na kilka kolejnych odcinkow :D uwielbiam klan za te błahostki :D A dzisiejszy odcinek ciągle był o seksie! Grazynka i jej kolezanka, Miłosz i Marta... Paweł jak sie zderzyl to oczywiscie z Arkadiuszem, Dziwne,że potem sie nie spotkali w Elmedzie w trójke jeszcze z Grażynką.

Ta koleżanka grazyny to jakas wscibska doooopa. Nie dosc, ze graza ciagle jeszcze jest w załobie, to ta jej wciska , ze leci na meczydoope. "A jak ty sobie radzisz bez tego, wiesz, hehe" - szkoda ze nie spytala graży czy wibratora używa. Babsztyl bez taktu;) a grazyna powinna jej cos odpowiedziec na to. Olbrychski moglby byc jej ojcem! Czemu ona z Mariuszem sie nie zwiaze?? PS: Widzieliscie jak meczydoopa odsniezal szybe w aucie rekawem?:)

Jezeli dalej beda ciagnac watek z ta walnieta Agata i jej ciaza, to przysiegam, ze bede omijac te sceny z nia. Ta panna mi tak dziala na nerwy, jak Meczydoopa na poczatku. Ktora kobieta sie tak w ciazy zachowuje? Oczywiscie sa wahania nastroju, ale nie az takie, zeby sie zachowywac jakby sie z psychiatryka ucieklo i mialo problemy z kontrolowaniem emocji. Druga sprawa to Meczydoopa i Grazyna. Jak juz wspominalam, czytalam, ze oni maja byc razem. Mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie, bo to naprawde nie jest odpowiedni dla niej facet, a w dodatku duzo starszy, z problemem alkoholowym. Obrzydzil mnie trailer, gdzie Grazyna zrobila ostrygi, a Meczydoopa powiedzial, ze to afrodyzjak i co on zrobi potem z taka energia... ewidentnie dal jej do zrozumienia, ze chce sie z nia przespac. Przesada! Niech juz scenarzysci nie wymyslaja glupstw tylko spykna Graze z Mariuszem!!

A u mnie standard - niech żyją zaległości Klanu :P Zaś z cztery odc. do nadrobienia.

Też sobie nie wyobrażam Grażynki i Rudego w łóżku :/ Blleee stary capek. Olbrychski gra teraz w Lekarzach i też dość obrzydliwa rola.

Czy scenarzyści z łaski swojej mogą się ogarnąc i przestać pisać jakieć idiotyczne sceny, w których Surmaczowej gorzej od przedszkolaka fascynuje się psem?! Toż to chore...

Wstydzicie się chodzić po mieście z reklamówką?

Myślałam,że koniaki zaprotestują z tym psem, a Oni bez wahania się zgodzili... No to teraz będzie wesoło, Tropek i Dropek! :D Krycha dziś nawet dobrze wyglądała! :)

Nie, no poprostu mam dosc ogladania tej jebnietej Agaty!! Wrrr, jak ta panna mnie wkurza na maksa!! Jackuu zamiast jej powiedziec, ze mogla by przystopowac,bo Malgosia napewno sie zle czuje jak Agata ciagle lazi wkurzona jak osa, a ten jej tylek lize. Fakt, ze jest w ciazy, ale to jej nie upowaznia do ciaglego awanturowania sie. Surmaczowa jest tak walnieta, ze jej juz nic nie pomoze. Bardziej bedzie przezywala jak bedzie musiala oddac Tropka wlascicielom niz kiedy wyjezdzala z kraju jej corka i Blazej. Widac kogo stawia na pierwszym miejscu. Dali by juz spokoj z tym Tropkiem i Surmaczowa, bo to sie naprawde juz wkurzajace i nudne robi.Swoja droga, pies jako prezent nie jest najlepszym pomyslem, tym bardziej, ze Koniakow od rana w domu nie ma i p. Stenia by sie nim zajmowala, jakby ta kobita malo miala jeszcze do roboty.Niech kupia p.Steni tego psa, bo to na to samo wychodzi. Nie wierze, ze sa takie zbiegi okolicznosci, ze Grazyna przez caly dzien spotyka Meczydoope...No i zenujace jest, jak Maciek gada do niego czesc chlopie. Sasiad-sasiadem, ale bez przesady. Pawelek znowu dzis gadal jak robot. Zero emocji.. Starsznie niefajnie sie go slucha. Grazyna nie mogla przygotowac czegos normalnego na kolacje tylko ostrygi?? W ogole ta scena mnie dzis obrzydzila. Normalnie miala podtekst seksualny- Meczydoopa po zjedzeniu ostryg ma niby dostac super libido i co on z ta energia by zrobil? FUJ!! Ohydne to bylo, a w dodatku pokazalo Grazynie, ze ten stary cap by ja chcial wybzykac... Ten ojciec Pedra to napewno byl jakis aktor tych meksykanskich soap-oper i wzial sobie Jamochlona, bo oni tam uwielbiaja takie wypacykowane i wybotoksowane monstra, ktore maja wszystko sztuczne. Jasiek mnie wkurzal z ta zasrana pizza, jakby nie umial zjesc niczego innego! Gowniarz rozpieszczony!!

Jak patrzę na Agatę nakręcona na ten swój niby dobry humor, to jakbym widziała młodsze wydanie Surmaczowej... Zaś po raz pierwszy podobała mi się scena z Herbusiową. Mam na myśli próbę z Miloszem. Wymiotła z tekstami. Szczególnie z pytaniem o czystość przedmałżeńska :D Biedny Miłoszek, oj biedny...:P

scena z Meczydoopa byla obrzydliwa... "co ja zrobie pote z ta energia? aaa rozbiegam w parku"... DNO! scenarzysci maja z nas niezly ubaw karmiac takimi z tylka wyjetymi scenami...

Zaloze sie, ze ktos z Klanu nas podczytuje, jesli mam racje to mam nadzieje, ze sie ogarna i przestana swatac Grazyne ze starym capem-erotomanem, a dadze jej kogos normalnego ( Mariusza!) , po drugie nich zakoncza ten fatalny i wkurwiajacy watek ciazy Agaty, bo zadna kobieta tak sie nie zachowuje, a przez to ta postac zniecheca do siebie jeszcze bardziej, no i po trzecie: skonczcie juz z tym Tropkiem i sikajaca na jego widok Surmaczowa, bo gdyby ona miala innego meza, a nie ciapowatego Tadka to ten by powiedzial dobitnie co sadzi o jej zachowaniu.

Wiecie co? Po obejrzeniu najnowszego odcinka serialu Lekarze, mam jeszcze większy wstręt do Olbrychskiego! On ma tak wkurzającą manierę gry, że naprawdę ciężko jest mi go znieść i w kanie i w lekarzach! Tu adoruje Grażę, a tam próbował zgwałcić swoją przyszłą synową. Fuuuj!!!

Hej, ha , hello - odróżniajmy rzeczywistość od fikcji serialowej :P W życiu prywatnym ponoć tworzy przykładne małżeństwo ze swoją żoną. A uwodzenie Grażki w Klanie i próba gwałtu swojej synowej w Lekarzach, to przecież tylko jego role. To, że z reguły gra dość niepochlebne role, to nie znaczy, że jest taki prywatnie. I tak się właśnie tworzą społeczne uprzedzenia moi drodzy... :P Ja go nie bronię, żeby było jasne... ;)

Dokladnie, odrozniamy fikcje od rzeczywistosci, ale mnie np. niesamowicie wkurza Agata i wlasnie dzieki jej skandalicznemu zachowaniu mam wrazenie, ze Marysia Niklinska jest rzeczywscie taka wkurzajaca na serio, a tak z pewnoscia nie jest, choc w NW tez mnie ta aktorka dobija.Pozniej na nerwy mi dziala Bozena i tu mam wrazenie, ze ta panna jest zmanierowana i mysli o sobie Bog wie co w zyciu prywatnym, nie wiem, nie znam jej, ale takie odnosze wrazenie z kolei Karakan ponoc jest mila az do przesady na prawdziwo, ale czytalam z nia wiele wywiadow i mam o niej jak najbardziej negatywne zdanie, bo za kazdym razem wyszla z tego kobieta, ktora dla kariery, drogich ciuchow i imprez z celebrytami zrobi wszystko, wiec niewiele rozni sie od roli Marty.

Spoko, ja jeszcze to odróżniam, jednak w dalszym ciągu nie zmienia to faktu, że nie lubię Olbrychskiego. To jakie gra role w klanie, czy w lekarzach, nie ma znaczenia. Chodzi o tę jego cholerną manierę mowy, jakby miał się zaraz zesrać! Poza tym, jest obleśnym starym (prawie 70 letnim?!) capem! :P Jest tylu fajniejszych, młodszych i przystojniejszych aktorów, to producenci klanu, postanowili zaprosić do produkcji jegomościa Olbrychskiego, jako gwiazdę wielką.....

Fanka-zgadzam sie z Toba w 100%. Nie rozumiem dlaczego nie mozna bylo zaangazowac kogos innego do roli Meczydoopy, ale wlasnie 70letniego starca, ktory leci na Grazyne. To jest mega oblesne. Poza tym byl kiedys taki fajny krotki skecz o Olbrychskim, gdzie facet ciagle powtarzal Litwo, Ojczyzno moja:D i wlasnie kiedy Meczydoopa wypowiada te swoje pozal sie Boze kwestie mam wrazenie, ze zaraz zacznie deklamowac Dziady albo cos podobnego, nie lubie go jako aktora nawet w historycznych produkcjach.

Jeszcze piszą na koniec "ze specjalnym udziałem D. Olbrychskiego"! Co to znaczy specjalny udział?! Kreują go na gwiazdę, którą nie jest i tyle. Jest wielu lepszych aktorów od niego, tych mniej znanych z telewizji, a bardziej z teatrów.

Olbrychski chciał zarobic trochę kasy. To dali mu rolę . Aktorom też brakuje do pierwszego-he he

Nie oglądam Klanu już od dobrych kilku lat ale czasem zerkam na streszczenia albo fora, dziś przeczytałam Was i nie wiem czy śmiać się czy płakać z pomysłów scenarzystów :D Surmaczowa i piesek, Agata i Jackuuu, Olbrychski i ostrygi :O... Kiedyś był jeszcze jakiś facet z wielbłądem? Co się z nim stało?

Czy to nie na tym forum ktoś pisał o niekończącym się stażu Olki?! Dziś w klanie dowiadujemy się, że za chwilę będzie miała egzaminy kończące staż... Mamy chyba kolejny przykład na to,że ktoś z produkcji podczytuje nasze forum! :D