Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość akcja

KLAN

Polecane posty

Oglądam odcinki z 2009 roku i naprawdę czuć te ciepło rodzinne w domu Krystyny i Pawła. Wtedy jeszcze u nich mieszkała Olka i też się inaczej zachowywała. Te dialogi Lubiczów były takie specyficzne i było coś w nich ciepłego, magicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli prawdą jest, że pogodziła się z córką i ta chce jej pomóc, to jest szansa, że z tego wyjdzie. Na pewno trochę, to jeszcze potrwa, ale ważne, że pozwoliła sobie pomóc. Producenci serialu przecież na każdym kroku podkreślają, że wciąż jest dla niej miejsce w obsadzie, także jeszcze nic straconego. Wiele zależy od samej p. Kotulanki, ale wciąż trzymamy za nią kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ile prawdą jest to,co napisało życie na gorąco..... W każdym razie, mam nadzieje,że to dobry znak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żonkilka co mają wspólnego stosunki rodzinne aktorki z jej gotowością do pracy? Profesjonaliśc***otrafią oddzielić te dwie kwestie. Ten news nie jest wart tego by robić wokół niego zamieszanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIkrosztanga
Hej Żonkilka, robisz sobie palcówkę widząc tego Nerda z MOJO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I miejmy nadzieję, że komentarze gbura Stockingera nie dochodzą do niej, bo budujące też nie są i na pewno nie pomogą... Z drugiej strony ona też może to odwrócić na swoją stronę i powiedzieć, że zdecydowanie lepiej czuje się na planie, kiedy nie musi z nim grać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym chciała, żeby oni znów razem grali. Lubię tę parę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeżywacie tą historię z Kotulanką jak stonka wykopki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymamy kciuki za p.Agnieszkę! Niech wraca do klanu,bo Paweł bez niej jest nudny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie się bardzo bardzo Leszek podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie Miłosz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłosz to jakiś koszmar, jak sobie przypomne go w obcisłych bokserkach, brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milosz jest przystojny, a z ciala taki w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie kręci Norbert. Ostatnio wygląda całkiem całkiem i nawet chyba trochę przypakował. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Norbert też jest spoko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie się żaden facet z Klanu nie podoba, żaden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rafał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odc.2507 Michał nie potrafi zaakceptować tego, że Zyta planuje robić interesy z Rutką. Jeremiasz dowiaduje się, że wnukowie znowu wagarują. Stasia postanawia skorzystać z pomocy Oli, która jest kuratorką. Rafał jednak uważa, że mieszanie spraw zawodowych z prywatnymi jest nieprofesjonalne... Miłosz spotyka w telewizji Martę. Opowiada o intrydze, przez którą o mały włos nie stracił Bożenki. Wacek marzy o własnym samochodzie. Prosi Feliksa o podżyrowanie kredytu. Przy okazji obaj robią badania genetyczne, by nie było już żadnych wątpliwości co do ich pokrewieństwa. Bożenka i Miłosz kolejny raz spotykają się z Małgorzatą. Rozmawiają o prezentach ślubnych... odc.2508 Bożenka prosi Grażynkę, by ułatwiła jej kontakt z biologiczną matką, którą chciałaby zaprosić na swój ślub! Zyta organizuje spotkanie wspólniczek, na którym przedstawia im ofertę Rutki. Natomiast Ola z Rafałem jadą do domu córki pana Jeremiasza w Piastowie. Pod nieobecność dzieci zwiedzają ich pokój. Po wstępnych oględzinach decydują, że muszą się solidnie przygotować do rozmowy z nimi. Elżbieta w tajemnicy przed Jerzym zapisuje się na kurs prawa jazdy. W kancelarii szkółki wpada na... Kamilę! Mariusz z Kingą jadą do jej rodziców. Rozmowa schodzi na temat ślubu. Kinga mówi, że wesela nie planują, a uroczystość odbędzie się w Zamościu. odc.2509 Na Sadybie Ela musi wysłuchać skarg Kuczyńskiej, która ma pretensje do Kingi, że nie zaprosiła jej na ślub. Kamila prosi Norberta, by dał jej kilka lekcji. Ola stawia do pionu wnuki pana Jeremiasza. Monika odkrywa, że oglądany przez nią teleturniej wygrał... Feliks! odc.2510 Monika nie potrafi uwierzyć, że przez ponad tydzień Feliks nie pochwalił się wygraną. Przyjaciel wyjaśnia, że podpisał zobowiązanie i gdyby nie dotrzymał warunków umowy, straciłby nagrodę. Bożenka z Miłoszem zaglądają do rejestru osób adoptowanych, aby przybliżyć się do odnalezienia biologicznej matki przyszłej panny młodej. Elżbieta wspomina Kuczyńskiej, że Mariuszowi groziło... więzienie! Stasia po powrocie z zakupów znajduje chłopców nieprzytomnych. Nie ma pojęcia, co się z nimi stało. Od razu dzwoni na pogotowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Klan": Bożenka odnajdzie biologiczną matkę i... brata! Poszukiwania biologicznej matki, którą Bożenka (Agnieszka Kaczorowska) bardzo będzie chciała zaprosić na swój ślub z Miłoszem (Konrad Darocha), zakończą się sukcesem! Dziewczyna dostanie w ośrodku adopcyjnym adres kobiety, która ją urodziła i informację, że matka zgodziła się na spotkanie z nią. Już w 2519 odcinku "Klanu" (emisja 23 grudnia) Bożenka w towarzystwie narzeczonego Miłosza wyruszy do podwarszawskich Trąbek, gdzie - zgodnie z informacją uzyskaną w ośrodku adopcyjnym - mieszka jej biologiczna matka. Będzie jednak bardzo zdziwiona, że w Trąbkach przy ulicy Zięby 18 mieści się... kościół. - Jakim cudem ona może mieszkać w kościele? - zrezygnowana powie Miłoszowi i uzna, że nastąpiła pomyłka. W ostatniej chwili zauważy młodego księdza i postanowi upewnić się, czy rzeczywiście trafiła pod zły adres. Reklama - Czy tu mieszka pani Rosiak? - zapyta księdza, a ten w odpowiedzi zwróci się do krzątającej się nieopodal kobiety: - Mamo! Chodź tutaj! W tym momencie Bożenka zrozumie, że stoi twarzą twarz z własnym... bratem, o którego istnieniu nie miała pojęcia. Wyjdzie na jaw, że ksiądz Kostek (Sławomir Doliniec) także był w dzieciństwie oddany przez Rosiakową (Agata Piotrowska-Mastalerz) do adopcji i wychowywał się w domu dziecka w Katowicach. Odnalazł matkę dopiero niedawno, przypadkiem, będąc z posługą kapłańską w noclegowni dla bezdomnych. Ciężko chora kobieta, do której został wezwany, wyznała mu podczas spowiedzi, że w przeszłości zostawiła wszystkie swoje dzieci. - Od słowa do słowa, okazało się, że Kostek może być jej synem. I to się potwierdziło! - Bożenka relacjonować będzie później przebieg swej rozmowy z odnalezionym bratem Grażynce (Małgorzata Ostrowska-Królikowska). Podczas pierwszego spotkania z Kostkiem Bożenka dowie się, że brat od pół roku - czyli od chwili, gdy Rosiakowa powiedziała mu, że ma młodszą siostrę - chciał ją odnaleźć. Z rozpoczęciem poszukiwań czekał jednak do chwili, gdy ich matka wyzdrowieje. Niedawno odebrał ją ze szpitala i zabrał ze sobą na plebanię. Przypadek sprawił, że to Bożenka dotarła do nich jako pierwsza. Zapraszając mamę i brata na swój ślub, Bożenka z radością przystanie na propozycję Kostka, by to właśnie on pobłogosławił przed ołtarzem jej związek z Miłoszem... Kostka - odnalezionego niespodziewanie brata Bożenki - poznamy już 23 grudnia, kiedy to TVP1 rozpocznie emisję 2519. odcinka "Klanu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Klan": Maciek będzie chciał odzyskać Martynkę! . Maciek (Piotr Swend) nie może zapomnieć o dziewczynie, która złamała mu serce i zostawiła dla innego chłopaka... Gdy przypadkowo spotka Martynkę (Natalia Antoszczak), zrozumie, że wciąż ją kocha i będzie chciał za wszelką cenę odzyskać jej względy! . Jeszcze niedawno Maciek był bardzo szczęśliwy. Planował ślub z Martynką i gotowy był zrobić wszystko dla ukochanej, wierząc, że przejdzie przez życie właśnie u jej boku. Reklama Niestety, pewnego dnia dziewczyna oznajmiła mu, że odchodzi, bo poznała innego chłopaka, w którym zakochała się bez pamięci i który zaproponował jej małżeństwo! Zrozpaczony Maciek załamał się. Nie mógł zrozumieć, dlaczego Martyna tak mocno go zraniła. Wydawało się, że po spotkaniu z piękną piosenkarką Mirandą (Aleksandra Nieśpielak), którą poznał dzięki Arkadiuszowi (Daniel Olbrychski) podczas wizyty w nocnym klubie, Maciek na dobre zapomniał o byłej narzeczonej. Znów zaczął się uśmiechać, a Grażynka (Małgorzata Ostrowska-Królikowska) z radością obserwowała, jak świetnie jej syn radzi sobie z leczeniem złamanego serca. Martynka zniknęła z ich życia... Zdradzamy, że w 2519. odcinku “Klanu" (emisja w poniedziałek 23 grudnia) okaże się, że Maciek wcale nie przestał kochać Martyny! Kiedy - będąc z Grażyną na zakupach - zauważy ją stojącą przed jedną ze sklepowych wystaw, oniemieje i patrzeć będzie na nią jak zahipnotyzowany. W pewnej chwili postawi torby na chodniku i pobiegnie w kierunku Martyny. Ta, gdy go zauważy, spuści głowę, zasłoni twarz dłońmi i zacznie płakać! - Co się stało? - zapyta szlochającą Martynkę, po czym - nie czekając na jej odpowiedź - obejmie ją i czule przytuli. - Nie będzie ślubu... - usłyszy w końcu. Zaniepokojona Grażynka podejdzie do nich. Po chwili przy tulącym płaczącą dziewczynę Maćku pojawi się również mama Martynki. - Ona tak już kilka dni... Ten chłopak, za którego miała wyjść, zerwał zaręczyny - powie, a Maciek, słysząc jej słowa, postanowi za wszelką cenę odzyskać miłość swej ukochanej i sprawić, by znów była szczęśliwa. Zdradzamy, że Martynka znowu stanie się dla Maćka bardzo ważną osobą. Czy uda się im odbudować relacje, jakie łączyły ich jeszcze niedawno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli wszystko dobrze się skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tej Martynki to niezłe ziółko :). Ciągle zmienia partnerów. Kurcze to mi bez dauwna jest trudniej znależć kogoś. Ale niech tam, niech Martynka sobie poużywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ola stawia do pionu wnuki pana Jeremiasza" OCZYWIŚCIE hahahaha padłam ze smiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bożena ma dorosłego brata? przecież on jest młodszy od niej kilka lat temu Rysiek odwiedził matkę dziewczyny w Fundacji Anny Surmacz , ale wpadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był bardzo chory , no cud po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cuda wianki i inne pierdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martyna będzie stać przed sklepowymi wystawami i pewnie patrzec na te rzeczy, które mogłaby dostać od swego męża, a nie dostanie i stąd ten płacz :D bardzo interesowna ta dziewucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mega nudny odcinek. Oprócz Rudej nie było nikogo z oryginalnej obsady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczął się sezon zimowy i znów widzimy Olkę kroczącą w szaliku jak dumny indor? Czy ona nie widzi,że przy tych proporcjach głowy i reszty ciała w ogóle nie powinna ich nosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×