KLAN

Powinna sobie robić fitness twarzy bo głowa jest nieproporcjonalnie duża

olka chodzi jakby miła pampersa mdz nogami,wypina brzuch do przodu i ogolnie taka sztywna,spieta fajnie ,że Graża tak zostawiła Aradiusza na tym dworcu...tak bez czułego pozegnania,bez lez i pytan :D ma dziad za swoje...chyba byl zaskoczony ze ona tak spokojnie przyjela wiadomosc o jego kilkumiesiecznej nieobecnosci:D takie zdjecia krecone na zewnatrz jeszcze bardziej uwypuklaja roznice wieku mdz nimi...niestara jeszcze babka i tetryk ledwo chodzący:p

Olka chodzi jakby była dzieckiem z krzywicą

Ja tam jej wyglądu krytykować nie będę, bo kazdemu podoba się co innego, ale jednak dla mnie ona nie jest ładna. Ma tylko ładne włosy.Natomiast nie mogę znieść jej durnej gry kiedy cały czas przewraca oczami i dziwnie gestykuluje. Gra niesamowicie sztywno, jakby z tremą i to widać na ekranie. Jak chodziła w tych wyzywających ciuchach to mi się niedobrze robiło.

Na widok Olki sterczy mi proncie

bralalbym Ole

Grażyna zachowała się jakby żegnała przygodnego kochanka bez zobąwiązań niż wielkiego przyjaciela. To mi się podobało.

Oluniu oh Oluniu poliż sie po cycuniu po ci.punce tez mozesz bendzie mi dobrze

Ta akcja "NIE dla śmierci Krystyny Lubicz" może nie jest taka głupia. Trzeba pokazać scenarzystom opór przed takim scenariuszem, więc możecie się włączyć w to. Nawet jeśli nie wierzycie w zmianę scenariusza, zawsze warto spróbować. Z resztą scenariusz już nie raz był zmieniany np. ze względu na chorobę Kotulanki czy wypadek Magdaleny Stam.

Czy wy dalej nie potraficie pojac że powrot Kotulanki to nie jest kwestia producentow czy scenarzystow tylko samej bohaterki ktora klan ma gdzies bo bardziej interesuje ja kolejna flaszka? Co maja zrobic producenci? Blagac ja na kolanach żeby wrocila? Chyba że chcecie podmiany aktorki. Wtedy ta akcja ma sens,

W tym przypadku zmiana scenariusza jest chyba bardzo mało prawdopodobna. Z tych strzępków informacji, które mamy wynika, że ekipa Klanu w sumie odetchnęła z ulgą, że pozbyła się Kotulanki, bo serwowała im od dłuższego czasu tylko niepewność, przez co sami nie wiedzieli na czym stoją. A tak mają jedną sprawę zamiecioną pod dywan, nic się za nimi nie ciągnie, mogą sobie tworzyć scenariusz swobodnie, nie martwiąc się,ze ktoś im na plan nie przyjdzie, albo przyjdzie, ale nie będzie w stanie grać. Są zapewne też ludzie z planu, którzy wiele by dali za to, żeby wciąż była z nim, ale wiadomo, że najwięcej do powiedzenia mają producenci i twórcy,a nie sami aktorzy. Podpisać się nie zaszkodzi pod tym sprzeciwem , to fakt. Nie wydaje mi się jednak, żeby od tego podpisu postać Krystyny miała zmartwychwstać. Uśmiercenie aktora, to w sumie bilet w jedną stronę. Gdyby jej chcieli dać jeszcze szansę, to inaczej by pokierowali scenariuszem. A tak, no cóż - za niespełna 14 dni udział Kotulanki w Klanie będzie już tylko wspomnieniem...

Jedyna jaka petycja do TVP ma sens , to prośba o emisję starych odcinków Klanu, a,bo wrzucenie ich gdzieś do internetu, bo tak jak nie raz już tutaj pisaliśmy - na pewno nie jeden z nas chętnie by je obejrzał raz jeszcze.

Petycja jest taka żeby Ola polizala ptaka

Mogli robić akcję nie dla romansu, tam można było wywrzeć presję, a teraz śmierć, pomijając sprawę Kotulanki, jest najrozsądniejszym wyjściem, bo jakby wróciła to byłoby bez sensu, bez względu na to, jak pociągnęliby wątek. Zazdroszczę cycków Paschalskiej, mimo że cała reszta mi się nie podoba (włosy fajne, ale trzeba byłoby o nie zadbać, bo suche i matowe), to bym sie zamieniła :( Tak je wysoko ma, super, i zadarte, nie okrągłe, a jednocześnie takie pełne jak napompowane, myślałabym że sztuczne jakbyście nie pisali że naturalne, no rewelacyjne jak dla mnie, skręcam się z zazdrości

W tym przypadku wymiana aktorki nie sprawdziłaby się na pewno. Kotulanka była zbyt wyrazista, dużo siebie włożyła w tę postać, była też przecież postacią pierwszoplanową. Trudne byłoby zastąpienie jej kimś zupełnie innym.

No doprawdy posralo ich z tymi banknotami!falszwki,prawd*****,do znudzenia,co to ma byc do cholery ,program publicystyczno-gospodarczy??? :/

Właśnie, może ta śmierć to nie jest złe rozwiązanie. Na pewno lepsze od zmienienia aktorki. To jest też oddawanie szacunku Kotulance. Nie dają na jej miejsce innej, tylko godnie kończą z tą postacią. Mimo wszystko... wiadomość do reżysera poszła. Czy to pomoże czy nie - nie mogłem się powstrzymać, musiałem to napisać.

Mnie śmierć nie rusza, no wolałabym żeby jeszcze z tym poczekali, ale to siła wyższa, widocznie serio już Kotulanka nie nadaje się do grania. Ale wątek romansu to dla mnie porazka na całej linii, w dodatku z taką babą

Elmusko a co napisales jeśli mogę wiedziec?

Napisałem długi list na temat tego, jak fani są zdeterminowani, aby postać Krystyny została i jak bardzo serial straci na odejściu Kotulanki. Wyjaśniłem, że rozumiem konieczność takiej decyzji i poprosiłem o jeszcze raz dokładne przeanalizowanie tej sytuacji. Zapewniłem też, że fani są przygotowani na absurdalny scenariusz, aby tylko postać Krystyny wróciła. Może trochę podkoloryzowałem, ale starałem się pisać spokojnie, bez uniesień.

Ja np. wolę śmierć niż KOLEJNY absurdalny motyw, jak romans Pawła jest absurdalny. Z tego małżeństwa i w ogóle wątku i tak już nic normalnego by nie było

po cholere to pisałeś dziecko? Przecież nie rozumiesz fanów Kotulanki, weź się zastanów co ty w ogóle robisz, masz schizofrenie?

Cycki

Tak nadrabiam czasem z nudów jeszcze końcowe odcinki tego sezonu, bo doszłam do wniosku, że skoro cały sezon się męczyłam, to jeszcze te dwa tygodnie dam radę. I tak : - wątki Maćka to jest na miły Bóg jakaś pomyłka, paradoks... Kto to pisze ja się pytam? Czy Ci ludzie nie widzą, że robią wariata z tego aktora i mieszają w głowach wielu osobom chorym na zespół Downa? Ten wątek powinien być z jakaś cenzurą, bo więcej szkodzi, niż pomaga. Ale nie, bo cytuję " scenarzyści są zadowoleni z obecnych wątków ... " - tam gdzie Ewa z Olką rozmawiały o butiku, który otworzyła Ewy znajoma, to dla Paschalskiej i aktorki grającej Ewę, to chyba nie był zbyt odległy temat... ;)? Buty za astronomiczne ceny , to chyba dla nich codzienność, co tam dac 300 zł za jakieś klapki na basen, dlatego aktorka grająca Ewę mówiła o tym z takim zaangażowaniem :P - nie wiem jak fryzura Jaśka wygląda na żywo, ale w serialu to się w ogóle nie prezentuje. On wygląda, jakby miał kaktusa na głowie... ;) - tam, gdzie Paweł wrócił ze szpitala, to zamiast zdania " brakuje tylko kuzyna Bolka z czwartym koszem... " normalny, trzeźwo myślący scenarzysta napisałaby raczej kwestię " brakuje tylko Krystyny, żebyśmy byli w komplecie " no, ale spoko... - Kasia jak zwykle wymiata :)! Co do tych petycji i pisania do produkcji, o wg mnie nie ma to sensu, bo to juz niczego nie zmieni. Bądźmy trochę realistami. Już zbyt dużo się stało zbyt wiele kwasu sie wylało. Z drugiej zaś strony rozumiem , że dla wielu wciąż to jest szok i cięzko się z tym pogodzić i radzą sobie właśnie poprzez pisanie do produkcji, tworzeniu profili na fb. Nie ma w tym nic złego, każdy to przeżywa na swój sposób :)

Przeczytałam, że Jasiek ma k****a na głowie.

A może głodnemu chleb na myśli i dlatego tak przeczytałaś, co ;)?

Żonkilka, bo teraz taka moda na takie fryzury "wylizane przez krowę" :D Osobiście nie mam takiej, ale u mnie w szkole co drugi nosi takie czupiradło... czy to ładne... kwestia gustu. Ja stawiam na normalny, tradycyjny fryz. ;) Wątek Maćka chyba w końcu się skończył, teraz z kolei Agnieszka będzie ratować pieski i kotki. :P

Aaaa, jak to najnowszy trend, to ja najmocniej Jana wypraszam, tzn przepraszam .... :D

Smiesznie jasiu wyglada, jak jakis songo czy cos w ten desen. Olka na pewno lepij gra niz bozencia, ta to jest wkuzwiajaca

Jasiu http://s8.flog.pl/media/foto/5904872_songo-ssj-2-.jpg