KLAN

Jasne, że nie pomoże, dlatego napisałam w jednym z postów, że produkcja poszła na łatwiznę. Niejednokrotnie powtarzali, że na planie są jak jednak wielka rodzina. Rodzina sobie pomaga, więc mogli pomóc i jej poza planem. Z jakiś względów tego nie zrobili. Kobieta owszem była bardzo nieszczęśliwa prywatnie, nie oznacza to jednak, że w życiu zawodowym nie mogła się spełniać. Mogła, tylko widocznie coś nie zagrało, tak jak powinno zagrać. Można przypuszczać, że to co działo się prywatnie u niej odbijało się na pracy, zaś jakie podejście do jej problemów mieli ludzie z planu można było nie raz przeczytać. Posypało jej się życie prywatne i zawodowe w jednym czasie, bo łatwiej jest kogoś usuwać , wykreślać ze scenariusza, niż pomóc mu , dać szansę. Bardzo ładniej ktoś napisał dziś gdzieś, że jak Gabriela Kownacka zachorowała, to produkcja czekała na nią do samego końca. I to dosłownie...

Co to ma znaczyc,ze Beata stracila pamiec,jak juz uciekla?To co ty z nia ucieklas czy uciekles,ze znasz takie szczegoly?Przeciez jej znikniecie i zoasawienie wszystkiego lacznie z telefonem i torebka to znaczy,ze uciekla rozmyslnie a pozniej tak po drodze z przypadku stracila pamiec....bo bylo jej wygodnie!!! Nie wiem jak to niektorzy ogladaja serial i widza "wiecej"zeby nie powiedziec ,ze pisza glupoty do potegi.

Kotulanke i Stockingera widywałem swego czasu w różnych knajpach w Warszawie. Świetnie się razem bawili. Nawet się zastanawiałem wtedy czy to jest plan serialu ale nie był. Dziwne że kilka lat później się znienawidzili. Taki z niego przyjaciel? Zapomniał wol...jak sam szalał pod wpływem alkoholu. Kotulanka wtedy nie komentowała jego wyskoków.

A on teraz nie potrafi wyciągnąć do niej ręki. Oj przykre to, słaby światek show biznesu! Odbije to się im wszystkim ciężką czkawką.

Z klanem będzie to samo po odejściu Kotulanki,co z Rodziną Zastępczą po odejściu p. Gabrieli Kownackiej. To aktorzy przyciągają widzów, swoją wiarygodnością, ciepłem, profesjonalizmem,a w klanie już takich niewielu. Sorry, ale mnie nie przekonują aktorzy typu Trojanowska, Kurowska, Herbus czy Tyniec. Ten ostatni świetnie sprawdzał się w pajacowaniu na biesiadach,ale do klanu nie wnosi nic.

Dlatego mówię, że dobry czas Klanu już minął i pora go zakończyć, żeby teraźniejsze sezony swoja głupotą chociaż nie przyćmiły tego, do czego od wielu z nas ma ogromny sentyment i co wspomina miło.

Karpiński napisał "Szanowni Państwo, są sytuacje na które mimo chęci nie mamy wpływu, są też rozwiązania które nigdy nie będą odpowiednie. Nie oceniajmy nie znając sprawy od początku do końca." Widocznie coś musiało się stać, może coś zaszło, o czym nie wiemy. Szkoda, że nie mogą mi odpowiedzieć na pytanie, czy Kotulanka zagra scenę śmierci, czy nie.

A jak mają zakończyć serial sami z siebie jak to ich praca i dochody? Karpiński nie zakończy serialu, bo atmosfera nie jest już fajna... wszystko się skończy dopiero jak TVP zdejmie serial z anteny, a na to się na razie nie zanosi. Nie sądzę, żeby aktorzy i cała ekipa stwierdziła "Nie ma już fajnej atmosfery, więc skończmy to, a co tam, najwyżej zbankrutujemy..."

Wiecie co, chyba pierwszy raz nie wiem co napisać po przeczytaniu ostatnich stron, może jutro....

Chociaż Wiga głośno stęka Pawła zdoła wnieść na rękach Kiedy Lubicz niedołęga... Przyda mu się baba tęga Baba mocna jak naczepa Końskie zdrowie oraz krzepa Wiga wigor ma nieziemski Temperament równie męski Ta kobieta jest ze stali Nie jednego w mig powali Kiedy Paweł nogę złamię Ta zarzuci go na ramię I zaniesie na swych barkach By pogrzebał przy jej szparkach

To będzie ostatni sezon. Tak słyszałem na korytarzach tvp.

Krystyna umrze

No cóż Rysiek też umarł i serial´´ poszedł´´ dalej. Oczywiście wiemy, że jego´´ jakość´´ drastycznie spadła i od ok. 2 lat wątki są poprostu głupie, a scenarzyści zamiast napisać porządne losy głównych bohaterów to dodali nic nie znaczące postaci typu Kurowska i spółka, które ich zdaniem miały przyciągnąć i zainteresować widzów, a okazało się, że większość ludzi nie ma tak naprawdę ochoty ich oglądać i nic dziwnego. Dlatego nie uważam, że Klan jeszcze bardziej pójdzie na dno, bo to dno już osiągnął własnie te 2 lata temu i chyba gorzej być nie może. Szkoda postaci Krysi, ale z drugiej strony ona by nie urwatowała serialu, bo od dłuższego czasu wątki były g******e.

Na fb Klanu widzę, że dalej zamierzają z uporem maniaka wałkować wątek Maćka i jego chorych fanaberii... I jak ten serial może mieć dalej oglądalność? Z takimi wątkami nie może, no nie może.... Przewertowałam wczoraj trochę neta i już w marcu dośc głośno pisało się o uśmierceniu Krystyny. Pisali, że nie zostanie wyleczona i nie wróci z Bostonu. Potem było kilka cytatów niby kogoś z planu, że mają dość pracy z Kotulanką, że nie ma jej od roku i każdy już się z tą sytuacją oswoił, że przez to co prawda pokazują mniej Pawła, ale jest za to więcej wątków postaci drugoplanowych i że scenarzyści są zadowoleni z takiego scenariusza jaki mają obecnie. To na pewno wp.pl pisała o tym. Skoro są zadowoleni z tego, że Klan to już dno, mchy i wodorosty, to o czym my w ogóle piszemy... ;)? Dziadostwo się z tego zrobiło, w dodatku dziadostwo za przyzwoleniem produkcji, scenarzystów i innych orłów i sokołów z planu. Ehhh, słów brak na to.... ;)

Pani Agnieszce trzeba pomoc bo sie wykonczy :-( Ludzie, apeluje do rodziny pani Agi!!!!!! Pomozcie jej. Zawiezcie ja na detox do Instytutu Psychiatrii na Sobieskiego, przeciez to blisko z Ursynowa. Ratujcie ja bo to sie tragicznie skonczy!!!!

Nigdy nie byłam za wpieprzaniem się w czyjeś życie,ale w tym przypadku może należałoby odezwać się do jej dzieci?! Przecież to się naprawdę źle skończy!!!! Tu chodzi o jej życie, trzeba je ratować póki nie jest za późno!!

To oświadczenie Karpińskiego jest napisane z pominięciem podstawowych zasad składni języka polskiego. I ten facet chce tworzyć scenariusze?

ja wiem ze to latwo powiedziec, ze ona sama musi chciec. Niestety skoro jest w stanie ze chce tylko jednego... napic sie, to serce dlugo nie wytrzyma. Trzeba w tym momencie zadecydowac za nia, skoro nie ma nikogo to dzieci moga ja zawiezc na detoks. na Sobieskiego to blisko z Ursynowa. Apeluje do wszystkich zainteresowanych: ratujcie ja!!!!

Znając życie i to forum zapewne Lena (fanka Klanu) pisze te dramatyczne posty. Czyli jednak nie strzeliła wczoraj samobója jak ktoś przewidywał.

Cześć. Ja mam teraz swój osobisty dramat i nie mam siły na klan. Kotulanki jest mi żal. Mogę tylko zaapelować do jej dzieci: ratujcie ją, bo to Wasza matka. Wiem w tym momencie,co znaczy walka o życie rodzica. Nie ma nic cenniejszego niż jego zdrowie....

Ależ wy jesteście wrażliwi na punkcie tej Kotulanki. Gdyby to samo spotkało inną aktorkę, dajmy na to Trojanowską to pisalibyście, że stare próchno powinno zejść z wizji i że w ogóle mierna aktorka więc nikomu nie będzie jej żal. Przestańcie strofować cudze dzieci bo nie wiecie na ile mają wpływ na to co się dzieje z ich rodzicami. Z perspektywy obserwatora najłatwiej wykazywać się empatią bo nie trzeba robić nic poza pouczaniem innych. Wiele dzieci nie zmieni tego, że ich rodzice na własne życzenie pogrążają się w degrengoladzie. Jedni wolą żyć w smrodzie i bałaganie chociaż dzieci oferują im lepsze warunki u siebie, inni zbierają butelki i śmieci po kontenerach mimo, że dzieci zapewniają im pomoc finansową. Jeszcze inni mają problemy psychiczne i żadne z dzieci nie zmusi ich do leczenia bo potrzebna jest na to zgoda pacjenta.

oj a co na to Surmaczowa czyli "absolutnie" albo "w rzeczy samej", i jak zareagowali na uczelni Krystyny?

a swoją drogą, po co Krystyna wyjechala za granice?

reklama gry a nie zadne zdj

Dobrze ze Krystyna kopnie w kalendarz i zastąpi ja Wiga, na pewno bardziej seksi, moze wprowadzi trochę pikanteri do watku Koniaczka bo ostatnio od dluzszego czasu same nudy. A Wiga to hot MILF także moze byc ciekawie.

stara "milosc" pawla sie odrodzi?

Ja też uważam, że przesadzacie z tą Kotulanką. Odchodzi to odchodzi, trudno. No i racja, że gdyby to Trojanowska czy inna niezbyt lubiana aktorka miała odejść to wielu pisało by o niej w samych negatywach, a o Kotulance same ochy i achy. To dorosła osoba, wie co robi, butelki nikt jej do ust nie podtyka.

Wiga w stringach smiga Koniak atakuje Ptakiem wymachuje Co z tego będzie? Kolejne poczęcie?

szkoda ze nie rozumiecie co niektorzy, ze tu nie chodzi o z****** klan tylko o jej zycie. A pitolenie ze jest dorosla i sama musi chciec mowi tylko ten, kto nie zetknal sie z ta straszna choroba. Ona jest na takim etapie ze nie mysli i trzeba ja zawlec sila na detox, na ktory by sie i tak nigdy nie zgodzila. tylko tak mozna pomoc. Przykro mi.

alkoholikiem nie staje się z minuty na minutę taki proces trwa i pewnie ci co z nia sporo czasu spedzali musieli cos zauwazyc ale sie krecilo i to bylo dla nich najwazniejsze wiecie co jest najgorsze? ze oni marnosc scenariusza ta jej choroba usprawiedliwiaja... bo ona im rozwalila wszystko czyli co? przeciez Pawla i Krystyny nie bylo w kazdym kolejnym odcinku,a jak nawet byli to akurat ich watek pępkiem świata nie był pomijajac watek Krystyny...to i tak juz sie staczalo... wypalilo sie i tyle i mam nadzieje ze ten Karpinski wszystkiego na Kotulanke nie zwali...nie ma pomyslu co z tym dalej i tyle