KLAN

Dobrze że Bożena wybrała tylko Paryż, a nie Makalu albo... Madagaskar. Czyli Agnieszka serwuje nam misję publiczną, najpierw drzewa, potem szpik, teraz zwierzaki. Pięknie, ale wolałabym na początek ogladać promowanie więzi rodzinnych, troski o chorą matkę i zdrowe, długotrwałe związki

No to chyba nas powoli przygotowują do śmierci Krystyny... Agnieszka w końcu przejrzała na oczy i dowiedzieliśmy się, że od jakiegoś czasu śni jej się matka. Bożenka raczej nie wybrała, tylko Grażynka kazała jej wybrać... :D Dobrze, że Bożenka wiedziała, gdzie na globusie znaleźć Francję. ;)

Szkoda, ze Bożena nie trafiła w Trójkąt Bermudzki.

Jak się czyta, to co napisało Życie na gorąco, to mam wrażenie ( zresztą niezmiennie, takie same od dłuższego czasu ), że ekipa pozbyła się w ich mniemaniu niewygodnej, bo niedyspozycyjnej Kotulanki i od nowego sezonu ma w planach dalej kręcić Klan, odnosić sukces i wciąż mieć oglądalność. Jedno mnie tylko ciekawi - ile prawdy jest w tym, co napisali , że Kotulanka ponoć kilka tygodni temu zadzwoniła do produkcji i powiedziała, że jest gotowa na powrót do pracy, a oni zagwarantowali jej, że to miejsce wciąż na nią czeka. Ich to wszystko chyba przerosło, skoro mówią, że czekali na nią rok czasu, a to i ta dużo. Z tym, że choroba alkoholowa, czy depresja, to nie grypa. Tego nie leczy się w ciągu dwóch tygodni...To ma prawo trwać i musi trwać.... Niestety. Szkoda Kotulanki, szkoda postaci Krystyny.

No cóż, wielka szkoda. :( Myślę,że to oznacza też koniec klanu.

Zostały 2 dni na dotarcie do Tvp i wstrzymanie emisji feralnego odcinka.

Bo to, bo to tylko świat seriali Każdy serial goowno warty jest Nawet jeśli kiedyś był na fali Wkrótce przyjdzie jego mary kres

Tutaj ktoś dobrze niedawno napisał, że jeżeli w ostatnim odcinku tego sezonu nie pada dosłownie słowo " śmierć ", to mogliby po wakacjach to jakoś jeszcze odkręcić. Zresztą i ta osoba im kilka gotowych rozwiązań podała jak na tacy. Chcieć to móc, nawet jeżeli to odkręcanie scenariusza by się nie trzymało kupy i logiki, to myślę, że widzowie by im to wybaczyli - w końcu działaliby w słusznej sprawie. Zresztą Klan w ostatnim czasie słynie z paradoksów i mało sensownych wątków, więcej zawrót sytuacja w tą, czy w tamtą już by im różnicy nie zrobił. Tylko ta zmiana scenariusza już jest chyba mało możliwa, bo oni zapewne przed wakacjami nakręcili z kilka pierwszych odcinków nowego sezonu.

A co to za problem dokręcić? Często tak się robi, tyle że przez Kotulankę musieli kiedyś od nowa kręcić, jak zawalała terminy, na początku jak "zachorowała"

Odcinki na nowy sezon zawsze kręcą w lipcu lub sierpniu, nie wcześniej. Mimo to nie wierzę, żeby znów nawiązali pracę z Kotulanką. Całkiem stracili z nią nić porozumienia, a raczej ona do tego doprowadziła. Nie wiem co w takiej sytuacji jeszcze można zrobić. Przecież gdyby po tym wszystkim gdyby przyszła i powiedziała, że chce dalej grać, postawiłaby reżyserów w trudnej sytuacji. Jedyne co, to chyba tak jak już pisałem, mogłaby zaproponować zagrać scenę śmierci jako retrospekcję, ale i to wątpliwe. Nie pozostaje nic innego, jak pogodzić się z odejściem Krystyny, ludzie odchodzą, wszystko kiedyś się kończy...

Widzieliście, Aga miała dziś na tapecie zdjęcie matki? Pewnie,że wszystko się kończy, klan też. To będzie ostatni sezon, tak mówią na korytarzach TVP! :)

zmienić coś i dokręcić zawsze mogą:D generalnie wszystko tam 'od czapy ' ostatnio,a po 3 miesiącach widzowie wszystko łykną ale raczej decyzja podjęta jak ktoś napisał choroba alk ,depresja to nie grypa i w sumie nie wiadomo jaki 'numer' może pacjent wykręcić pewnie mają już plan na przyszły sezon,bez Krystyny nic nie trwa wiecznie,Klan też,kwesta czasu do jakiego czasu;-)

a co wy zescie sobie ubzdurzyli, że nie pado słowo śmierc i Kotulanka wroci? Juz nie zachowujcie sie jak dzieci a poza tym spojrzcie tez na sprawe z innej strony. Mysle ze Kotulanka juz wrocic nie chce , po tym co slyszala i czytala na swoj temat juz by tam sie dobrze nie czuła

Co oprócz zejścia mogła zrobić Kryśka na rękach córki? Chyba nie puścić pawia.

ja rozumiem ze szkoda wam krychy i kotulanki. ale postawcie sie w miejscu produkcji, co oni maja zrobic jesli kotulanka po prostu jest w ciagu alkoholowym? nie mozna na taka osobe liczyc, a doprowadzenie jej wygladu do jako takiego potrwa miesiace. wiec najpierw kotulance pomozcie jak chcecie jej powrotu, a potem piszcie petycje o przywrocenie jej postaci. jak rezyser moze ja brac pod uwage jezeli ona jest nieprzytomna i jedyne co potrzebuje to dawka wodki.

a co wy zescie sobie ubzdurzyli, że nie pado słowo śmierc i Kotulanka wroci? Juz nie zachowujcie sie jak dzieci a poza tym spojrzcie tez na sprawe z innej strony. Mysle ze Kotulanka juz wrocic nie chce , po tym co slyszala i czytala na swoj temat juz by tam sie dobrze nie czuła ty sobie bzdurzysz jak się czuje i jak tam między nimi jest, każdy sobie wymyśla i wydaje mu się, że wszystko wie :O

Panny Lubiczowne w końcu przypomniały sobie że mają matkę-według zasady lepiej późno niż wcale.

Tak naprawdę wszyscy niewiele wiedzą na ten temat, ale każdy ma coś do powiedzenia! Ot Polska właśnie!

Żal Kotulanki, ale ona by serialu i tak nie uratowała, bo od jakies 2 lat wątki były poprostu głupie i bezsensowne,a producenci zamiast to zmienić to pomyśleli, że super pomysłem będzie zatrudnienie takiego Olbrychskiego, Kuraka czy Karakana czy Królika Bugsa i po sprawie, a to nie na tym polega. Za dużo zapchaj dziur już w Klanie jest co sprawia, że wątki są koszmarnie męczące.

nie badzcie smieszne, kurna ty bys wrocila dos erialu gdzie ci d**e obrobili tysiac razy??

Ja bym nie wróciła i wcale jej się nie dziwię! Niech się kobieta pozbiera i wraca do zawodu w innych rolach, jeszcze nic straconego. Dobra z niej aktorka i ładna kobieta!

Moim zdaniem dobrze, że kobieta ma trochę honoru i nie chce wracać do miejsca, gdzie tak wrednie jej obrobili tyłek zamiast wyciągnąć do niej pomocną dłoń. Fakt, że na alkoholizm nie można przymknąć oka i darować jej wszystkich wyskoków, ale obrabianie chorej osobie tyłka jest wyjątkowo paskudne.

ale wy jestescie durne. nie rozumiecie jednej rzeczy, to nie to, ze ona nie chce. ona po prostu nie jest w stanie. gdyby nie chciala juz dawno udzielilaby wywiadu jakiemus tabloidowi jaka to jest pokrzywdzona i obrabiajo jej doope. ona nie jest w stanie normalnie zyc, a wy czegos od niej chcecie. nie rozumiecie co to jest ciag alkoholowy.

A skąd TY możesz wiedzieć, że gdyby mogła to by udzieliła wywiadu jakieś gazecie , co? Znasz ją prywatnie, wiesz doskonale o jej problemie ze szczegółami??

Akurat p.Kotulanka raczej nie udzielała wywiadów, nie mówiła o swoim życiu. Robiła swoje i tyle. Daleka była od ówczesnych celebrytek i za to szacun dla Niej.

No to moze po koniaczku?

nawet nie chodzi o udzielenie wywiadu, chodzi o to ze gdzies ktos moglby ja zobaczyc i porozmawiac ewentualnie przedstawic jej wersje. niestety ona nie jest w stanie normalnie zyc.

Futrem z kota otulona Kotulanka nawalona Futro z kota sprzeda tanio by na wódkę mieć co rano Otulona Kotulanko Wkrótce koniec z twą sielanką Jeśli sprzedasz futro z kota Będziesz ino wódę żłopać Ona Ciebie nie ogrzeje Za to prędko zestarzeje Więc zachowaj futro z kota Niech ci minie ta głupota!

A Ty widziałaś Panią Agnieszkę? Wiesz,co się z Nią dzieje i w jakim jest stanie? Czy powielasz to,co piszą brukowce, które piszą to,co same wymyślą, byleby sprzedaż wzrastała?

a Ty?