KLAN

Najbardziej denerwuje mnie to, że bohaterowie nagle znikają. Dlaczego nie ma Doroty? Co się stało z Iwonką - córką Ani Surmacz? I Błażejem? Gdzie podziewa się Karolina - córka Piotra Rafalskiego? Rozumiem, iż aktorzy mają inne zobowiązania lub nie chcą już grać w "Klanie", ale to śmieszne. Wszystko byłoby bardziej naturalne, gdyby chociaż wspominano o tych postaciach. Cud, że scenarzyści "nagle" zdali sobie sprawę z faktu, że Halszka ma syna. O, zapomniałabym - Stenia. "Wrosła" w rodzinę Lubiczów i co? Nikt o niej słówka nie piśnie. To dziwne, zważywszy na fakt, że Stenia była bardzo zaprzyjaźniona z Krystyną. Teraz pytanie do uważnych widzów - czy Zosia wie, że Miron był jej ojcem? Zbliżają się Zaduszki, więc Agnieszka mogłaby zabrać Zosię na grób Mirona...

Stenia zaginęła tak samo jak Dorota! Akurat zaginięcie Karoliny itp.postaci jakoś mnie nie martwi,ale Dorota była córką Lubiczów! Dziwne,że Kryśki tak samo nie puścili w zapomnienie tylko ją uśmiercili. A Stockinger, widzę, próbuje wyjść z twarzą i zaczyna mówić pozytywnie o byłej koleżance. Szkoda,że dopiero teraz!

Zosia wie,że Miron był jej ojcem. Pamiętam jak Aga zastanawiała się jak powiedzieć Zosi o śmierci taty. Odwiedzały też ojca Mirona w szpitalu. O ile Łącz jest piękną kobietą z klasą, to przerobiona Trojanowska do pięt jej nie sięga!

Dzięki za odpowiedź, nie pamiętałam wątku o Zosi i Mironie. :) Rutka jednak powróci do "Klanu". Będzie chciał wykupić akcje Grażyny w Elmedzie. Możemy też szykować się na dalsze bzdury o Wacku, Barbarze i Ramonie.

Macie rację, Kaln stoi idiotycznymi dialogami, które nic kompletnie nie wnoszą do serialu, czasem to normalnie żal oglądać, a mogliby sensownie pogadać o osobach, których w serialu nie ma, taki problem napisać parę kwesti?Wolą dawać drętwe gadki i idiotyczne wątki jak drzewa Agnieszki. Tym to rzygałam :O

ja to chce,zeby Barbara wrocila do Klanu-niech pogodzi sie z Wacem i niech wspolnie uloza sobie zycie i w sumie Feli moglby sie do nich przylaczyc-bylby taki trojkacik

Ja się zgadzam co do Laury Łącz,jak na swoje lata to super babka i bardzo ładna,i taka elegancka trochę,ale ostatnio niewiem czemu przypomina mi tą szurnietą matkę Kisio;0,a co do Moniki to stare próchno.

Z tymi zaginiętymi postaciami prawda. Ostatnio mi się przypomniał wuj Stefan. Przecież on był z Ewą tą od Olki no nie? I też cisza. Zamiast wiecznych paranoi Olka by czasami zapytała co u wuja, że dawno go nie widziała. Czy Ewa by się wypowiedziała, że się śpieszy bo Stefan czeka. Ale gdzie tam lepiej zapomnieć. Rozumiem, że aktor starszy już może chory i nie wysytępuje ale bez przesady. Myślicie, że będzie Klan bez Feliksa czy Monika będzie osobno a Felim dalej będą nas umartwiać? Pamiętam jak Agnieszka mówiła Zosi, że jej tata umarł Na jakiejś ławce siedziały.

Monika mogłaby swoje akty dac' w restauracji, więcej ludzi przyszłoby:) Wacek straci głos na scenie na widok kobiety

Feli złorzeczy zatańczysz na moim grobie! macha maszynką do golenia w kierunku ręki Ania znowu wariuje , boi się,że Tadeusz jak Paweł miał dziecko nieślubne, grzebie w jego przeszłości, on oburzony odkrywa jej tajemnice i mówi ,że nie jest święta! A Munio to co? Pamiętacie tego kochanka?

Jak wam się podobał dzisiejszy odcinek poświęcony Krystynie? Słusznie Agnieszka i Ola zniżyły Pawła. Zasłużył na to. Leszek też zrobi o to awanturę Pawłowi. Wróci też Barbara...

Abstynencja biologicznej matki Bożeny doprowadzi do tego, że obudzi się w niej pożądanie. Podczas pobytu w mieszkaniu córki uświadomi sobie głęboko skrywane potrzeby. Spragniona mężczyzny uda się do łazienki gdzie zaproponuje Miłoszowi umycie pleców...

Obejrzałam te fragmenty z dziewczynami i ostatni z Pawłem. Dobre sceny, Holtz pokazała trochę emocji. Te wyrzuty córek pod adresem Pawła powinni nam zaserwować już na początku września. Aczkolwiek duży plus, bo właśnie tego brakowało! Dobrze,że Wiga nie przyjechała z nim, jej wizyta, póki co, byłaby trochę nie na miejscu. Zresztą, gdybym była w takiej sytuacji, nie zmieniłabym podejścia do kochanki ojca ze względu na przeszłość. Tak czy siak, wiadomo do czego to wszystko zmierza. Tylko trochę kręcą i kombinują,bo przecież w tamtym sezonie Paweł z nią sypiał, kiedyś zrobił jej dziecko-ale byli tylko przyjaciółki, teraz znowu tylko się przyjaźnią, a potem oczywiście zostaną parą. Jestem za wprowadzeniem jakiejś nowej, atrakcyjnej postaci-kobiety, z którą mógłby związać się Paweł. Może być nawet młodsza, matka jakiegoś kolegi Pawełka, ale nie takie odgrzewane kotlety-bądźmy ze sobą, bo kiedyś mieliśmy córkę,która zmarła!

Wiga była w bliźniaczej ciąży. Córka Magda zmarła ale oprócz niej miała syna Kacpra:)

tylko w chorej głowie moze urodzić się pomysł ,że dwoje ludzi w wieku co najmniej średnim będzie się tłukło wiele godzin w okresie przedświątecznym nad polskie morze... po co? otóż w tej głowie zaświtał pomysł zaręczyn,romantycznych dwóch wdechów jodu i nie wiadomo jakich jeszcze bezeceństw:D:p Aguś z Olką niech ojca swoją miarą nie mierzą. Z jednej strony raptem sobie przypomniały że matkę miały i zaczeły tatusia kontrolować a z drugiej zawsze były głuche na dobre rady rodziców odnośnie ich pokrzywionego zycia osobistego...tak jak Aguś nie chce mieć nowej mamy tak byc może dr Lubicz ma już dość mieszania wnuczce w głowie...ile to już Zosieńka miała wujków?:D Żenada to wczorajsze oburzenie córeczek:)

no pannice nie maja najlepszego zdania o wlasnym ojcu wg nich powinien w pustelnika sie zamienic a Aga to z takim nastawieniem juz dawno pustelnica byc powinna...kiedys tam byla baaardzo zakochana,byl jakis wypadek,chlopak zginal...przezywala straaaasznie zresztą...ile to już ona razy miłości przeżywala? co rok to prorok Olka podobnie mozna zrozumiec ze matka,ze mialy jakis tam b wyidealizowany obraz rodzicow ale to podejrzewanie ojac o wszystko co'złe'? smiałam sie wczoraj na tych 'oburzonych' scenach Agi:D

One miały całkowitą rację! PORZĄDNY człowiek nie dyma nikogo w ciągu roku po śmierci małżonka. Jakbym była na miejscu Agi też bym pewnie zaczęła tak myśleć...

Byłoby ciekawiej gdyby Moni sypiała z karłem.

Ja jak najbardziej wyobrażam sobie klan BEZ TEJ CAŁEJ MONI.

A czy Olka i Agnieszka są porządne? Agnieszka jest "gościnna w kroku" jak to ktoś ujął :D A Olka na maksa chamsko moim zdaniem postąpiła z Norbertem. Poza tym ojciec jest dorosły, one też, mają swoje życie, no ok, swoje zdanie mogły powiedzieć, ale niech pilnują swoich dup :P Moni nie cierpię od zawsze, nie wiem po co trzymają ją w serialu, a wiem, bo Trojanowska ma jakieś chody. Z czegoś musi żyć, w końcu gra źle, ale lepiej niż śpiewa :O okropnie wysiadł jej głos

Należy do koła wzajemnej adoracji.

"Poza tym ojciec jest dorosły, one też, mają swoje życie, no ok, swoje zdanie mogły powiedzieć, ale niech pilnują swoich dup" Ojciec jest dorosły, ale nie mieszka sam...ma 11-letnie dziecko na wychowaniu i powinien też o jego uczuciach myśleć,a nie tylko o swoich.

Czekajcie, jeszcze trochę i pani Wiga zamieszka na Truskawieckiej. Faceci myślą tylko o jednym,a o dziecku w takich chwilach raczej nie. Pawełek będzie miał nową mamę i będzie git. Będą go razem wychowywać i odbiją sobie za zmarłą córkę.

czy ktos wie dlaczego dzis nie bylo klanu?

"Czekajcie, jeszcze trochę i pani Wiga zamieszka na Truskawieckiej. " W RODZINNYM domu kobiety którą skrzywdziła? Oooo, niedoczekanie jej! A Pawełek miał cudowną mamę, której mu NIKT nie zastąpi...

No myślę,że możemy się tego spodziewać. Scenarzyści na razie się powstrzymują, ale jestem pewna,że jeszcze trochę i Paweł i Wiga oficjalnie będą parą!

Tylko że jeszcze więcej widzów stracą, bo - z tego co czytam - zdecydowana większość jej NIE LUBI.

a moze koncow dla Pawelka wlasnie to wyszloby na dobre? w koncu bylaby stabilizacja a nienp ciagle pomieszkujacy wujek Bolek co fiuta nie potrafi utrzymac w spodniach:p nie zawsze wybory rodzicow nam sie podobaja ale rodzice to odrebne byty i moga zyc jak chca Pawel ma dopiero 11 i moze wzorzec ze ojciec jest na stale z kobieta a nie wymyka sie do niej cichaczem jest lepszy? no i Krystyna odeszla ,zmarla....nie ma tu kogos kto zostal pokrzywdzony... zycie plynie do przodu postawcie sie w podobnej sytuacji i pomyslcie

Po prostu większość widzów wolałaby KOGOŚ INNEGO u boku Pawła, jeżeli już musiał zostać osierocony.

dziś 1 listopada uważam za dzień, w którym umarł serial Klan.