Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krzysieck

Moja żona jest prostytutką

Polecane posty

Z \"bylekim\" raczej mi się nie zdarzyło, ale \"bez zobowązań\", tak - np. z koleżanką ze studiów - i było super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropne
krzysiu1 zamilkłes cos ..wiec napisz nam dlaczego Twoja zona została prostytutka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a przychodziła do Ciebie i mówiła masz tu jest kasa bierz ją i dawaj mi dupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko zależy od tego, jak ktoś jest skonstruowany psychicznie. Nie jestem za zwierzęcą kopulacją. Lubię czułość i delikatność. Myslę, że gdybym był u prostytutki, to też bym tak się zachowywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropne
krzysiek podam Ci moj @ i umowimy sie ,ze wypozycze sobie Twoja zone na noc ,bo moj facet mocno sie napalił na trojkacik.a jak widzimy Twoja zonka chyba jest godna zaufania to zarobi dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty tak, a inni? ludzie siędocierają, wiedzą co lubią i to robią, unikają tego co im nie leży. A prostytutka? Przecież może być traktowana niesamowicie przedmiotowo, jak gumowa lalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie było tak? to teraz sobie wyobraź, że do Ciebie tak przychodzi i tak mówi. A Ty grzecznie (żeby Cię alfonska nie sprała) pytasz w przodu z tyłu czy pośrodku. Straszna wizja prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropne
cena wywoławcza 500 zł za noc ze mna i moim facetem,ale nie wiecej niz 1500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Dirisha Owszem, może być. To niegodziwe. Jeżeli się na to godzi - jej sprawa. A ty nigdy nie próbowałaś z kimś just 4 fun?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropne
prostytutka,prostytutka ,ale w zyciu tej pani sa dzieci i ona,oni je krzywdza i to potwornie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes
krzysiek 1 - do twojej zony nie mam nic przeciwko ale ty jestes mniej niz 0 !!!!pizda karmiony a to jest najgorsze co moze byc dla meszczyzny ........ - jestes frajerem....- szkoda tylko dzieci bo dzis nic sie nie ukryje moze juz i dzis w szkole krzycza za nimi DZIWKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te dzieci pewnie by krzyczały, bo maja rodziców, jak Wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okropne nikogo nie krzywdzimy dzieci o niczym nie wiedzą a poza tym wychowyjemy ich na otwartch i tolerancyjnych ludzi, którzy będa zajęcie mamy w pełni akceptować. Oczywiście gwarancji nie mamy, róznie to z dziećmi bywa ale w takim własnie duchu je wychowujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK, ja na prawdę muszę już spadać. Cześć Dirisha. Nie jestem taki bad boy jak Ci się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ayu jeszcze jedno to nie jest jej sprawa jak wdepnie w prostytucję to musi z niej wyjść, a to trudne, bo: -przyzwyczaiła się do łatwych i dużych pieniędzy -nie ma kwalifikacji do niczego innego -itp. poza tym wielce prawdopodobne, że ma alfonsa i siedzi w świcie przestępczym. Oni jej raczej nie pozwolą zebrać zabawek i iść do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdzie tego nie napisałam tylko obawiam się, że wylałeś dizecko z kąpielą, w imię ideału wolności bronisz cholernego zniewolenia jakim jest prostytucja pozdrawiam też muszę zmykać bo mi głowę urwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dirisha mojej żony nikt tam na siłę nie trzyma. To sa jakieś mity. Nie jest tez prawdą, że nie ma kwalifikacji i nic nie umie. wiuem, że często tak bywa ale nie w przypadku mojej zony. Zgodzic moge się tylko z tym uzaleznieniem od pieniędzy i seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze, ja się nie odnoszę do Twojej żony, tylko do prostytucji w ogóle, bo na to zeszła dyskusja. Moje zdanie znasz. Dobrze Wam życzę i mam nadzieję, ża zawczasu zrozumiecie niebezpieczeństwo. Naprawdę już mnie tu nie ma pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropne
krzysiek ,ale Ty jestes ograniczony facet jednak :-) ciagle piszesz,ze krzywdy dzieciom nie robisz a jest odwrotnie.uczysz je tolerancji :-)zamiast wpajac im,ze praca i to uczciwa dochodzi sie do czegos to uczusz je cwaniactwa,lenistwa,po prostu qrestwa.nie zdzwiłabym sie gdybys za pare latek sprzedawał seksualnie swoje dzieci,bo to przeciez zarobek i to jaki łatwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropne
czy ja wiem czy Tweoja zona jest uzalezniona od seksu :-) przeceiz na pewno nie ma samych super przystonych facetow,ale wiekszosc jej klientow to faceci juz starsi ,nie za bardzo przystojni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj okropne z tym sprzedawaniem to juz przesadziłaś. Licz się ze słowami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropne
:-) krzysiu sprzedakjesz swoja zone i jezeli ona juz nie bedzie miała klientow to zaczniesz myslec o sprzedawaniu swoich dzieci,bo przeceiz taki łatwy zarobek i dzieci nie beda musiały sie meczyc aby zyc na wysokim poziomie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okropne jestes w błędzie. wiekszośc klintów jest w wieku 30, 40 lat. Poza tym pisałem juz, że każdy obowiązkowo musi korzystać z łazienki i prysznica a jesli jest chamski i się awanturuje to ochrona go wyrzuca. Tak więc mit klinta oblesnego, starego, chamskiego brudasa to tylko mit. Moja zona naprawde to lubi gdyby było inaczej sam bym ja stamta d wyciągnął. Gdybym na przykład widział, że to dla niej jakieś traumatyczne przeżycie, ze cierpi ale nic takiego nie widzę dlatego własnie to akceptuję. Po prostu wiem, że żadna krzywda jej się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×