mała różnica wieku między dziećmi

wiesz...ja wychodzę z założenia, że na rozmawianie z dzieckiem nigdy nie jest za wcześnie. Im wcześniej będziesz z nią normalnie rozmawiała tym szybciej zaskoczy Cię swoją błyskotliwością;)

ale nie za bardzo wiem jak jej to powiedziec...i czy teraz czy jeszcze troche zaczekac...ma dopiero roczek:) a w ogole to jak wytlumaczylyscie maluchom skad sie biora dzieci?

heh...normalnie mówiłam, że muszą uważać na brzuch bo tam jest dzidziuś. Oglądaliśmy w necie zdjęcia z USG z różnych faz, ale przy takim maleństwie jak Twoje po prostu mów jej, że będziesz miała dzidziusia, że będzie Ci pomagała się opiekować i takie tam;)

boje sie ze zapyta skad dzidzius tam sie wzial i czy wtedy\" dorosle\"jej wytlumaczyc, czy ...

Nie, nie ma sensu w szczególy się wdawać w tym wieku. Tak myślę. Ja powiedziałam, że dzidziusie się rodzą jak mamusia i tatuś się kochają i to wystarczyło trzylatce. Na razie;) Chłopaki przewertowali encyklopedie zdrowia w poszukiwaniu szczególowych zdjęć i też się obyło bez tłumaczenia hehehhe

Gabrysiu - dzięki za podpowiedź, sama bym na to nie wpadła. Z tym wózkiem to nie chciałabym się przeinwestować tym bardziej że mam już 1 wózek - Chicco 3 w 1. Emmaljunga to pewnie b.droga. Oglądałam te typu jeden za drugim i wydaje mi się że nadają się dla bliźniąt, bo gdybym posadziła dwulatka na przednie siedzenie to ciężko byłoby dźwigać wózek wjeżdżając np. na krawężnik ? Myślałam raczej o polskim niskim wózku, z dużym siedzeniem, na pompowanych kołach (Abdor, Polak itp.). Chodzi mi o to żeby Kuba mógł usiąść przy nogach Hani jak się zmęczy. Może ktoś wozi tak dzieci? Jaki wózek jest na tyle duży i mocny że to wytrzyma? Proszę o podpowiedź z góry dziękuję za wskazówki.

No ja właśnie tak woziłam dzieci. Jak młodsze siedziało to nawet trójka wchodziła - jeden za drugim i tak jeździliśmy na spacery (z kuzynem:D) Ale ja miałam ABC..kupiłam go nowy, okazyjnie i szczerze powiedziawszy nie widziałam drugiego takiego :( Nie wiem co to za typ:/ Nad wodą spokojnie się mieściłam na nim z moim wielkim dupskiem, był niezniszczalny:P i z pompowanymi kołami właśnie..

A coś wielofunkcyjnego z podstawką z tyłu dla drugiego dziecka np; http://www.allegro.pl/item165751771_peg_perego_pliko_p3.html z tyłu ma podstawke dla drugiego dziecka lub pomyśl o dokupieniu samej dostawki dla rodzeństwa http://www.baby.com.pl/szczegoly.php?grupa_p=1&przedm=5057870&sess_id=5176487420 Jeżeli tanio to ten jest niezły http://www.allegro.pl/item167433551_wozek_dla_dwojki_kolcraft_nowy_hit_na_allegro.html

Dzięki,no to szukam po necie. Ale może być ciężko bo Ty kupiłaś go ładnych parę lat temu (sądząc po wieku Twoich dzieci), a modele wózków zmieniają się jak w kalejdoskopie.

No...i jeszcze wozimy w nim butlę gazową jak nie ma auta pod ręką hehe;) Owocnych poszukiwań;)

Mamo trójeczki czy mogłabyś zerknąć czy to taki? http://www.allegro.pl/item168236143_super_wozek_4kolowy_abc_design_super.html

Nie:( mój ma podwójne przednie koła, jak się źle jechało można było je zablokować albo przełożyć rączkę. I koła miał plastikowe a nie z aluminum.. Ten ma ten podnóżek wąższy, nie wiem czy na nim dałoby się sadzać dziecko(?) Mój jest równy na całej długości

Dopisuje sie :) U nas co prawda prawie rowno dwa lata roznicy, ale i tak uwazam ze zaliczamy sie jeszcze do Waszego grona, nie? Nie wiem tylko jak z pisaniem na forum bedzie, bo z czasem kiepsko... Od razu pytanie do doswiadczonych mam - co robicie, jak jedno placze o cycka, a drugie o nocnik/spanie??? Bo mnie w takiej sytuacji rece opadaja, i nie wiem za co sie najpierw lapac, krolestwo za nosidelko w ktorym mala bedzie mogla ssac, a mnie zostana dwie rece wolne - i mozliwosc poruszania sie :)

szanta, a chusta? Ja nawet obiad robiłam z dzieckiem uwiązanym na chuście:D Ale wtedy nie było takich cudów, teraz na pewno sobie sprawię:) http://allegro.pl/item166504213_chusta_nosidelko_baby_bag_premaxx.html

Mam chuste, ale nie umiem jej uzywac :O Jakbym nie wiazala, wydaje mi sie ze mala jest zwinieta w precelek...Moze to ja jestem za mala do tego wynalazku???

Gabryska - ja nie tlumaczylam, skad, tylko pokazywalam zdjecia Mieszka jak byl malutki, i pokazywalam na swoj brzuch, ze tam tez jest taki dzidzius. W zasadzie splywalo po nim jak woda po kaczce :D To tez jedna z zalet malej roznicy wieku miedzy dziecmi :)

szanta, nie sądzę, żebyś była mniejsza ode mnie hehehe;) Hmm..to nie wiem co Ci doradzić. Moja dziecina potrafiła jeść wszędzie i w każdej pozycji, więc nie miałam takiego problemu, w chuście jakoś jej dobrze było też..

Gabryska - ja nie tlumaczylam, skad, tylko pokazywalam zdjecia Mieszka jak byl malutki, i pokazywalam na swoj brzuch, ze tam tez jest taki dzidzius. W zasadzie splywalo po nim jak woda po kaczce :D To tez jedna z zalet malej roznicy wieku miedzy dziecmi :)

Mama 3- moja tez potrafi :) To ja nie potrafie z nia innych rzeczy robic :)

Szanta - czas się przestawić:P Jeżeli chodzi o wc to oczywiście nie dasz rady obu obsłużyć, ale do spania? Jedną przykładasz do cycusia, drugą obok, żeby nie czuła się odrzucona, jak zasną poprzekładasz na swoje miejsca i luz;)

Dzieki Mama 3, podtrzymujesz mnie na duchu - problemu poki co mam teoretyczne, bo do konca lutego jest babcia do pomocy, w marcu zaczna sie schody...Ale widze ze doswiadczenie Ci mowi ze da sie przezyc :D swietnie :)

Spokojnie, ani się obejrzysz jak zajmą się sobą;)

baby-bag. ja mam - niepolecam. niewygodne, ciezko wklada sie dziecko. ja uzylam tego moze ze 2 razy

Hmmm...moja znajoma używa i wygląda bardzo praktycznie..

wyglada praktycznie i ladnie:) ale ciezko wklada sie dziecko do chusty. po 30 min w chuscie bola mnie plecy i ramie . uzywalam nosidelka dla starszego dziecka(od 6 mc) i jest 100 razy wygodniejsze i juz nie moge sie doczekac kiedy moj bedzie mial 6 mc:) baby bag moim zdaniem jest przereklamowane. dalam za chuste ponad 100zl i zaluje. najgorszy zakup jaki zrobilam wsrod rzeczy dla dziecka

Uff, Znajoma, ciesze sie ze nie ja tylk dalam sie wpuscic chusta w maliny...Tak mi sie marzylo - zdrowo, etnicznie, blisko natury, zesz w morde kopana reklama dzwignia handlu. Nie uzylam ani razu, bo nie udalo mi sie paskudztwa zalozyc :O

szanta:) masz corcie wiec za kilka lat moze sie pobawi chusta a moi panowi...................... moze samochody beda w niej nosic:D

Eeee, po co czekac, z 5 kilo ziemniakow jak nic wejdzie :p

o ziemniakach tez pomyslalam:D hahaha torba na ziemniaki za 100 zl:) ale mamy gust- co nie :D :D :D

moja chusta teraz leży i czeka... ale z pewnością będę jej znów używać :) moje dzieci lubiły być w niej noszone... może następne też polubi :)