Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

Witam kochane Miffy. oj długo, długo się staram, bo w październiku lub listopadzie będzie 2 lata :-(. No oczywiście z niewielkimi przerwami np. na pozamaciczną Powoli daję za wygraną. a o nikt sie nie gniewam, bo ja i tak wiem, ze to do mnie :-) Buziaki dla wszystkich starających się o berbecia.

Miało być nick, a nie nikt :-DDD

Dziewuszki bylam w pracy do 24h. Wybaczcie,ze nic nie skomentuje.ale nie mam sily.Oczy same sie zamykaja.Jutro znowu do pracy na 10h do 19h:(:( Wpadne wieczorkiem Spijcie dobrze

Hej:) A cio tu taka cisza przez caly dzien?:(:(:(

Kobiety - co się dzieje. Ja byłam wczoraj nad morzem i były tak cudownie wielki fale, że zrobiłam zdjęcie jak sobie przypomnę jak się wkleja zdjęcia to Wam pokażę. Poza tym właśnie dostaję @, ale takich bóli to już dawno nie miałam, to chyba przez te lekarstwa na odchudzanie.

Witam dziewczynki po długiej przerwie. Dostałam maila od Renki i dopiero dzisiaj go przeczytałam .............tak czesto ostatnio korzystam z neta. Muszę koniecznie poczytać co u was ,niewiem nawet czy Szylusia już urodziła ale pewnie tak. Może jeszcze czekają mnie jakieś niespodzianki wiec życzcie mi miłej lektury. Przepraszam że sie nie odzywałam ale macierzyństwo pochłoneło mnie całkowicie i chociaz nasza pociecha bardzo grzeczna i ja mam dużo czasu to jednak rzadko właczam komputer.Obecnie jesteśmy na etapie ząbkowania ,ale dosyć przechodzimy to łagodnie . Nasza Natalia przesypia już całe noce od momentu skończenia 2 miesięcy obecnie ma 5 .Jeste cudowna wspaniała i dziękujemy za nią Bogu codziennie zwłaszcza jak budzi się rano i wita nas pięknym uśmiechem. Maży mi się już drugie dziecko i druga ciąża ,ale wiem że to niemożliwe ponieważ narazie nie stać nas na kolejne in vitro. Postaram się tu zagladać częściej i przepraszam jeszcze raz że się nie odzywałam. Buziaki dla wszystkich i zabieram się za czytanie

Szylusia GRATULUJĘ...........Buziak dla Waszego synka. Idę czytać dalej

Przeczytałam kilka ostatnich stron i pierwsze co muszę napisać to ze bardzo ale to bardzo mi przykro z powodu Minimoni,dlatego tez nie chciałam tu zaglądać bo wiem że obydwie miałyśmy te same termniny porodu i mnie sie udało a ją spotkało takie wielkie nieszczęście.Minimoniu jestem z Toba i zyczę Ci wszystkiego naj naj Mam nadzieję że spotkasz na swojej drodze dobrego lekarza który pomoże rozwiązać Ci twoje problemy. Wiem też jak dokuczne bywają pomarańcze bo sama doświadczyłam jadu z ich strony.Myślę że to dobry pomysł z zamkniętym forum........nie wiem czy mnie przyjmiecie bo ja rzadko sie udzielam ale było by mi miło.jak Renka zauważyła nie zaglądam wogóle na kafe .Sciskam was jeszcze raz mocno i całuję . Postaram sie dodać jakieś aktualne zdjęcia Buziaki

Coral Cudna ta Twoja Natalka!!! A jeśli mogę spytać, gdzie miałaś in vitro, w Warszawie, w Novum?

Coral nawet nie wiesz jak sie cieszę,ze sie odezwałaś :-) Natalka cudna! Ale zdjecie chyba było robione juz jakis czas temu. Buziaki dla WAS!!! Szczęściara z Ciebie..chodzi mi o te przespane nocki ;-):-):-P Odzywaj się częściej:-)

Czesc :) Coral super,ze sie odezwalas:D:D Sliczne te Twoje szczescie:) Co u tesciowej?Mam nadzieje,ze sie do Was nie wprowadzila. Odzywaj sie czesciej:)

To zdjęcie było robione jak Natalka miała miesiąc ,postaram się wkleić coś nowego jak znajdę czas. In vitro miałam robione w Krakowie. Jutro jak znajdę czas to napiszę coś więcej.

To zdjęcie było robione jak Natalka miała miesiąc ,postaram się wkleić coś nowego jak znajdę czas. In vitro miałam robione w Krakowie. Jutro jak znajdę czas to napiszę coś więcej.

Hej dziewczynki :) Coral, ale ta Twoja córeczka śliczna, po prostu miód na serce Fajnie, że sie pokazałaś i prosze mi tu częściej zaglądać skoro Natalka tak pięknie przesypia nocki :) Co Wy z tą nazwa, proszę mi tu sypnąć propozycjami, czekam :D, coraz mniej cierpliwie :P Moniś, jak Ci tam Kruszko, wpadłaś i wypadłaś, poprosze na dłużej :D Jerta, czekam na zdjątka, podeslij trochę jodu nadmorskiego choćby na fotkach... ehhh mój tegoroczny urlop na budowie, ale chcemy skończyc jak najszybciej ten remont :) Miffy, co u Ciebie? kurde tak długo pracować w sobotę to nieciekawie :O Szylsuiu, jak się naoglądalas już tych filmów, to tez prosze skrobnąc słówko i może jakieś nowe fotki mojego Urodzinka :D Antellko buzaiczki i reszta dziewczynek też. Powiedzcie że gdzieś w Polsce jest ładna pogoda, to może i do nas zawita. Pozdrawiam cieplutko pomimo aury

Cześć, coral, jak się cieszę, kiedyś przeszukałam pół kafeterii, żeby Cię znaleźć. A ja wczoraj byłam chora, temperatura, dreszcze, tak jakoś grypowo. Teraz też jestem na lekarstwach - ponieważ mam dużo pracy. Kilka dni temu narzekałam, że nie mam zleceń, a wczoraj dostałam zamówienie na 2 kuchnie i jeszce 14 sztuk drzwi pokojowych. Bo to tak jest, że albo nie ma nic, albo wszyscy przychodzą razem. I dzisiaj to chyba się rozdwoję: Kuba o 17- judo, Tomek o 18 tekwoondo, w międzyczasie pomiar jednej kuchni i oględziny ościeżnic w Mielnie. Ale wolę tak, niz ten marazm, który był wcześniej.

zmaieniłam stopkę i dodałam tam kilka zdjęć, sprawdzam czy dobrze.

Nie udalo się

a to zdjęcia: morze i moje dzieciaczki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9fe0914830673c41.htm http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/208e90e0ad0ec6eb.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/904045bd3270ce47.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d15d3377e6a3ae31.html

Ale namąciłam, ale coś widać,

Hej :) Jerta, zdjęcia fajnie dzięki za fotki, ta dziewczynka to Ty? Coral, obiecałaś wpaść na dłużej i Cię nie ma :( A w ogóle to gdzie Wy jesteście jak Was nie ma? Moni, usprawiedliwiona, ale reszta? Pozdrawiam Was cieplutko i zajrzę za chwilkę, może któraś wskoczy na kawkę :D Buziaki

Ta dziewczyna to moja córka. chciałabym tak wyglądać w wieku 44 lat.

czesc dziewczynki:) sluchajcie 6 moich znajomych jest w ciazy...! wyobrazacie sobie, ale w przyszlym roku bedzie dzieciaczkow....zmowily sie czy jak :P tylko ja jednoczesnie sie ciesze z ich szczescia (bo wiem ze to cos najwspanialszego) ...i chce mi sie wyc! co zresztą robię. zwlaszcza jak zdaja mi relacje z usg.... echh, nikt nie mowil ze bedzie łatwo :( ale coraz trudniej mi sie usmiechac rzez łzy.... ssciskam was mocno

kruszko,bo już nie pamiętam tzn wiem,ze w ciąże zachodzisz tzn. zaszłas ale teraz to juz nie wiem dlaczego tak długo NIC? Mozesz napisac??? A myślałas o inseminacji??? Moja koleżanka miała i udało sie za pierwszym podejściem.Moze warto by spróbowac. W sumie razem z wizytą i lekami wyniosło ją to 500zł.Ciążę przechodziła bez problemu a teraz cieszy się ze slicznej córeczki. A co z forum zamkniętym???? janeczko :-);-) BUZIACZKI dla Was!!!!! antelka monia szylusia jerta coral bay

renka w sumie to strzelil 6 lub 7 cykl jak sie staramy.poprzednio udalo sie po 12 cyklach. czyli powinnam jeszcze poczekac (teoretycznie) :P. powiedzialam sobie ze jesli do konca tego roku sie nie uda, to zaczne myslec o inseminacji... tylko ze niemal co dzien dowiaduje sie o nowej ciazy wsod znajomych i (i tej chcianej i tej mniej) i dopada mnie bomba emocjonalna....:( bezradnosc i nadzieja, smutek i radosc itp. itd pozdrawiam cieplo

Witam wszystkie dziewczyny :-) Mam nadzieje,ze jeszcze mnie pamietacie? Wracam po duuugiej-9-cio miesiecznej przerwie;) 17-09 urodzilam mojego Filipka:)))) Tak wiec jestem teraz szczesliwa mamusia dwoch wyryakow:) Jeszcze nie zdazylam sie zorientowac co u Was bo przez caly czas ciazy omijalam kafeterie szerokim lukiem ;) Mam nadzieje na dobre wiesci. Co najsmieszniejsze zaszlam w ta ciaze niewiedzac kiedy i jak... Autentycznie.Podobno synek poczal sie w okolicach NOwego Roku...hmmm...byc moze...Mielismy wtedy caly miesiac gosci,drzwi praktycznie sie nie zamykaly,odstawilam WSZELKIE wspomagacze bo wiecie-nocne Polakow rozmowy... I w koncu musialam zrobic test.No i szok! Nie moglam uwierzyc. A teraz on tak slodko spi... Pozdrawiam dziewczyny.Musze szybko cofnac sie o te strony co zapisalyscie podczas mojej nieobecnosci.

Chyba juz tutaj nie zagladacie :( Przeczytalam kilka ostatnich stron-pewnie jestescie juz na forum zamknietym...nie wiem gdzie Was szukac? Moniu,przeczytalam o Twoim nieszczesciu... Tak mi trudno...nie wiem co powiedziec...Zadne ze slow nie odda tego co chcialabym Ci dac... Przytulam Cie wiec mocno-szkoda,ze tylko wirtualnie. Wierze,ze jeszcze znajdziesz w sobie sily do dalszej walki.Musisz bo bedziesz naprawde wspaniala MAMA Szylusiu,gratuluje Ci syneczka! Pozdrawiam wszystkie znane i nieznane osoby.Jezeli jeszcze wpadacie tutaj od czasu do czasu-odezwijcie sie prosze

Podniose :-) Moze ktos tu zajrzy

Emilka wpadnij do nas na maj 2008, tam jest renka, ona na pewno ma jakiś kontakt z dziewczynami to może ci jakoś pomoże. gratuluje narodzin synka Filipka :)

Emilko moje najszczersze gratulacje!!!! No,no ani się nie pochwaliłaś ale rozumiem po tym wszystkim ...zresztą ja też długo się nie odzywałam. forum zamkniętego jeszcze nie ma...a moze jest ale mnie nic na ten temat nie wiadomo. Buziaki dla Ciebie i Filipka. Super,że sie udało!!!! I znów dobre wieści.Oby takich jak najwięcej. mam nadzieję,ze dziewczyny sie w końcu zbiora i coś zadecydują. Ja jestem obecnie na majówkach 2008 choc urodziłam 25 kwietnia a termin miałam na 22.05 :-) Pospieszyło sie synkowi o miesiac. Napisz coś wiecej...jak się czujesz itp. jak wspomnienia z porodu w końcu pare dni temu urodziłas :-)

Emilko, pewnie, ze Cie pamiętamy. Jesteś jedna z tych wierzących w gusła ;-) Emilko, kiedy Ty znikłaś z kafe? I powiedz, naprawdę wierzyłaś, ze ktoś prze internet może wpłynąć na Twoją ciąże? ;-D A Filipka szczerze gratuluję i przesyłam mnóstwo buziaków. Forum zamkniętego chyba jeszcze niema, przynajmniej ja nic o tym nie wiem.