Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kruchaa

Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

Polecane posty

witam kochane ❤️ janeczko - przeszlo mi to przez mysl, ze moze to owulacja, ale w 10 dc?????? czyli moj cykl w tym miesiacu powinien wyniesc 24-25 dni...Co prawda nic nie mozna wykluczyc, bo nasze organizmy to czasem wielka niewiadoma, ale az wierzyc mi sie nie chce 🌻 :) buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarenkaa
Minimonia, massa, co do śluzu-też zawsze miałam go mało, w cyklu z ziółkami miałam zauważalnie więcej, ale tylko do 10 dnia cyklu. Owulacja wg temperatury książkowo wypadła 14 dc. czytałam jednak o tym, że po ziołach lubi się przesunąc na wcześniejszy termin, tutaj: http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&p=679508#679508 . Jestem zbyt leniwa żeby się wygłupiać z garnkiem :-P wsypuję zioła do takiego siteczka do parzenia liściastej herbaty, wrzucam je do szklanki ze wrzątkiem, przykrywam spodkiem i idę się kąpać, a po kąpieli je wypijam ;-) Zauważyłam że jak się parzą bez przykrycia, mają gorszy smak... albo sobie to wmawiam.. Ale ja nie wiem czy te moje sposoby są dobre, bo jeszcze nie widziałam dwóch kresek :) No i teraz ograniczam się do pół szklanki dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie miłe panie :) massa- ja zawsze miałam problemy z płodnym sluzem. w poprzednim cyklu brałam wiesiołka w kapsułkach, ale nie widziałam efektów, a tak ze 3 dni przed owu zaczęłam pić len- straszne świnstwo, ale bardzo pomaga. len kupujesz sproszkowany i zalewasz gorącąwodą, powstają z tego straszne gluty. na szczęscie mozna je dodać do wszystkiego, ale nawet z zupą czy sokiem ciężko to wypić. az mnie trzęsie jak pomysle ze zaraz znowu zacznę to pić... ble. krucha, chyba faktycznie owu nadchodzi :) ja jutro albo pojutrze sikne sobie na test owu, zobaczymy. chociaz nie wiem czy zrobie test, po ostatniej awanturze, jak wygarnęłam mezowi ze mnie nie kocha i nie pożąda, to strasznie stara się udowodnić ze jednak pożąda :), wiec czy z owu czy bez to i tak sie kotłujemy :P sarenkaa, witaj w klubie skąpo- śluzowców :). ja mam na dzis 11 dc, i jakoś sliska nie jestem. mam nadzieje ze po lnie bedzie lepiej. słodzisz sobie zioła? ja bez miodu nie przełknę- strasznie gorzkie mi sie wydawały. janeczko, no witaj :) jak tam u ciebie? czekasz do dnia @ ( oby nie przyszła) czy testujesz wczesniej? Zyczę ci z całego serca 2 pieknych kresek!!!! sarenka, massa, myslalyscie o zaczernieniu nickow? uwazajcie zeby sie nikt nie podszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tych ziółkujących:) odkąd piję mieszankę, latam w nocy siusiu... pomimo tego ze chodze spać ok 1 w nocy wysikana doszczętnie, to i tak o 3, max o 4 muszę znów biec do kibelka. a deska taka zimna brrr. no i leje po ciemku,zeby sie za bardzo nie rozbudzić :) tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość costagnus
Witam dziewczynki.Moj maly zlapal jakiegos podlego wirusa,pewnie zarazil sie w przedszkolu bo teraz wszystkie dzieci takie biedne,zasmarkane. Oprocz tego zespol napiecia przed@ gigant.Kupilam juz tabletki costagnus ale zaczne brac dopiero po @. Powiedzcie,czy to nie dziwne,ze wszystko jakos mi sie poprzestawialo od momentu kiedy rozpoczelismy staranka?No jak na zlosc. Chcialabym juz dostac ta @,nawet wczesniej i juz nie czekac. Pozdrawiam goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie staraczki, Monia> może po ciemku nie lej :P Podczytuje Was na bieżaco, ale przyznam się, że nastrój nie bardzo żeby się udzielac. Doła mam kompletnego, objawów poza wścieklizną żadnych ani na @ ani na ciąże. Test w tym miesiącu tez zastrajkował, więc nie wiem nawet czy tę owu miałam czy nie. I w ogóle wszystko jakos nie tak, w pracy nawał roboty, w domu syf, bo remont trwa, z mężem nie najlepiej, bo po starankach abstynencja więc wilkiem na siebie patrzymy, dzieci uczyc sie nie chcą, pies pogryzł weterynarza..... A ja między nimi z napadami wściekłości , mam nadzieję ze to nie od psa. Marzy mi się już wiosna, wczoraj na ostatnich podrygach zimy zaliczyłam stłuczkę, no po prostu jest pieknie. Chyba zacznę wyc do księżyca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja-costagnus.Zmienilam i zaczernilam nika. Janeczka,nie przejmuj sie-u mnie podobnie haha! Depresja jakas czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego pies pogryzl weterynarza?I jaki to pies?Widac weterynarz nie bardzo byl w porzadku...Moze mu sie nalezalo hihi.Ja tez mam psa-jamniczka i tez cholery dostaje u weta.Nic sie nie przejmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak Ty teraz fajnie wyglądasz :) Ale powiedz mi kochana dlaczego tak jest. Ja się nie przejmuje, ja się wściekam, nawet w pracy wprowadzam nerwówke. Wszyscy wieda ze mam @ lub będę miec. Ja nie musze miec kalendarzyka. No a potem mam wyrzuty sumienia że ja taka wredota :P jedynie czym sie pocieszam, ze zacznę pic te ziółka,może cykl sie unormuje i hormony też, ale jak one nie pomogą to mnie chyba szlag trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój trochę większy bo owczarek. Ma 5 miesięcy i w domku jest ok. Tzn nikogo nie gryzie. Ale przy szczepieniu złapał weterynarza, tzn ząbki odcisnął. Gościu super bo stwierdził że to nie pierwszy raz,nawet jakby się ucieszył {odszkodowanie?), bo mówi ze jak pies nie wygląda na takiego ???!! to nie zaklada kagańca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,tak...odszkodowanie...Niech sie cieszy ze za bardzo go nie uszkodzil. Janeczko kochana ja tez jestem podminowana,brak tylko iskry zebym nie wybuchela haha!Tylko ziolka moga nas uratowac. Ja juz wrecz nie moge sie doczekac kiedy w koncu zaczne brac bo pomijajac wszystko to napiecie jest straszne.A cycki mi malo nie eksploduja.I brzuch mnie boli a nic nie chce leciec.Z mezem mam to samo,teraz jeszcze doszlo marudzace dziecko,ktore sie nudzi w domu...I nic mi sie nie chce i w ogole.Byle do wiosny.Moze jakos dozyjemy,co? A ta stluczka to powazna jakas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia,z tym laniem po ciemku to mnie rozwalilas!Ja tam zawsze zapalam swiatlo bo duchow sie boje.Zartuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok,to ja uciekam bo zaczynam tak jak monia pisac sama do siebie.No ale podnioslam troche topik.Do jutra dziewczynki.Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko kochana, nie nie poważna, tyle ze maska do wymiany:( Powiem Ci cos moja droga, w pracy mam taka znajomą która planuje dziecko. Więc mamy wspólny temat. Ja jej ze zaczynam ziółka, a ona wiesz co. no małpa jedna, że ziółka to dobre dla babć, ale w moim wieku.... To miał byc niby żart, ale przy moim dole, to gwózdeczek do trumny. I skad tu wziąc optymizm? Kiedy masz albo nie masz miec @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nareszcie ktos sie odezwał. a ztymi psami.., moja fibi (sznaucerek mini) ma super charakter, wszystkich wita jak swoich- podejrzewam ze jakby złodziej wpadł do nas to tez by go przywitała z radością. gryzie tylko weterynarzy,ale w sumie sie jej nie dziwie. jak była malutka to jakiś idiota poobcinał jej pazury do krwi- bardzo cierpiała. od tamtej pory u weta jest związywana niestety. inaczej pogryzie wszystkich i nie da sie dotknąć nawet. janeczko, mam nadzieje ze humorek ci szybko wroci. tak tobywa ze hormony szaleją, a my nic na to nie poradzimy. a poza hormonami to tez duzy wpływ ma na nas pora roku. wszyscy są już zmęczeni zimą, jest naukowo udowodnione ze to niedobór światła słonecznego tak działa na ludzi :), ale spoko, wiosna blisko i nie ma bata zeby nie było lepiej :). a dla ciebie jeszcze taka prognoza: jak zobaczysz 2 krechy, od razu ci wscieklizna przejdzie- trzymam kciuki. a jak nie zobaczysz, to tez ci przejdzie, tylko moze ze 2 dni pozniej. ale obstawiam 1 wersję :) emilka- łatwiej cie zapamietać teraz, wczesniej za kazdym razem sprawdzałam czy ty jesteś costaGNus czy moze costaNGus, a tak wogole to mi pasowało conatgens :). mam nadzieje ze twoja pociecha szybko wroci do formy, nie cierpie jak dzieci chorują. strasznie mi ich zal, ale nie zmienia to faktu ze doprowadzają mnie do totalnego wyczerpania. moze jak bede miała swoje to bedzie inaczej. zyczę dobrej nocki moje wsciekluszki kochane!! ps.a lać i tak bede po ciemku, w muszlę trafiam ( taką mam nadzieję :P), a nienawidze jak mi ktos zapala swiatło w nocy. siore kiedyś stłukłam za to, tak mnie wkurzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, zrobiłam dzis test owu, 11 dc i zadnej kreski,nawet cienia!!! kurcze, czy moze byc ze przegapiłam? po ziołach mogła być wczesniej, jakas panna pisała ze miała w 7 czy 8 dc, inna ze w 9( sprawdzały na monitoringu). w poprzednim cyklu o ile dobrze pamietam test pokazywał juz kreske, i wcale nie była bardzo blada..., co jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemka laseczki :D ja ostatnio mam urwanie d...py i w pracy i w domu, ale troche juz sie ogarnelam i powinnam byc z wami czesciej 🌻 u mnie nawet niezle - nie mam czasu za duzo myslec wiec bardzo mi to na reke :P minimonia - te testy to czasem jakies wynalazki, slyszalam o lasce, ktorej test owy wychodzil negatywny a 2 tyg. pozniej zobaczyla 2 krechy na tescie ciazowym ❤️ u mnie pokazaly 2 krechy i pozniej 1 kreche na tescie ciaz. wiec chyba nie ma reguly. Tak jak z wszystkim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a dzisiaj rano znowu lekki karmel rano... kompletnie nie wiem o co chodzi...ale trudno! wczoraj wszystko normalnie, swira mozna dostac!!!! Dzisiaj pogoda rewelacja - od razu mi lepiej:D wolalabym siedziec na dworzu pod pracą niz w tym bunkrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety niemam zadnego zwierzaczka:( jesesmy po remoncie wiec mam zakaz sprowadzania ich do domu :P (poki co, oczywiscie) :D A lac po ciemku tez bym nie ryzykowala juz, raz mi sie zdarzylo i nie dosyc ze deska byla mokra to jeszcze troche podloga - w rezultacie: obudzilam sie expressowo i mialam dodatkowe zajecie - sprzatanie :( Do tej pory maz mi mowi, zebym nie sikala na deske, hihihih :D Wiec to chyba nie dla mnie :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka.K
Witam dziewczynki i zapraszam na kawke. Krucha,nie wiem czy czytalas ale ja tez mialam taki sluz-troszke,doslownie paseczki kwi a potem jakies 2dni wlasnie taki karmelowy sluz.Ale ja mialam 17-18 d.c.Ja mysle,ze w tym cyklu cos mi sie calkiem poprzestawialo bo niby owu tez nie bylo.Zaczne brac costagnus to moze sie to unormuje.Moja mama mowi,ze to dlatego,ze za bardzo sie skupiam teraz na swoim organizmie i wsluchuje w siebie.Coz,moze ma troche racji. Monia,z tymi psami to trzy swiaty.Moja tez musi miec kaganiec u weta bo wscieklizny dostaje i nie da sie dotkanc.Normalnie piana jej z pyska leci. Janeczka,wspolczuje tej wymiany maski.A wyklepac sie tego nie dalo? Fajnie,ze masz obok kogos z kim mozesz pogadac o starankach.Ja co prawda mam kolezanke,ktora mi kibicuje ale sama dzieci juz nie planuje.Nie bede jej ciagle przeciez smecic o moim sluzie i td... @-4-5.03.My chyba mamy miec w tym samym czasie. A, Monia,moze to za wczesnie na test owu?moze zacznie pokazywac dopiero w 13dniu?W poprzednim cyklu zrobilam 13tego i wyszly piekne krechy ale i tak nic z tego... Zycze milego dzionka babeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka-K
Ta czerwona to ja oczywiscie.Cos mi sie pomylilo chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Emilka :D z kawusi chetnie skorzystam!!!!!!!!!! ja niestety nie mam z kim pogadac - tylko WY!! naprawde!! mezowi nie chce marudzic, bo i tak mi nic nie pomoze - bo jak...?? toz to chlopina przeciez jest 🌻 a nie ma to jak babeczki:D Tak bym chciala zeby w koncu ktorejs z nas sie udalo ❤️ emilka i janeczka chyba pierwsze na odstrzal w marcu :D A z tym sluzem to po raz pierwszy...kiedys mialam tak jak Ty Emilka delikatne niteczki krwi, ale to wszytsko...A teraz jakis karmel...mialam isc dzisiaj do gina, ale nie zdazylam sie wyznaczyc...moze sprobuje w poniedzialek - ten sluz mnie troche zastanawia, mam nadzieje ze to nic powaznego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krucha,kochanie a przypomij mi czy ty pijesz jakis ziolo?Tabletki?Cos mi sie wydaje,ze czytalam,ze ty odstawilas wszystko ale nie jestem pewna. Wydaje mi sie,ze jezeli to pierwszy taki dziwny cykl to nie ma co panikowac.Zobaczysz jak bedzie w nastepnym i wtedy ewentualnie idz do gina. A jak dlugo juz masz taki karmel?I ktory to dc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko - nie pije ziolek. W tym cyklu zrezygnowalam z mierzenia tempki, obserwacji sluzu (ale srednio sie z nim udaje :P), testow owulac. - bo wygladaly oki a nic z tego, wiec postanowilam nic nie robic w tym cyklu, bo co mi po tych obserwacjach-jesli nic nie wnosza...:) z tym karmelem nie pnikuje - narazie tylko sie zastanawiam...a pojawil sie w 10 dc i 12 dc(dzisiaj rano) - raczej malutko tego było. W poprzednim cyklu test owu. wyszedl dodatni w 15 dc - czyli owu teoretycznie byla 16dc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odstawilam tylko (jak to minimonia mawia) - kotłowania :D :P Tabletek tez zadnych nie biore poza folikiem, i kilkoma tabletkami w zeszlym cyklu - wiesiolka-ale nie zauwazylam porawy wiec tez zrezygnowalam...eeech - wiem ze jakis wynalazek jestem 🌻 Emilko- testujesz przed terminem @ ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×