Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
ika0011

usunięcie trzonu macicy

Polecane posty

Gość gość
I na czym się trzymają jajniki odcięte od macicy? Czy one przemieszczają się gdzie chcą w każde miejsce miednicy, czy są do czegoś przytwierdzone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu 53 ja napisałam że nie wszystkim kobietom można zrobić embolizę ale trzeba próbować u mnie niestety nie wchodziła w grę .a tak na marginesie takie zabiegi w polsce to rarytas który bardzo dużo kosztuje a szpitali które robią to na kasę można policzyć na palcach jednej ręki .Dobrze się wymądrzać na forum jak się nie choruje i ma się kasę w szpitalu poznałam kilka pań które prawdopodobnie zrobiły by taki zabieg gdyby miały kasę .Chciałam zauważyć że nie każda kobieta siedzi za biurkiem i zarabia dobrze ponad 3 tys niektóre siedzą za kasą za 1300 zł i do tego mają rodzinę na utrzymaniu .Czytając wypowiedzi gości którzy się nie podpisują odnoszę wrażenie że nie mają pojęcia o życiu chorobach i zarobkach dla nich ważny jest tylko sex i orgazmy żenujące Czasem warto zastanowić się nad swoimi wpisami pozdrawiam Basia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tu się właśnie mylisz Moja Droga. Embolizację robiłam w Lublinie na NFZ. Rzeczywiście jest to chyba jedyny szpital w Polsce gdzie zabieg jest refundowany. Ale na pocieszenie powiem, że łatwo tam się dostać, później jest kwalifikacja do zabiegu i tu już bywa różnie. Nie ma żadnych ograniczeń wiekowych. Byłam beznadziejnym przypadkiem, bo mój ginekolog zbyt długo obserwował rosnące mięśniaki i doprowadził mnie do tragicznego stanu. Na domiar złego na rezonansie wyszedł jeden mięśniak uszypułowany, co dyskwalifikuje z zabiegu. Ale widzisz jak człowiek ma trochę sprytu i tupetu to poradzi sobie z każdą sytuacją. Ja nawiązałam kontakt z radiologiem w Lublinie i poprosiłam go o pomoc. Zapoznał się z moimi badaniami i kazał przyjeżdżać do szpitala, powiedział że da się to zrobić. Możesz wierzyć albo nie, ale nie zapłaciłam ani grosza. Tylko że ja walczyłam jak tylko mogłam, nie opuściłam rąk nawet w kryzysowej sytuacji. Po prostu tak mam, że im więcej kłód pod nogami tym większa motywacja i żądza osiągnięcia celu. Co do pracy i zarobków, to oczywiście ja ze swoich jestem zadowolona. Pracuję umysłowo i rzeczywiście nieźle na tym zarabiam. Ale uwierz mi w życiu nie ma nic za darmo. Sporo lat spędziłam na nauce. Kiedy inni balowali ja siedziałam nad książkami. Teraz ja mogę spocząć na laurach z niezłą kasą, a inni muszą siedzieć na kasie w markecie. No cóż każdy jest kowalem swojego losu- jak ktoś tu wcześniej wspomniał. A tak na marginesie też mam rodzinę na utrzymaniu, dziecko na studiach w odległym i drogim mieście, a 13 500 za prywatną embolizację to dla mnie też sporo, mimo wszystko. Pozdrawiam i pamiętaj na naukę nigdy nie jest za późno (oczywiście jakbyś chciała odmienić swój los).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolasz
Do gościa53 - na internecie jest parę for na temat embolizacji mięśniaków. Może warto tam podyskutować z paniami jak to jest po takim zabiegu. Forum założone w 2004 roku do dzisiaj. http://www.forumginekologiczne.pl/forum/embolizacja-miesniakow-macicy/watek/1698/1.html Natomiast to nie jest miejsce na wytykanie kto ma jakie wykształcenie i na co go stać a na co nie. Każdy zawód jest potrzebny. Natomiast nie straszmy się operacjami, takimi jakie my przeszłyśmy. Musimy się oszczędzać około 6-mcy. Nie dźwigać, nie myć okien, itp. Ma się wszystko zagoić i wzmocnić. Natomiast po kilku miesiącach należy popracować nad wzmocnieniem mięśni miednicy mniejszej. Jest kilka propozycji na youtube. Polecem dla wszystkich pań a nie tylko dla tych po operacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Embolizacja jest ogólnie dostępna . A mięśniaki uszypułowate są tylko zawieszone na szypule, podczas operacji wystarczy tylko przeciąć szypułę bez żadnej ingerencji w macicę bo one nawet nie dotykają macicy. Z powodu mięśniaków nie trzeba nigdy usuwać macicy. Mięśniaki to zmiany łagodne, a po menopauzie się same zasuszają. Zawsze się znajdzie na nie jakiś sposób. Większość mięśniaków wystarczy obserwować. Co do sexu to dla wielu ludzi jest on bardzo ważny więc po co się pozbawiać pełnych orgazmów (skurcze macicy) jeśli ma ie TYLKO zmiany łagodne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nikomu nic nie wytyka, to ogólna rozmowa a na swój temat wolno chyba napisać, od tego jest forum. Ja uważam że tutaj powinno się pisać o wszystkim, również o embolizacji żeby panie będące przed operacją mogły o niej przeczytać. Z tym wysiłkiem to prawda, jednak prawdą jest również to, że po takiej operacji już do końca życia trzeba się oszczędzać i nie dzwigać. Niestety bardzo wiele pań musi być operowanych ponownie z powodu wypadania pochwy lub szyjki macicy. Tam w środku wszystko jest już mniej stabilne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat pracy i to na co kogo stać poruszyła Basia. Pokazałam Wam tylko, że nie trzeba mieć kupy kasy żeby zrobić embolizację. Jeszcze raz powtarzam, embolizacja jest refundowana w Lublinie. W Lublinie nie ma żadnych dyskryminacji wiekowych, tam jesteś pacjentką której lekarze starają się pomóc najlepiej jak potrafią. Nie wiem dlaczego tak kurczowo trzymacie się tego, że tylko operację można zrobić bez przeszkód. Na każdą inną metodę trzeba mieć kupę kasy. Stek bzdur. Tak naprawdę 2 dojazdy do Lublina kosztowały mnie jakieś 150 zł. Naprawdę kupa kasy! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolasz
Czytałam różne fora nt. usunięcia macicy. Niektóre panie przesadzały po operacji i rzeczywiście lądowały z powrotem na stole operacyjnym... Jeżeli sobie przypomnę swoją matkę po operacji usunięcia macicy nie zauważyłam aby się oszczędzała. Robiła zakupy, kopała ogródek, przestawiała meble, nawet malowała sama mieszkanie. Ja miałam wtedy 20 lat i nie zdawałam sobie sprawy z powagi tej operacji. Ona się nigdy na nic nie skarżyła w związku z tą operacją. Powikłań nie miała i w szpitalu z tego powodu nie wylądowała. Moja ciotka również, która ma dzisiaj 80 lat. Powikłania i skutki uboczne są i będą, godzimy się na to podpisując zgodę na operację. Ja po operacji dostałam morfinę aby uśmierzyć mi ból. Nie sądziłam ani ja ani lekarze, że morfina mi nie służy. Spadło mi ciśnienie, dostałam kołatania serca, zrobiłam się zimna. Personel spanikował - rozcierali mi całe ciało, płukali z morfiny, nie mogli mi przez to podać innego środka przeciwbólowego, zdychałam z bólu... A co gdyby doszło do nieszczęścia z powodu tylko środka przeciwbólowego... Podobno wg personelu - innym pacjentkom takie coś się nie przytrafia jak mnie. Dziwna sytuacja, miałam pecha. Z tego co piszesz też masz jakieś problemy po embolizacji, więc nie ma złotego środka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też miałam spadek ciśnienia po morfinie. I to kilka dni- 110/45. Czułam się fatalnie. Ale to podobno skutek zespołu poembolizacyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super ze mama i ciotka nie miały powikłań, mam nadzieję że Ty też nie będziesz ich miała. Na pewno będzie wszystko ok. Jednak sama piszesz ze one miały operację kiedyś a medycyna cały czas się rozwija i powinno się z tego korzystać. Kiedyś nie było innej alternatywy, tylko operacja. Dzisiaj mamy już embolizację i inne metody zachowawcze. W przypadku endometrium można np usunąć samo endometrium i zachować macicę. A lekami można eliminować krwotoki. Rak nie daje wyboru a wszytko inne da się leczyć, medycyna nie jest w powijakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usunięcie jądra to zabieg, którego konsekwencją jest nie tylko formą kalectwa fizycznego, ale również wiąże się z ryzykiem braku akceptacji samego siebie i trudnością z adaptacją do nowej sytuacji. Orchidektomia to operacja polegająca na amputacji jądra (niekiedy obu jąder), której głównym wskazaniem jest nowotwór jądra. Facetom usuwa się jądra tylko w wypadku raka. Jak mają na jądrze zmiany łagodne to się usuwa same zmiany. Faceci są okaleczeni fizycznie po amputacji jądra i trudno im siebie zaakceptować. Kobiety tną się z powodu zmian łagodnych i nie są w ogóle okaleczone pomimo usunięcia narządu seksualnego. Ciekawe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ktoś tu nie czyta uważnie .Nie napisałam że siedzę za kasą tylko że poznałam kilka pań które po prostu nie było stać na taki zabieg bo kilka lat temu w polsce nie robiono takich zabiegów na kasę .Nie pisz że ty długo się uczyłaś a tamte kobiety balowały bo może mimo chęci rodziców nie było stać na wykształcenie swoich pociech 30 lat temu były inne czasy i wiem na pewno że gdybym wtedy miała dziecko to nie miało by szans na studia takie jakie zrobił dziś.Wy naprawdę widzicie tylko czubek własnego nosa i nie widzicie tego że mimo walki determinacji nie m innego wyjścia jak tylko usunięcie .Piszecie że mięśniaki tzw na nózce też można poddać embolizie a mi radiolog powiedział wprost za żadne pieniądze nigdy nie zrobi takiego zabiegu te mięśniaki panią wykluczają z zabiegu [a miało to kosztować 14 tys] tyle miałam wydać na zabieg który pomógłby mi normalnie żyć [sprzedałam swoje auto] i wcale nie jest ogólno dostępna totalna bzdura wyssana z palca. ja jestem prawie 2 lata po operacji i pracuję bardzo ciężko fizycznie pakuję paczki dla kuriera i póki co nic mi nie wypada ale przez pół roku byłam na l4 i te pół roku to było dla mnie nieróbstwo totalne moi domownicy bardzo dbali o to żebym nic nie dźwigała a po pół roku mój gin powiedział że już mogę wrócić do pracy i żyć normalnie a niedawno moja nowa pani gin potwierdziała jedynie czego nie powinnam robić to sporty exstremalne i uprawiać boksu i teraz zastanawia mnie jedno kto ma rację i komu wierzyć swojej gin czy wam .pozdrawiam BASIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A widziałaś anatomię kobiety? na czym trzyma się pochwa lub szyjka po usunięciu macicy? Wiesz co to są więzadła i że podczas operacji są przecinane? Jak to wszystko się trzyma? Po takiej operacji w środku jest już inny człowiek. Natura tak to zaprojektowała że macica jest scalona z pęcherzem i nie powinno się tego zmieniać i robić robótki ręczne...wywalić macicę i przyszyć pochwę do kręgosłupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba było najpierw usunąc mięśniaki uszypułowane mało inwazyjną laparoskopią. Ten ty mięśniaków na szypule to błahostka, wystarczy je po prostu odciąć nawet nie dotykają macicy. A potem poddac się embolizacji. Nie wiem dlaczego się upierasz że tylko operację można wykonać bez problemów skoro embolizację też można wykonać bez problemów o czym napisał gość53. Mogłaś też wyciąć same mięśniaki,nie jest to problem nawet jak są duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolasz
Gościu z wczoraj z 20:05 i 20:14 - może to Ty robótki ręczne w główce miałaś, a może Tobie mózg przyszyli do kręgosłupa, coś z Tobą na pewno jest tak. Pora do psychiatry, wszystkie objawy na to wskazują... Od dziesiątek lat usuwa się kobietom trzony macicy, jajniki i macice, takich operacji przeprowadza się tysiące. Jakoś nie widzę ześwirowanych kobiet/kalek na ulicach... Chyba, że Ty jesteś jedynym przykładem... Trzeba to zapisać do skutków ubocznych operacji ginekologicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, to prawda, takich operacji przeprowadza się tysiące. Rutynowo i z powodu łagodnych zmian. Masz na pewno masę koleżanek bez macicy które nie miały raka. Operacje wykonywane na szeroką skalę, rutynowo i masowo z powodu zmian łagodnych. Macica jest tak skonstruowana że mięśniaki ma co druga kobieta i są całkiem naturalną rzeczą. Czy naprawdę natura się aż tak pomyliła że kobiety nie mogą mieć narządów płciowych i koniecznie muszą je usunąć? A na czym trzyma się pochwa jak nie ma macicy? Przecież ona musi na czymś się trzymać, normalnie trzyma się na macicy. Na kręgosłupie bo jest do niego przyszyta. A jak wypada pochwa i szyjka macicy to dużo trudniej je zawiesić niż jak wypada cala macica bo macica stanowi naturalną konstrukcję. Skoro wyrzucony jest narząd będący wparciem dla pęcherza i jelit to jest to robótka ręczna, pusta przestrzeń po macicy i narządy wiszące na szwach, poprzesuwane w inne miejsca niż powinny się znajdować. Dlatego tak wiele kobiet musi być operowanych ponownie. Pozostawiona szyjka bez trzonu usycha bo nie jest zaopatrywana w krew. I tez pytanie na czym się trzyma? Nie narzekają? Wystarczy przeczytać fora. Kalectwo nie zawsze jest widoczne na zewnątrz. Ja uważam że ta operacja to absurd jeśli ktoś nie ma raka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu szkoda że wcześniej nic nie pisałeś może ty usunął byś mi te mięśniaki i podwójne endometrium i nie musiałabym usuwać macicy bo kilkunastu gin powiedziało że takich nie można usuwać .Ty jesteś najlepszym ginem [cudotwórca ] i zrobisz to bez problemu hihihih .Szkoda mojego cennego czasu na dyskusje z Tobą .Na zakonczenie tej bezsensowniej pisaniny życzę ci żebyś nigdy przenigdy nie musiał podejmować tak trudnej decyzji jak ja i żebyś nigdy nie miał takich dolegliwości a moim kochanym dziewczynom po usunięciu życzę poczucia humoru uśmiechu i radości z życia pozdrawiam Basia [ja nie mam oporów żeby się podpisać ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gocia 53 jak się dostałaś do lublina ?na embolizę ja po przeczytaniu na forum znalazłam numer tel i wiesz co mi powiedzieli że czas oczekiwania na taki zabieg jest bliżej nie znany bo koniec roku a nowego kontraktu jeszcze nie podpisali i trzeba dzwonić po nowym roku ale kolejka na pewno będzie długa wiesia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mięśniak macicy niezwykle rzadko złośliwieje, co otwiera pole do leczenia zachowawczego bądź przez usunięcie samych mięśniaków, bądź przez farmakologię. Octan uliprystalu jest zarejestrowany od dwóch lat, więc nie mogliśmy go stosować wcześniej. Z kolei operacje rekonstrukcyjne czy usunięcia samych mięśniaków są bardziej skomplikowane technicznie, trudniejsza jest też rekonwalescencja po nich, stąd istniała doktryna, że lepiej jest macicę usunąć. Bardzo długo panowało też przekonanie, że jeżeli już jest jakaś choroba w narządzie rodnym, a pacjentka jest po okresie prokreacji, to w zasadzie narząd rodny jest zbędny i można by go usunąć. Od kilku lat wiemy na pewno, że usunięcie jajników powoduje w populacji skrócenie czasu życia, i to istotne statystycznie. Natomiast kiedy zaczęto się bardziej wsłuchiwać w głos samych zainteresowanych, czyli pacjentek, okazało się, że dla bardzo wielu z nich usunięcie macicy kojarzy się z kalectwem, i w związku z tym środowisko lekarskie jest coraz bardziej przekonane, że należy tego unikać. Stąd coraz większy nacisk, by po pierwsze nie operować mięśniaków, które nie dają dolegliwości, a po drugie w coraz większym odsetku przypadków operować zachowawczo, czyli usuwać same mięśniaki i rekonstruować macicę, nawet gdy pacjentka mówi, że nie chce już mieć więcej dzieci. Generalnie powinno to być przedmiotem ustaleń z pacjentką. A w momencie, kiedy pojawiła się możliwość leczenia farmakologicznego, która w części przypadków może być zupełnie samoistną metodą leczenia, to siłą rzeczy zyskuje ona na popularności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola  Iwona
Jestem własnie po usunięciu trzonu macicy i jajowodów 9.12.2016 Dzisiaj zdjęto szwy ,jest no ..ok Boli bardzo lewa strona bo więcej wycięli,miałam 8 mięśniaków jeden z nich zasłaniał cały lewy jajnik. Czy jest tu ktoś mądry i odpowie mi na 100% jak to wygląda w środku , mam szyjkę jajniki i co ? Ten trzon to macica? I jak teraz będzie będę miesiączkować ,będzie boleć jak zawsze czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
korzystam z ostatnich wolnych chwil i postanowiłam złożyć wam życzenia świąteczne każdej kobiecie która tu zagląda życzę dużo zdrówka poczucia humoru samych radosnych chwil pozytywnej energi wszystkiego najlepszego i nie dajcie wyprowadzić się z równowagi buziaczki basia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jola iwona trzon to właśnie macica okresu już nie będziesz miała tylko mogą pojawić się lekkie plamienia u mnie są jak to moja gin powiedziała że dobrze bo znaczy że jajniki jeszcze pracują [ początek meno ] ten trzon to tam gdzie rozwija się dzieciątko jak jesteś w ciąży .po świętach będę na urlopie to możesz pytać będę tu zaglądać jak tylko będę mogła ci pomóc na miarę swoich przeżyć i wiedzy [od ginów]basia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anudia38
Jola Iwona witam jestem Ania trzy miesiące po usunięciu trzonu macicy. Mini miesiaczki mam troszkę bolą jajniki w trakcie troszke plamie. Pytaj o co chcesz jesli mogę odpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można iść na operacje i nawet nie wiedzieć jaka to ma być operacja, nie znać podstaw anatomii i zadawać pytania jak przedszkolak czy bez macicy jest miesiączka. Nie chce mi się wierzyć że dorosła kobieta po operacji zadaje takie pytania, czy będzie miała miesiączkę bez macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można zadać pytanie- "ten trzon to macica" haha to przedszkolak jest mądrzejszy od pani która zadała to pytanie. Poszła na operacje usunięcia trzonu ale nie wie czy trzon to macica czy może część oka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusia38
Mozna zadawac rozne pytania to wolny kraj a to jest forum dla kobiet po operacjach ktore szukają odpowiedzi. Nie tobie gościu oceniać poziom intelektualny uczestniczek i krytykować. Byc może ta pani miala raka być może za mało czasu by dowiedziec się szczegółów a miesiaczka po usunięciu trzonu to indywidualne reakcje organizmu. Jest szyjka jest miesiączka. Malutka ale jest. Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby ta pani miała raka to nie miałaby zostawionej szyjki macicy, myślenie nie boli. Zapewne miała to co wy wszystkie z tego forum czyli nic poważnego, łagodne zmiany. Jesteście makabrycznie głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanotowano znaczący wzrost przypadków zachorowań na CVD (coronary cardiovascular heart desease /wieńcowa choroba serca, zawał, udar/ u kobiet które przeszły histerektomię w okresie przed-menopauzalnym /przed 50 r. życia (...) Wnioski: Macica nie jest organem służącym tylko do rozrodczości. Jej funkcje w organizmie są bardziej rozległe i istotne. Jest to także ważny organ endokrwienny (endocrine) z systematycznymi efektami dostosowawczymi w ciągu całego życia kobiety. (...) Skutki menopauzy naturalnej nie są tak samo porównywalne ani równoznaczne ze skutkami braku /usunięcia/ macicy. Fizjologicznie, cyklicznie menstruująca macica (miomektrium i endometrium obecne w organizmie) są koniecznym warunkiem do prawidłowego funkcjonowania systemu hormonalnego. Macica menstruująca wytwarza dużą ilość prostacykliny, a macica zachowana, w okresie pomenopauzalnym produkuje mniejszą ilość prostacykliny. Wobec takiej fizjologii wymagana jest radykalna reorientacja naukowa w podejściu i ocenie roli / funkcji/ macicy, menstruacji w ciągu całego życia kobiety..".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość53
Do Wiesi Na emolizację dostałam się bez żadnego załatwiania. Zadzwoniłam do sekretariatu i ustaliłam termin. Miałam nieregularne miesiączki, więc nie mogłam ustalić terminu na miesiąc przed. Dzwoniłam pierwszego dnia cyklu i ustalałam pobyt na 9 dzień ( czyli czekałam 8 dni). Ja byłam w Lublinie w kwietniu i w maju. Dwa razy. Nie było żadnego problemu z terminem. Teraz jest koniec roku, więc rzeczywiście może nie mają podpisanego kontraktu na przyszły rok. Przeczekaj to spokojnie i dzwoń w styczniu. Jeżeli potrzebujesz bardziej szczegółowych informacji możesz do mnie napisać. Adres mailowy podałam 10 grudnia. Nic się nie bój, dokonałaś rozsądnego wyboru. To bardzo dobra droga do odzyskania zdrowia. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu 53 dzięki za wiadomości jeszcze nie wiem czy zrobią mi zabieg mój gin powiedział że szansa jest ale bardzo mała a ja długo nie mogę czekać mam okres który się nie kończy i żadne leki nie pomagają jutro mam iść na czyszczenie jak nie przestanę krwawić to natychmiast na stół [mój okres jest już od 3 pażdziernika do dziś i już raz byłam na czyszczeniu i na przetaczaniu krwi] ale dzięki za wiadomości pozdrawiam wiesia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×