Gość gość Napisano Listopad 6, 2016 Gościelka proponuję iść do innych ginów nie koniecznie w Bielsku .Moim zdaniem powinnaś jeszcze próbować [ale to Twoja decyzja i tylko Twoja] skoro nie masz żadnych dolegliwości istnieją takie zabiegi jak;myomectomia [chyba tak to się nazywa] czyli po polsku wyłuskiwanie albo emboliza ja miałam oba zabiegi i niestety nie pomogło esmeja jeszcze pogorszyła sytuację .Emboliza nie do końca była zostałam tylko uśpiona i wybudzona bo moje mięśniaki były uszczypułowate czyli na nóżce a to grozi przebiciem macicy a same mięśniaki to dla mnie nie był problem tylko endometrium które nie dawało żyć.Jeśli z decydujesz się na operację to wybierz szpital który robi to laparoskopowo mówię ci rewelaka nic nie boli po operacji i szybciej dochodzisz do siebie .Ja jechałam ponad 200 km ale warto było bo u nas tylko przez cięcie robią pozdrawiam serdecznie życzę mądrych decyzji [zawsze lepiej mieć macicę niż jej nie mieć ] jeśli będziesz miała jakieś pytania to pisz zawsze odpowiem Basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 47 Napisano Listopad 10, 2016 Witajcie, ja też mialam usunięty trzon macicy bez przydatkow we wrześniu tego roku i częściowo zgodzę się z tym seksem. Libido mi sie mocno zmniejszyło, a próba seksu skończyła się bardzo delikatnymi skutczami lechtaczkowymi, ale to jest dopiero 2 miesiąc po operacji więc może jeszcze wszystko wwróci do normy. Ja z każdym dniem czułam się lepiej, na wzdęcia brałam espumisan i bardzo szybko się jelita unormowaly, ale z tym dochodzeniem do zdrowia to wpadłam w nieostroznosc i zapominam ze nie mogę dźwigać czy się schylac i ostatnio kurier mi przyniósł ciężką paczkę ze 20 kg i zapomniałam, wzięłam ją :( Po tym przez 3 dni czułam ciagniecie i szczupaki, brzuch mi trochę spuchl. Teraz już znów jest dobrze ale martwię się czy coś tam się nie zerwalo, czy pochwa się nie obniżyła, czy mocz nie będzie samoistnie wyplywal. Do lekarza idę za tydzień, martwię się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2016 Widzisz Kasiu ja tutaj zawsze powtarzałam dziewczynom że muszą dbać o siebie te 20 kg to dużo za dużo a i sex nie wiem czy nie za szybko mój gin pozwolił dopiero po 3 mies musisz sama myśleć o swoim zdrowiu i zadbać o to żeby żyć normalnie .Te l-4 nie bez powodu dostajesz nie wolno nic dzwigać szybko się schylać biegać jeździć na rowerze o siłowni możesz też zapomnieć żebyś potem nie narzekała że nie trzymasz moczu że pochwa ci wypada że nie masz przyjemności z sex i wiele innych dolegliwości mam nadzieję że cię nie obraziłam ani też nie wystraszyłam [nie taki miałam zamiar] Niestety jak teraz nie zadbasz o siebie to potem będą kłopoty .Pozdrawiam wszystkie dziewczyny Basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 47 Napisano Listopad 11, 2016 Dziękuję za odpowiedź Basiu. Oczywiście, ze mnie nie obrazlas, ja sama jestem na siebie strasznie zła, ze tak nie pomyślałam. Mam nadzieję, ze po tym jednym razie nie doszło do jakiś złych zmian. Jak myślisz? Z tym seksem też jeszcze czekam ale na każdym kroku widzę, ze libido mi spadło praktycznie do zera. Basiu a jakie są symptomy opadania pochwy, czy to można jakoś samemu sprawdzić. Ja od tego podniesienia paczki jestem tak zmartwienia, ze już nawet lusterkiem zaglądam czy mi cos tam (pochwa) nie wypada. Czy 2 miesiące po operacji można odczuwac po dluzszym spacerze, lekkiej pracy odczuwać ciągnięcia, jakby szwy, lekkie pieczenia? Orientujesz się może? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2016 Kasiu zależy jaką miałaś operację czy cięcie czy laparoskopię o cięciu nic nie wiem ja jestem po laparoskopi i mnie nic nie bolało ale też miałam '' strażnika''syna który nie pozwalał nic robić prasował prał, gotował ,nawet przy moich kwiatach pielił a mi kazał tylko leżeć na leżaku i czytać książki albo spacer z moim psem i tak było przez 6-9 tyg potem pomału do pracy lekkiej ale nic nie dzwigałam nawet wiaderko z wodą nie pozwolił podnieść .Przyszło mi do głowy że powinnaś ćwiczyć mięśnie kegla czy jak to się nazywa mój gin mówił żebym tak robiła jak przy sikaniu przerywanie strumienia i tak robiłam i robię do dziś tzn na sucho przy kompie czy oglądanie tv ponoć to jest ważne nie wiem czy dobrze opisałam i czy zrozumiałaś o co mi chodzi mam nadzieję że tak a jak nie to zapytaj swojego gina .Co do opadania pochwy to nie bardzo wiem ale myślę że czułabyś parcie jak przy porodzie [chyba że nie rodziłaś to nie masz porównania] .Z tym sexem to się nie martw na zapas też miałam takie obawy ale moje obawy były bez podstawne nie mówię że od razu było szaleństwo ale z czasem samo przyszło pozdrawiam serdecznie basia 1.7 mis po Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2016 Kiedy w końcu przestanie się hurtowo usuwać macicę? 90% takich operacji jest wykonywana z powodu mięśniaków. Po co się to robi? Dlaczego facetom nie usuwa się penisa a kobietom usuwa się hurtowo macicę? Jak w fabryce......następna, następna, następna.....następna, następna... Kiedys tez operacje wykonywało się tylko z powodu raka a teraz- hurtowo. To już jest jakaś plaga. Mięśniak- i już operacja. To chore żeby wycinać hurtowo przy łagodnych jakąś część z ciałą człowieka. Ja sobie nigdy nie dam wyciąć macicy, nie jestem nienormalna i nie ulegnę tej "modzie". presji , sztampie, czy nie wiem jak to nazwać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2016 Rak to rozumiem, ale nie rozumiem tego ze 90% takich operacji robi się zupełnie niepotrzebnie, z powodu zmian łagodnych. Kastruje się hurtowo kobiety i zwierzęta. W przypadku zwierząt powinno to być zabronione, jest to okaleczanie a zwierzęta nie potrafią się bronić. Ale głupota kobiet mnie zadziwia. Ja sobie nigdy nie dam wyciąć macicy bo to jest chore. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2016 Pełny orgazm to skurcze macicy a nie łechtaczki. Bez macicy nie ma już pełnego orgazmu. Nieprawda że seksualność siedzi tylko w głowie. Usuńmy facetowi penisa i mówmy że nadal jest pełnowartościowym facetem bo seksualność ma w głowie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2016 gość53 Super zrobiłaś że nie zgodziłaś się na usuniecie macicy z powodu mięśniaków. Oby takich kobiet świadomych swojego ciała było jak najwięcej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2016 Goscelka, przede wszystkim ci lekarze o których piszesz to jakieś chamy, sami są za starzy a nie Ty. Nigdy nie operowałabym się u takich lekarzy, więc nie wiem nad czym się jeszcze zastanawiasz? Mają nastawienie że młodej kobiecie wytną wszystko. Kastracja zwłaszcza w Twoim wieku to zrujnowanie zdrowia. Lekarze z powołania nie mają takiego nastawienia, oni leczą i ratują. Nie ma już koniecznosci uwuwania macicy z powodu mięśniaków. Twoi lekarze to konowały. Znacznie większe mięśniaki niż Twój da się bez problemu usunąć oszczędzając macicę. Przeczytaj to co piszę i proszę zrezygnuj z operacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2016 GOSC ELKA to do Ciebie, przeczytaj: przede wszystkim ci lekarze o których piszesz to jakieś chamy, sami są za starzy a nie Ty. Nigdy nie operowałabym się u takich lekarzy, więc nie wiem nad czym się jeszcze zastanawiasz? Mają nastawienie że młodej kobiecie wytną wszystko. Kastracja zwłaszcza w Twoim wieku to zrujnowanie zdrowia. Lekarze z powołania nie mają takiego nastawienia, oni leczą i ratują. Nie ma już koniecznosci uwuwania macicy z powodu mięśniaków. Twoi lekarze to konowały. Znacznie większe mięśniaki niż Twój da się bez problemu usunąć oszczędzając macicę. Przeczytaj to co piszę i proszę zrezygnuj z operacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 12, 2016 GOSCELKA a jaki masz rodzaj mięśniaka? Bo jak mięśniak nie powoduje żadnych dolegliwości to nie musisz nic z nim robić. Jak rośnie na zewnątrz macicy to nie stanowi żadnego problemu i w niczym nie przeszkadza bo macica jest czysta, mięśniak jest poza nią. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 14, 2016 Gościu nigdy nie mów nigdy bo nie wiesz co cię w życiu czeka .Kobiety które poddały się takiej operacji nie nazywaj że są głupie bo nie wiesz jak żyły przed operacją ile razy zwolniono je z pracy bo ciągle były na chorobowym albo w szpitalu albo wzywano w pracy karetkę bo krwotoku dostały .Piszesz że orgazm tylko łechtaczkowy a ja ci powiem że ja przed operacją przez rok nie uprawiałam sexu bo albo miałam okres 3 tyg albo leżałam w szpitalu i po zabiegu nie wolno było przez 2 tyg a po 2 tyg znów okres 3 tyg i znów łyżeczkowanie i tak cały rok I co nadal uważasz że jestem głupia że usunęłam macicę .nigdy tego nie zrozumiesz jak sama tego nie doświadczysz czego z całego serca ci nie życzę pozdrowienia Basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jolasz Napisano Listopad 17, 2016 Witam, jestem tu po raz pierwszy, mam 55 lat. Wasze wpisy czytałam od września z mieszanymi uczuciami, poddać się operacji, czy też nie... Mój problem to krwotoki od pięciu lat i ciągłe łyżeczkowania, kilkanaście. Zastosowane leczenie Systen-conti nie przyniosło poprawy. Wyniki po łyżeczkowaniach dobre, po prostu zaburzenia hormonalne - menopauza. Operację usunięcia trzonu macicy zaproponowano mi około dwóch lat temu, nie zgodziłam się, wciąż miałam nadzieję że przejdzie. Niestety nie przeszło, wciąż nawracające krwotoki,miesiączki po trzy tygodnie. We wrześniu tego roku znów krwotok, znów łyżeczkowanie. Po trzech tygodniach znowu krwotok i wtedy już nie miałam wyjścia, podjęłam decyzję o operacji. Dodam, że konsultowałam tą decyzję z kilkoma ginekologami, niektórzy wręcz sugerowali, że wyhoduję sobie raka... Jestem pięć tygodni po operacji, czuję się już dobrze. Odebrałam wynik - okazało się, że mam "gruczolistość trzonu macicy". Oznacza to, że w ściankach trzonu macicy znajduje się mnóstwo guzów, stąd te nie kończące się krwotoki. Lekarz po zapoznaniu z wynikiem powiedział, że bardzo dobrze, że podjęłam decyzję o operacji. Teraz moje problemy się już skończą. Pozdrawiam wszystkie Panie :-). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anusia 38 Napisano Listopad 19, 2016 Witam Was kobietki jestem 2misiace po usunięciu trzonu macicy. Operacja ok potem bolało ale przeżyłam więc i Wy przezyjecie. Od dwoch tygodni jestem juz w pracy -L4poltora miesiąca. Nie chcialam więcej. Czuję sie dobrze. Czasem cos boli czasem jelita zaszaleja ale wszystko się unormowywuje. Mini miesiaczki mam. Zaliczylam dwie jak narazie. Trzy dni plamienia lekkie pobolewanie jajnikow. Nie bójcie sie dziewczyny jest ciezko ale warto. Zdrowie najwazniejsze a po 2miesiacach będziecie w formie. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anusia 38 Napisano Listopad 19, 2016 A zapomniałam dodac... Co do sexu tak jak i wcześniej mam ochotę ,tak jak wcześniej mam orgazmy. Szczerze dziewczyny nie ma roznicy. Suchosc tez jak narazie mi nie doskwiera.Oboje z mezem balismy się jak będzie. To normalne. Ale jest ok. Nie mogę czytac jak ktos pisze o kastracji o wraku kobiety itp. Jestem atrakcyjna wesola zadbana zgrabna pelna życia 38letnia kobieta bez macicy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 20, 2016 jolasz i anusia 38 witam was w naszym gronie .bardzo się cieszę że jesteście mimo że od mojej operacji mineło już dużo czasu jeszcze tu zaglądam jak tylko mam chwilę .cieszy mnie wasze podejście do życia ja też nie dałam się manipulacją które tu czasem ktoś napisze bo nie ważne są orgazmy suchości pochwy i inne tam tylko nasze życie jak my się czujemy i podchodzimy do życia .moje początki były trudne [jak każdej kobiety po takiej operacji] ale dałam rady i mocno w to wieże ze będzie dobrze tak jak dotychczas pozdrawiam serdecznie basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 22, 2016 Anusia, nie mów mi że jesteś okazem zdrowia w tak młodym wieku nie mając macicy. Ja Ciebie nie rozumiem, nie miałaś raka, przecież medycyna jest na tak wysokim poziomie, ze naprawdę nie trzeba już dziś usuwać macicy jak nie ma raka. Jesteś młoda a już nie masz narządu kobiecego pomimo że nie byłaś ciężko chora. Możesz mówić że czujesz się dobrze ale to wszystko dopiero wyjdzie. Już do konca zycia musisz na siebie uwazac, uwazac z wysilkiem fizycznym itp, jak jakaś starsza pani. Macica jest wsparciem dla pęcherza, jelit, pochwy, jak się poprzecina wszystkei wiązadła i pozszywa chirurgicznie to nie wmawiaj mi że trzyma się ze nie jest to dużo mniej stabilna konstrukcja niż ta którą zaprojektowała natura. Jesteś stanowczo za młoda na taką operację. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 22, 2016 "Nie bójcie się dziewczyny ciężko ale warto".. Proszę nie namawiaj innych kobiet do tej operacji. Jeszcze nie wiesz jak się będziesz czuła potem, poza tym jest akurat odwrotnie- nie warto i nie trzeba. Są już inne metody leczenia. W USA wykonuje się już coraz mniej takich operacji i tak bedzie na całym świecie. Niebawem w ogóle nie będzie się wycinać macicy jak nie ma raka. Jezeli moge wyleczyc kurzajke maścią to po co mam obcinać cały palec? Tu jest analogia, te operacje są już niepotrzebne. Medycyna ma dziś dużo więcej do zaaferowania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 22, 2016 Jak twierdzicie że nie ma różnicy w seksie to widocznie nigdy nie miałyście pełnego głębokiego orgazmu bo w nim biorą udział skurcze macicy. Owszem, niektóre kobiety mają tylko orgazmy Łechtaczkowe, ale pełny orgazm nie jest możliwy bez macicy. Kobiety które przed operacją miały tylko orgazmy łechtaczkowe nie odczują po operacji takiej zmiany jak te które miały pełne orgazmy. Więc proszę nie pisz ze seks po operacji jest taki sam, może Tobie wystarczy orgazm łechtaczkowy, ale wielu kobietom nie wystarczy. Przeczytaj sobie jak wygląda pełny orgazm.......jest on możliwy tylko z macicą i jej skurczami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 22, 2016 Nie pisz ze nie ma różnicy w seksie bo dla wielu kobiet jest ogromna różnica. Jeśli Tobie wystarcza orgazm łechtaczkowy to ok, ale wielu kobietom nie wystarcza. Nie ma pełnego głębokiego orgazmu bez skurczów macicy. Dlatego tak wiele kobiet cierpi po takiej operacji i mówi że seks to już nie to. Zbyt wiele kobiet cierpi by to bagatelizować. To nie są sporadyczne przypadki, takich kobiet jest mnóstwo. Po operacji nie mają już libido ani pełnych orgazmów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 22, 2016 Jolasz55 mogłaś poczekać na menopauzę, nie wiem po co usuwać macicę jak i tak jest się już w menopauzie. Krwotoki by za chwilę same ustały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość53 Napisano Listopad 22, 2016 Zgadzam się z przedmówczynią. Nie mogę zrozumieć dlaczego kobiety mądre i wykształcone tak bez namysłu idą na tak inwazyjną operację jak barany. Kiedy stanęłam przed taką koniecznością broniłam się ze wszystkich sił. Szukałam pomocy absolutnie wszędzie. Znalazłam swoje wybawienie w Lublinie. Poddałam się embolizacji tętnic macicznych. Jestem pół roku po zabiegu. Zabieg przyniósł rewelacyjny efekt. Teraz jestem jak nowo narodzona. Pomyślcie trochę zanim podejmiecie nieodwracalną decyzję. Tego cofnąć już się nie da. Życzę wszystkim umiejętności podejmowania trafnych decyzji. Jeżeli któraś pisze że orgazmy po operacji są cudowne, to.... oj biedne wy jesteście, biedne.... Z żadną z Was nie chciałabym się zamienić. Ja tam uwielbiam swoją podróż do pełnego orgazmu. Hej! Niepoprawna Optymistka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jolasz Napisano Listopad 23, 2016 Cyt: "Jolasz55 mogłaś poczekać na menopauzę, nie wiem po co usuwać macicę jak i tak jest się już w menopauzie. Krwotoki by za chwilę same ustały". Nie wiesz co piszesz, bo nie masz takich problemów. Ja miałam ten problem 5 lat... Codziennie do pracy chodziłam z podpaskami, bo nie wiedziałam kiedy i w którym momencie mi chlupnie... Nie wspominając o strasznych bólach macicy na które cierpiałam. Jechałam do ginekologa a ten nic nie widział. Nie rozumiesz tego, że kobiety które tu piszą są zdesperowane latami leczenia, tak jak i ja. Nikt pochopnie nie usuwa sobie żadnego organu!!!. Czasami tak po prostu trzeba. W moim przypadku krwawienia poprzez guzy nie skończyły by się nigdy. Co do seksu - mój seks przez ostatnie lata nie można nazwać seksem. Ciągłe bóle macicy, złe samopoczucie, zmęczenie chorobą i krwawienia raczej nie zachęcają do kochania. Suchość pochwy to też sprawa indywidualna. Ja suchość pochwy mam już od menopauzy, czyli od ponad 5 lat i muszę stosować żele. Więc macica chyba niema tu znaczenia. Co do medycyny w Ameryce. Tu nie Ameryka tylko Polska. Metody o których piszesz przy mięśniakach można zrobić tylko w prywatnych klinikach za grube pieniądze, NFZ ich nie refunduje. Być może i TY, czego Ci nie życzę, będziesz kiedyś miała takie problemy jak kobiety tu piszące, to zrobisz sobie zabieg prywatnie bez usuwania trzonu czy też całej macicy. I jeszcze jedno, nie zawsze pobranie wycinka pokaże zmiany w macicy. Leżała ze mną w szpitalu kobietka, która tak jak ja miała ciągłe krwotoki. Wycinki pobierane podczas łyżeczkowania nic nie wykazywały, w końcu kobieta zdecydowała się na operację usunięcia macicy. Okazało się, że ma raka. Jak to możliwe...??? Okazało się, że guzy tak jak w moim przypadku nie znajdowały się wewnątrz trzonu tylko w ściankach trzonu macicy. Czasami trzeba chuchać na zimne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 24, 2016 Jolasz nie ma sensu rozmawiać z kimś kto nie miał takich dolegliwości jak my bo nigdy tego nie zrozumie .Dziś w pracy usłyszałam taką rozmowę ''JUŻ 4 DNI MAM OKRES DZIŚ JUŻ 4 PODPASKI ZUŻYŁAM MUSZĘ IŚĆ DO GINA BO CHYBA COŚ ZŁEGO SIĘ DZIEJE W TAMTYM MIESIĄCU TEŻ MIAŁAM OKRES AŻ 4 DNI I TEŻ TAK SIĘ ZE MNIE LAŁO''.Wiesz co ręce mi opadły jakby miała 4 tyg jak ja to mogła by coś powiedzieć ale 4 dni i 4 podpaski gdzie u mnie przez 1 dzień znikało 20 szt tych na noc .Myślę że takie właśnie osoby wypowiadają się na ten temat że można leczyć WIĘKSZEJ GŁUPOTY W ŻYCIU NIE CZYTAŁAM.Nie wszystko można wyleczyć mimo że nie ma raka moja siostra usłyszała że ma guzki na tarczycy i nie chciała usunąć lekarz powiedział jej tak ''BĘDZIE PANI NOSIĆ W SOBIE BOMBĘ? W KAŻEJ CHWILI GUZKI MOGĄ ZROBIĆ SIĘ ZŁOŚLIWE A WTEDY TO JUŻ DUŻO WIEKSZY PROBLEM .Na nie które choroby nawet ameryka nie pomoże czasem nie ma innej drogi .Na temat sexu to nawet nie chce mi się pisać pozdrawiam serdecznie Basia a Jolasz dbaj o siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jolasz Napisano Listopad 24, 2016 Dokładnie tak jest jak piszesz, natomiast usiłuję uzmysłowić "tej osobie" aby nie wypisywała bzdur na forum i nie straszyła kobiet. Przez swoje bezsensowne wpisy, nie mając wiedzy o medycynie i leczeniu może doprowadzić do tragedii. Czytając niektóre wpisy "tej osoby" naprawdę można się przestraszyć i co gorsza uwierzyć... Dzięki dbam o siebie, czuję się bardzo dobrze i w końcu... nic mnie boli ;-). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 25, 2016 Witam! oj dalej wałkowany temat orgazmów......hihihi dawno tu nie zagladałam :)Basieńko jak miło poczytać Twoje w[isy i bardzo bardzo serdecznie Ciebie pozdrawiam i ślę buziaczki jak rónież pozostałe dziewczyny. U mnie wszystko ok. A co u Ciebie ? Jak ogród ,piesek ? Ja cieszę się moim wnusiem ukochanym i to mi daje najwieksza radość. Jezcze raz pozdrawiam pa Lola66 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 27, 2016 Jolasz z tym że można uwierzyć w takie bzdury to prawda ale nie dasz rady uzmysłowić takiej osobie że żle robi bo to taki typ człowieka co to wszystko wie najlepiej .Lola66 nareszcie się odezwałaś cieszę się że u ciebie wszystko ok u mnie też w ogrodzie wszystko poszło spać zabezpieczone przed zimą a mój piesek Tofik nie wie że jest zimno że pada deszcz albo wieje wiatr wymusza spacery i tyle mam do powiedzenia muszę iść ale może to dobrze bo nie mam wymówki że mi się nie chce Lola 66 twój wnuczek już chyba duży ? i z tego co widzę zawładną wami całkowicie ciesz się nim kochana bo to wielkie szczęście mieć takie maleństwo w domu pozdrawiam serdecznie Basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 30, 2016 Kobiety! Prawdą jest ,że ten zabieg w medycznej terminologii nazywa się kastracją.A ja uważam,tak jak i większośc osób,że zabieg wycięcia macicy (czasem wraz z przydatkami),gdy istnieją alternatywne i mniej drastyczne metody(oczywiście ,że nie zawsze możliwe)jest czymś niezbyt zgodnym z etyką lekarską.I w moim przypadku wręcz niewykonalny,a tacy lekarze(uważając mnie za głupią i pozbawioną wiedzy medycznej)usiłują mi wmówić,że zabieg operacji usunięcia wszystkiego(niebezpieczny u mnie dla życia) jest jedyną alternatywą.Więc dlaczego nie mówi się o innych możliwościach leczenia nawet w tak skrajnym wypadku?A jeśli jesteście Panie pod innym względem nawet super zdrowe,to dlaczego osobom,u których taki zabieg embolizacji jest możliwy tego się nie mówi?I dlaczego się ukrywa następstwa operacji usunięcia wszystkiego?Dlaczego nie daje się możliwości wyboru najbardziej zainteresowanym?Patrzę na to z medycznego punktu widzenia,który Wam się może wydaje obrzydliwy.Ale taka jest prawda medyczna -zabieg nazywa się w języku medycznym kastracją i następstwa mogą być(choć nie muszą)straszne.To nie chodzi o straszenie,ale o prawdę,którą przed Wami lekarze ukrywają.A znam kilkanaście osób po takim zabiegu i część z nich naprawdę jest wrakami kobiet.To nie jest to kosmetyka,ale trwałe i nieowracalne okaleczenie kobiety,co zwłaszcza w wieku rozrodczym(ale i po)jest karygodne ,jeśli nie jest konieczne ze wzgl.np.na nowotwór.A Wy Kobiety tylko płaczecie,zamiast walczyć o to ,żeby zabieg embolizacji był fundowany przez Fundusz,gdy jest możliwy do przeprowadzenia w danym przypadku.Tak jak jest to przeprowadzane już dawno w innych krajach.Ale pewnym lekarzom jest to wygodne,bo tak to ginekolodzy mieliby mniej pracy,ponieważ embolizację przeprowadzają radiolodzy.I zajrzyjcie na inne str.internetowe związane z tym tematem.To może wam się rozjaśni w głowach,że w niektórych przypadkach usuwanie wszystkiego nie jest konieczne i warto z tej furtki skorzystać.Widziałam parę takich osób,które siusiały i wpychały sobie palcem pochwę w kółko.I zapewniam Was,że wolę nie żyć niż być tak okaleczona.Tymbardziej ,że przy innych problemach zdrowotnych (b.poważnych zapewniam Was)skrócę sobie szybciutko życie,a nie je przedłużę.Apeluję do Pań ,które nie tylko potrafią płakać,ale i myżleć.Jeśli to jest możliwe,zastanówcie się nad tą metodą leczenia i nie dajcie sobie wmawiać,że tylko mozliwa jest metoda operacyjna.I przejrzyjcie wszystkie str.internetowe dotyczące tych problemów,a nie oskarżajcie mnie o to ,że pisze nieprawdę ,czy że Was straszę.A dlaczego,gdy zapytałam wprost o to,czy możliwe są konsekwencje kastracji powiedzieli,że tak.Ale sami tego nie mówią,tylko opowiadają,że macica jest mi w tym wieku wraz z resztą niepotrzebna.Ale to nie oni będą się potem z tym wszystkim męczyć,tylko ja!I patrzę realnie-nie mam bliskich,żeby mną się potem opiekowali, nie będę mogła pracować,nie poradzę sobie w codziennym życiu(już ledwo sobie radzę).Więc tylko rzeczywiście mi pozostaje Dom Opieki i to w sali jednoosobowej,bo nikt ze mną nie będzie chciał dzielić pokoju,ze względu na objawy i dla mnie też będzie to b.krępujące.Patrzę realnie na to (z medycznego punktu widzenia)jak będzie wyglądać moje cudowne życie po operacji(chyba ,że zostanę na stole )jeśli sobie nie załatwię innej metody leczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 30, 2016 Słuchajcie baby!To nieprawda,że na mięśniaki jest tylko jedno wyjście-kastracja.Tak-bo wycięcie macicy z przydatkami czymś takim jest.Na Zachodzie dawno odchodzi się od tej metody,na rzecz mało inwazyjnej-embolizacji(zasuszanie Gada).Po takim zabiegu kastracji(nazywam rzecz po imieniu)kobieta nie tylko ma zmiany psychiczne,ale może nie trzymać moczu,wypadać jej pochwa,nie może nosić powyżej 5 kg,wysiłek większy zakazany,wysyp chorób,szybsze starzenie,ostereoporoza,gorsza krzepliwość krwi,otyłość,a także niekorzystny wygląd(mało kobieca),dieta lekkostrawna etc.Lekarze robią wam wodę z mózgu,a ja znam kilka kobiet,które po takim zabiegu porzucił mąż(seks jest taki sam,ale kto by chciał mieć kobietę z wypadającą pochwą i zasikaną?).Zastępcza terapia hormonalna ma różne skutki uboczne,jest droga i nie zawsze może być zastosowana.Mam dużego mięśniaka 16 cm i zrobię wszystko,żeby mieć zabieg embolizacji,a nie kastracji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach