JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

Cześć Kopnięta Limetko:) Nie ma co się dziwić, że już czujesz kopniaki....szczupła z Ciebie kobietka i tyle, to wystarczyło :)

Bosze móię wam, jestem taaaaka zadowolona i uśmiech nie zchodzi mi z twarzy, taaaaaki wielki banan na buzi mam :D :D :D

hej dziewczyny ja jestem w 14dc i ciekawe czy mam owulacje moj mezus juz mnie dopadl staramy sie i bedziemy az nadzieja nie umze mam przeczucie ze bedzie dobrze ze to tylko kwestia czasu ze nadejdzie dzien w ktorym bede sie cieszyc

Anik - podoba mi sie twoje podejście do sprawy :) Znów nowe nadzieje i staranka - tak trzymać :D Antoś - a więc zaczynacie działać? :D Ale będzie dziś ostro :P Ojojoj!!!!!!!!!!!!!!

Renik - i tak trzymać, dobrze ze tak do tego podchodzisz. Nie wolno ci myśleć inaczej :)

Witaj Renik :) Widzę, że w końcu nutka optymizmu się pojawiła :) Z takim podejściem jest chyba łatwiej. I na pewno nadejdzie taki dzień, w którym napiszesz nam o dwóch krechach :)

Limetka - zobaczymy jak nas najdzie ochota???? hehehe Póki co czekam na mojego mężulka aż wróci do domku :)

Limetka, nie chcę gdybać...ale może uda się za czwartym razem...tak jak Tobie...:P

Witam wszystkich Jak tam zdrowko, widze ze na topiku sama radosc limetka gratulacje!!!!!!! Ciekawe jakie to uczucie hmmmmmmm

Oczywiście Antoś ochotka musi byc, a nie tylko dlateo, że \"już czas\". Do \"tanga\" trzeba dwojga :) Więc życzę aby ta ochotka była i to obustronnie :)

Anik - mam ndzieję, że będzie to magiczna liczba dla nas obu :) Pyzaczek - oj tak uczucie jest niesamowite :) Od razu poczułam, to całkowicie inne uczucie, idzie to od razu wyczuć :)

Limetko - no ochotka, to pewnie by się znalazła, ale narazie mamy zakaz :)

Cześć Pyzaczku :) Atmosfera rzeczywiście jak najbardziej pozytywna :) Przecież nie będziemy się smucić...życie jest piękne i trzeba się nim cieszyć... Kurcze sama nie wiem, co mnie taki dobry humorek dzisiaj napadł...? Pyzaczku, czy możesz mi Kochana powiedzieć, dlaczego nie ma Cię z tabelce? Bo wyobraź sobie, że chciałam sprawdzić skąd pochodzisz i patrzę w tabelkę, a tam Cię nie ma....

Antoś - chyba że tak. Trzeba i tego przestrzeać. A można wiedzieć dlaczego? Lekarz tak zakazał?

Mamuski, poopowiadajcie cos jeszcze o tym waszych ciazai pociechach, moze tak sobie poprawie humorek, pociesze sie choc cudzym szczesciem, bo u mnie 8 dzien po owu i nic, zero, nic sie nie dzieje i do tego mam przeczucie ze tym razem nic tego nie bedzie :(

Pyzaczku - ale to już ta minka ma zniknąć z twojej zapewne ślicznej buźki (pisze zapewne bo nie wiem jak wyglądasz, ale śliczna na pewno jesteś :) ) Wszystko będzie dobrze, nie wolno sie smucić na zapas :)

Limetko nie chcę zaśmiecać topiku moimi sprawami, ale jeśli masz ochotę, to możemy poklikać na tlenie :)

Dziewczyny nie uciekajcie....z forum :)

Dorwiesz mnie tutaj, na forum, albo pod gg: 9712528 :) Mnie tam obojętnie :)

Anik - ja nigdzie nie uciekam, jestem zawsze tam gdzie wy :) Z moją wirtualną rodzinką :)

Witam kobietki!!! Widzę, że humorki dopisują...i bardzo dobrze:D Limetko, zazdroszczę Ci tych \"kopniaków\" od dzidzi :):):) Musi to być fantastyczne uczucie. Ja też chce być \"torturowana\" :D

Uff, to dobrze :) Limetko, wiem, że to trudne do \"złapania\" ale jeśli masz taką możliwość, to nagraj sobie te ruchy brzuszka...super pamiątka :) Dla potomnych...hihi

Anik - z miłą chęcią, ale nie mam takiego sprzętu do narywania :( Może się jeszcze zaopatrzę :) Teraz będę miała powód :)

Anik nie mam mnie w tabelce bo tak jak sie pojawiala to ja jeszcze nowiutka tu bylam i myslalam ze to tylko dla \"starych\" bywalczyn, a potem jakos sie juz nie pojawiala i pozazdroscic humorku mi cos dzisiaj nie dopisuje, jakies zle przeczucia mam co do tego razu Limetka kochana jestes, wy jednak fajne dziwczyny jestescie i naprawde pozna sobie poprawic nastroj wchodzac na topik dzieki dziewczynki

Pyzaczku, to natychmiast się wpisuj:) Limetka, bo wiesz nawet aparatem można zrobić, jeśli masz taką możliwość.

Pyzaczku - bierz przykład z Anika - ona stwierdziła, że jak nie teraz to następnym razem, to juz na pewno niedługo będzie zobaczysz :) Antos - gdzieś uciekła???? :)

Anik - jak już zacznie porządnie kopać, tak że będzie widac wyraźne wypuklenie, to na pewno, jak tylko uchwycę, spróbuję zrobić fotkę :)

Przepraszam, że tak zniknęłam, ale mój mężuś wrócił i chciałam się z nim przywitać :D Anik - na pewno nie znikniemy :)

To dobrze Antosiu :) Mój Misiek jest na hiszpańskim i będzie dopiero za godzinę, więc mogę bezkarnie z Wami poklikać.

probuje znalezc te tabelke i cos nie moge trafic ok przekonalyscie mnie, biore przyklad z anika i olewam sprawe. W ogole sie nie napalalam na ten cykl, ale jakos mnie dzis cos dopadlo zle humorzysko, jak to na @ hehe. Pewnie ze jak nie tym razem to innym, bo jak inaczej nie :P Jak narazie bede sie cieszyc wynikami mojego kochania A on jak sie cieszy, o matko, jak dziecko, chyba tez spodziewal sie najgorszego a tu taka niespodzianka :D i do tego tylko jeden dzien abstynencji byl, takze on dumny jak paw teraz juz z nim nie pogadam ;)