JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

Limetko dziekuje za foki! Igorek jest przesicznyyyyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!!!!

Anucha testy moga klamac. Wychodza pozytywnie np gdy masz jakies problemy z tarczyca lub nerkami a negatywnie bardzo czesto wychodza nawet w przypadku ciazy. najwazniejsze czy masz nadal te objawy bolu piersi. Bo to akurat w ciazy powinno trwac jeszcze kilka tygodni u mnie np nadal bola a od terminu spodziewanej miesiaczki minelo 2 tygodnie.Nie wmawiaj sobie od razu poronienia bo to zbyt drastyczne podejscie. Ja tez uwazam tak jak Wuzetka ze im predzej pojdziesz do lekarza tym lepiej dla Twojego zdrowia.

Limetko dziekuje Ci serdecznie za zdjecie Igorka::) nie wiedzialam nawet ze mi wyslalas zdjecie bo wczoraj poczty nie odbieralam za to teraz weszlam i patrze ze mam jakies sliczne zdjecia bobaska:) Sliczny synek.Mam nadzieje ze mi tez sie uda bezproblemowo donosic i urodzic rownie pieke i zdrowe dziecko. bardzo Ci gratuluje i zazdroszcze ze masz juz to za soba:) pozdrawiam

Ufff .... Babeczki czy u was tez tak duszno i parno?? u mnie mozna umrzec... a raczej wypocic cala wode;)

Czesc Kochane! Bosz co za noc ,oberwanie chmury bylo..spac nie mozna bylo...

Cześć Ewa To fajną noc miałaś. U mnie tylko postraszyło. Mocno wiało i trochę pogrzmiało i na tym się skończyło. Tylko dziś znów parno.

alutos_80 tz. że testy kłamią i nie ma sensu ich robić, jeżeli chodzi o moje piersi a właściwie sutki, przestał mnie 1 boleć już w niedziele a we wtorek jak dostałam niby 2 juz mnie żaden nie bołał, dlatego tak myślałam że to poronienie, ale do lekarza ide i tak w poniedziałe. Do tej pory mam straszne bóle plećow, tak mnie bolały, szczególnie nad ranem, a i jeszcze jedna sprawa mój chłopak stwierdził że urosły mi piersi? czy wy coś z tego rozumiecie, czy ja nie mogłam mieć normalnych 2 kreseczek?

anucha26 jak na mój gust to Ty za bardzo panikujesz. Wrzuć na luz dziewczyno!!! Z takiego świrowania niczego dobrego nie będzie!!! Skończysz w wariatkowie albo jeszcze lepiej a My razem z Tobą.

mańka11111 ale ja wcale nie panikuje, wcale a wcale, to dziewczyny na forum mi namieszały że jednak moge być w ciąży. Przeczytaj kilka ostatnich stronek jeżeli chcesz się wypowiadać ok

alutos_80 jak dobrze rozumiem to @ spóźnia się 2 tgodnie tak? a mogę zapytać czy robiłaś teścik?, czy jesteś tak cierpliwa i czekasz spokojnie

anucha26 właśnie chodzi o to że przeczytałam. Idź najzwyczajniej do lekarza bo nikt diagnozy przez łącze nie postawi. Możesz być w ciąży ale nie musisz. To Ci dziewczyny mówiły. Niczego mądrzejszego się nie dowiesz bo każda kobieta jest inna i noże mieć inne objawy.

mańka11111 a przeczytałaś może że idę w poniedziałek do lekarza? ja próbuje się czegos wiecej dowiedziec to wszystko, to forum po to jest żęby się wymieniać doświadczeniami prawda?

a poza tym ja się raczej nie nastawiam na ciąże, już przyjełam do wiadomości że w niej nie jestem, zobaczymy co powie doktorek. Robiłam wczoraj teścik i wyszła 1 kreska, czyli raczej niemozliwe, chociaż wiem że zdarzają się anomalia, zobaczymy co z tego wyjdzie

Tak. Przeczytałam, że idziesz w poniedziałek do lekarza i dzięki Bogu.

mańka11111 czego ty właściwie ode mnie chcesz, czemu się czepiasz? czy ja nie mogę się zapytać dziewczyn czy coś takiego miały wchodzisz tutaj jako czerwona i się czepiasz

Witajcie dziewczynki!! Pewnie gokata wybuchneła bo cisza,no trzymajcie sie ja nie jestem w stanie nawet funkcjonowac przez ten skwar całą noc nie spałam w pokoju miałam 29 stopni, wiec o spaniu nie było mowy

witajcie KOCHANE!!!! 21.08 o 1:40 przyszedł na świat nasz Synek- Iwo Antoni - całe 3 kg i 54 cm szczęścia :D dopiero wróciłam ze szpitala- w przypływie czasu opiszę Wam wszystko dziś chciałam sie tylko podzielić moją radością niestety mimo moich pragnień i starań i wielogodzinnej męki Iwo urodził sie przez cesarskie cięcie ale o tym przy okazji... dziekuję, że jesteście - buziaki :)

gokata SERDECZNE GRATULACJE, JESTEŚ SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ

Gokatka SUPER WIELKIE GRATULACJE ucaluj synka

Cześć dziewczynki! GOKATKA gratuluję, wszystkiego naj naj dla WAS mój dopiero sie ze mna przywita 7 marca:)jak sie postaram to bedzie prezent na dzień kobiet:)

Gokatka Skarbie!!!!!! :))))) GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cześć dziewczyny :) Tak jak pisałam Limetka rozpakowałam się 15 sierpnia - trochę przed terminem :P Urodziłam córcie - Nadie. Mała ważyła 2540 i miała 51cm. Teraz jej się już troszkę przytyło :) Rodziłam siłami natury i wcale tak strasznie nie było. Najmniej przyjemna część porodu to masaż szyjki macicy, który przyspieszył rozwarcie. Ale jak już mi położyli Nadie na brzuchu po porodzie zapomniałam o bólu i była to najcudowniejsza chwila w moim życiu. Tatuś oczywiście przecinał pępowinę i bardzo mi pomagał podczas porodu. Dużo mi również pomogła Szkoła Rodzenie (której nie skończyłam). Więc jak macie okazje uczęszczać do takiej szkoły to gorąco polecam. I pamiętajcie - na trakcie porodowym musicie słuchać położnej - ona pomaga przejść przez poród. W ogóle w szpitalu leżałyśmy tydzień bo Mała miała żółtaczkę i konieczne było jej naświetlanie w inkubatorze. Ja się śmiałam, że Nadia jest na wyspach Bora Bora i opala swoje małe ciałko tak jak mama bywała na Bora Bora z niektórymi forumowiczkami :)

Kasiu Motylku, Gokato, gratuluję Wam serdecznie. :) Bardzo się cieszę, że macie to już za sobą i, że Wasze Dzieciaczki są silne i zdrowe. Oby dalej tak było i, żebyście w życiu doznały od Nich samych radości. :) Z wielką chęcią czekam na zdjęcia :)

Jak tylko zgram fotki z aparatu to powysyłam - spokojna głowa. muszę się pochwalić przecie córą :D

No to super. Już nie mogę się doczekać. Mojego maila chyba masz :)

Powinnam mieć :) Buziaki i miłego dzionka - oby był trochę chłodniejszy :)

No to się cieszę :) Dziękuję bardzo i wzajemnie :) Fakt, oby było chłodniej, bo konia idzie urodzić z tego ciepła, bleee.

witam wszystkie koleżanki!kiedyś pisałam na tym forum jak się zastanawiałam czy jestem w ciąży ale to było w grudniu w zeszłym roku..wasze oceny wynikające z moich objawów okazały się trafne i 23 gudnia na teście pojawiły się dwie kreseczki :) mieliśmy z mężem wyjątkowy prezent na gwiazdke!!dzidzia jeszcze siedzi w brzuszku, mam dwa terminy porodu pierwszy na 28 sierpnia (z ostatniej miesiączki),wiec za 4 dni a drugi na 10 września z usg i sama nie wiem który się powinno bardziej brać pod uwagę?może ktoraś z was bedzie wiedziała? mam już skurcze przepowiadające od jakiegoś tygodnia,ale nic po za tym się nie dzieje..tak wogóle to mam pytanko do kobitek które są krótko przed porodem jak sobie radzą z tym czekaniem?bo mi to straszliwie ciężko..już bym chciała swoją kruszynkę zobaczyć,podobno córunie :) na koniec pozdrawim wszystkie które zostały mamami i życzę zdrówka wszystkim które jeszcze dzidzie w brzuszkach noszą!!

Kasiumotylku Gratuluje... CORECZKI

Gokatko,Kasiumotylku,gratuluje z calego serduszka!!!!to jest niesamowite!!!!no niesamowite!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1