JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

Witaj Limetko widze że synus rośnie jak na drożdzach :)

Aga_w - i jak tam u lekarza? Jak sie czujesz? Mam nadzieje ze dlatego nie odpisuje bo lezysz w wyrku i sie kurujesz. W takim razie jak wyzdrowiejesz to daj znac koniecznie. Pozdrawiam. jakajana- Ty rowniez daj znac jak tam te sprawy...:) Mam nadzieje ze @ nie nadejdzie do Ciebie.Trzymam kciuki. Limetko- Igor jest sliczniutki:) Juz tez bym chiala przytulic moje malenstwo. Poki co ide w poniedzialek do gina, moze dowiem sie w koncu co nosze pod serduchem.:) Podrawiam wszystkich!

Kiedy mialyscie pierwsze usg w którym tygodniu? Ja dopiero mam zrobic w styczniu czyli ok 11 tc. A krew za 2 tyg:( Lekarz mnie olewa.

Alutos nie pisałam, bo byłam w szpitalu. Jak wtedy Ci pisałam, że jade do lekarza i on od razu wypisał mi skierowanie do szpitala. Dali mi kroplówki i dokładnie zbadali. Z dzidzią wszystko ok i dziś pozwolili mi wyjść. Jakby się coś działo to mam sie zglosic do lekarza, ale narazie jest ok, oby tak dalej. Caluje Was mocno

Hej!!! No i szkoda slow.@ przyszla i to w idealnie obliczony jak zwykle dzien. Do tego taki \"zalew szczecinski\" ze z domu sie ruszyc nie moglam.coz.trzeba proboweac jeszcze w tym cyklu.najbardziej boli mnie to ze moj P. chyba sie nawet nie zmartwil za bardzo ze nie wyszlo.Smutno.... Caluski kochane!

aga_w- no to ciesze sie ze nic Ci sie nie stalo i dziecku tez. Najwidoczniej to byla powazna sprawa ze wzieli Cie od razu do szpitala. Dobrze ze poszlas do tego lekarza. Z moim brzuchem jest wszystko dobrze tylko magnez musze brac co 8 h i hemofer dwa razy dziennie bo mam anemie. Niestety nie dowiedzalam sie co nosze pod sercem bo tak sie sprytnie ulozylo, ze nic nie dalo sie zauwazyc. Nastepne mam dopiero za 2 lub trzy miesiace:( wiec chyba nie dowiem sie juz. No ale trudno, moze i lepiej... Pozdrawiam

Hej dziewczyny :) Widzę że mnie jeszcze pamiętacie, to miłe :) Igor ma się całkiem dobrze, już duży facet z niego (jak uaktualnie fotki to zobaczycie jaki teraz jest już duży). Atulos - zapomniałam ci odpisać na pytanie które kiedyś, już dość dawno temu mi zadałaś - chodziło o piersi po okresie gdy skączyłam karmić - od razu po porodzie były ogromne (jak ci już pisałam), miałam małą nadzieję ze choć troszkę z nich zostanie, bo też zawsze miałam małe piersi, ale niestety są znów takie małe jak przed porodem, mogłabym nawet stwierdzić że chyba mniejsze, ale to na pewno mi się wydaje, bo staniki sprzed porodu pasują idealnie, jednak już takiego kształtu nie mają, niestety. A teraz do dziewczyn które są po cc - mój lekarz zapisał mi taką maść do smarowania rany CEPAN - jest to maść, którą można kupić bez recepty. Trzeba nią smarować raną 2 razy na dobę, codziennie przez co najmniej 3 miesiące. Ponoć efekty są super, sam lekarz ją stosował. Ta maść jest na wszelkie blizny, nie tylko te poporodowe.

Oj widzę ze mały ruch na topiku :) Jeśli ktos ma ochotkę, to w stopce są aktualne fotki Igora :) Kurde jak mi się marzy dłużej z wami posiedzieć i poawędzić, jak za dobrych straych czasów, ale niestety mało teo czasu mam ostatnio :)

Limetko- no tom mnie zmartwilas...:( myslalam ze choc troche mi po nich zostnie a tu kiszka. A z tym ksztaltem to naprawde az tak zle? Tez sie wlasnie tego boje, smaruje sie kremami, najpierw smarowalam tylko na rozstepy ale po konsultacji lekarskiej zaczelam stosowac kremy ujedrniajace. lekarz nie widzi przeciwskazan. Nie mowiac juz o calym ciele, krtore w moim przekonaniu stracilo swoj dawny blask niestety:( poczawszy od tego ze jest strasznie blade(bo sila rzeczy musialam zrezygnowac z solarium ) i pulchniutkie( a zawsze bylam szczupla) Ale i tak nie zaluje! Kilka miesiecy smarowania i wszystko wroci do normy... mam taka cicha nadzieje:) Pozdrawiam.

Limetko- a co do zdjec Igorka- no to musze Ci powiedziec ze wyrozl z niego niezly przystoniak:) Ciekawe co to bedzie za kilkanascie lat. Nie bedziesz sie mogla opedzic od dziewczyn pod oknami pokoju Twojego syna:D

jakajana- przykro mi ze i tym razem sie nie udalo. Ale cos o tym wiem. Tak to juz jest zrobione ze nie mozna tego miec niestety wtedy kiedy sie najbardziej chce. Szkoda, ale pomysl sobie ze w koncu i tak bedziesz mama:) I to zapewniam Cie w najmniej oczekiwanym momencie:) Pozdrawiam.

Alutos - może z tym kształtem to aż tak źle ni jest, ale wiadomo ze to już nie \"to\" :P A co do smarowania - jeśli mogę ci doradzić to ja smarowałam się tylko oliwką taką dla dzieci (piersi i brzuch no i uda) i mam tylko 2 malutkie rozstępy :) Teraz postanowiłam regularnie używać coś ujędrniającego :) A za komplementy co do zdjęć Igorka to dziękuję :)

witam was, mam do was pytanie, a chodzi tu o to ze 7.11 list mialam okres i po tym okresie 3 tyg.temu i poziej jeszcze wiele razy kochalam sie z moim mezem.mialam okres dostac 7.12 i nie dostalam a 2 grud. dostalam jakies brazowe uplawy, a to krew wogole nie byla. zawsze przed i wczasie miesiaczki bola mnie piersi i brzuch i wogole nic mnie nie bolalo az sie sama zdziwilam, a od tyg. mam zawroty glowy i mnie mdli i glowa mnie boli.jak myslicie co to moze byc? robilam wczoraj popoludniu tes i wyszedl negatywny, wiec cos tu jest jednak nie tak. ale wiecie ze testy 100-stu % nie daja. bardzo was prosze odpowiedzcie mi, bo to jest dla mnie strasznie wazne. czekam z niecierpliwiona, pozdrawiam wszytskich

moze zrob beta hcg - badanie z . 100% pewnosci zadna z nas niestety nie wrozy...:P a szkoda

badanie z krwi, mialo byc :)

Gandzia ja mialam jedna plamke krwi na tamponie w dzien spodziewanej @. Myslalam,ze poleci na dobre. Nie leci juz od pażdziernika:) Dziewczyny ja pierwsze usg bede miala dopiero w 11 tyg. Moj gin twierdzi, ze to o k, ze nie mozna tak sie od początku przeswietlac. Boli mnie brzuch jak na okres chwilami, kazala brac nospe kiedy ból bedzie silny. Wyniki krwi dzis odebralam i sa chyba ok. W czwartek skonsultuje. Co dzien sie modle,zeby moja dzidzi abyla zdrowa.

przeciez usg jest nieszkodliwe. jak bylam w ciazy i lezalam w szpitalu to mialam usg co drugi dzien, wiec chyba nie jest to szkodliwe....:P

To chyba kwestia poglądów lekarza. Mam cos w ukladzie moczowym:((((((((( wykazaly wyniki

Co do USG to nie ma badan ktore wykazywalyby jego szkodliwosc. Natomiast wielu lekarzy stosuje poglad zeby lepiej robic usg tylko w uzasadnionych przpadkach. Akurat ja mialam robione na samym poczatku kiedy sie dowiedzialam. Tzn chyba w 7 tyg. Lekarz zrobil mi po to zeby potwierdzic ciaze. Potem mialam jeszcze dwa razy co miesiac a potem dopiero w 21 yg czyli w poniedzialek:) zeby sprawdzic czy wszystko z dzieckiem jest dobrze. A teraz bede miala troszke pozno bo dopiero za jakies 10 tyg. Lekarz stwierdzil ze nie przewiduje robic usg czesiej bo nie widzi takiej potrzeby. Bardzo chcialabym wiedziec jaka plec ma moje dziecko ale nie uwazam zeby to byl dostateczny powod aby niepotrzebnie naswietlac moj brzuch i mojego malucha. A przeciez skoro usg jest nieszkoliwe to moglabym isc na badanie prywatnie. Ale po co? Zreszta wcale nie tak latwo jest odkryc co ma miedzy nogami nasza pociecha:) Mi lekarka robila bardzo dlugo usg a i tak na nic sie to nie zdalo.

http://www.maluchy.pl/porada/104 tutaj jest opisane jak czesto i w jakich okolicznosciach powinno byc wykonywane usg.

Wiecie, poprostu moj alekarz uwaza, ze dopiero jak wszystko juz bedzi elepiej rozwiniete, wtedy zrobic dokladne usg. Ona twierdzi,ze nei powinno sie w takiej w czesnej ciazy tam grzebac. Ja mam w pracy takie klopoty, ze szkoda slow:( Umowa zlecenie nie wiem czemu si ena to zgodzilam, skoro pracuje prawie pelny etat.

Podczas głębokiego oddechu czuje jak mnie ciągnie macica:(

Monte Verde- wspolczuje sytuacji w pracy, ale moze postaraj sie zagadac z szefem zeby Ci dal na umowe o prace. Chociaz na czas okreslony-wtedy bedziesz miala przedluzone do dnia porodu i nawrt macierzynski Ci przysluguje. Oczywiscie nic nie mow o ciazy. Bo jak powiesz to na pewno Ci nie pojdzie na reke. Powiedz ze masz na oku lepiej platna prace czy cos i to na umowe o prace a nie zlecenie. Zobaczysz ze pojdzie Ci na reke. Teraz ciezko o dobrego pracownika. Nawet jak pracodawca Cie nie zwolni i dalej bedziesz miala na zlecenie to mimo wszystko nie wiaze sie to z urlopem macierzynskim. Zastanow sie nad tym. Zycze pomyslnego zalatwienia sprawy. Na poczatku ciazy beda Ci doskwierac takie rozne rzeczy. Np ja mialam problemy z oddychaniem i serce mnie klulo. Nie martw sie to normalne objawy. pozdrawiam.

dziewczyny zastanawiam se nad jedna sprawa. Otoz kupilam sobie balsam ujedrniajacy z garniera. jest on na bazie owocow i tak sie zastanawiam czy to nie to samo co kwasy owocowe? Hmm moze to glupie ze pytam o to ale przeczytalam dzisiaj ze nie wolno uzywac kremow z kwasami owocowymi. Ten balsam w sumie nie jest z kwasami ale jest na nim napisane ze jest on z wyciagiem z owocow cytrusowych. Czy to to samo? jesli ktos wie to prosze o odpwoiedz. dzieki.

Aha i mam jeszcze jedno pytanko do ciezarnych. Czy wam tez sie zdaza wstawac w nocy do kuchni? Mnie budzi glod, i dopoki nie zjem to nie moge zasnac. Troche sie tego obawiam bo i tak juz za duzo przytylam.:(

Moja macica nie rosnie. Ide dzis na usg.

Czesc dziewczyny. Ja tylko na chwile. Ostatnie dni strasznie boli mnie kość ogonowa, a w zasadzie jakiś nerw krzyżowy. Do gina ide dopiero w środę. Ledwo się ruszam a jak mam wstać z krzesła a lbo łóżka to masakra, strasznie boli :( Alutos nic nie wiem o tych kremach, ale jak masz wątpliwości to go nie używaj. Trzymaj się mocno Słońce

Ostatnio boli mnie brzuch po prawej stronie. na poczatku myslalam ze to jakas kolka czy cos, teraz mam watpliwosci bo jak sie poloze to przestaje bolec. Nie wiem co to moze byc i czy mam sie martwic dopiero co jestem po wizycie u gina i niby wszystko ok ale zawsze jest w glowie jakies zaniepokojenie. Monte Verde jak to nie rosnie Ci macica? Kto Ci to powiedzial? Mam nadzieje ze to nic powaznego. Daj znac co pokazalo USG. Trzymaj sie. Aga_w- Widze ze nie tylko mnie imaja sie bole. Ciebie tez bidulko zlapalo. Mam nadzieje ze nie chodzisz do pracy? Bole kosci ogonowej to norma w ciazy. Bedzie dobrze.Ponoc przechodzi samoistnie. Spowodowane moze byc zbyt dlugim siedzeniem w jednej pozycji. Wiem ze Cie boli ale musisz to przetrwac. Mnie na razie nie zlapalo ale juz sie boje...

Witajcie!!! Alutos - ja tak miałam - wyladowałam przez własną głupotę w szpitalu, dawali mi nospe potem wypisałam sie na żądanie - to nic powaznego nie martw się.To własnie odczucie tkiego kłucia w boku - mnie bolało w prawym - nie mogłam się wyprostowac, schylić.Co się potem okazłąo,że macica rosnie i na cos tam uciska.Pozdrawiam.Życze zdrowego dzieciątka - a pozostałym staraczkom szybkiego zajscia w ciąże.

A moim jedynym objawem ciązy był brak @.Czekałam na jakikolwiek znak od mojego organizmu że jestem w ciązy, typu zmiany śluzu,mdłości,odrzucanie od kawy czy papierosów i nic. Prawde mówiąc jestem teraz w około 7tc i dobrze się czuję,oczywiście nie palę ale rzuciłam sama dla siebie i dzidzi. Jedyna dolegliwość jaka zaczęła mi od kilku dni przeszkadzać to brak apetytu. Jestem głodna ale na nic nie mam ochoty . A na samą myśl o mięsie robi mi się niedobrze... Proponuję tym co się starają moją metodę na zajście w ciąże (5 miesięcy się starałam) po każdych prztulankach w okresie dni płodnych a nawet kilka dni przed i kilka dni po - nogi do góry i w takiej pozycji przez 30minut. Nie wiem czy to działa ale mi chyba pomogło...Pozdrawiam i życzę powodzenia