GDZIE JEST TOPIK Z PAZDZIERNIKÓWKAMI 2006

Witajcie stare i wierne październikówki :D nie wiem co się dzieje z moją dziewczynką, przewrociła się kilka razy z brzucha na plecy tydzień temu a teraz ma zastój, komletnie nic, tak jakby zapomniałą jak to się robi! Albo może z niej taki paskudny leń. Choroba powoli ustępuje ale bardzi powoli.... najgorzej czuje się z rana - tak jakbym nie miałą w ogóle energii, nawet się podneść nie potrafię :( ale jak się rozkulam to później nawet jestem na chodzie ;) dziewuszki macie jakiś łatwy przepis na dobre ciacho?

a jakaś Żabka tam obok Ciebie jest otwarta? ;) :) ja niestety mam dwie lewe ręce co do spraw kuchennych, ale zjesć to lubię :P

tu masz cos http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=86302 czekamy na efekty :) fajnie że zdrowiejesz wzywają

a tu masz caaaaalą ksiażkę http://www.verso.szczecin.pl/Dowload/Ciastka.pdf :D w końcu muszę zapracować na oskara za wyszukiwanie ;)

Gosiu, u mnie JAś tak samo - dawno temu nauczył się przewracać z brzuszka na plecy i jak się nauczył to tego dnia robił to ciagle, a potem mu się odechciało i z miesiąc nic! dopiero wczoraj trochę się firgał, dziś znowu nie chce! zdrowiej!

Sosenko -> jak zwykle jesteś niezastąpiona :D wielki for you A o co chodzi z Żabka? bo ja obok mam Alberta ;) Eluniu -> dzięki kochana - powoli zdrowieje, ale każdego ranka myślę, że to jeszze dluuuugo potrwa....

Elu -> no właśnie ciekawe co jest tego przyczyną? odechciewa im się, czy zapominają jak to się robi? My codziennie ćwiczymy te obroty, bo mnie to martwi, że ona taka leniwa. Ćwiczeń też nie może być za dużo, bo się wkurza i zaczyna marudzic. Za to siedzieć lubi przeogromnie, sama się oczywiscie nie podniesie ale jak ją posadzę to już w zasadzie nie trzeba jej podtrzymywać - ja jednak dla bezpieczenstwa i jej właśnego dobra ją trzymam i podkładam mnustwo poduch pod plecki, żeby nie meczyć małego kręgosłupika :)

jesteśmy tu specjalnie dla ciebie pomaranczko! my kochamy ciebie a ty nas! pomarańczki nie miały by rację bytu bez czarnych, nie miałabyś do kogo pisać gdyby nie my :D lol

Chyba jesteśmy pępkiem świata skoro cytruski tak lubią do nas zaglądać :D Pozdrawiamy . Dzięki Wam temat ciągle podtrzymany :D

Elu, Gosiu a Wam chciałoby się codziennie robić to samo???? ;-);-) Bo mi nie. Jednego dnia takie obroty są atrakcyjne innego dnia nie. Zupełnie jak z seksem;-);-);-) Konrad ma cały czas ten pierwszy raz przed sobą :-)

Gosia jak cos upieczesz to podeślij troche.Dobrze że już wracasz do zdrówka. Hm mówisz Kasiula że przesadziłam z tą stówą? OOo i Ela z Kociczką tu wpadły. Wiecie co mój tyle waży ale po nim aż tego tak nie widac wiec sie nie przejmuje. I nawet pomarańczka jest.

czesc znowu na dwa fronty jedziecie, ja tak jak Elcia nie nadążam a chciałabym wiedzić o czym gadacie:) jeśli chodzi o ciacho to nie pieke raz spróbowałam to zakalec mi wyszedł ale to wina kuchenki na 100%,:D

Dziewczyny, albo jestem źle nastawiona i wyttłumaczcie mi to, albo mam rację... Bo się dzisiaj strasznie wpieniłam. Wczoraj moja teściowa wypatrzyłą sobie dresy dla Kuby. I wszystko byłoby ok, gdyby nie cena 90 kilku zł. Zresztą aż tak bardzo mi się też nie podobają. I powiedziałam to teściowej, że są zdecydowanie za drogie, że można coś innego fajnego znaleźć. A ta dzisiaj do mnie dzwoni i mówi, że daje mi 50 zł, resztę mam dołożyć i ten dres kupić. No myślałam, że mnie k...ca strzeli. Już pomijam kwestię ceny, ale nienawidzę jak toś mi coś narzuca. A co to ja jestem fundacja charytatywna. Tłumaczę jej, że są za drogie, a ona że Kuba jest najcenniejszy i musi mieć to co najlepsze.. Ok. JAk ma gest, to niech kupuje, ale co to ja jestem, od spełniania jej widzimisię. Mam dołożyć i tyle. A niech się pocałuje

TAk to jest najcenniejszy, ale jak daje mu używane zawaki, to wszystko jest ok

Margo, masz całkowitą rację. NIech sobie potrzyma te 50zł i w następnym miesiącu dołoży drugie tyle i niech kupuje. Na pewno będą rozmiar większe. Mery, kuchenka :D:D:D, taaa Gosiu, do żabki po ciasteczka, b. szybko będą na Twoim stole ;)

Margo faktycznie dziwne albo niech się szarpnie i kupi te spodnie albo neich kupi tańsze..ja też nie lubię takeigo narzucania...nawet jak mam na coś ochote i ktos probuje mnie zmmusic do tego to odrazu mi się odechciewa..... wrrrrrrrr

Margo -> masz prawo się wnerwiać! W jednm ma rację, dziecko jest najwazniejsze ale nie można przesadzać, z tego ciuszka za miesiac wyrosnie a te 90 zł pójdzie w pizduuu, lepiej by było jakby dała te 50zł a Ty byś kupiła to co uważasz za potrzebne. A jak jest taka dobra to niech sama kupi a nie zmuszą Cię jeszcze do jej fanaberii! Sosenko -> jak bym wyszła do tego sklepu to ludzie by spiepszali gdzie pieprz rośnie, wyglądam jak przemielona przez maszynkę do mięsa, śliczne tłuste włoski, piękne wory pod oczami do tego gustowne sińce - po prostu Pamela Anderson ze mnie :D A poza tym chce się nacieszyć nowym piekarnikiem :)

Margo Jak moja teściowa przyjechała to przywiozła małej dużo śłicznych ciuszków i mówię do niej że są prześłiczne i w ogóle, a ona \"a jakie drogie\" ;) ach te teściowe. Ale kochana masz rację trzymaj się i nie daj wejśc na głowę :)

Tu jesteście ,a ja poszłam na TT Gosiu-jutro wyniki Janusza! Trzymam mocno kciuki za niego! Chyba nie bede miała neta, bo od kilku dni mi modem nawala! Chyba, ze mi wymienią na nowy, albo dadzą zastępczy. Ciągle mnie wywala z internetu, albo wogóle przez kilka godzin nie moge się połączyć :( :( Dzięki za życzonka jeszcze raz!

Margo! Nie daj się i nie dokładaj do tego dresiku. Jak ma ochotę teściówka to niech kupi, a nie robi jakiejś zrzutki. Co za gest z jej strony... Na szczęście ja nie mam takich problemów. Moja teściowa zawsze robi prezęty jak do nas przychodzi (co się też raz tragicznie dla mnie skończyło-pamiętacie akcja żółte pieluszki?) ale robi to tylko w dobrej wierze. Kase wtedy też oddała. Kobieta nie jest taka zła, ale i tak mnie drazni i nie wiem dlaczego? Dużo nam pomaga materialnie, pyta się co potrzebujemy, gdzie to kupić, albo po prostu daje kase. Moi rodzice to samo. Mały ma jak w raju. Zabawek i ubranek ma tyle, że nie mam juz miejsca aby je trzymać. Ciesze się, ze moja przyjaciółka ma sobie niedługo zajśc to chociaż części się pozbęde tych mniejszych rzeczy. Pa

Cześć cytrusku. Stęskniłaś się za nami? :D :D :D

Noooo, ale fajnie dowiedzieć sie prawdy, co? Faktycznie mojego starego nie ma. Kochanie to ty? :D :D :D

Jak widać rozpada sie tak, że jak jedna wpada tu do Was to reszta leci za nią zobaczyć co słychać....... Kocica wracaj, zatrzymujesz kolejkę ;) ........ a gdzie korkociąg........ a tu ...........dopra ...........hik hik.........ups przepraszam.......:P

Dobra Sosenko, wracam bo pooooleeewaaaam :D :D :D To ja korkociągiem, a ty odkręć flachurę i ogóry. :D Hej siup pijeeeemyyyy :D Zdrowie cytusów :D

a ja mam LCD i nie promieniuje :P:P:P

Ja też, ja też.... A w ogóle to powinni nam w dodatku prawa rodzicielskie zabrać, bo dzieci śpią, a my chlejemy :D :D :D

cytrusie chyba damy ci honoriscausa! hip hip huuurraaaa na cześc opętanej pomaranczki Kociczko - A moze to mój luby? jo tyż mom LCD i to nawet 2, z tym że jednen ma 32 cale hahaa a i w gościnnym mom TV i tez 32 cale! w domu stoją 3 kompy i kuźwa moje dziecko jest zdrowe - jak to wytłumaczyć? cytrusie zgniły - tyż cie kochomy daj nam jeszcze jakiś powód do polewania z ciebie! a moze wpadniesz na nasze nowe forum?

Gosiu, nasza ty swarna dzieweczko :D :D :D Myślę, że zapraszać nie trzeba, bo ta miła mandarynka juz tam nieproszona była :D Dobranoc .

beznadzieja to ty jestes pomaranczowy pustaku. A tak poważnie to zjezdżaj stąd bo nie chce mi się już wiecej czytac tych twoich pseudonaukowych wywodów. Przeczytaj najpierw fachową literaturę a potem udawaj mądrą! I niestety zyjemy w XXI wieku i bez sprzętu nie da się żyć - a jak masz jakieś ale to sama spadaj sprzed kompa bo ci się już chyba mózg zlasował od tego wiecznego śledzenia nas.

i wara od mojego dziecka, pilnuj swojego! jak jeszcze raz się odezwiesz to postaram się o twoje IP - obiecuje ci to moja ty madam mandaryna