Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

A zapomnialam wam powiedziec:) przeprosil za to co powieział...zreszta ja tez nie byłam bez winy:Pale juz jest wszystko dobrze:)

Paulunia to się cieszę, ze wszystko OK:)

hej, mnie chyba dalej trzyma zly humorek, wczoraj z nim pisalam do 23 i ciagle mnie przepraszal az mialam tego dosc i przestalismy o tym gadac. dzis mialam jazde i tez mi jakos nienajlepiej szlo bo sie denerwowalam ale mialm dzis ostatnia jazde z moja instruktorka i powiedziala ze jezdze dobrze tylko czasem robie male bledy no i podbudowala mnie tym a mam mjeszzce 12 godzin wiec błędy będa wyeliminowane :) no a koszulki dla Bartka kupilam w sklepie ale caly czas mi sie wydaja ze za duze :P a zaraz musze isc sprzatac pokoj bo spalam do tej pory :D

Kobietki !! WY obchodzicie np jakies rocznice? ze jestescie miesiac ze soba , rok albo dwa?? ja nie mam teraz wogole kasy:( nic!! a za niedlugo mija 2 lata w sumie myslalam zeby mu zrobic chuste na konec woja...wiem ze on dopiero rozpoczal sluzbe ale moglabym mu ak poiedziec ze chce mu zrobic chuste zeby nie musial kupowac... jak myslicie?

Hej Dziewczynki. Moj wczoraj przyechal na pj i przyszedl mnie przeprosic prosto ze stacji. Takze juz jest ok. Milego weekendu:)

Czesc...przyszłam Wam sie wyzalic...moj Skarb złamał rączke:(i chca mu dac na 6 tygodni zwolnienie...a co za tym idzie?brak przepustek:(czyli,ze zobaczylibysmy sie dopiero w sierpniu:(a mamy tyle załatwien jeszcze:(kurcze i jak zwykle zostane sama ze wszystkim:(moja babcia mnie pociesza,ze jak przed slubem mamy pod górke to po ślubie juz cały czas bedziemy mieli z górki....no ale kurcze no musimy jeszcze isc do ksiedza sama nie moge bo musimy byc wee dwojke...w lipcu mamy sie umowic z kamerzysta na czołowke do kasety, z orkiestra mamy obgadac wszystko....no mowie Wam wymiekam:(

Madzia bardzo mi przykro :( kurcze mam nadzueje ze jakos to sie wszystko ulozy poza tym po cholere on ma siedziec teraz w wojsku? chora instytucja :(

zamykam to bardzo dobry pomysl a powiedziec najlepiej wprost przeciez to nic zlego :) a ja z moim to tak nie obchodze rocznic bo zawsze jest tak ze jego nie ma bo gdzies ciagle wyjezdza ale i tak caly czas robimy sobie jakies niespodzianki :)

ja pamietam moja pierwsza rocznice z moim Skarbem....dostałam od niego wtedy łancuszek z wisiorkiem w kształcie serca i z grawerem:Liczysz sie tylko Ty Kochanie,a potem moj Misiek zaprosił mnie na romantyczna kolacje:)pamietam pizze pokroil w serduszka:)no byly swiece:)a ja mojemu Miskowi uszyłam samodzielnie poduszke...narysowałam na niej Kubusia Puchatka w kosmosie i napisałam:kosmicznie fajny facet z Ciebie Skarbie...i podarowałam mu album z naszymi zdjeciami,kazde z adnotacja:)ajs było romantycznie tamtej nocy:)

ale zgadzam sie z Toba Ewcia po co on ma tam siedziec?chyba,zeby tylko siedziec.....przeciez jego tam szlag trafi....

hej :) ale tu dzis cicho. A ja mialam dzis bardzo fajny dzionek :) najpierw bylam u babci a potem poszlam z bratem na orwarcie nowego placu zabaw, normalnie bylo tyle dzieciakow ze szok, nawet ja bralam udzila w konkursie i skakalam w worku na smieci :D a potem byl grill i nalewalam dzieciaczkom napoje do kubeczkow i w ogole fajnie bylo :) wczoraj z miskiem pisalam do 24 i troche spac mi sie chce a tertaz mam przerwe bo on zmywa a wczesniej byl na siłce i powiedzil ze kupi sobie odzywki i bedzie nabieral masy ale i tak mu nie pozwole :)

Hej dziewczynki. No i skonczyla sie piekna pj:( ech odwiozlam Misia na stacje i teraz tak jakos miejsca nie moge sobe znalezc.

heh Misiu mi przyslal smska MIESIAC MINIE NIBY CHWILA BO 30 DO CYWILA:)!!!

witam kobietki i zycze milego dnia,moj misiu wczoraj o 14 pojechal,weekend meczcy...malo snu itd...ale oczywiscie pozytywnie sie wymeczylam,poczytalam co pisalyscie i mysle ze kazda z nas powinna wierzyc w to ze bedzie dobrze i te wojsko w koncu sie skonczy!!!!ja tez oczywiscie w weekend sie ze swoim klucilam,ale teraz jak pojechal to nawet mi tych klotni brakuje;)

Cześć Dzieczyny:) Chcę zrobić Tomkowi niespodziankę, Ale jest to ryzyko:D w dniu kiedy on ma przyjechać z Gdyni do domu na urlop to ja chce dzień wcześniej wyjechać pociągiem do Gdyni i tam zarezerwować nocleg i przyjechałabym rano i zostalibyśmy na 4 dni nad morzem, tylko jest to ryzyko, żeby on czasem nie chciał mi zrobić niespodzianki i wcześniej przyjechać do domu, i minęlibyśmy się on jechałby do domu a ja do Gdyni:D Co o tym myślicie? I jeszcze jedno co zrobić z telefonem, bo jak do mnie zadzwoni to bedzie słyszał , ze jadę pociągiem:( a nie chce go wyłączac bo bedzie sie denerwował co się dzi8eje.

hej :) Necia mysle ze to swietny pomysl a on nie bedzie mogl wyjechac jakos wczesniej bo tego dnia co wychodza to wiem ze maja jeszcze jakis apel czy cos takiego wiec napewno sie nie miniecie w drodze :) a z telefonem to w razie jakby dzwonil to nie bedziesz odbierac tylko wyslesz mu smsa ze jak chce pogadac to niech pisze bo...... no i tu masz sama cos wymyslic. Moze wystarczy to ze jestes u kogos i juz a u nas zostalo juz tylkol 120 DDC :D

Hej dziewczynki. Milego dnia zycze

o kurcze wszystko pomieszalam :) zrozumialam ze ta niespodzianka to jak bedzie juz wychodzil do cywila :P eh ale mysle ze i tak to moze sie udac :)

Czesc dziewczynki! i juz po urlopie:( mam tak fatalny humor ze niewiem co ze sobą zrobic..tak sie przyzwyczaiłam ze On tu jest...a teraz znowu to czekanie:( mam nadzieje ze juz w piatek przyjedzie ale to nic pewnego jeszcze... A u nas juz tylko 50 DDC a moze az 50:( ehh ide spac bo sie chyba załamie taki mam okropny nastroj:(

Hej,własnie mój misiu pojechał:( Spędzilismy cudowny weekend ale byłoby jeszcze lepiej gdyby nie musiał wracac do tego syfu...pocieszam się ze niedługo ,pewnie w sierpniu przyjedzie na urlop no a za 3 tyg idziemy na wesele:) Ja dzisiaj mam wolne i się obijam:)

Czesc Olu a Twoj wojak jutro przyjezdza?? bo masz suwak ze jeszcze dzien i poszalejesz z miskiem:)

mozecie mi podac link do stronki z topiciem rezerwistek?? bo nie moge tego nigdzie znalesc, czyzby usuneli?? kurcze, wiem ze niektore z was tam czasem zajrza :) z gory dzieki i pozdrawiam

paulunia,wcale ci sie nie dziwie,moj byl ze mna 72 h a ja laze po domu jak warjatka i nie wiem co ze soba zrobic i te porzegnania....aj......niby jest w domu co tydien do przysiegi ale i tak mi go malo....

Wesolutka miałam go w ulubionych i od paru dni strona nie istnieje:( pewnie usunęli:(

dzieki Necia, szkoda ze go usuneli, no kiedys bez problemu mofglam sie tam dostac a teraz szukalam i nic, juz was szybciej odnalazlam :( cholercia i tak tam za duzo nie bylo napisane ale jendak chcialam zajrzec :( dziewczyny nie macie wielkich podowod do narzekan, teraz wojsko to pikus kiedys nie bylo tak przyjemnie, ludzie po kilka miesiecy na przepustkach nie byli, a teraz zazwyczaj co 2 tygodnie albo i czesciej wasi panowie odwiedzaja was... kiedys nie bylo telefonow, o komorkach juz nie wspomne... teraz naprawde jest pelen luz i krocej to wszystko trwa, ludzie nie zabijaja sie tak jak kiedys... pomyslcie sobie ze to proba przetrwania dla waszych zwiazkow, bo nic inaczej tebgo nie sprawdzi jak rozstanie na jakis czas... i to nie wojsko zmienia faceta tylk ow wojsku okazuje sie jaki facet jest naprawde...

Kurcze tak bym chciała zeby moje kochanie przyjechało na weekend... mam nadzieje ze mu sie uda!! Kuźwa tak mi zle bez niego:(

Paulunia mam ten suwaczek bo moj misiek miał dostac pjtke własnie 26 no ale wszystko sie przesunęło i był teraz

hej :( kurcze u nas klopotow ciag dalszy :( za to pobicie Bartek mial miec sprawe ale na szczescie nie bedzie mial tylko dzis zandarmii przyjechali i dali mu mandat 200zl... ale on sam stwierdzil ze woli to niz isc siedziec... kurcze on to zawsze sobie klopotow narobi... a jeszcze od paru miesiecy bolal go ząb a teraz juz tak spuchł na twarzy i nie moze przelykac sliny i na szczescie bosman go zobaczyl i teraz wiezie go do szpitala, mam nadzieje ze cos mu pomoga bo on sie naprawde juz tyle czasu męczy :( a my juz nawet nie myslimy o PJ bo to dlugo nie nastapi choc Bartek powiedzial ze pojdzie do tego chorazego, przeprosi i pogada ale zobaczymy , teraz najwazniejsze zeby juz go nic nie bolalo

kurcze normalnie zamiast do dentysty to zawiezli go do zwyklego lekarza a ten rzeżnik mu na żywca rozcial dziąslo i dal mu zastrzyk w tyłek i do widzenia...i kazal jutro pojsc do dentysty ale nie wiadomo czy oni go zawioza a sam wychodzic nie moze. Spytalam Bartka jak sie teraz czuje to powiedzial ze tak samo tylko ze teraz jeszcze go dupa boli :P normalnie niech ten pech juz sobie pojdzie bo boje sie myslec co bedzie jutro...

Kurcze ale to forum staneło w miejscu:O A gdzie sie podziała Natalka ruski rok jej tutaj nie było...a Aneczka,Jusinka...wkoncu i ja przestane pisac za ponad miesiac...