Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

czemu?? ja tez tak mowilam, bo mialam cale wakacje pracowac ale praca sie rozleciala i korzystam... wczoraj wrocilam z jednego wyjazdu, w czwartek kolejny, pod koniec lipca wypad ze znajomymi pod namiot...

No bo mój jest z wiosny i nie chce brać teraz urlopu bo chce sobie na koniec go zostawić żeby później jakby coś sie stało (odpukać) nie musiał oddawać krwi i kombinować... A sama pewnie coś wykombinuje bo to siedzenie w domu mnie wykończy!! Jeszcze tylko jutro koniec szkoły i będę mogła planować tylko szkoda, że bez mojego wojaka:/

Nic rodzyneczka jak idę spać jutro ważny dzień muszę sie wyspać... MIłej nocki i urlopu

Moj mial brac wsierpniu urlop ten ustawowy a teraz mial miec 2 HDK i nagrodowke, ale musiaj w ostatniej chili wybierac, albo jedno albo drugie. Wybral ustawowy urlop wczesniej a nagrodowke i HDK wezmie na moja 18-tke

Wracam do domu, wchodze na forum....a tu co:( Kurde dziewczyny!! Ja nie chce żeby tak było, już tyle nerwów mamy przez to wszystko, te rozstania i kłótnie! Mnie nerwy tak spalają, że ludzie się mnie pytają czy ja na jakiejs diecie jestem bo tak chudne... Pogodziłam się z moim Wojakiem,ale ja czuje u niego wyraźny dystans...tak jakby doszedł do wniosku, że nie może liczyć na to, że ja wytrzymam do końca i dawał już sobie powoli spokój... Niestety jestem taką osobą, że ciągle gdzieś wychodze, a to na miasto, a to na jakąś imprezę, bo ja nie potrafie tak usiedzieć w domu...I myślę, że On podejrzewa, że ja moge z jakimiś chłopakami coś tam robić... i nie mam pojęcia jak wbić mu do głowy, że zależy mi tylko na nim!! Owszem miałam taką okazje żeby go zdradzić, ale nie potrafiłabym po prostu!!! ;/ ja nie wiem jak to zrobić, jeszcze nie wiem kiedy wreszcie dostanie przepustke!! Jak można tak bezlitośnie ich tam trzymać!

kochana to ten twoj chlopak widocznie jekis smieszny troche jest. ja non stop gdzies wybywam, jak nie pare dni to na jeden i grzes sie cieszy ze nie siedze w domu i ze nie placze przez caly czas. sam mi kaze wychodzic. na imprezy nie chodze ale czesto nie ma mnie w domu...

nie jest śmieszny... on po prostu ma taki charakter, jest nerwowy.

przepraszam ale dla mnie kazdy chlopak jesli jest zazdrosny bo to wywnioskowalam to znaczy ze nie ufa ci do kocnca... mooj grzes wyznaje zasade :jesli kochasz puszc wolno, jesli wroci, jest twoje\" ja chocbym nie wiem gdzie byla to zawsze jestem mu wierna i on o tym wie.. nigdy nie spotkalam sie z zazdroscia z jego strony... on nawet zakumplowal sie z moim przyjacielem z ktorym kiedys chodzilam... i nie ma niec przeciwko gdzy czasami sie spotkamy na piwie czy pizzy

no to po prostu masz inna sytuacje... Może po prostu nie jesteśmy ze sobą az tak długo żeby nie mieć takich wątpliwości i tyle.

dobra ide soac bo rano wstaje ://// zycze dobrej nocki wszystkim i milego dnia bo wyglada na to z ejestem pierwsza juz w srode na forum :-) buziaki

a ile jestes ze swoim wojakiem?? bo ze swoim ponad rok i 3 miesiace...

nawet nie całe pół roku... tzn kiedys już coś miedzy nami było, ale ja wyjechałam i tak sie skonczyło pozniej sie odnowiło. Ja też ide spać. Dobranocc

Jutro będzie lepszy dzień...

Witam was;* Moj wczoraj znowu przyjechal ,caly dzien byl ze mną bo dostał stałke, ja nie wiem co 2 dni jest w domu to po co wogole jest w tym wojsku ? :)

Blondyneczka tylko pozazdroscic :) I gdzie jest jakas sprawiedliwosc?? Wojsko powinno byc wszedzie takie same ;) a tu masz moj trafil nie dosc ze daleko to jeszcze malo przepustek...

Witam i miłego dzonka zycze,moze wpadne potem bo narazie mam sporo pracy,buzki

Gusiashilla , moj na poczatku tez byl daleko 800 km odemnie i to przez 3 miesiace, tez niemialam lekko ;/ No tylko teraz jest juz godzine drogi odemnie, i fajna ma jednostke a zreszta on jest dobry kombinator, musi przyjechac :)

he dziewczyny,milego dnia,ja mam dola bo strasznie tesknie za swoim...a pjtki nie dostal

Tak bardzo go kocham , ael musiałam z nim zerwać:(:(:( Był od powniedziałKu w domu ja musiałam chodzić do pracy i miał po mnie przyjść o 17 i nie przyszedł. W pierwszy dzień był nawalony i wczoraj tak samo, w ogóle jak wytrzeźwiał to nawet mnie nie przeprosił:( i sią głupio jeszcze uśmiechał. Drażni mnie bo coraz częściej chodzi i pije:( Ja tego nie wytrzymam więcej. Wczoraj mu powiedziałam, ze między nami koniec a on się śmiał:( bo mi nie wierzył. Najgorsze jest to że razme mieszkamy i od poniedziałku on ma urlop i nie wiem co mam robić, teraz jest w pociągu i tylko przytakiwał jak z nim gadałam:( NIE WIEM CO MAM ROBIć:(

wiem , że on mnie kocha, tylko strasznie się zmienił z wszystkiego się śmieje i generalnie ma wszystko w d...ie:(

wiecie co dziewczyny,odnosnie tych zmain w wojsku,to ja zauwazylam ze moj bardziej przeklina(bo kiedys tego nie robil)no i jest taki troche bardziej wladczy,ale tym samym opiekunczy....a co do zazdrosci paulaWk to ja cie rozumiem bo moj facet tez jest troszke za bardzo zazdrosny,mimo ze ja mu powodow nie daje...no ale ten typ tak ma;)

Blondyneczka moj wlasnie tez jest podan 800 kilosow i nie przeniosa Go :( ale ciesze sie ze chociaz Ty masz dobrze :) Korzystaj jak sie da z tego :) Andzelina a Ty czekaj dzielnie...kiedys musi dostac a wtedy bedziecie szalec ze szczescia :) A ja mykam i znikam do piatku...bawienie kuzynow czeka :) Pozdrawiam :*

necia kochana,ale co jest grane?

GusiaShilla, mojego tez mieli nie przenosić, tylko mial isc do Braniewa a to jeszcze dalej, ale cos tam nakombinował, ze ja jestem w ciazy i takie bajery ze musi byc niedaleko domu, i jakos sie udalo ale ciezko bylo o to, Necia Wspolczuje :(

moj cale szczescie nie pije duzo, a jak ma pic to sie mnie pyta bo wie czym by sie to skonczylo i sie boi zebym z nim niezerwala, bo jakby mnie wkurwil to napewno bym to zrobila

moj tez nie pije...czasem 1 gora 2 piwa,i to raz na pol roku,hehe,takze nie mam tego problemu(dzieki Bogu)

no moj własnie tez cos takiego, aLe wczesniej jak go znalam to pił dosc czesto, ale jeszcze z nim wtedy nie byłam to lubiał sobie wypić i ja z nim tez nieraz zazgoniłam ;D ale teraz jak jestesmy razem to juz mu przeszła ta głupota

ryczę od wczoraj:( nie daje sobie rady:(

necia wspolczuje,najgorsze sa konflikty kiedy jest sie w rozlace,bo jak ze soba sie przebywa to na bierzaco sie wszystko wyjasnia.\\,a w tym woju to:(

blondyneczka 18 Mam podobnie:) Przed ten Moj tez duzo pil!a teraz jest juz grzeczny i pijemy tylko okazyjnie czyly co tydzien w wekend lub jak nam sie chce hehe 2 ,3 piwka :P