Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

pozniej sie w to po bawie bo narazie mi sie nie chce, jak bede sama w domku to zrobie sobie to na spokojnie hehe

ja to wysprzatalam mieszkanko ,lece po zakupy i robie jedzonko dla miska,salatke itd,bo jutrro caly dzien na uczelni...oh kolacja,kapiel tego mi trzeba,hehehehhehe

zrobie kolacje, kupie pyszne winko jakies czerwone, ale musi byc slodkie bo innego nie lubie,a potem zobaczymy co czas nam przyniesie :) a mam nadzieje, ze cos fajnego, to cos na co czekam juz od dawna :)

to smigaj, a co studjuesz???

Ania69 mam taka sytuacje jak Ty...niby zostalo juz tak malo dni ale on znowu przez miesiac nie moze jechac do domu...glupi mon...mial juz przyjechac na pjtke ale nagle wszystkim wstrzymali wyjazdy...wiec dzis zamiast siedziec przy mnie to idzie na warte...ja jakos wytrzymam i poczekam ale On pewnie od czasu do czasu chcialby odpoczac od tego calego syfu...ehh... a co do tabletek to tez bralam chyba przez 3 miesiace ale ze to sprzeczne z wiara to przestalam choc nie powiem bardzo duza wygoda z nich.

nio to gusiashilla bedziemy sie nawzajem pocieszac przez ten miesiac hehe :)

czesc dziewczynki,widze że forum ruszyło co mnie bardzo cieszy! U mnie wszystko wporządku,nasze życie wróciło do normy teraz tylko praca i spotkania z miśkiem,juz powoli zapominamy o wojsku! Mój misiu się nie zmienił jest taki fajowy jak przed wojskiem,no i juz przeklina coraz mniej:) Pozdrawiam zimolki i reszte dziewczyn!

Ania69, zrobilam tak jak napisalas i nic mi sie nie pokazalo, chyba cos zle robie.

Suri jestes moze???

Widze, ze nie ma moich kobietek, takze ja tez uciekam pa kochane.

ja studjuje stosunki.....ale miedzynarodowe.;)

widac twoja stopke carlain ja też zmykam do szkoły niestety

tak jestem

no ja jestem ale chyba nikogo poza mna nie ma

carlain jak chcesz o cos zapytac czy cos to spoko,odpisze wieczorkiem

jak bede wieczorkiem w domu, to sie odezwe moje kochane dziewczeta, bo Prezes przyniosl mi troszke duzo pracy i niewiem czy sie wyrobie do 17.00, takze wylanczam kompa i biore sie za robote bo musze skonczyc to 17.00 bo jestem umowiona z klientem na 18.00 a potem jade do kuzynki. Do wieczroka moje dziewczeta buzka pa.

suri jak bedziesz pozniej to sie odezwij jak bys mogla??? A wogole tak poza tym to jak masz na imie Surii????

Czesc:) moj maz miał dzisiaj wrocic ale wroci jutro:( ajs:) siedze se sama w domku i chyba pojde do mamy;P bo mi sie jakos nudzi a jaeszcze dostałam przymusowe 3 dni wolnego bo jestem przeziebiona:P kurcze nie mogli mi dac od poniedzialku tylko akurat na wyjazd mojego Skarba:)no ale dzisiaj sobie pomalowałam przedpokoj;p troche mialam problem z rozrobieniem farby;) ale jakos mi to wyszlo;p i efekt mi sie podoba ale pewnie moj maz i tak wynajdzie jakies niedociagniecia:D no ale coz:D a wiesz Suri,ze moj tez sie nie zmienił;) i tez jest fajowy:D:D :) pozdrawiam:*

hej :) no ja nareszcie po zajeciach uffffff........ wczoraj sie troche poklocilam z moim Bartkiem bo on ostatnio jakies fochy strzela a ja juz nie chce tego znosic to sie przestal odzywac wiec ja tez :P ale przed chwila puscil strzalke, wiedzialam ze tak bedzie. A u nas tez wszystko wraca powoli do normy, powoli bo niestety ojciec Bartka zostawil mu pare problemow i teraz trzeba sie nimi zajmowac.No a widujemy sie w weekendy i czasami na miescie bo ja tez ciagle jestem zajeta ale przynajmniej wiem ze jest blisko i moge napisac do niego kiedy chce.I musze stwierdzic ze moj po wojsku w ogole sie nie zmienil tylko mnie te jego fochy ostatnio dobijaja ale no ma ciezki czas wiec przeczekam to. Carlain sama przysiega to kwestia godziny albo i mniej ale trzeba liczyc sie z tym zenalezy przyjechac wczesniej i znalezc dobre miejsce no i po przysiedze troche trzeba poczekac az chlopakow wypuszcza. Ja pamietam ze stalam na mrozie od 8 do 12 tak wiec jesli bedzie zimno to ubierz sie baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo cieplo

carlain ale widze ze jakoś jak napisalas o ciazy to nie martwisz sie tak mocno bo widze ze buźka usmiechnieta jest . ania mi ostatnio mama tez gadala o tym ...normalnie nawet nie wiem po co ...przeciez ja nawet w ciazy nie jestem . Ania ja nie uzywam tabletek ...ale gumeczki tak ,bez zabezpieczenia bym sie bala jak cholera ...ze skarbkiem jestesmy odpowiedziialni wiec bardzo na to uwazamy. Carlain przysiega nie trwa dlugo bo gdzieś z 30 minut ale poźniej musisz czekac na swojego wojaczka gdzies z godzinke ,no moze dwie . Ja odrazu wzrokiem znalazlam swojego żolnierza ...a na przysiedze bylam z jego rodzicami oczywiscie :). A co do dzisiejszego dnia to byl ciezki ...ale juz mam weekend z tego wzgledu ze jutro nie ide do szkoly ...o 10.30 wyjerzdzam z mojego miasta Kętrzyna do olsztyna do mojej kochanej Blanki(siostry mojego skarba) o 12.30 bede na miejscu wiec po chodzimy troche po miescie ...a misiu wychodzi z jednostki o 18 wiec o 19.30 juz bedzie w olsztynie ...i do niedzieli bedzimemy u jego siostry na stancji przesiadywali ...wiec caly weekend razem ...och jak cudownie bedzie zasypiać w jego ramionach ...jestem taka szczesliwa ze ten weekend bedzie taki udany...bo wiem ze bdzie ...oboje juz sie weekendu nie mozemy doczekać ..jutro juz dziewczynki nic nie napisze ...chyba ze dzisiaj przed snem ...wiec bede jak coś po weekendzie ...milego weekendu dziewczyny .

Carlain mam na imię Ola:)

eh dziewczyny tesknilam za forum ale no nic nawał zajęć i dopiero teraz siadłam.. wiecie co tak sie ciesze gdy co dzień moge wykreślić kolejny dzień tego wojska... już z 11 dni i zacznie się odcinanie centymetra:D dziś byłam u swojego kochanego wojacZka na odwiedzinach i dzis se siedzac w kantynie wpizdzilismy pizze :D a wczoraj dostal stalke do dzis do 6stej rano i wiecie? miałam przezycia do niego mamy 7km a jego auto stalo z 3 tyg nie ruszane u mnie przed domkiem i wczoraj chcielismy odpalic bach akumulator nie tykal to go tyle pchalismy i z gorek i pod gorki az po godz walczenia kolega od niego z wiochy przyjechal i nas scholowal mokrych zmarznietych...i co? herbatka kolacja i spaciu pol nocy sie budzilam i patrzylam jak obok spi,,, rano o 5tej pobudka o 6stej wyjazd do sql juz ode mnie a teraz jestem ledwo przytomna i znow jutro rano sql bleee a jutro rybka ma kuchnie :(

och moj artek nie nawidzi ok-obslugi kuchni,zawsze mowi ze potem mu jesc sie odechciewa.heheh ale juztro ja go naakarmie.hehehe

czesc, dziewczeta nie bylo mnie wczoraj wieczorem na naszym forum, poniewaz nie mnialam internetu w domu :(, moj klient od mojego samochodu wogole nie zadzwonil do mnie, tak sie wkurzylam, ze masakra juz myslalam, ze sprzedam tego zloma i wpadnie mi pare groszy w kieszen a tu lipa :( Ide dzisiaj do lekarza, bo cos podejrzewam, z plucami starsznie mnie boli prawe pluca i sie boje, zebym nie wyladowala w szpitalu:( Natalka, dostalam miesiaczke :) dzisiaj w nocy i jestem heppy :) Odezwe sie dziewczeta pozniej do Was, jak wroce od lekarza i odrazu wam napisze jaka diagnoze postawil mi lekarz, narazie nie chcem nic mowic mojemu Robertwi, zeby go nie martwic, ale chce byc zdrowa bo nie dlugo Nasza Przysiega :)

Hej! Jestem wsciekla na zolnierza ehh kiedy on zacznie patrzec troche dalej niz na koniec wlasnego nosa!! Czasami wychodzi z niego mega egoista...oczywiscie on tak nie uwaza. Strzela fochy o nic, robi sie drazliwy bez powodu, z dnia na dzien potrafi mnie zaskoczyc pogorszeniem jego nastroju a co za tym idzie naszych relacji - bez powodu! Takie zachowanie bardziej pasuje mi do opisu kobietek. Mam dosc :(

Hej, Seria, nie wsciekaj sie na swojego Zolnierza, moze cos go dreczy i dlatego strzela fochy, a nie chce Ci powiedziec bo nie chce Cie martwić, sprobuj z nim porozmawiac moze czy wszytsko jest wporzadku!!! Rozmowa to najlepsze wyjscie, napewno nie zadne klotnie ani dogryzanie sobie nawzajem. Ja wlasnie wrocilam ,teraz od lekarza i dowiedzialam sie, że moje pluco jest ok?? Tylko mam przepisany jakis zel bo mam jakis skurcz rzesisty czy cos takiego i trzy razy dziennie masarz. Ale jestem szczesliwa :)

Zaraz smigam do domku, i odrazu zagladam do skrzynki bo mam dzisiaj dostac list od swojego Roberta, juz nie moge sie doczekac kiedy go otworze :)

hej dziewczynki..pozdrowiaonka,ja jestem cala szczesliwa bo o 20 bedzie u mnie moj mis:)

hej dziewczynki..pozdrowiaonka,ja jestem cala szczesliwa bo o 20 bedzie u mnie moj mis:)

Rozmowa tu nie pomoze... ale dziekuje Carlain za zainteresowanie. Niestety chyba bedzie trzeba podjac ostre kroki :( To jest jedna jedyna rzecz ktora mi w nim nie pasuje, ale niestety nie do przeskoczenia. Ciezko rozstac sie kiedy wszystko inne jest jak najlepsze :( Ah juz nie smece, pa milego dnia