Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

heheh ja nie mysle ze on jest za stary:pheheh ma 24 lata ale tam sa wszyscy mlodsi od niego 19, 20 lat majaheheh nie wiem czy tak jest wszedzie ale u Michala musza wczesniej podac kto wychodzi na stlki

napewno dlugo na Ciebie sie nie obraza:D....tak jak moj Michal hehe zarzuci focha a zaraz jakby nigdy nic:D ehhh ci faceci:D nie moge sie na nas dlugo gniewac:D

ale nie maja zadnych ograniczen i moga wychodzic kiedy chca nawet jak powiedza? bo na przepustce ktora dostal Bartek pisalo ze moze sie poruszac codziennie po terenie garnizonu od 15 do 6 wiec juz nie wiem jak to jest.a 24 lata to w sumie nie jest duzo ale w w takim wieku juz sie mysli troche powazniej przynajmniej tak mi sie wydaje :) my z Bartkiem mamy po 20 i on absolutnie powazny nie jest :P a w pokoju ma razcej ludzi w swoim wieku i starszych w ogole najstarszy ma chyba 27 lat

a co do fochow to niestety roznie bywa! ale w tym temacie to ja zawsze jestem gora a on sie musi dostosowac ale oboje ostatnio ustalilismy ze nie bedziemy sie klocic i ustepowac jak ktores zrobi cos glupiego

hmm???z ograniczen to wiem tylko tyle ze u Michala moga wszystko ale na terenie miasta czyli tylko moga byc w obrebie bialegostoku i tak jest stalka od 18 do 6 a tak moga robic co chca,moze to jest indywidualnie ustalane w jednostce, nie wiem.heheh ja znam Michala 4 lata i jak mial 20 to byl wariatem:D ale w dobym tego slowa znaczeniu:D a teraz wszyscy mowia ze spowaznial i w sumie ja tego nie dostrzegalam ale teraz jak tak pomyslalam to rzeczywiscie...

my tez kiedys ustalalismy sprawe klotni tylko u mnie bylo na odwrot:/ wychodzilo tak ze i tak ja zawsze przepraszalam.....ale juz wszystko ustalilismy:) i musze jeszcze powiedziec ze dlugo sie juz nie klocimy....no nie liczac drobnych wymian zdan:D

moj chyba nigdy nie spowaznieje :P ale i tak widze poprawe a od naszej ostatniej klotni to uklada sie nam super tylko teraz to ze jest chory wszystko psuje no i ta PJ dopiero na swieta jak dobrze pojdzie... aj ciezko ciezko

nom wlasnie....gdybysmy mialy ich troch blizej to pewnie wlasnie bylybysmy w drodze do naszych zolnierzy....a tak......a wybierasz sie wogole kiedys do niego????bo mnie bardzo korci ta ich weekendowa stalka i chyba kiedys sie tam wybiore...jak bedzie cieplo:D

heja... :) co do stałek to moj Paweł ma w dni powszednie, ale od 15 do 21 inaczej pojsc nie moze, wiec imprezy wypadają :) Martwie sie, bo jakas choroba u nich poszła...juz 16 osob jest na izbie bo po obiedzie wymiotują....WIem co mozecie powiedziec i prosze nie mowcie tego slowa...

no mam nadzieje ze w wakacje sie pojade! bo w ogole moze pojade na tydzien nad morze :)ale jeszcze nie wiem gdzie pojdzie na macierz bo mialo byc to wejherowo ale podobno to dopiero bedza ustalac po kursie oby tylko nie dalej...

lamia wez juz nic nie mow ja od rana zyje tylko tym slowem :(

a moj nie moze isc na izbe i to jest najgorsze!!!

ale czemu ewcia?

dlatego ze maja teraz kursy i musi byc koniecznie codziennie bo inaczej wypada a jutro lekarz nie przyjmuje w poniedzialek zaczyna jazde biedactwo... a czuje sie coraz gorzej

Ewcia!!!!!!Twoj ma grype!!!!Lamia!!!!u Twojego w jednostce podaja nieswieze jedzenie!!!i nie ma innej mozliwosci!!!o!!!kurcze Lamia ale fajnie z tymi stalkami ze w nocy musza byc w jednostce:D

ale u niego nie ma tak ze wiecej osob sie zle czuje? a nie wiesz jak tam dokładnie z nim jest? co go boli itd? najgorzej ma z tym kursem...;/

tylko on! wczoraj rano byl zdrowy a po poludniu zaczely sie dreszcze bol gardla i byl oslabiony wzial jakies leki a rano jeszcze gorzej i doszla goraczka... Mariolcia ja tezmam nadzieje ze to grypa ale za duzo sie naczytalam o ..... i tak mi teraz wyobraznia szaleje

No ja tes to sobie tak tłumacze, bo na raz jak wszyscy w jeden noz sie rozłozyli...to albo grypa albp salmonella...w tym przypadku to wielkie OBY. na pewno! A z tymi stałkami to tez byłam zdziwiniona potwronie, w weekendy tez tak mają ;] a Stałki 12 h dostają tylko miejscowi i ci co mają blisko do domu, dziwne nie?

Wszytsie sie pwnie naczytałysmy, ale nie wywołujmy wilka z lasu, zasada: nie wymawiajmy tego słowa! ok?

ze stalkami to macie super bo moj ma normalnie do 6 i to codziennie i to nie tylko moga chodzic po ustce ale tez do slupska czyli prawie 20 km od ustki

no wlasnie!!!!!!!to jest ta sprawiedliwosc!!!nie dosc ze do domu blisko i czasu nie musza marnowac na dojazd do domu to jeszcze moga na stalki chodzic!!!u Michala w jw to niektorzy chodza do domu spac a w dzien tylko sa w wojsku:/dziwnie, bardzo!!!

a tego slowa absolutnie nie wypowiem! ale wkurza mnie ze ten lekarz w soboty nie przyjmuje a chorazy mu powiedzial ze niektorzy maja tyle lekow ze moznaby bylo konia wyleczyc i taka rozmowa...

Ja tam jestempozytywnie zaskoczona z tego tytułu :):P choc wiem ze on i tak wiolałby sie przekimac niz wyjsc, taki spioch :)

kurcze Ewcia, zamartwiuchy jestesmy, a ja sie jeszvze bardziej denerwuje bo w niedziele ma przyjechac i nie chce zeby sie zle czuł...choc narzie mowi ze mu tylko noe dobrze, podejrzewam ze to obiad...bo po obiedzie tak zaczeli ;]

z lekarzami w wojsku chyba wszedzie tak jest: kolega Michala dostal standardowy zestaw, to co zawsze daje czyli polpoiryne, sebidin i calcium a bolala go noga.....jak w jakis dowcipach.....

Lamia juz w niedziele przyjezdza????ale masz suuuper!!!!!!:D

no nic jutro mi napisze jak sie czujee...mam nadzieje ze ktos rozsądny nasle na jednostke sanepid...to przynajmniej to sprawdzą.

no ale tylko do wtrodku bo ma jakąs sprawe załatwiac, ale wiesz, wolałabym a własciwie musi przyjechac tu zdrowy!

ja bym skakala z radosci jakby mial przyjechac nawet chory bo by poszedl do normalnego lekarza a od takiego nawet mozna dostac zwolnienie i do woja wrocic pozniej i by sie wyleczyl a on przyjedzie moze na swieta...

no ja zobacze jak sie paweł bedzie czuc, jak cos nie tak, to w poniedziałek do lekarza!!!