Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

osti

Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!

Polecane posty

dzień dobry Mamy.. u nas dziś trochę chłodniej, rześko i przyjemni. Wczoraj z jasiem po prostu się do siebie przyklejaliśmy. Kochany mam pytanie z serii banalnych: czy Wy jeszcze wciąż buzię Maluszka myjecie wodą przegotowaną czy już nie? i jak to jest z myciem głowy: czy nadal tylko mydełkiem i tą samą wodą co w wanience? Ooooo słoneczko się pokazuje..pozdrawiam zatem mocno i słonecznego dnia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez dzis chlodniej, nareszcie da sie zyc :) co do mycia...buzki nigdy nie mylam przegotowana woda, a glowke juz od 2 m-ca myjemy szamponem Oilatum, teraz sie wlasnie skonczyl wiec kupilam Mustele do ciala i glowki - slicznie pachnie. Nigdy nie mialam problemow z ciemieniucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alfi... ja mylam buzke tylko przez tydzien woda przegotowana. A co do glowy to od drugiego miesiaca kapie mala i plynie do kapieli i szamponie Nivea i wszystko jest ok. Oczywiscie w tej samej wodzie co w wanience.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Chantalka podobnych wymiarów jak mała Emilka... A ja z Emilką na kolanach U nas dobrze, chciałam dziś isc z nia na badania. I pobrac próbke mocZu. Ale mała zamiast do woreczka nasiusiala obok. Jutro proba number 2. Kochana jest nasza Emi tylko non stop na rekach, padam juz. No i ni hu hu nie chce spac w dzien. Pospi chwile i sie budzi, dlatego mnie tutaj mało na forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo!!!!!!!!!!!!!! Byłam z małą u neurologa.......mam ZDROWE DZIECKO!!!!!!Nic jej nie jest!!!! A to odginanie się to nawyk, przez to, że miała tak łożeczko i się nauczyła. Zrobił jej testy i badania te takie z pukaniem, odginaniem, puszczaniem rączek itp. Wszystko ładnie wyszło, powiedział, że nagorliwość to teraz częsta choroba rodziców Śmiał się tak tylko. Iiiiii potem była jeszcze jedna konsultacja u ortopedy. Ten pan jest ordynatorem oddziału ortopedyczno - chirurgicznego i powiedział, że nie ma się czym martwić, że owszem leew bioderko jest gorsze od prawego, ale że wszystko jest na swoim miejscu i nie ma potrzeby pieluchowania z tego wszystkiego zapomniałam mu zapłacić, tylko mu do widzenia powiedziałam). Tak więc, jako, że neurolog nie wiedzi potrzeby rehabilitacji, to nie bęziemy tego robić. Sam się mnie zapytał, a jak można rehabilitować zdrowe dziecko. Jrestem przeeeeeeeeeeeeeeeeszczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czas zacząć się cieszyć dzieciem a nie tyklko martiwć się. Najlepsza była pediatra: pani się musi uspokoić, wyciszyć. Dziś było szczepienie :mrgreen: Malutka zapłakała, bo głupia piguła nie dała mi jej zabawić. Ale ogólenie ok, zaraz potem zasnęła. Waży 6060 g Mierzy 67 No i jeszcze ten ortopeda zasugerował, że ona może woli prawą stronę, bo gorzej słyszy na lewe uszko bo jej się mogło zapchać wydzielinką i wiecie co, miał rację!!!! Pediatra zaglądneła, prawe uszko czyste a lewe....zatkane, znaczy się miała tam woskowinę. Nie wiem skąd bo ja sama nic tam nie grzebię, tylko małżowinkę czyszczę. Tyle się zlatać, po to, żeby się okazało ,ze to efekt brudnego uszka. Kiedyś nawet był program, gdzie dziewczynka była bardzo nie grezeczna i każdy myślał, że ona jest taka nie posłuszna, a okazao się, że miała zatkane uszy i nie słyszła za dobrze, pamiętam jak się wtedy tym przejęłam i masz ci babo placek. Ale też nieźle, dobry ten lekarz, musi mieć doświadczenie. Napiecie obojczykowo - szyjne ok, kręczu nie ma. Jejku zaraz pooglądam zdjątka waszych skarbów :D Nie wyrabiam się ostatnio nic a nic :o Chantal, ładnie waży :D I Taka z niej elegantka na chrzcinach :D Zaraz pooglądam zdjątka. Swój album też muszę uzupełnić. Dziś ledwo żyję, a jutro do laryngologa, zobaczę co powie, może nie będzie trzeba tego czyścić, wiem oszukuję się ;) Anesiu....czy i ja mogę obejrzeć zdjęcia ze ślubu?? ?Bardzo lubię oglądać takie zdjęcia :) I oczywiście moje serdeczne GRATULACJE!!!! Jak mam przekonać małą do picia herbatek??? Ona się smoczkiem bawi, nie pije, wypluwa i robi takie miny jak bym jej cyjanek podawała ;) A próbowałam już i soczki i herbatki. Różne smaki. HELP!! Ściskam i całuję!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, my już po szczepieniu. Kubunio był bardzo dzielny i zapłakał tylko przy ukłuciu, a jak igłę zabrali to przestał płakać. Pilęgniarki które robili zastrzyk supeerrr miłe. Pozwolili nawet żeby mąż trzymał małego na rączkach w czasie zastrzyku. Jedna kuła, a druga wogóle próbowała zabawiać małego, żeby nie zauważył tego wkłucia. Dostał też następną dawkę szczepionki na rotawirusa. Wiecie jestem bardzo teraz zadowolona, że zaszczepiłam małego na rotawirus, gdyż sąsiadka opowiadała, ze jej roczna córcia już dwa razy chorowała na to świństwo. Pani Dr dokładnie zważyła i zmierzyła Kubunia. Mały bąbel waży 6800g i mierzy 66cm, a ma nie całe 3,5 miesiąca:). Pani Dr mówi, że jest bardzo duży jak na swój wiek. I powiedziała, że jak malutki skończy 4 miesiące to koniecznie zacząć wprowadzać mu zupki. I powiedziała, że jak na jego wagę to jest oczywiste, że jemu zamało jest cycuszka i że bardzo dobrze że Pan Dr kazał dawać mu deserki i soczki. Bo to dostarcza mu dużo witamin. Mamo Oskara---jeśli zapiszesz Oskarka na basen na Targówku to prawdopodobnie się spotkamy, chyba że wybierzesz do zajęć sobotę. Zajęcia trwają do końca czerwca, później jest przerwa do września. Misiaczkowa---bardzo się cieszę, że z Lidką wszystko dobrze. Dobrze mówisz wreszcie trzeba się maleństwem cieszyć, a nie tylko się zamartwiać. A i to Alfi miała teraz ślub, nie Anesia :). Życzymy wszystkim miłego wieczoru. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa chyab chodiło Ci o o ALfi, ja moge tylko zaoferowac zdjecia Olenki :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajjjjjjjjjjj przepraszam!!! Myślalam o zdjęciach i mi się źle napisalo!! Oczywiście Alfi :) Przpraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kochane...no nie trafisz za tymi lekarzami-wczoraj byłam u specjalisty, odpowiedział na tysiąc pytań...ale w najważniejszej kwestii-karmienia piersią był nieprzejednany:tylko mleko matki-i znowu zgłupiałam. W wolnej chwili napisze więcej-bo kilka tematów było dla mnie zaskoczeniem. Teraz mam pytanko znowu praktyczne: czy smarujecie dzieciaczki przed wyjściem na spacer w taką upalną pogodę? czy wysoki filtr czy bloker? misiaczkowa---> jesteś Kochana, dziękuje za gratulację, a adres stronki poniżej, zdjęcia ślubno-weselne jeszcze uzupełnie http://foto.onet.pl/1s06w,xkg60wxc4fmf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, u nas dziś znowu słonecznie i cudna pogoda :). A więc znowu na spacerek na cały dzień :). Alfi---ja smaruję Kubusia mleczkiem Nivea z filtrem 50 (dla dzieci). A co do jedzenia maluszków to każdy lekarz ma swoje zdanie na ten temat. Oprócz zdania lekarza to chyba trzeba się kierować swoją obserwacją maluszka, przynajmniej tak mówi mój lekarz, bo przecierz on go nie widzi codziennie, a my obserwujemy nasze maleństwa codzień. I jak mówi mój Pan dr to w kwestii jedzenia, jeśli nic się nie dzieję to on może tylko zasugerować, a czy będę chciała tak robić to już zależę ode mnie. Wczoraj na szczepieniu Pani dr to tylko potwierdziła :). A ja też widzę po Kubusiu, że jemu urozmaicanie diety służy, ładnie rośnie, nie ma kłopotów z brzuszkiem, robi ładne kupki (czasami 2 razy dziennie). A jak był tylko na cycu to zawsze miał z tym problem i się męczył. Dlatego każda z nas musi podjąć decyzję o dodatkowych posiłkach dla maluchów sama i obserwować maluszka. Ja za dwa tyg. będę próbowała wprowadzać Niuniusiowi zupki. Deserki wcina mi teraz tak, że aż miło popatrzeć. Na widok łyżeczki i słoiczka odrazu się uśmiecha i mocno macha nogami. Daję mu po pół słoiczka a on krzyczy jeszcze :). Ciekawa jestem czy zupki też mu tak posmakują :). Misiaczkowa---co do podania małej butelki, to moja sąsiadka tak miała, że jak chciała wprowadzić picie synkowi to on nagle nie wiedział co to jest smoczek i co się z nim robi. I z tego co pamiętam to mówiła, że codziennie próbowała tak ok miesiąsa czasu i dopiero później mały załapał o co chodzi. Obecna mamo---super, że maluchy już zaczynają akceptować łyżeczkę. To karmienie łyżeczką jest takie fajne :). Bardzo lubię karmić Kubunia łyżeczką, a on tak fajnie otwiera buziaka na kolejną porcję deserku :). Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane mam starszne zamrtwienie...:( moja olcia jest strasznie nerowowa!! boi sie kazdego dziweku, jak cos spandeni na podłoge wzdryga sie , jjak ktos głosneij cos powie zaskoczenia , no wogole mawte jak w nocy łozno skrypi to ona przez sen sie wzdryguje, ponadto dzis stało sie cos so mnei rozwaliło, spała w wózeczku i przez sen zacęła sie trzęs, jakby miała ataak padaczki, wzełam ją szybko na reke i robudziłam wetdy jej opresżło , ale do tej pory mam serce w gardle, nei mam poejcia co to jest, jzu keidys zauwazyłam ze potrząsa raczkami tak szybko prez chwile jak by sie trześła, powiedzcie czy któas wie co to moze byc?? jestem przerazona!!!! :(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( teez przyszła jzu obecna mamo moze Ty cos ssyzałas na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was. ANESIU. O padaczce wiem niewiele - tylko podstawowe informacje , aczkolwiek spotkałam się z nią - córeczka znajomej ją ma. Ale odmian padaczki jest multum. Tak więc proponuję pójść jak najszybciej do pediatry i dokładnie bardzo opisać mu objawy. Być może to tylko (tak przypuszczam, bo napady padaczkowe z reguły wyglądają inaczej - towarzyszy im utrata kontaktu z otoczeniem - Dziecko się wyłącza) manifestuje się niedojrzałość układu nerwowego Malusiej. Prawdopodobnie tak właśnie powie Ci pediatra - czego Ci życzę i za co trzymam mocno kciuki. Póki co zachowaj trzeźwość umysłu i dokładnie obserwuj Olunię.... . Nie jestem medykiem i nie chcę \"diagnozować\" - dzielę się z Tobą tylko moją nikłą wiedzą w temacie:), także nie przejmuj się aż tak bardzo proszę. Misiaczkową naszą Kochaną już raz niechcący nastraszyłam:) Dzięki Bogu Jej obawy okazały się bezpodstawne:):). Jestem zdania, że KAŻDĄ nawet najmniejszą obawę musimy zgłaszać lekarzowi, nawet gdyby miał nam powiedzieć, że panikujemy/szukamy na siłę chorób u Dziecka/jesteśmy przewrażliwione/itp. Tu chodzi o zdrowie Dzieci !!!! . ALFI Ja smaruję Maluszki blokerem Vichy dla dzieci. Co do karmienia Maluszków, jak i zresztą całej reszty w kwestii Dzieci to mnie pediatra krakowska zawsze powtarza jedno: słuchać intuicji, bo matczyna intuicja jest niezawodna:). Jednak ja i tak zawsze jak mam wątpliwości konsultuję moją \"intuicję\" z lekarzem:). A jeśli chodzi o zdanie lekarzy na temat czy rozszerzać dietę czy też nie - co lekarz to inne podejście - najlepiej \"uczepić\" się jednego i jego słuchać. Ja tak zrobiłam. bo moje Dzieci są pod opieką sztabu specjalistów wśród których mają dwóch pediatrów. Jedna w Krakowie, druga w Sączu. Ta krakowska każe rozszerzyć dietę, ta sądecka mówi \"jeszcze za wcześnie\". Słucham tej krakowskiej bo ma większe doświadczenie z wcześniakami - choć ta sądecka nie głupia jest. Poza wykonywaniem zaleceń Pani dr krakowskiej obserwuję też reakcje Maluchów na nowości i jak dotąd poza tym, że łyżeczka jest beeee wszystko jest ok:). A my dziś cały dzionek poza domem:). Bo Szwagierka miała egzamin maturalny w związku z czym zapakowałam się rano z Mężem do auta i heja w trasę;). Pozałatwiał co miał pozałatwiać, następnie pojechaliśmy nad rzeczkę i tam posiedzieliśmy z Maluszkami, po czym zachciało nam się kawki i stwierdziliśmy, że pasowało by coś zjeść, więc wybraliśmy się do miejscowości podsądeckiej o nazwie Rytro, gdzie mieści się ośrodek wypoczynkowy Perła Południa, a tam karczma pod nazwą......Karczma:). Mają plac zabaw, grilla, obok płynie strumyczek wzdłuż którego zrobiona jest trasa spacerowa:). Przechadzaliśmy się ww. trasą w cieniu drzew i \"bryzie\" strumyczka, następnie zabrałam Maluchy na plac zabaw, gdzie wypróbowałam jak znajdują huśtawkę.........i.............bardzo Im się huśtawka spodobała:D. Zuza zasnęła u mnie na kolanach bez cienia grymasu a Kacperek po \"hulance\" na huśtawce, gdy kelner podał żarło i Tata wstał rozdarł się w niebogłosy:D. Ogólnie było super. W drodze powrotnej wstąpiliśmy do Dziadków (moich Rodziców) na budowę i obejrzeliśmy sobie postępy w budowie domku, Bliźniaki były zachwycone wizytą u Dziadków do tego stopnia, że nie chciały dać się wsadzić do fotelików!. Następnie przyjechaliśmy do domku, gdzie siedzieliśmy jeszcze z zaprzyjaźnionymi Sąsiadami do 21 na ławeczce:). Bliźniaki skorzystały z okazji i \"wyhasały\" się na rękach Sąsiadki i Sąsiada, a my z Mężem troszkę odetchnęliśmy:). Ok 21: 30 Maluchy zostały wykąpane, później butla i teraz smacznie śpią:). Tyle u nas:) Całuski dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MISIACZKOWA Jakże się cieszę bardzo, że okazało się, iż Twoja Pocieszka jest ZDROWIUTKA!!!!!. Fajnie, że nie musisz rehabilitować, bo - uwierz mi, wiem to z własnego doświadczenia - to ciężka praca, na którą Maluch nie zawsze ma ochotę - trzeba nieźle kombinować, żeby zająć Dziecko na tyle, by choć te 10 minut poćwiczyć. Zwłaszcza mi ciężko idzie w ostatnich dniach, bo Dzieci są wściekłe ze względu na upał, także jak mi się uda Je \"zmusić\" do ćwiczeń 5 min. dziennie to już jest dobrze:). Mam pytanie, a właściwie dwa: 1. Czy Wasze Maluchy też są takie marudne w te upały??? 2. Która się wybiera w końcu nad morze w lipcu???? i GDZIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uffffffffffffffffffff tez przyszła juz obecno, chatta dzikuje za reakcję, dzwoniłamw czoraj do moejj pediatry, powieziała ze to napewno rekacja na emocje, tzn, we cigu dnia mała sie podnieca i dlatego sie tak wyrywa ręakmi, a opdczas snu zpewne jejsie cos sniło i zaczeła jak to lekarka stwirdziła \"uciekac\", padaczka to nie jest, bo mała po wybudeniu uspokoiła sie a przy adaczce nei miało by to znaczenia i atak dalej by trwał, ale naorbiłąm rawanu, ale TPJOM tak jak powiedizałas wali mnie to ze ze ktos moze sie smiac ze wymyslam takie herezje, nawaznijsza jest Ola a reszta... nad morze jade ja!! ale w drugiej połowie sierpnia do WŁAYDSŁAWOWA AGA sprawdziłas jak daleko mas do tej miejscowosci, moze uda nam sie spotkac:) co do wagi: moja OLka wazy 7150 i mierzy 67 cm, pamietacie ile wazyła jak sie urodziła? napewno nei wiec przypomne- 2850 !! szok tak slicznmie nadrobiła :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmmmm nieststy po 2 dniach prób wreszcie udało się zebrać pożądaną ilość moczu, ale wynik jest taki że mała ma liczne bakterie w moczu i lekarka kazała dać Furagin i za tydzień zrobić powtórne badanie. Dlatego dziś zebrałam znowu mocz ale tym razem do kubeczka a nie woreczka i zaniosłam do innego laboratorium, tyle że płatnie. Wynik będzie w poniedziałek, mam nadzieję że te bakterie wzięły się z niewłaściwego zebrania siurków małej... Obecna mamo - Emilka strasznie marudna w upały, więc chyba norma. Dziewczyny zastanawiam się nad dobrą i niedrogą spacerówką. Czy ktoś mógłby coś doradzić??? WKurzają Was reklamy na forum???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANESIU Szkoda, że jedziesz dopiero w sierpniu:(. No tak jak myślałam!!! Super, że nic Olce nie jest:D MIAMIUś Za kilka dni będę miała spacerówki Titanum. Kupiłam na Allegro za 200 zł jedna sztuka. Czekam obecnie na przesyłkę. Spacerówka wyglądem nie rózni się od tych za 400, 600, 700 zł, a w pewnych aspektach nawet wydaje się być od nich lepsza. No i przede wszystkim jest leciuśka:). Także jeśli poczekasz kilka dni zdam Ci relację na ile moje wyobrażenie o tej spacerówce pokrywa się z rzeczywistością:). Link do wózka: http://www.allegro.pl/item195363994_wyprzedaz_holenderskich_wozkow_aluminium.html Jezu jest godzina 11 a u mnie już 32 st C:(. Znów na spacer dopiero późnym popołudniem. Narazie okna wyzamykane i siedzenie w domu:(.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TPJOM ja tez sie zastanawiam nad tymi spacerowkami, podawalas juz kiedys linka do nich. Takze z niecierpliwoscia czekam na Twoja relacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam spacerówki i muszę Wam powiedzieć, że relacja cena - jakość wypada bardzo pozytywnie! Wózek jest naprawdę leciuśki i bardzo zgrabniutki, do tego ma szerokie i długie siedzisko, łatwy montaż kół, łatwe rozkładanie i składanie (jak parasolka), poza tym przestrzeń pomiędzy budką (można ją w bardzo prosty sposób zdemontować później) a siedziskiem jest osłonięta, także Dzidziusiowi nie wieje dziurami. Ja zamówiłam wózki różowy i niebieski i muszę powiedzieć, że kolory są super!. Budka ma okienko z \"wywietrznikiem\", rączki są z pianki także ręce się nie pocą no i się nie tworzą zdymki jak przy gumowej rączce. Koła są amortyzowane, przednie skrętne z możliwością zablokowania. Siedzenie reguluje się w 5 pozycjach maksymalnie oparcie można rozłożyć do pozycji prawie leżącej, właśnie mój KAcperek zasnął w tym wózku i wygląda na to, że Mu wygodnie. Jakość materiału jak dla mnie nie pozostawia nic do życzenia. Może można by było się czepaić jakości wykonania - ale moim zdaniem nie ma się co tego czepiać, bo tu nie chodzi o wygląd a o wygodę Dziecka no i w drugim rzędzie rodzica - a te dwa warunki wózeczek spełnia bez zarzutu. Poza tym za tę cenę, to nie można wymagać mercedesa, choć i tak uważam, że wózek jak na swoją cenę jest mercedesem. Zobaczymy jak dalej się będzie sprawował, dziś pierwsza \"krew\" na pierwszym spacerze - zobaczymy jak to będzie w praktyce, na dłuższej trasie. Zadam relację wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miamus oj ja cos wiem na emat zebnirania moczu do woreczka, jak ja mojej Olce złapałam to... wysłzła jej bakteria PSEUDOMONIASm, któej obecnosc kwalifikuje się do pobytu w szpitalu....tak weiec pani doktor zelciła nam cewnikowanie i po owym badaniu eni wysżło nic, takze reczwyiscie Emilak pewnie te bakterie ma z powodu \"łapania do worecka\" co zrestzą zakrawa na cud, ja kilka dni próbowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obecna mamusiu powiem szczerze że prawdopodobnie kolejny raz się na Tobie nie zawiodłam. Wózek prezentowany przez Ciebie wygląda ciekawie i zastanawiam się czy się nie skuszę. Jeszcze zastanawiam się nad elektroniczną nianią. Czekam na wieczorną relację ze spaceru ;-) Anesia właśnie, dlatego zebrałam do kubeczka i w poniedziałek popędzę po wynik. Tylko jak ja do poniedziałku wytrzymam... Swoją drogą teraz człowiek widzi ile bakterii i zarazków dookoła. U nas przeszła burza, więc siedzimy w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miamuś elektroniczna niania jest super, ja kupiłam firmy PHILIPS na allegro za 199 zł i ejstem bardzo bardzo zadowolona, zasieg ma do 250 metrów i rzeczywisice tak jest, keidy wychodze na ogórd bez problemu sysze wsyztsko co dzieje się w pokoju Olusi, mi bardzo sie przydała i bez nej bło by ciezej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, zastanawiam się tylko czemu do tej pory jej nie kupiłam Anesiu ;-) A tak trochę z innej półki - dostałyście już okres po ciąży? Bo u mnie wczoraj pojawiło się plamienie, myślałam że to już, ale minęło. Zastanawiam się co to było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak obiecałam - zdaję relacje. Wózek jest SUPER!!!!!!! świetnie się prowadzi, żadnych zastrzeżeń - leciutki, zwrotny. Maluchy zachwycone wręcz, praktycznie nawet jak siedziałam z Nimi na ogródku letnim to siedziały w wózkach!!!! POLECAM BARDZO! Co do niani elektronicznej to też polecam - bardzo wygodna rzecz. Ja mam Philipsa - taką jak tu: http://www.allegro.pl/item198784684_mega_promocja_elektro_niania_philips_scd488_dect.html U mnie się sprawdza w 100%:). Już można obejrzeć nowe zdjęcia Maluchów w albumach Zuzi i Kacperka (m.in. zdjęcia Zuzki w kolczyczkach;) ). U nas nadal upalnie, znów siedziałam z Dziećmi na powietrzu do godziny 22:), teraz pojadły i śpią jak Susełki:). Jejku jak ja się cieszę z tych wózków!!!!! normalnie jakbym nie wiadomo co kupiła!!!:D:D:D:D Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo!!!! Obecna mamo - fajne spacerówki!!! Może za rok na wiosnę taką zakupię :) A teraz kupiłam taką, zaszalałam : http://www.allegro.pl/item198724343_kolekcja_2007_wozek_graco_quattro_tour_devon.html Anesiu - Bogu dzięki!!!! Padaczka to okropna choroba. Mój brat ma. Ale jest świetnie leczony i do tej pory miał tylko 2 ataki. A leczy się już 5 lat. Ja też zdecydowałam się kupić nianię. Bo mieszkamy w domku, my na pietrze, kuchnia na dole, tak latam po schodach. Tak jak Miama się zastanawiam czemu nie kupiłam jej od razu :o hhyhy Lidka od dwóch dni jest niesamowita, to jeden wielki uśmiech :D Smieje się całą sobą. Jest rozgadana, zaczepia i naśladuje ruchy i odgłosy. I próbuje się przewrócić z plecków na brzuszek. A jak się złości przy tym, że nie może się przewlić. Tak jedną nóżką się odbija, pbrzuszek do góry i tak podskakuje ;) I póbuje podnosić łepek z leżenia na pleckach :D Dzielna dziewczynka :D Alfi - wyglądałaś cudnie!!!!! Ale suknia. Szczena opada :D Jeszcze raz gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jutro jedziemy na basen!!!!!!!!!!!!!! Hura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JUtro nasz PIERWSZY DZIEń MATKI :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, my znowu cały dzień na dworzu, co prawda nie do 22.00 ale od 12.00 do 19.00 też dobrze :). Kubuś na szczęście znosi większą temperaturę bez problemów (ma to po mamie :) ), wręcz powiedziałabym że jemu to odpowiada.Jest spokojny, w dobrym humorze, bawi się i uśmiecha się :). Obecna Mamo----Ewcia, właśnie obejrzałam albumy maluchów. Dzieciaczki są takie słodkie, Zuziaczek w kolczyczkach i w tej granatowej chusteczce jest boska, a Kacperunio w tej czapeczce z daszkiem supeeerrr wygląda,rozbroiło mnie też zdjęcie jak Zuziaczek całuje Kacperunia w główkę. Jakie one są kochane. No i muszę powiedzieć, że Kacperuś z moim Kubusiem na niektórych zdjęciach robią tak podobne miny, że na niektórych zdjęciach Kacperka to tak jakbym widziała Kubusia :). Jakby ich posadzić obok siebie to naprawdę wyglądaliby jak bliźniaki :) :) :). Spaeróweczki które zakupiłaś wyglądają bardzo ładnie. Anesiu---mój Kubuś jak zaczyna zasypiać albo jest jeszcze w pierwszej fazie snu to jak coś nagle zagrzechocze czy coś mi spadnie i wogóle na jakiś głośniejszy dźwięk też potrafi strasznie się rozpłakać, tak jak by się wystraszy i płacze tak z 5min dopoki go uspokoję. Ale Pani dr powiedziała, że to normalne, bo on jak zasypia i nagle usłyszy jakiś głośny dźwięk to poprostu się tego wystrasza i płacze. A więc może tw. Oleńka też tak ma. Miamuś---a czy Tobie Pani dr kazała zrobić Emilce badanie moczu czy sama tak z siebie robisz? Bo nam nic takiego nasza Pani dr nie kazała robić. Co do okresu to ja jeszcze nie mam. Misiaczkowa---jedziecie na basen z Lideczką czy sami ? Dobranoc Kochane. Milej nocki :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witusiu jatezszczepiłam Olke na rota wirus choc do konca nei byąłm pewna cyz dobrze robie bo kosztowąło mnei to 800 zł ale kiedy słsyze histriia jak ta którą ty prytoczyłas to jest mi lzej...:) tez przyszła juz oebcna mamusiu, ale Zuzienka jest sliczna, jaki ona ma klor oczu? bo na zdjeciach wychoza jej brązowe, moja Olka ma takie szare i zastanwaiam sie czy ejej sie jeszcze zmenią, ja mam brazowe i marzyłam by Oka miała takei jak ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez przyszła juz obecna mamo włąsnei obejrząłam zdjecia Kacperka, ten aniołek jest róznwnie boski, az dziw bierze ze tak si wykaraskały i na takie pieknei zdrowe dzidizusie wyrosły, tylko pozazdroscic!!! hm, chyba kupiłas na tej samej aukcji nosidełko red castle sport, bo widze te same zawieszki :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×