Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ollka

STYCZEŃ 2006

Polecane posty

Perełka może to chwilowe, moja siostra też tak miała aż serce jej ściskało jak go brała a on płakał i nie chciał do niej iść, ale po jakimś czasie mu to przeszło. a może właśnie za dużo czasu z nią spędzasz? trudno mi powiedzieć, bo moja mała jak widzi męża to też do niego leci, jednak nie ma problemu kiedy ją biorę, rozumiem ciebie, mnie też by serce bolało, a facetami tak jest, mój dzisiaj stwierdził, że dziecko nie chce spać, jeść też nie musi, bo przecież ja mu nie powiedziałam, że ma jej coś dać, ach te chłopy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam moje drogie, Jestem u nas w sumie nic nowego , tylko to ze codziennie sa klutnie z ta moja mlodsza zakochana siostra, mama placze tatao sie denerwuje a ja nie wiem jak mam im w tym pomoc. robi sie coraz ladniej na podworku i pracowac mi sie nie chce, ale we wtorek jade d wawy do ikei wiec chyba bede miala te nowe lozko, Polu a ty tez sie nie odzywasz. Wszystkim dzieciaczkom zycze szybkiego powrotu do zdrowka, BUZIACZKI JUTRO SIE ODEZWE BO MAM WOLNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane wrócilismy... nie byl to udany wyjazd...olek po 2 dniach zaczal wymiotowac a pozniej dostal biegunki takiej ze hoho...2 dni nie chcia;l nic jesc, ale to nic...dobrze ze pil...wczoraj wrocilsmy..siedze wieczorem , olak zasnal i ....tak zaczelam tym razem j wymiotowac ze skonczylam dzisaij rano....jest okropnie źle.... , zołądek mam scisniety dalej...ale chociaz oLek przespal sie ze mna do 9.30 a moj facet nawet nie wstal w nocy...Olek płacze ja juz glowa w kiblu bo slbo mi sie zrobilo a on spi.....:( naprawde musial miec sen ze nie slyszal... n nic poxniej poczytam co u as...ide napic sie miety.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski, ja zalapie sie jeszcze na jakas kawe, kurcze chyba sama zapodam jakas poludniową. Zaczne od nas, bylam z Kamilkiem u lekarza i ... antybiotyk bo kaszel zbyt mocny i zyrtek bo katar i czerwone oczy i wysypkla.... to tak cos na wiosne:((( szlag mnei trafia, bo sklonnosc do azs powraca jak bumerang. potem apteka i 6o poszlo fruwac.... powiedzialm dzis dosc, ja ciagle dla kogos a nic dla siebie - i kupilam sobie bluzeczke biala przedluzaną - wiązaną w pasie, swieci sie jak satyna, ale nia nie jest, i oliwkowe koronkowe rajstopki. Coby w swieta jak LUDŹ w;ygladac! Perełko nie sądze że KInga ma Ciebie za dużo przecież Kamil ma mnie tez w nadmiarze, to zaczowanie to albo dlatego ze ciagle każesz jej grysc i do czegos nawołujesz, a będący tata w domu tylko dolewa oliwy do ognia , bo tatko jej pozwoli na wszystko ....i pewnie stąd to zachowanie. Jednego dnia olej ja (jak to pisze nasza Lulka) i niech ona chodzi za tobą, wiadomo takie sytuacje jak obiadki, przebieranie ok, ale niech ma swoje scieżki. ZObaczymy jak sie stęskni. Szczesliwa mamo - no pojazd pierwszorzędny, a Magdusia jak a ważna w nim siedzi. Szczesciaro ❤️ dla rodzinki i wytrwałości w trudach, będzie lepiej- zobaczysz! potrzeba czasu ale ja trzymam kciuki żeczywiscie poli dawno nie bylo, ollka tez maławo pisze, Gosbej - wracaj kochanie do zdrówka- napisz jak przemyslenia i jaki kontakt teraz macie:), przede wszystkim szybciutko wracaj do zdrowia i zakwitnij jak wiosenka ide parzyc ta kawe bo czajnik spale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam milutko, mam malutką przerwę:) mężulo pełni drugą zmianę i poszedł z córcią do piaskownicy(oczywiście obowiązkowo sesja zdjęciowa:D bo to pierwsze wyjście córci do piaskownicy), a ja zabrałam się z lekka za ogarnięcie mieszkanka, dzisiaj z nią spacerowałam 3 godzinki na rowerku, jak weszłyśmy do domku to padła i spała 1,5 godzinki:) ollka super zdjątka, a z tym psem przerażające, takie wielkiiiiiii, ale córcia odważna:) jejku za 2 tyg święta a u mnie w domu sajgon na maksa, no ale w sobotę wyślę ich na spacerek i umyję okienka i posprzątam i jakoś to będzie:D teraz mam 3 dni luzu w pracy bo mamy rekolekcje i dzisiaj tylko byłam z małą na mszy i z młodzieżą a później luz, blus a jutro trochę zajęć ale takich spoko:) no dobra zmykam do sprzątanka, choć troszkę ogarnę:) szczęściara dla ciebie 🌻 i wracaj do nas dziewczynko:) coś na GG wyczytałam, że chyba Staś Poli znów chory:( kurde niech te choróbska się kończą wstrętne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ollka zdjecia sliczne, ja sie ze zdjecia to juz psa boje... naprawdę spory piesek! dziewczynki czy wy tak ostro pracujecie sprzątacie bo przewiało tu troszkę topik... szczęsliwa mamo z racji bycia nauczycielem prosze sprawdzic obecnosc!!! i wyciągnąć stosowne wnioski- włącznie z upomnieniem nieobecnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie jakoś pustawo..... a psinka Dora to najłagodniejszy pies na świecie :-) bardziej kot Pamela dokazuje i pokazuje pazury Lence jak ta go za ogon łapie.....ma kot temperament :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sledze wasze wpisy i kątem oka spoglądam na \"m jak miłośc\" dziewczyny podajcie mi tą strone gdzie są te znaki opisane jak np. usmiech reka i takie tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co ...
tY nas szukasz???? my już jestśmy wszystkie razem i raczej nikogo nam nie brakuje... pozdrawiam...Styczniowki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Perełko-myszko nasza-nie przejmuj sie tym tak.My poprostu jestesmy dla naszych dzieci chlebem powszednim-z powietrza i jedzenia tez sie przeciez nie cieszą bo ilez mozna? :) Jasne ze jest takie ukłucie zazdrosci jak dziecko sie garnie do kogos innego a nie do nas ale i tak zawsze bedziemy dla nich najwazniejsze. Usmiechnij sie i nie ciesz sie ze masz chwile oddechu bo nastepna moze sie dlugo nie zdarzyc :) My dzisiaj sajgon od samego rana bo o 8 przyszli jacys faceci przeczyścić komin :) :) :) (fajnie brzmi) No i syf jak cholera, wiec teraz skonczylam myc podlogi bo caly czas jeszcze kurz osiadal i musialam 3 raz myć Bylam z kumpela na spacerku z dziecmi i w lumpie kupic cos niebieskiego :) Teraz bedzie akcja allegro zeby sprzedawac rozowe po Majce :) Nie chce mi sie jak cholera przegladac tych ciuchow ale trzeba sie za to zabrac Lece kochane bo cos mnie głód dopadl.Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perelko oczywiscie chcialam napisac- ciesz sie - nie wiem skad sie wzielo to \"nie\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidko kochana bardzo Cie rozumiem bo ja 4 noce takie miałam, niewiadomo jak zrobic żeby dziecko nie cierpiało. No i dzis poszłam do lekarza - jest antybiotyk, ale też 1 noc przespana - i tez juz za nami. Ciekawe jak dzisiejsza będzie wyglądac. Dobranoc mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamusie!! Perełka - wierzę, że ci smutno, ale może musiałabyś zrobić sobie wolne od rodzinki - wybierz się do kina, albo umów się ze znajomymi, jak teraz jest mąż w domku, to może trochę cię odciąży - tobie się to przyda a i dzieci trochę zatęsknią :-) a jak rozmowa męża w sprawie pracy?? oczywiście Magdunia i Lenka - to prześliczne dziewczynki, super zdjęcia :-) właśnie się zastanawiam nad rowerkiem i sama nie wiem czy wybrać taki jak ma Magdusia czy taki: http://www.allegro.pl/item174875655_berchet_wspanialy_rowerek_hit_gratis_piaseczno.html co myślicie?? pozdrowionka dla wszystkich :-) aaa i dużżżo zdrówka dla maluszków i ich rodziców ❤️ ❤️ ❤️ Bożena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syjka + ollka + sz.m. + Suzinka + Lidka + zapka+ Lulka+ /dopisuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozina, co do rowerku, ten chyba dłużej posłuży dziecku, tak mi się wydaje Foteczki prześliczne, byliśmy na spacerku, dziś troszeczkę lepiej tylko 3 czy 4 luźniejsze kupki, generalnie po posilkach, ale to juz nie woda, w tym 1 normalna kupka, nadal scisla dietka, tylko cos brzusio chyba jeszcze boli alez spac mi sie chce, osttanio malo sypiam, a jak sypiam to zle, bo z malym, bo inaczej nie daje rady go uspac, choc dzis zasnal w lozeczku a i zaczely sie dzis awantury jak jadlam, a on nie mógł spróbować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się melduję. Bozina, pytałaś kiedy będę odstawiać Antka od cyca - myślę, że niedługo, koło maja. Ja mam dziś paskudny nastrój przez moją współlokatorkę z pokoju w pracy. Wyobraźcie sobie, że ta głupia baba (stara panna po 50-tce)trzymała w pokoju w pracy (na uczelni) kota z oblazłym bokiem, którego znalazła na podwórku. Wytrzymałam z tym kotem 3, 5 miesiąca, siedziałam z laptopem u innych ludzi po pokojach, aż wreszcie mój mąż powiedział,że jeśli nie załatwię sprawy w ciągu tygodnia on sam się tym zajmie. Szefowa, która wiedziała o kocie od samei zainteresowanej subtelnie powiedziała, że jest już wiosna i kota trzeba wypuścić, ale winna oczywiście jestem ja. Efekt jest taki, że kot zniknął, a współlokatorka uprzykrza mi życie. Dziś np. rozmawiałam przez komórkę z nianią, dosłownie 2 min, tłumaczyłam jej co ma dać Antkowi jeść i w co go ubrać. Po rozmowie ten babsztyl powiedział, że nie życzy sobie bym rozmawiała w pokoju na prywatne tematy, bo ona nie ma ochoty uczestniczyć w moim życiu rodzinnym. Dodam, że sama dzwoni do ludzi w prywatnych sprawach z pokoju. Gdy ktoś do mnie dzwoni na tel. służbowy, a ja mam zajęcia ze studentami, to mówi,że mnie nie ma i nie przekazuje mi, że ktoś dzwonił. Ale się wyżaliłam, sorki, ale przez tą paskudną stara pannę mam dziś zwalony cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozina ja patrzyłam na ten rowerek i bardzo mi podoba się, ale bałam się, że mała będzie z niego spadać na boki nawet mimo tych pasów:O i dlatego wybrałam tamten. Aneczka:O zapka zaraz sprawdzę ile będę żyła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka - to są niestety \"uroki\" starych panien....naszczęście nas staropanieństwo ominęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×