STYCZEŃ 2006

jak wasze dzieciaczki śpią już? moja melka odleciała w aucie jak bylismy po pilota do tv bo go zepdułam a mój mąż chodzi i dąsa się na mnie bo mu fajek nie kupiłam! więc mam dwoje małych dzieci z tego wychodzi :):)

moja też już poszła spać, usypianie małej to działka męża:D dzisiaj spała w dzień tylko godzinke, więc pewnie szybko padnie.

KOBIETKI zapomniałam wam pochwalić się!!!!!!!!!!!! 22 grudnia lecę z rodzinką do Anglii na tydzień czasu!!!!!!!!!! jupi!!!!!!!!!!!! święta spędzę z siostrzyczką:D lecimy w trójeczkę:D

szczęśliwa to super a przy okazji zmiana klimatu może sprawi ze wroci Was więcej:D:D a my dzis bylismy u znajomej która urodziła 8 wrzesnia córke i przyznam Wam ze jestem zadowolona ze poszlismy bo mój kochany mąż który chciałby jeszcze jedno dziecko po wyjsciu od nich stwierdził ze juz nie, heheheheh zobaczył jak zmęczeni są, jak rozkład dnia jest dopasowany do dziecka, jak płacze .....a nasza pogada, łobuzuje, zawoła jeść i pić....śpi calutkie noce i nie zyjemy z zegarkiem w ręku ze o tej karmienie,kąpanie itp..... jednak zrozumiał ze w naszym wieku z trojka dzieci ,przyjemność posiadania kolejnego dziecka zostawiamy innym:D:D poza tym Kinga zazdrosna że szok, krzyczała i wyzywała ze nosimy tamto dzieciątko, a jaka w szoku była jak tamta płakała heheheheheh myślałam ze sie ona rozpłacze... a malutka kochana i śliczna a ja zadowolona bo utuliłam, pocałowałam i...........oddałam ją jej mamie:D teraz jedyne maleństwo jakie sie moze kiedys pojawic to moj wnuk:D

Hej Perełka - ja mimo tego ze nie ma trojki dzieci to tez nie wyobrazam sobie miec nastepne.....tak jak piszesz, dzien dostosowany do dziecka, płacze, nieprzespane noce itp. rewelacje....nie,nie dzieki to nie dla mnie :D...... choc szczesliwej mamy pewnie i tak nie zniechecimy :D Beatko mam racje? a propos... fajnie ze jedziesz do siostry, a moze polecicie tam juz we czwórke...heheheeee!!!!!!!!!

no dobra napiszę Wam, już chyba nas jest czworo;) hi hi hi, 2 tyg byłam na usg i był maleńki pęcherzyk, jutro jadę znów na sprawdzenie co i jak. mam nadzieję, że wszystko oki, ja ostatnio ledwo żyję, ciągle mam mdłości i to gorsze niż z córcią:O, oczywiście po południami śpię, na szczęście córeczka grzecznie bawi się i daje mamuni odpoczywać, przynosi kocyk i troszczy się o mnie :D więc trzymajcie kciuki by jutro wszystko poszło dobrze, z moich wyliczeń to już 8 tydzień:D jesteśmy bardzo szczęśliwi i mamy nadzieję, że tym razem wszystko się uda. nie chciałam Wam o tym pisać wcześniej bo tak naprawdę to już wiem o tym od 28 sierpnia... ale po tych wpisach już nie umiem dotrzymać tajemnicy choć mąż krzyczy hi hi hi:)

aha dzidzia będzie najprawdopodbniej na początku maja:D

szczesliwa Beatko - MOJE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to ci wiadomość, a coś czułam heheheheeeee!!!!!!!!!!!!!! trzymam kciuki za ciebie....

moze 5 maja...jak Ja !!!!

zobaczymy jutro co lekarz powie:) dzięki za gratki:) jestem dobrej myśli, że wszystko będzie oki

Szczęśliwa :) GRATULACJE!!!!!!!!!!! Bardzo sie ciesze i trzymam kciuku za wszelką pomyślność. (I pocichutku zazdroszczę, bo my dopiero w przyszłym roku planujemy zacząc staranka) Będzie dobrze tylko dbaj o siebie i nie przemęczaj się.

szczęśliwa gratulacje:):):):):):):):):):):):)

Szczęśliwa mamo moje GRATULACJE Super, uważaj na siebie. A ja narazie nie palnuję...wiadomo jaka sytuacja u mnie..choć chciałabym;) JAk patrze na Olka to jestem taka dumna;) sam zbiera zabawki, okruszki jak mu spadną gdy je;) tyle rozumie ze w szoku ejstem małym;) A wiecie co...miałam kiedys wózek Roan ale sprzedałam bo wydał mi sie ciezki....kupiłam graco spree i co./.....poszła rurka przy koszyku a ostatnio rączka z boku złamała się...nie wiem ile damy pojeździci tym wózkiem a na nowy to chyba nie mam co liczyc....załamałam sie...;( ok uciekam na dizałke..troche wieje ale dziecię [polata sobie... buziaki

Szcesliwa mamo! Ogromny bukiet gratulacji!!! Ja cos przeczuwalam jak pisalas kila razy,ze drzemki po poludniu ucinasz i to dosc systematycznie haha:):):) Zaraz sobie pomyslalam, czy sz.mama nie jest zaciazona:):), bo to spanie cos mi podpadalo:) Ale nie smialam pytac, zeby nie zapeszyc. trzymam orgomnie mocno kciuki, aby wszystko bylo dobrze!

Szczęśliwa gratulacje, ciesze sie razem z wami, Koniecznie napisz co tam lekarz powiedzial. Buziaczki

witam dziękuję wszystkim za gratki:) lekarz powiedział, że wszystko oki, dzidzia ma 9,9 mm i najważniejsze serduszko dzidzi bije!!!!!!!!! ale jesteśmy szczęśliwi:D

Szczęśliwa bardzo sie cieszę!!!! I na pewno samymi takimi informacjami będziesz nas raczyła przez kolejne 8 miesięcy :)

Szczęśliwa MAmo ale się cieszę buziak i niech dzidzia zdrowo rośnie;)

dziękuję wszystkim, jestem taka szczęśliwa, że łzy mam w oczach, nie mogłam uwierzyć, że wszystko oki i kilka razy lekarza pytałam czy na pewno, czy serduszko bije, śmiał się i zapewniał wszystko ok i cieszył się razem ze mną :D

to dla malego serduszka:):):):)

gratuluję :) odpoczywaj dużo, nie noś Magdusi. pozdrawiam maly też nie daje się przykrywać, wręcz się budzi jak sie go odkryje :( wczoraj zasneliśmy już po 20 :)

szcz mamo :) super super super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Moja ogromne gratulacje!!!! teraz na pewno wszystko bedzie w porzadku.buziaki dla wszystkich

dziękuję, dziękuję, ja już na siebie uważam, mała schodzi i wchodzi na schodki, w domu staram się jej nie dźwigać, myślę, że teraz będzie mi dane utulić moje maleństwo:) mała jest tylko śmieszna bo już od 2 tyg mówię jej, że w brzuszku jest dzidzia, więc jak pytam gdzie jest dzidzia to już coraz częściej pokazuje na brzuszek, choć czasami pokazuje na siebie:D , och ta moja córunia jest taka kochaniutka:D

Szczesliwa mamo!!!! Tak sie ciesze ze wszystko w porzadku:):):):) Oszczedzaj sie kochana a wszystko bedzie dobrze i w maju wkleisz nam fotke malego braciszka;) Madzi Pozdrawiam

Dzień dobry i buziak dla wszystkich naszych większych pociech, tych malutkich;) i tych w brzusiach:) Zaparszamy na kawkę... Pisałam Wam , że bylismy w tym namiocie rozwoju dziecka:)Pampersa...mi się podobało...a Olkowi...ojejku jak szalał;) no to kto pije ze mną kawęęęęęęęęęę

gosbej my wybieramy się teraz do gdyni do tego domku pampersa, już miałam z niego zrezygnować ale jak napisałaś, że tam byłaś i Olusiowi się podobało to na pewno też tam wskoczymy w sobotę :) dziękuję za gratki :)

my na pampersa idziemy w niedziele tez

A ja an Pampersie byłam 5.09. w Gliwicach i Mati też był zachwycona. Mamie też sie podobało :)

fajnie jest zobaczyc swiat oczami naszego malucha:):):) a moja melka spi ,zasnela jak nic caly dzien bylismy na dworzu i sie wybnawila,

siemanko Jutro okolo 12 jede do kliniki, mam takiego stracha jakby to byla conajmniej 6 proba i 6 nieudanna. A nasz Nikos jakby cos przeczowal , niechcial dzis do nikogo isc tylko mama sie liczyla.