Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

Witajcie po przerwie! Mam dzis samotny wieczor (piotrek na spotkaniu integracyjnym a dzieci na szzescie juz spia) wiec szybciutko nadrobilam zaleglosci i w koncu moge z Wami pogadac! Ana76 - bylam w szoku, tak sie zdenerwowalam jak przeczytalam o tym wypadku, ze gesiej skorki dostalam i cala sie trzeslam. Kurcze, jak to na dzieci caly czas trzeba uwazac a to nie sposob przeciez...Bardzo sie ciesze, ze juz wszystko wyjasnione i jestescie w domku! Rozumiem co przeszlas na krzeselku przez 2 nocki, ja z rocznym Wojtusiem bylam przez 2 tyg. na Szpitalnej (dopiero pod koniec WYWALCZYLAM prawo do lozka, odplatnego zreszta) a jak mial 3 lata to przez tydzien na Krysiewicza tez na krzeselku....powiem tylko tyle: KOSZMAR!!!!! Ucałuj Łusie-bardzo dzielna dziewczynka! Buziaki tez oczywiscie dla Meli i Twojego meża (masz racje-SuperTata). 👄 Dymek\\- Tobie dziekujemy za relacje z wypadku, wyobrazam sobie jak musialas sie czuc..ale przeciez to niczyja wina, czasami nad dzieciakami nie sposob zapanowac. Z drugiej srony dla Łusi to byla niezla szkola, troche sie nauczy ostroznosci. Za fotki bardzo dziekuje. Dzieciaki macie sliczne! Bardzo Wam zazdrosze tych wspolncy spacerkow. Mieszkam nie tak daleko wiec moze kiedys sie spotkamy, fzajnie bylo by sie poznac \"na zywo\". Kreska - a propos imprez 80-latkow...moja kolezanka mieszka w bloku obok takiej babcinki. Kiedys przyszla do niej ta babusia i zapowiedziala, ze organizuje spotkanie dla znajomych i woli uprzedzic, ze moze byc glosno. Moja kumpela smiala sie bo nie przypuszczala co ja czeka. A na imprezie....spiewy i tance do bialego rana. Okazalo sie, ze babcia w mieszkaniu miala pianino i cala noc grali \"stare melodie\"....Ale babcia uprzedzala... Aga10 - oj smutno sie zrobilo z powodu Twojej cioci. Takie zycie.... Widze, ze przygotowania do komunii pelna para. Wszystko bedzie jak nalezy. Dzieci dadza sobie rade, nawet jak troche sie pomyla to przeciez nie o przedstawienie tutaj chodzi. A co z sukienka i plaszczykiem dla Oliwii? Udalo Ci sie wygrac aukcje? Plaszczyk przesliczny, sukienki obie bardzo ladne, chyba ta z rtekawkiem bardziej skromna i elegancka. Tak mysle. A Ty juz masz dla siebie stroj na komunie? Ana24 - wiedzialam, ze sobie poradzisz! A co dokladnie jest na Twojej glowie? Musisz teraz sprzedawac? A co z Julka? Przedszkole to super rozwiazanie, piszesz, ze chcesz ja zostawiac na 4-5 godzin...hmmm...cos czuje, ze pozniej Julka nie bedzie chciala tak wczesnie wracac do domu. Ja Wojtusia nie moge wyciagnac od dzieci. On jest w ogole bardzo lubiany, dzieciaki rzucaja sie na niego jak widza, ze juz ma isc do domu i go tula, cos sobie szepcza do ucha. Nie moge ich opanowac. Ale najlepiej jest rano, Wojtek przychodzi na 8.30 i dzieci juz siedza przy sniadaniu. Jeden chlopczyk zawsze wstaje i ustepuje swoje miejsce Wojtusiowi...odsuwa mu krzeslo, Wojtek siada jak taki krolewicz a kolega go przesuwa do stolu i sam stoi obok. Komedia jak w konie! Ale ciesze sie, ze jest taki lubiany. Zobaczysz...Julka bedzie zachwycona kontaktem z dziecmi. IzaF - dzieki za fotki z sali. Zmiany niesamowite. Bardzo ladne kafelki w lazience, takie delikatne. Kolor scian przyznam, ze bardzo odwazny, podziwaiam bo przynajmniej jest cos oryginalnego a nie biale mdle sale weselne. 160 krzesel zrobilo na mnie wielkie wrazenie! zwlaszcza jak przeczytala, ze sama wnosilas. Ale tak jak ktoras dziewczyna juz pisala....na pewno inewstycja Wam sie zwroci! Tego Wam gorąco zycze! Shenen - najwazniejsze, ze serduszko bije! I z dzidzia jest wszystko ok, jeszcze sobie poogladasz malenstwo! A Maja ma juz super \'kontakt\" z dzidzia, to niesamowicie wazne. Ja sie rozzulam jak widze jak moje dzieci sie kochaja, jak sie tula, jak Wojtus caluje Julke i jak ona sie cieszy gdy on wraca z przedszkola... A jak szanaowne zdrowie? obylo sie bez mdlosci? A.n.k.a. - jak wspominasz swoja ciaze to ja tez..ja mialm jakiegos przewrazliwionego gina i do konca musialam sie wdrapywac na ten cholerny fotel....do tego musiala sobie zrobic krzywa cukrowa...koszmarne badanie, trzeba wypic taki ulepek (chyba 50 g glukozy) i zbadac 2 czy 3 razy krew zeby zobaczyc jak organizm spala cukier (wyjasniam, bo nie kazda musi to paskudztwo przechodzic w ciazy). Wtedy mnie po raz perwszy zemdlilo w ciazy...Myslalm ze zwroce ten slodzik na srodek laboratorium. Fuj! Wyjatykowo lubie slodycze ale to byla przesada! Naszczescie wynk okazal sie pozytywny. Caluski dla dziewczynek, zwlaszcza dla Julki, ktora niedawno skonczyla 9 m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
C.dalszy bo balam sie ze mi znow utnie wiec wyslalam moje wypociny! Dottka- co to byl za wypiek, na ktory nas zapraszalas? Uwielbiam zapach domowego ciasta ( a ja sierota nie umiem piec smakolykow wiec rzadko mam przyjemnosc cos dobrego wchlonac). Dzieci juz po wakajach? odzylas troche? Alexia - ciekawe czy juz sie urzadzacie w nowym domu...Zapomnialam do kiedy jestes bez netu, gapa jestem, ale ja zapominam o wszystkim, mam dziury w pamieci, to chyba z przemeczenia (tak to sobie tlumacze). U mnie jak zwykle domowe \"zoo\" daje czadu, ani na chwilke w ciagu dnia odsapu. Dzis Julka ( a wraz z nia chcac, niechcac i ja) rozpoczela dzien o 5.40. Kladlam sie spac wczoraj grubo po 12 i dodatkowo w nocy latalam do Julki i do Wojtak, ktory jest przeziebiony wiec spalam moze 3-4 godziny. Dzisiaj powieki chcialam sobie zawiesic na sznureczki, pociagnnac te sznureczki przez srodek glowy i przymocowac gdzies na plecach zeby dobrze trzymaly i oczy sie nie zamykaly same. Poleglam gdzies ok 15, cale szczescie, ze Piotrek byl w domu i zajal sie Julka bo ja juz nie bylabym w stanie. Jutro w rodzinie mamy chrzciny, ja jestem matka chrzestna mojego bratanka. Tylko szkoda bo chrziny sa na 17.15, Piotrewk bedzie w pracy wiec musze Julke zostawic w domu z tesciami i jechac z Wojtkiem a po mszy od razu do domu, kąpac Julke i klasc spac. Nawet nie pojade na chwilke na impreze....bardzo zaluje, ale c`o zrobic. Julki ze soba nie wezme bo o tej porze to ona juz mysli o lozku i jest marudna i balabym sie, ze darlaby sie w kosciele a ja jako matka chrzestna nier moglebym sie nia zajmowac...mowi sie trudno. Na dodatek jest tak zimno, ze nie wiem w co sie ubrac...(odwieczny problem). Kupilam sobie 3 bluzeczki na allegro na chrzciny wlasnie ale wszystkie sa z krotkim rekawkiem....wiec mam problem! Za tydzien w niedziele wyprawiam przyjecie urodzinowo-imieninowe dla Wojtka. Od nas dostanie Omnitrix (kto wie co to takiego?). bedzie tym zachwycony. Pozniej podesla wam linka. Teraz zmykam spac. Musze jeszcze pamietac o antytablecie...ostatnio zapomnialam wziac pigulki wieczorem i wzielam dopiero rano..od tego czasu oczywiscie odczuwam mdlosci (ledwo sie zorientowalam, ze zapomnialam o pigulce to natychmiast wszystkie objawy ciazy zazelam odczuwac - cala ja). Ale juz pisalam o dziurach w pamieci... Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja znów tylko na chwilkę, na dłużej zajrzę pewnie dopiero po weekendzie, a na razie cieszymy się sobą Mela, Łusia, Michu i ja :) Dziękuję Wam za zdjęcia, jeszcze nic nie oglądałam, ale widziałam pełną skrzynkę :) Iza_f :) ja poproszę o zdjęcia sali, też chcę się pozachwycać :) Dobrze, że Twój synek już zdrowy, gorzej że teraz Wy chorujecie, czy to jakiś wirus? Mam nadzieję, że to szybko minie i \"za chwilę\" będziecie brykać z Dominikiem :D Dymek 🌻 :) mam nadzieję, że przestanie tak wiać i wkrótce pójdziemy na spacerek, tylko z dala na razie od placów zabaw :) Aga, przykro mi z powodu cioci, ale dobrze, że nie cierpiała. Komunia coraz bliżej, czy Kamil nadal taki niewzruszony? Anka akurat na tym placu zabaw jest żwirek :( , bo na ogół u nas place zabaw są piaszczyste lub trawiaste. Dziękujemy za piękny kwiatek :) Ana24 jak Ci idzie szefowanie? Leia przegoń chandrę i klikaj na kafe jak najwięcej Shenen fajnego masz gina :) A dźwięk bijącego serduszka to jeden z najpiękniejszych dźwięków :) zawsze nazywałam go \"ciuchcią\" :D To super, że Maja dostała się właśnie do tego przedszkola, na który Tobie zależało. :) A jaka z niej kochana istotka, już kocha małego Teletubisia :D , na pewno będzie cudowną starszą siostrą :) A z Melą tak szczęśliwie się złożyło, że jakieś trzy tygodnie temu zaczęłam ją dokarmiać, choć wtedy wcale nie byłam z tego powodu szczęśliwa, ale musiałam - moim mlekiem się nie najadała, z Łucją też tak było tylko była już ciut starsza. Ale, jak już pisałam, dobrze, że Mela była dokarmiana, bo przyzwyczaiła się do butli i dzięki temu Michu mógł ją karmić bez problemów. Tęskniłam bardzo za moją małą kruszynką, ale byłam o nią spokojna, bo wiedziałam, że jest pod opieką najlepszą z możliwych. A po powrocie, gdy tylko zmyłam z siebie szpita, od razu nakarmiłam Melkę i obie byłyśmy szczęśliwe :) Muszę się Wam pochwalić, że moja Melcia dorasta :D prowadzi długie dysputy ze swoimi pluszaczkami, raz po raz przerywane śmiechem i potrafi tak godzinę bez przerwy :D A Łusia :) ze szpitala najlepiej zapamiętała... przedszkole ( pokój zabaw ) i przemiłą panią przedszkolankę :) Przedszkole było w godzinach 9-13, później były zajęcia szkolne dla starszych dzieci. Dobrze, że było takie miejsce gdzie dzieciaki ( i mamy ) mogły oderwać się od szpitalnej rzeczywistości. Ja jeszcze się nie otrząsnęłam, nie tylko z nerwów o Łusię, o tak przykre sprawy się otarłam... :( Ale nie będę teraz smęcić. pozdrawiam serdecznie wszystkie mamy i dzieci Alexia :) Karolina :) Asia :) Kinga :) Dottka :) Betii :) Iza U :) Kaasia :) Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam, jeśli jednak tak , to przepraszam. :) zmykam dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć U mnie też zimno...niby słoneczko świeci ale wieje taki chłodny wiatr.Dzieciaki bawią sie na dworze w piasku....kupiłam im dzisiaj komplet zabawek i właśnie go testuja. Kamil idzie wieczorem do kolegów(bliźniaków) na urodziny i w związku z tym musiaiałam iść na miasto i cos im kupic. Z tymi urodzinami troche nam pokrzyżował plany bo mielismy dzisiaj troche zaproszeń rozwieść....a tak nie da rady bo zanim przyjdzie to będzie juz za późno na wizyty:( Wczoraj w kościele na próbie było juz duzo lepiej tylko doszły im jeszcze wierszyki,piosenki....mój Kamil idzie w procesji z darami.Te dzieciaki maja mnóstwo do zapamietania.....mam nadzieje że dadza sobie rade. IzaF fotki doszły sala robi sie coraz ładniejsza....a te miejsca gdzie będą lustra będą podświetlane??? Krzesełka też ładne....jak to wszystko poustawiacie to będzie naprawdę pięknie:) An Ciebie też chyba pogoda nie rozpieszcza....zreszta w Irlandii to chyba norma.Ale jak wrócisz do nas to mam nadzieję że dopisze pogoda i sie wygrzejesz.Duzo zdrówka dla Karolinki....i rośnie Ci ta panna jak na drożdżach.....strasznie się zmieniła i muszę Ci powiedzieć że robi się coraz bardziej do Ciebie podobna:) Betii zapracowana kobieto:) widzę że w pracy Ci sie bardzo podoba i masz świetną atmosferę;) A brat miał niezłą wpadkę z tym samolotem....chyba pomylił sobie godziny??? Mam nadzieje że bilety będa ważne i nie będzie problemu. Asia aukcji jeszcze nie wygrałam kończy sie dzisiaj i druga jutro. Bardziej mi na tej sukience zależy bo chodziłam po sklepach i nie ma nic ciekawego.Z płaszczyka chyba zrezygnuję bo zobaczyłam ładniejszy....tez na allegro:) Ja juz zaopatrzyłam sie w strój na komunie;) A z tą impreza 80 latków to nieźle....fajnie jak ludzie w tym wieku jeszcze potrafia sie bawić ....i to do białego rana:D Ana 76 ciesze sie że juz u Was dobrze....napewno będziesz teraz przewrażliwiona na punkcie placów zabaw i będzie je omijać.....bo Łusia pewnie szybko o tym zapomni.Współczuję dwóch dni na krzesełku....u nas nie ma z tym problemu i matki maja lóżka( choć oczywiście tak samo płatne) Kamil jak narazie nie przejmuję sie za bardzo komunią... choc wczoraj na próbie zauważyłam u niego pierwsze oznaki stresu.....szczególnie jak musiał wyjśc na środek:D Dobra dziewczyny uciekam bo musze dokończyć zupę i wziąśc sie za sprzątanie.Jesli nie zajżę dzisiaj to zycze Wam udanego weekendu i oby pogoda dopisała.....Ja jutro raczej nie zajżę bo cały dzień będziemy poza domem...trzeba reszte zaproszeń rozwieść:O Papapapa👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny 🖐️ Wpadam podpisać listę obecności i uciekam do wyrka na małe nygustwo..:D widzę, że pustki aż wieje...:D więc uciekam i wszystkim życzę.... ...miłego dnia...🌼 IzaF - ❤️🌼😘 wiesz za co...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ale tu dziś przeciągi :) widzę, że tylko Aga zajrzała. Czytam, że Kamila pomału dopada przedkomunijna trema ;) Wiesz, u nas ( tzn w Poznaniu ) w szpitalach jest różnie z tym spaniem. W zeszłym roku Łusia była dwa razy w szpitalu, a my oczywiście z nią. Byliśmy dwa razy na Nowowiejskiego, pierwszy raz dwa tygodnie koczowania przy łóżeczku teoretycznie na krzesełku, ale tak naprawdę wszyscy rodzice mieli swoje koce i śpiwory i było spanie na podłodze. Drugi raz byliśmy tydzień na oddziale zakaźnym i tam nie wolno było spać na podłodze( tylko krzesełko ), ale wykupiliśmy łóżko ( 20zł za dobę ), zresztą i tak nie pozwalali mi zostawać na noc, bo byłam już wtedy w ciąży, a to jednak oddział zakaźny, ale w dzien też było wygodniej, a w nocy Michu tam spał. Tam gdzie byłyśmy z Łusią teraz też jest prawdopodobnie możliwość wykupienia łóżka, ale na tak krótki okres nawet się tym nie interesowałam. To tyle o szpitalach. Byliśmy dziś na zakupach w tesco i korzystając z tego, że jest przecena ciuchów cherokee, kupiłam sobie (a raczej Michu mi kupił ;) ) bojówki , bo moje ukochane poprzednie już się zużyły i ten zakup uważam za szczególnie udany :) Otóż wybrałam sobie te spodnie z wieszaka z męskimi, bo damskie były same biodrówki, a ja nie przepadam za biodrówkami. Spodnie po przecenie kosztowały 59zł, tylko akurat te które wybrałam były bez tej papierowej metki i nawet powiedziałam do Micha, że będą przeboje przy kasie, bo przecież kasjerka ich bez kodu nie skasuje, ale to w końcu nie nasza wina. I faktycznie przy kasie były przeboje :) Michu powiedział kasjerce, skąd wzieliśmy spodnie i jaka była cena i ona zadzwoniła na dział po odpowiedni kod. Jakiś kod jej podali i okazało się, że na inne spodnie, takie za 38zł, no to zadzwoniła jeszcze raz i podali jej inny kod, też bojówki za 38zł, Michu stwierdził, że jemu to pasuje, a pani w kasie, ponieważ wszystkie kody były na tą sumę, tak właśnie te spodnie nabiła na kasę i tym właśnie sposobem mam fajne spodnie za 38zł :D :D :D Pozdrawiam wszystkie mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - ale zrobiliście grupowy przekręt w Tesco...:D ale tam nigdy nikt nie wie co za ile...:D oby dobrze się nosiły te porcięta..:D Uciekam Kubie szykować mleko i spanko. Miłego wieczoru życzę...🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
witam. znów w trakcie malowania.tym razem przedpokoju.bedzie wrzosowy:) asia niezła ta prywatka,którą opisywałaś!:D tylko pozazdrościć wigoru! ja to już całkiem z obiegu wypadłam,tutaj przy dwójce dzieci nie mamy szans na jakiś wypad.aż się boję,czy ja na siostry weselu nie dam plamy i z Julką o 20-tej spać nie pójdę! w ciązy z Julką też miałam ten test na glukozę.paskudztwo!!! ciekawa jestem,czy miałaś też robione usg z fałdek karkowych? byłam bardzo zaskoczona ilością prenatalnych badań,no ale to w końcu stolica-a nie jakaś malutka mieścinka. iza f grypa jelitowa dopadła własnie mojego przyszłego szwagierka i nie wiadomo,czy Angeli też nie bierze...:( trzymajcie się! an21 fajnie że wpadłas na chwilkę.szkoda,że z wieściami,że Karolinka tak kaszle i kaszle.koniecznie to skontroluj! kreska jak tam po szczepieniu? aga10 u mnie takiego zamieszania z komunią nie ma.dzieciaków jest czternastka,będą siedzieć na fotelikach przed samym ołtarzem.próbe mieli tylko jedną-przy konfesjonale. shenen pogłaszcz Teletubisia i uściskaj Maję:) ana76 mam nadzieję,że już emocje u was opadły.faktycznie przydało się to dokarmianie Meli.inaczej byłyby problemy z tym twoim pobytem w szpitalu. udało ci się z tymi bojówkami;) po 👄 i jeszcze po 🌻 dla pozostałych babeczek.miłej niedzieli,oby troszkę było cieplej,niż dziś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny 🖐️ Wpadam na momencik w przerwie w zasypianiu Kuby, a dostojną i pyszną kolacją, którą przygotował mi dziś Fil...:D Jak zwykle po @ mam okropne te bóle z jelitami i cały dzien na tabletkach bez większej poprawy, aż dostałam najlepszy lek pod słońcem ( drinka) i juz od razu lepiej się czuję...:D oby nie weszło mi to w krew...:D, ale dziś mogę sobie na to pozwolić...:D Wobec powyzszego częstuję pysznym drinkiem wszystkich chętnych i zainteresowanych...:D Dziś juz raczej nie zajrzę, więc życzę Wam wszystkim spokojnej nocy, a dzieciaczkom kolorowych snów...i po małych buziakach 😘 na dobranoc... I życzę miłej niedzieli...🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja tylko na sekunde bo dziś miałam urwanie głowy, ledwo żyję i marze tylko o tym zeby iść już spać😴 Dymek-kochana wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu 🌻 👄❤️👄🌻 Oby tych rocznic Waszego ślubu było jak najwięcej i były pełne miłości❤️ Właściwie to tylko po to wpadłam żeby złożyć Julii życzenia:) Kiedyś pisałaś chyba z roku temu że wyszywasz sobie suknie do ślubu kościelnego? masz ją już? Może już pisałaś o tym tylko mi sie zapomniało ale mimo to napisz jeszcze raz dla mnie sklerotyka:P Do reszty Dziewczyn tylko pomacham🖐️ wszystkie Was pozdrawiam i życzę kolorowych snów🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ja już zdrowa Adam ma niezłą biegunkę jeszcze :D ale Dominik dzisiaj nic nie jadł wymiotował dwa razy i nadal ma biegunkę jeździliśmy z nim do lekarza trzyma go już długo bo od nocy z wtorku na środę :( jak daję mu coś jeść to od razu odwraca głowę i mówi nie kojarzy zapewne że zwymiotuje ale mimo wszystko to jest nadal zywy i wesoły na szczęście ani trochę się nie odwodnił bo chętnie pije herbatę Co do sali to dzisiaj nastąpiła wielka metamorfoza zawisło oświetlenie i wieczorem normalnie jak w pałacu klatka schodowa oświetlona pomalowane na czerwono lamperie reszta na biało jutro wieczorem może zrobię fotki to wyślę kolejną porcję. Ja znowu o sobie ale staram się chociaż dać wam znak że żyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Dymku, sto lat 🌻 Ana, mogłabyś podesłać mi tą \"prywatną\" listę? z datami ślubu, nr gg i telefonami? proszę, bo gdzieś posiałam... 🌻 IzaF, nie mogę sie doczekać na zdjęcia z oświetleniem :) Buziaki dla chłopaków. Piszecie o imprezach 80 latków. W czerwcu Tomka babcie kończy 80 lat i z tej okazji organizuje w Klubie Seniora :D spotkanie rodzinne. Tyle że to na drugim końcu Polski...A nasz samochód to prawie trup :( Trochę sie boję - bo już te wszystkie inne \"przeciw\" (rozwrzeszczana Maja, kot, ciążą...) sobie przetłumaczyłam na tyle ze nie stsanowią przeszkody :), najlepiej byłoby pożyczyć od kogoś samochód, zobaczymy jak będzie. Rozmawiałam z tą Babcią w sobotę przez telefon i bardzo chcę jechac, zawsze babcia była prłna werwy, z poczuciem humoru a teraz była jakaś taka smutna, zrezygnowana :( bierze jakieś zastrzyki w brzuch na krzepliwość krwi. Bardzo chciałabym sie z nią zobaczyć. Uciekam bo Maja gra na flecie, juz mnie głowa boli, idę jej poczytać :) Miłego dnia! PS.U nas nadal potwornie zimno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny 🖐️ Nikogo niema i cisza jak makiem zasiał....:D Dziś poprawa pogody i chyba z tego powodu takie pustki...:D pomijam fakt, że jest niedziela i ten dzień zazwyczaj kazda z nas spędza ze sowją rodzinką..:D U nas też słonko świeci i wiatr ucichł, i w porównaniu z ostatnią pogodą, jest super!!!!, więc lece z Kubą na placyk i tam będziemy szaleć aż Fil wróci z pracy, więc mamy ok. 2 godzin...:D Ściskam Was mocno i mam nadzieję, że i Wy spędzacie dziś miło niedzielne popołudnie....🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny🖐️ My juz po obiedzie i idziemy do ogrodu troche sie powylegiwać w słonku:) Shenen-wysłałam Ci 3 części naszej listy:) Do kilku innych dziewczyn(tych co ostatnio dołączyły) też wysłałam :) Jak ktoś nie ma jeszcze listy piszcie to Wam powysyłam, to jest ta dokładna listy którą wysyłam tylko na maila bo sa tam nasze adersy i wszystkie dane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
piekna niedziela,prawda? po kościele byliśmy na spacerze,chciałam wam fotki przesłać,ale coś nie mogę na razie:(szuka serwera...:o moja familia w całości ucina drzemkę.miałam dzis żeberka z cebulką z piekarnika,ziemniaczki i surówka z młodej kapustki,marchewki,jabłka,szczypiorku,koperku...mniam.brzuchy mamy pod sufit:D idę na balkonik z zimnym ciemnym piwkiem...też mi się od czasu do czasu coś nie dietetycznego należy;) shenen wybacz przeoczenie-dwa dni temu miałaś przecież imieniny!!!najbardziej życzę ci spokojnego i zdrowego ,,ciązowania,,🌻i niech ci się plany spełniają jeden po drugim,w krótkich odstępach czasu❤️ miłego popołudnia,kobitki.pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek. Za oknem mam deszczowke ale za to dzis zawoze brygade do szkoly po wakacjach wiec humorek dopisuje. Musze tylko odgruzowac dom bo wyglada jak po wielkiem tornado. Mam nadzieje ze teraz czesciej bede wpadac. Milych snow i przespanej nocy wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny 🖐️ Witajcie po wekeendzie...ciekawe jak go spędziłyście... My siedzieliśmy w domku, ale wczoraj nas naszło, a raczej mnie i pojechaliśmy w końcu po 4miesiącach do moich dziadków. Witali nas od progu cali szczęśliwi, ze nas widzą, nawet wujek latał z kawami i niemógł się nas doczekać..:D Dziadek przez całą wizytę był wpatrzony w Kube i taki poruszony, a niewiem czy Wam pisałam, że mój dziadek jest po wylewach i udarach i nie mówi. Babcia wzięła mnie w obroty po ogrodzie i do tunelu narwać nam tulipanów, dostałam też parę bratków do wsadzenia i pnące na balkonową kratke, których nazw niepamiętam, ale wiem, ze mają kwitnąć na niebiesko i czerwono. Wujek natomiast zagadywał Fila jak zawsze gdy przyjerzdzaliśmy. Byli zauroczeni osiągnięciami Kuby, zdziwieni że tyle juz potrafi, zachwyceni kiedy opisywał kolory, i uśmiali sie po pachy jak z nami toczył rozmowy...:D Było bardzo miło, aż żal było wracać do domu, a tak się bałam, że będzie jakoś inaczej po tym incydencie, jednak nikt nie wspomniał o tym ani słowem. Wszyscy byli serdeczni i kochani jak zawsze i jak zawsze wracałam załadowana kwiatami...:D Żegnali nas ze łzami w oczach. I tak minął nam nasz wekeend...:D Teraz uciekam do obowiązków, bo jak to po wekeendzie mam ogrom roboty w domu...:D w wolnej chwili poprzesyłam Wam parę zdjeć. Życzę miłego dnia pełnego słoneczka i ciepłego powiewu wiatru...🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim :D Jula :) bardzo się cieszę, że wybraliście się do Twoich dziadków, wiem jak jesteś z nimi związana. I bardzo, bardzo cieszę się, że tak ciepło i serdecznie Was przyjęli, po prostu rodzinnie. :D Naprawdę super. Teraz na pewno jest Ci lekko na duszy :) i jak Cię znam już grzebiesz się w ziemi przy tych kwiatkach cała radosna i podśpiewująca pod nosem :D A Kuba oczywiście dzielnie pomaga...;) Lecę do moich dziewczynek. pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaczki :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Ja tylko na chwile bo chciałam zahaczyć targ i pokupic parę drobiazgów. Wczoraj cały dzień byliśmy w trasie i zaprosiliśmy juz wszystkich gości...została nam tylko chrzestna Kamila ....ale dzisiaj pójdziemy do hurtowni gdzie pracuje i będziemy juz mieli wszystkich z głowy:) Wszystkim solenizantkom chciałam złożyć serdeczne życzenia🌼🌼...przepraszam że nie w pore ale nie mam kompletnie czasu:( An76 dzieki za zdięcia ....właśnie obejżałam.Gabi jest dość wysoka....tak mi sie wydaje kiedy stała obok Twojego męża.....piękna okolica noi bez juz u Was kwitnie:) Dymek ciesze sie że pomału zaczyna układać sie w Waszej rodzinie:) Mimo wszystko widać że jesteście ze soba bardzo zżyci....życzę Wam aby juz wszystko wróciło do normy i było jak dawniej:) Tyle narazie..... może po południu uda mi sie cos skrobnąć...bo dzisiaj znowu musimy biec na próbę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laski...🌼 An76 - jestem dziś podskakująca i podśpiewująca, ale nie w kwiatkach, bo niemam ziemi, lecz z odkurzaczem i muzą Sumptuastic...:D:D:D czasem zabrzmi wyższy ALT..:D Może w taki sposób sprzątając domek zaliczę trochę Aerobicu..:D A tak na marginesie, to moze bym Ci już dała parę tych moich sadzonek, popikujesz je sobie i juz będziesz coś mieć na balkon? zaczniesz je powoli hartować aż w końcu zostawisz na noc na dworze. Aga10 - tak jak pisze An76, bardzo jestem wrazliwa i aż chyba za bardzo, dlatego moze mam zdolności ukierunkowane w tym właśnie kierunku...muzyka, śpiew itp...:D i dlatego zawsze strasznie przeżywam wszystkie radości i smutki..:D i chć wizyta była super, to ja juz tęsknię...:D A tak na marginesie, to moze któraś chciałaby posłuchać jakiegoś kawałka w moim wykonaniu...? kiedyś się tym bawiłam i mam chyba ze 4 utwory...:D:D:D:D jakby co krzyczeć..:D Uciekam dalej walczyć ze ścierą..:D Jeszcze jedno... Któraś pytała o tę moją suknie ślubną, chyba Ana24..? Suknia stoi w miejscu tak jak ją pozostawiłam w zeszłym roku, ale zrobiłam pare zdjęć abyś mogła ją sobie obejrzeć..:D oczywiście jest daleka od zakończenia i mam jeszcze pełno przy niej pracy, i pare gadzetów do naszycia, więc nieprezentuje się wielce elegancko...:D i fason jest najprostrzy jaki tylko moze być, bo ja takie uwielbiam..:D zawsze na takie chorowałam, no może niekoniecznie tak ubogie..:D Znajdę czas to powysyłam Wam porcję fotek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny... Unas dzis paskudna pogoda, zimno, deszczowo i wogole ponuro.... IzaF dziekuje za zdjecia ..sale wyglada super....odwaliliscie kawal dobrej roboty🌻 Dymku ja bardzo chetnie poslucham...no i sukieneczke tez ogladne, jesli mozna oczywiscie :) Ja juz zyje powrotem do Polski, juz w sobote bedziemy w domku.... Szkoda, ze bez Marcina :( Jade jjuz teraz, bo 13 maja mamy komunie... Ciesze sie, ze wkoncu Karolinka bedzie miala jakis kontakt z dziecmi, bo tutaj to siedzimy w domku, plac zabaw jest jeden--ale taki \'\'niebezpieczny\'\'....wszystko wysokie i metalowe, a co malo zardzewiale:O Zbieram sie do wyjscie, ale jak patrze a okno to mi sie odechciewa...no ale zakupy ktos musi zrobic ;) pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hej. wiecie,coś mam ostatnio problemy z usypianiem Julki.zawsze ją kładłam,pogłaskałam po główce i zaypiała.teraz staje na głowie i zanim wyjde z pokoju przewraca sie na brzuch i ,,boksuje,, w pościeli!i tak bez końca.a jak padnie wreszcie,to z buzią w poduszce!wczoraj uchwyt od smoczka wbił sie jej dosłownie w nosek i potem wyglądała przez jakiś czas jak świnka z zadartym ryjkiem. dymek miłe te odwiedzinki,jak opisujesz.to dobrze,ze nie macie wciaz między soba niedomówień. na utwory czekam oczywiście! aga10 chyba mnie pomyliłas z ana76-to moja jest ta wysoka jak topola Gabrysia;) dottka ciesze się że będziesz czesciej tu z nami.brakuje mi twoich zabawnych opisów,szczególnie nazw potraw;) an21 szczęsliwej podrózy do domku!nasza komunia też 13-go maja:) no i w polsce pogoda jest jak na razie sliczna! kreska jak tam po babci urodzinach?z wszystkim się uwinęłaś? no jak ciebie już nie ma tutaj-to się zaczynam martwić;):) naklikaj tu cos szybciutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
sprawdziłam skrzynkę i pierwszy raz dostałam aż 5 zwrotów:( fotek!!!nic z tego nie rozumię,bo niektóre musiały dojść-np do Agi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wpadam, aby Nas podnieść..:D An21 - tęsknota za ojczystym domkiem bierze góre..:D spokojnej podróży zyczę..:D oczywiście jak się zabiorę za wysyłanie to wezmę Was wszystkie..:D ale musze mieć czas a jak na razie korzystamy z pięknej pogody..:D A.n.k.a - to chyba taki etap, bo ja z Kubą to walczyłam jakiś czas o jego rychłe zaśnięcie i tylko przysypiałam jak on był pełen sił i niewiem skąd mu się brała ta energia jak na nogach był od świtu...:D Dziewczyny...przytachałam ziemię ze sklepu i zakupy i dopiero teraz moge sie wyprostować..:D Szukałam tej płytki z moimi utworami i chyba muszę zajrzeć głębiej w kartony bo jej nigdzie na wierzchu niemam..:O Kuba mnie szarpie aby isć do piachu a ja objad szykuję..:O Muszę do niego lecieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och jeeej ...jakie wiaaatryyyyy !!!!! Myślałam, że będę miała co poczytać, a tu pustki...:O Pogoda nam dopisuje i wszystkich wypędziła z domów..:D To świadczy tylko o jednym....że świetnie się bawicie i żal wracać do domku...:D Zerknę jeszcze okiem w późniejszej porze i moze ktoś coś skrobnie w między czasie..:D Miłego wieczoru 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny.. Życzę spokojnej nocy 🌼 i tysiąc słodkich buziaków dla maluszków do podusi 😘 DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×