Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Dotka ale ci zazdroszcze tego wypadu;-) Ania chyba nie zdażyłaś jednak przed Julki wybudzeniem.Oskar tez śpi właśnie więc korzystam a ja przed obiadem pojechałam z siostrą i Oskarem na cmentarz posprzatac bo wszystko stało jeszcze po Wszystkich Świętych,póżniej Oskar został z babcia na dworze a ja wziełam sie za rozrazanie lodówki i właśnie wyprałam koc póki p[ogoda pozwala na powieszenie go na balkonie,a teraz właczyłam znów pralke z ciuchami.Jak Oskar wstanie to ide z mama do piwnicy dokonczyc sprzatanie.No i wszystko wskazuje na to ze jeszcze przed świetami bede miała remont łazienki wiec w weekend czekaja nas spore zakupy i do tego jakie kosztowne:Ono ale wkoncu bedzie to jakos wygladac ma jeszcze cos dla Was:) http://www.zyczonka.ovh.org/gdzie-moj-prezent.html

no i przyszłam z kawa z nadzieja ze w towarzystwie sie napije a tu pusciutko

Witam !!! Ja jak zwykle zabiegana i w przelocie..;) Uśmiałam się dziś rano z mojej Ali, jak ją obudziłam a ona półprzytomna zaczęła schodzić z łóżka, aż nagle całkiem przytomnie odwróciła się i poszła na kolanach zajrzeć pod poduszkę a potem piękny uśmiech zawitał na jej twarzy jak wyciągnęła prezent spod poduszki...ogólnie dziewczynki zadowolone były z prezentów...ja również, bo Mikołaj także i mnie coś zostawił pod poduszką (kolczyki) ;) Kreska to podczas sprzątania piwnicy sporo \"skarbów\" znalazłaś...;) Aga jak się rozpędzisz z tym prasowaniem, to ja Ci podrzucę moje..;)..też na mnie czeka i mnie straszy..:D...jak Oliwia lubi takie zabawy to ta toaletka jest strzałem w dziesiątkę....;) Dotka ja też Ci zazdroszczę tego wypadu do lasu...;)..niestety tak to jest z prezentami...dzieci się pobawią nimi przez parę dni, a my brak kasy odczuwamy znacznie dłużej...a Twój Paweł to sprytny chłopak... z tą wizytą w cukierni miał rację..;)...a tak przy okazji to wszystkiego najlepszego dla niego z okazji urodzin Anka właśnie ta wiara dzieci w mikołaja jest rozbrajająca...ale jestem zaskoczona,że Gabi jeszcze w niego wierzy..;) Faktycznie coraz mniej nas tutaj na forum :( Do reszty macham !!! Miłego wieczora..;)

Noi jazdy sie skończyły....ciekawe jak mi teraz pójdzie z mężem.Dzisiaj pojechalismy w czasie jeżdżenia po Kamila i był z nami ponad godzine.Gdy Grzesiek przyjechał z pracy to zapytał sie go jak mama jeździ a on odpowiedział że ......no...dobrze tylko troche za wolno:D W niedzile czeka mnie pierwsza jazda z mężem....jak będziemy jechać do teściowej:) ciekawe jak mnie moje kochanie oceni:) Kreska dobrze że tak szybko udało się zmyć krem z Oskarka...noi że nie było większych szkód:D Ale u Ciebie generalne porządki.....to chyba tak na dobre rozpoczęcie nowego roku;) Dotka widze że dotrzymałas obietnicy:P A wypadu do lasu Ci zazdroszczę,ale u nas o tej porze to możemy sobie o czymś takim pomazyć:( Ja też mam ulubiona cukiernię z której torty i wszelkiego rodzaju ciasta uwielbiam.Torty sa śmietanowe.Jak dotąd jadłam orzechowy i z owocami i oba były pycha:) Anka mój Kamil też do tej pory wierzył w mikołaja....ale niestety w tym roku juz nie dało się go oszukać.Zreszta dzieci w szkole nawzajem sie uswiadamiają,więc musiało to nastąpic:) Kasia Oliwia też dzisiaj ledwie wstała i połprzytomna szukała prezentu od mikołaja:D a że było jeszcze dość ciemno to w pierwszej chwili go nie widziała....ale był zawód na twarzy.Ale kiedy ją troche naprowadziłam to odrazu znalazła i usmiech powrócił. A tak wogule to moje dzieciaki dostały gry edukacyjne i cały dzień mnie nimi molestują:O tak że mam ich już dość.....tzn.gier:D

uffff.nadrobiłam czytanie.postarałyście się! taki mój pech,jak moglam posiedziec,to nie mogłam sie dostać! w pierwszej kolejności skladam zyczenia bo już spóznione,dla Pawła!to ja mu zyczę fajnej i mądrej dziewczyny na horyzoncie,bo zdrowia i szczęscia pewno duzo osób zyczylo!:D no i dla Kamila-choc po bardzo udanej,jak widzialam imprezie.wszystkiego NAJ NAJ NAJ ...a mamie cierpliwosci,bo to taki wiek sie zaczyna... i chwalic sie muszę tez szybciutko,ze Gabka przyniosła dzis wyniki testu-jedyna rozwiazała go bezbłędnie!!!jestem taka dumna! Mikolaj byl,dzieciaki zadowolone,ale Gabi miala taki dobry dzis humor,ze nie moglo byc inaczej!same miłe niespodzianki. kreska-fotki fajne.swietna bedzie pamiatka z taka smieszną minka na kolanach mikołaja! dzieki za karteczkę-widzę,ze naprawdę spodobały ci sie te z wirtualnej;)no i pod domkiem bedziesz miala juz wkrotce równiutko i slicznie.:)tylko nie moge zrozumiec,jak pod nieobecność babci mozesz ogołacać ją z tak cennych rzeczy jak pudełko w kwiatki???:p:D a na fotce to Oskar,syn mamy chrzestnej Julki.Gabi pierwszy tu kolega,znaja sie od przedszkola i sa wielkimi przyjaciólmi. kinga-wielki kwiatek dla ciebie bo niby cie nie bylo widac tu na cafe,a pytasz o gabi test!dzieki za pamięc i uwage. a w kuchni obok faceta,koniecznie powinnas postawic jeszcze zmywarkę!:D dottka-swiete slowa co sie tyczy prezentow mikołajkowych.no lepiej tego ując nie mozna!fajne macie te wypady,serio,pozazdrościć. kaasia-i jak przeziebienie?brakuje twoich drozdzówek do południowej kawy,ale w pracy,jak widac tez trzeba popracowac.:poby ci sie troszke ten kram zredukował!a jak stosunki z szefem?i jak po jazdach? ana76-długo cie te zeberka trzymaja,nie ma co!a jak Łusia?mam nadzieje,ze to oslabienie po chorobie tylko wyszlo! aga-prezent dla Oliwki-świetny.prawdziwa mala krolewna bedzie.jak pisałam-po fotkach widac ze zabawa byla boska!podziwiam cie za jej poprowadzenie.brawo,chyle czoła.;)fajny bajer z tym dozownikiem do napojów w lodowce.nie widzialam jeszcze. ana24-czekam na fotki z wizyty mikolaja i ciekawa jestem jak Julka wystrzelila znow w gorę! no i moge już chyba gratulowac przejecia piekarni!trzymam za was kciuki,by wszystko dobrze wam szlo! a co do MjM to spodziewalam sie jakiegos bardziej wyrafinowanego rozwiązania watku Norberta.tyle czasu zwlekali,a taka tragedia lotnicza mogla miec od razu miejce w filmie.teraz po czasie przezywa sie odejście tego aktora raz jeszcze!:o oj,jak sie ciesze,ze tyle musialam sie naklikac zaleglosci!:)

Dzień Dobry :) Ja z gorąca ferbatka i śniadaniem.Dzisiaj sobie troszke pospałam z Oliwia i dopiero teraz zaglądam:) W piecu napaliłam,śmieci wyniosłam,więc juz troche popracowałam i chyba zasłużyłam na sniadanie:D Anka dzięki za życzenia dla Kamilawieżyć mi się nie chce że to już 9 lat mu minęło.Ale to chyba nic dobrego nie wróży bo zacznie sie okres buntu:O Gratuluje Gabi tak świetnie napisanego testuwidze że miała wczoraj świetny dzień.Nie dość że był mikołaj to jeszcze tak dobrze napisany test. Co do urodzin to mają taka paczkę w szkole że zapraszają siebie nawzajem na urodziny.Chociaż jest przy tym troche pracy to chyba dobrze to robi w kontaktach....chłopcy sa bardziej zżyci i tworza zgrany zespól.Szkoda tylko że nie dadzą sie namówić na zaproszenie dziewczynek....gdyby towarzystwo było pomieszane napewno było by duzo spokojniej:)

witam,ja juz po śniadanku zasiadłam z herbatą Kasia oj tych skarbów zuoełnie niepotrzebych to babcia przechowuje tysiące:O masz dziś jakies paczusie?bo wzieło mnie na słodkie:) Aga duzo zdrówka i usmiechu dla Kamilaprzepraszam ze dopiero dziś ale zupełnie zapomniałm chyba przez to ze wy juz po imprezie urodzinowej i jakos tak zdawało mi sie ze to juz po poczekaj ani sie obejrzysz a Twojego syna będzie bardziej interesować zgrany zespół lecz z dziewczynami;-) Ania brawa dla Gabi no właśnie z tą równościa przed domem to Marcin zły jest bo mial w planach dzis konczyc a tu leje i chyba nic z tego nie bedzie.A w babci piwnicy juz jakos wyglada ale jeszcze zrobie rewolucje w jej kuchni bo tak to juz wogole jest wszystko

Zapraszam na kawke:)i może do tego jakies ciasto:) Kreska napijesz się ze mna??? Ale Cię wzięło z tym sprzataniem....babcia jak wróci to pomyśli że pomyliła mieszkania:D Urodziny dlatego robiłam w cześniej bo w tą niedziele mamy imprezke urodzinowa u szwagierki.Więc trzebabyło podzielić sie jakos terminami.Dzieci mamy z jednego tygodnia....Oliwia 1 grudnia,Hubercik(syn szwagierki)4 grudnia a Kamil 6 grudnia....fajnie prawda???

hej.ja dotarłam do domu w strugach deszczu!ale nas zlało,a wózek niby w folii calutki,ale Julka musi zawsze glowę przez to okno wystawic i mokra jak szczur! kłade ją spać. taka miała byc sroga zima,a tu co??? dzieki za gratuacje dla Gabi. a co do wieku,aga, naszych starszaków,to ani sie obejrzysz,a tu zaczną laski przychodzic do domu!ja powoli sie zaczynam oswajać z myslą,ze zaczyna gabi powolutku dojrzewać. a co do tej zorganizowanej przez ciebie imprezy-to chciałam sie przyznać,że bym raczej nie podołała.:oja zamówię gdzies imprezę z animacją.koszt wieszy,ale nie czuje się na silach sama dzieciaki zabawić. kreska-jak nocka w samotności?stracha mialaś?

uffff właśnie skonczyłam prac wersalke jutro chyba pojedziemy po zakupy do łazienki moze doradzicie gdzie taniej czy w obi czy castoramie?w castoramie zdaje mi sie ze wiekszy wybór choc dawno nie byłam Ania bac sie bede od niedzieli bo Marcin wtedy zaczyna nocki,teraz ma druga zmiane Aga no fajnie tak urodziny jedne po drugich ale wydatek też spory nie?

Kurcze tyle sie napisałam i mi wcieło :o W takim razie pisze tylko troszke, bo wybieramy sie do teściów. Wczorajsze Mikołajki były całkiem fajne. Julia nie płakała choc pocztakowo to nawet nie chciała sie odemnie oderwać. Jak juz Mikołaj wziął ją na ręce to zrobiła taka mine, ze byłam pewna ze mi zaraz płączem buchnie. Na szczescie obyło sie bez łezek i nawet potem sie pośmiała :) O mnie Mikołaj nie zapomniał - dostałam perfum :D Juz dosc długo narudziłam na temat tegóż perfumu także nie dziwota ze wreszcie nie wytrzyyłam i dostarczył taki prezent :P Ja sie powoli zabieram do sporzadania listy prezentow jakie musimy kupic ... Jakos tego roczne porzadki mnie przerazaja :P Dziewczyny widziałyscie reklame Allegro? Mikołaja nie ma, a allegro jest ! No normalnie zaskoczyła mnie. Jak taka reklame zobaczy dziecko które juz co nieco rozumie to co ;)) Nie w taki swposob powinno sie dowiadywac o nie istnieniu Mikołaja. Aniu - gratulacje dla Gabi Jednak moje kciuki troche sie przydały :P Aga - Ostatecznie kupiliśmy Ciastoline. Takiego wyboru dokonaliśmy po Twoim porównaniu ;)) Także Dziękujee Ci bardzo Buśkaa

Kreska - Tuu dziewczyny tak bardzo chwalą Twoja kartke, a ja nic nie dostałam :(( Niezły numer Ci Oskar wykręcił :D I właśnie dlatego kremu u mnie stoja na najwyższej półce, a juz na pewno na takiej, której Julka nie sięga ;) Teraz już spadam :P Trzymajcie sie :))

Anka chyba ten deszcz do mnie przysłałaś bo po południu okropnie lało:O Co do imprez urodzinowych to też wolałabym gdzies lokal wynająć ale niestety w naszym miasteczku mozna jesli już to sama salę wynająć a o żadnych atrakcjach juz nie ma mowy.Więc na 9 dzieci raczej nie opłaca mi sie nieczego wynajmowac.....z roku na rok jakos łatwiej mi te dzieciaki czymś zająć.....może niedługo przedszkolanka zostanę;) Kreska własnie jest na odwrót....jak imprezy są jedne po drugich to koszt jest o wiele mniejszy.Po sobocie mnóstwo jedzenia mi zostało,więc tylko dokupiłam parę drobiazgów i imprezę miałam gotową...noi bałagan tylko jeden.Po sobocie tylko co z grubsza sprzatnęłam a gruntowne porządki zrobiłam w poniedziałek:) Kinga ciesze sie że na cos sie przydałam:)myśle że z tej ciastoliny dziewczyna będzie zadowolona.Pamietam jak długo moja Oliwia sie nia bawila.....później dokupiłam jej jeszcze drewniana stolnice z akcesoriami i na tym sobie wałkowała:) Widze że dzieciaki teraz sa duzo odwazniejsze żadne na widok mikołaja nie płakało:)

Wczoraj jak już napisałam wieczór spedzilismy u teściów. Julia dostała preznet który zostawił Mikołaj :P Była zadowolona i śmiała sie od ucha do ucha :D Dziadek zaczał opowiadac jej bajke i ona zasneła. Niestety jak wracalismy do domku to lało jak cholera :o Ta pogoda juz mnie wnerwia. Ni to jesień, ni to zima .. Z dwojga złego to ja juz wole ten śnieg. Agusiu przepraszam bardzo ze dopiero teraz ale sle wielkie zyczenia dla Kamila. Urodzinowe oczywiscie. Duzo zdrowka, szczescia, dobrych ocen w szkole, spełnienia marzeń i wszytkiego co sobie zapragnie Przedszkolanka to fajny pomysł :D Wszak praktyke juz masz :P Oczywiscie ze Wiki jest zadowolona :D Dzwoniła Gosia i powiedziała ze normalnie dziecka nie ma :P Także naprawde jestem wdzieczna za rade :) Ta toaletka na pewno sie jej spodoba :) Anka - masz racje, zmywarka, bo tylko facet w kuchni wróży katastrofe sprzataniowa na horyzoncie :D Kreska - Hahaha teraz juz wiem czemu Mikołaj czasem nie dostarcza prezentów :D Z racji tego ze dzis sobota trzeba troche posprzatac .. Która wpadnie mi pomóc :P?

Kreska - kartke dostalaaaammm Dzis dostałam ale z wczorajsza data. Wierszyk faktycznie boski :D Dziekuje :) Jak popatrzałam na mine Oskrka na kolanach Mikołaja to zaraz mi sie przypomniała mina Julki :D Ona miała taki strach w oczkach ... No normalnie myślałam ze sie popłacze... :) Anka - choinka - bomba :) ładne świeczki tam wypatrzyłam :D Jak juz wspominałam mam bzika na punkcie swieczek :P I takiego Aniołka tez wyslałas ... ;)) Ale te Twoje córeczki ładne :) ana76 - no takie dzieci to faktycznie bezcenne :D Shenen - a co u Ciebie? Jak sie czujecie? Mam nadzieje, ze wszystko juz lepiej ! Właśnie Julka dostała sanki od moich rodziców i cos sie nie zapowiada na wykorzystanie ich :o

Cześć Ja też zaraz zmykam do sprzatania.....ale na chwilke musiałam zajżeć:) Dzisiaj mam troche pracy bo oprócz sprzatania musze zrobić szwagierce na jutrzejsze urodziny sałatkę. Musiamy tez dzisiaj zrobic szopke dla dzieci z Kamila klasy. Nasz majster z mężem koleżanki właśnie ja robią.....a ja z koleżanką będziemy wieczorem wiązać strzechę na dachu. Jestem trochę zła bo kobieta nawet sie nie spytała czy się zgadzamy zrobic cos takiego.....tylko sama zażądziła i nie mozna było się wcale odezwać.Do tego będą to koszta bo musimy majstrowi dniówke zapłacić....wkurzyłasm się i na zebraniu powiem że trzeba zrobić skaładkę....bo nie będziemy tego robić za freee. Mało tego żeby te dzieci troche z tego pokozystały.....przyda im sie na raz i na tym koniec ....będa kozystac inne klasy.Nie mogła tego wymyślec na początku pierwszej klasy. Wiecie... coraz mnie podobaja mi sie metody tej naszej pani:O Dobrze że to już trzecia klasa i w czwartej przejmie ich inna pani. Kinga a mówiłam że Wiki będzie zdowolona z takiego prezentu;) Pamietam jak moja Oliwia lepiła i jaka była zadowolona. U mnie tez taka paskudna pogoda,bez przerwy coś ciapie. Toaletka Oliwii juz doszła....narazie jej nie rozpakowywałam...noi trzeba ją złożyć:) ciekawe jaka będzie jej reakcja:) Uciekam bo moje dzieciki strasznie sie kłucą i słyszę że dochodzi do rękoczynów:D więc musze wkroczyć;)

czesc a u nas nie pada i nawet słonko świeci:D ja juz posprzątałam jeszcze tylko pranie powiesze i wstawie nastepne Marcin z tatą robią porządki z krzewami na dworze,puzle juz skonczone(tzn jeszcze kawałek został ale to już na wiosne)facet ma dziś z maszyną przyjechac ubić. póżniej jak uśpie Oskara to jedziemy do Wrocławia do castoramy na zakupy,Oskar zostaje z babcia bo nam na pewno troche zejdzie,bo chcemy kupić kafelki moze wanne,szafke umywalke i takie tam a jeszcze chcem do jakiegos sporzywczego marketu isc chyba do realu bo braki w spożywce mam Aniu a u Ciebie juz światecznie;-)śliczna choinka Kinga czyli reakcje naszych dzieci na widok mikołaja takie same:D co do prezentów to kompletnie nie mam głowy,mam już prezent ale tylko dla Marcina;-)a co dla reszty to mam pustke w głowie:Oale narazie poczekam Marcin bedzie miał talony to wtedy sie bardziej nad tym skupie:) jak to kartki nie dostałaś?tobie wysyłałam na pewno tez właśnie doczytałam ze jednak kartke dostałas,ciesze się:) Aga ja z Marcinem zawsze tez razem wyprawiamy urodziny i fakt dla nas jest taniej,ale dla gosci juz nie faktycznie troche nieciekawie pani to \"zorganizowała\"bo nie powinna nic narzucac

Monika dzięki za meila:D:D:Dświetne:D co tam u Was?

Ja juz dzis mam wolne :D Porobiłam wszystko, Julia sie bawi, Marcin film ogląda a ja leniuchuje z kawką :P Aga - ta pani to naprawde jakas taka dziwna :o No wiadomo ze to są wydatki. I wogole to powinna zapytac bynajmniej z grzecznosci czy sie zgadzacie. Z tego co wiem, to takie roboty to raczej powiny przypadac dla nauczycieli a nie rodziców :o Oliwia na pewno bedzie szczesliwa jak taki prezent ujrzy :D To dopiero bedzie miała radoche - ciastolina wysiada :P I jak, rozdziliłas skłócone rodzeństwo :P? Kreska - i jak zakupy, udane :)?? Widzisz, ty juz przynajmniej co masz, a ja nawett dla mojego Kochanie nic nie wymyśliłam :P A gdzie tam reszta ... No pustka normalnie w głowie. Kartka naprawde fajna :D Przypomina o porzadkach :P

Zrobiłam sobie przerwe na kawke:) ale jeszcze mam troche pracy.Musze Kamilowi lekcje sprawdzić,zrobić na jutro szwagierce sałatkę gyros i oblec pościel. Szopka już zrobiona,ale dzisiaj juz nie damy rady nakładać na dach słomy....zrobimy to w poniedziałek. Kreska pochwal się jak wam udały się zakupy;)takie wspólne urodziny są fajne....ale tak jak piszesz dla nas ....bo goście mają za jednym zamachem podwójny wydatek:) Kinga no właśnie nawet ta moja sąsiadka która tez jest nauczycielka klas początkowych nigdy nieczego nie kazała robic rodzicom.A tutaj każda dekoracje jak zmieniała to musielismy jej pomagac,albo jak dzieciaki miały jakas impreze to razem z nia ubieralismy sale. Ale do tej pory pytała się czy ktos nie przyszedł by pomóc....a ostatnio tak się zachowała że szkoda gadac:O

Aga - naprawde postawa tej nauczycielki jest dla mnie conajmniej dziwna :o Zawsze myślałam, ze to właśnie nauczyciele robia te całe różne dekoracje czy tzw. gazetki, wystawy. Ewentualnie gdy jakis rodzic zgadza sie pomoc to wtedy jak najbardziej, ale nic na przymus. A co ostatnio zrobiła? Chyba ze nie chcesz pisac Ja tez dzis posciel zmieniłam :D A miałam do tego takie podejscie dzisiaj .. Jak zreszta do wszystkiego, bo cos mi sie nie chce nic :P

Kinga chodzi mi o to że nie spytała sie chcemy zrobic tą szopkę tylko postawiła nas przed faktem dokonanym. Dobra spadam dalej do pracy:)

Aga - a tooo. No przepraszam Cie bardzo, ale ja cos słabo dzis kontaktuje :P Co potwierdzic moze mój mąż. Zamiast cukru wsypałam mu do kubka soli :P Dobrze ze sie na czas skapnęłam :) A z tą nauczycielką poradzicie sobie. W końcu byle do czerwca ;)

:) Chyba wczoraj wszystkie robiłyście porządki;) bo żadna juz wieczorem nie zajżała. My zaraz się zbieramy do teściowej na obiadek a później zostajemy na urodzinki:) Miłego i słonecznego dnia życzę.....acha dzisiaj jadę pierwszy raz z mężem samochodem....oczywiście ja za kierownica;)Trzymajcie kciuki:)

Miłego popodłunia :D

witam. jestem tak padnieta,że uciekam spać.chciałam się tylko zameldowac,że zyję;) wczoraj bylismy pod ratuszem,na pieczonych kasztanach i grzanym winku:) jesli ktos nie widział budynku wiedeńskiego ratusza z parkiem,zwłaszcza w światecznej wersji-to może ten widok powalic!brakuje tylko sniegu! a dziś byłam z Gabi na kręglach.świetna zabawa i tak jak nie chciałam jechać-to juz jestesmy umówieni z paczka znajomych na nastepny raz! gabka ma jutro wolne,więc nie wiem czy uda mi się wpaść do południa.postaram sie fotki przesłać chociaz. buziole.

Dobranoc

dzień dobry :)

dzien dobry:) jak tu pusto w sobote byliśmy na zakupach,w castoramie zadnego wyboru i pojechaliśmy do Obi tam kupilismy płytki w takim kolorze jak chciałam -zielonym,wanne,szafke,umywalke,baterie i inne pierdoły i dzis miedzy 13 a 16 maja nam to przywież.wrócilismy z tych zakupów przed 22 i juz nawet kompa nie włanczałam wczoraj poszlismy do rodziców na obiad,ubrałysmy tam z siostra choinke i Oskar był uradowany na całego.Popołudniu przyjechał chrzestny Oskara z rodzinka przywiezli mikołajkowy prezent i tez dzien zleciał a dzis rano sprzatałam pobojowisko w domu,tzn góre bo na dole to dopiero bede miała sprzatanie bo tato maluje babci kuchnie,Marcin zaraz wstanie po nocce to mu pomoze,moze dzis to skończą.Ale tam bedzie sprzatania nie mniej niz w piwnicy:Omoja babcia chomikuje wszystko Kinga no właśnie najbardziej sie ciesze ze dla mojego kochnie mam prezent bo z nim mam zawsze największy problem no chciałabym zobaczyc mine Twojego meza jak sie napił tej herbaty z solą?:D Aga Ty sie tu pojaw predko bo zaczynam sie martwic czy aby jak przewiozłaś męża nie wyrzucił Cię gdzies po drodze:Pa powaznie to napisz jak Ci poszło? Ania ja na kreglach jeszcze nie byłam ale może kiedys sie skusze zaraz sprawdze czy mam fotki od Ciebie? Ana24,Ana76 to sie napisałyscie nie ma co.Ale dobrze że chociaz dałyscie znac o sobie:)

Aniu fajne fotki widac ze gab bawiła sie świetnie na kreglach ,szkoda ze nie przesłałas fotki Ciebie z taka kulą:D a ten grzaniec w jakich ładnych kubeczkach;-)właśnie na tej fotce Z gabi wyglacacie ślicznie jak dwie modelki ;-) dobra ide obiad konczyc bo Marci zaraz pewnie wstanie a i tato bez posiłku jeszcze mi z drabiny zleci:P