Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

hej.no może skończy sie ta stronka wreszcie;) kreska-moi rodzice na wiosne będą remontować łazienkę i juz ich glowa boli co do kosztów!ile dałas za kafle? szkoda,ze nie udalo mi się złapać całego ratusza z placu-ale już bylo i za ciemno i za duzy tlok,by tam z wózkiem brnąć. a na kręglach byłam tez pierwszy raz:)bardzo mi się spodobalo i na 8 osób grających znalazłam sie w finale na drugiej pozycji:) w moim rodzinnym miasteczku ma byc kręgielnia,więc sie tu podszkolimy:) aga-pisz wlasnie jak jazda poszła! ana-ups,zaraz wyslę fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha!no to mi sie udalo!kwiatuszek dla was na szybciutkie zapisanie tej stronki! __________@_______@@ @ ___________ ____________@@@__@_@@@@ ___________ ____________@@__@@_____@ __________ ___________@@@_@__@_____@ _________ __________@@@@_____@@___@@@@@@ ____ _________@@@@@______@@_@______@@ __ ________@@@@@_______@@________@_@@ ________@@@@@_______@_______@ _____ ________@@@@@@_____@_______@ ______ _________@@@@@@____@______@ _______ __________@@@@@@@@_______@ ________ __@@@_________@@@@@@@_@@ __________ @@@@@@@__________@@ _______________ _@@@@@@@_________@ ________________ __@@@@@@_________@ @ ______________ ___@@@___@_______@@ _______________ ___________@_____@__@ _____________ _______@@@@_@___@ _________________ _____@@@@@@__@_@@ _________________ ____@@@@@@@___@@ __________________ ____@@@@@______@ __________________ ____@@_________@ __________________ _____@_________@ __________________ _____________@_@ __________________ ______________@@ __________________ ______________@ ___________________ ______________@ ____________________ ______________@ ____________________ ______________@ ____________________ _____________@ ____________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) Jestem,jestem cała i zdrowa:D mąż mnie nie wysadził po drodze,więc nie było chyba tak żle.A tak na powaznie to chyba nieźle mi poszło,tylko mój mąż jest trochę zły że facet miał mnie uczyć jazdy użytkowej a nie pod egzamin.Jeszcze nie bardzo mi idzie cofanie i parkowanie...noi do niedawna miałam problem z ruszaniem.Ale mąż mi to wytłumaczył i juz jest lepiej.....muszę tylko ćwiczyć,ćwiczyć i myslę że będzie ok.Muszę Wam powiedzieć że spodziewałam sie że będzie na mnie krzyczał że to i tamto robię źle.....ale mile mnie zaskoczył bo miał dużo cierpliwości do mnie;) U szwagierki na urodzinach było fajnie,mały z prezentów zadowolony....wałówki troche przywiozłam:DUstalilismy co damy dziadkom na gwiazdkę....wymyslilismy że zamówimy im kalendarz ze zdięciami wnucząt:) Anka widoki piekne:) noi ratusz robi wrażenie:) Twoje i Gabi zdięcie jak siedzicie na ławeczce z kubkami w rękach bardzo ładne....noi to ogólne gdzie jesteście razem:) W kręgielni też chyba była świetna zabawa.Twoje drugie miejsce zasługuje na gratulacje....a Gabi ze znajomymi była?? Kreska a Ty dalej porządkujesz???noi jeszcze Cię remonty czekaja.Dobrze że chociaz kupiliście wszystko co mieliście w planach....jak zrobisz łazienke to czekamy na fotki:) Ana24 a Ty co tak króciutko????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Ja wpadam na chwilkę z dawką humoru :D Panie Boże! Proszę Cię o mądrość, żebym mogła zrozumieć mężczyznę o miłość - bym mogła mu przebaczyć , o cierpliwość - bym mogła znieść jego humory. Nie proszę Cię o siłę, bo bym go za******a. :P :P :P :P :P :P :P :P Kreska - ojj ta mina była ciekawa :P Nie wiedziałam czy śmiac sie czy płakać :P Na szczescie dzis juz fukcjonuje w miare normalnie ;)) Aga - jak szopka? Ten kalendarz to dobra mysl ... Moze i my cos takiego sprezentujemy dziadkom :P Miłego wieczorku 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Anka-dzięki za fotki🌻 sa jak z bajki prześliczne:0 a Gabi to już duża pannica:) Ja zaraz Wam pośle dzisiejsze fotki z mikołaja:)Dzieciaki w przedszkolu jak wszedł Mikołaj to dostały szału normalnie jak na jakimś koncercie były piski, wrzaski ,brawa i co tylko sie dało:D Mikołaj tez fajny opowiedział dzieciom bajkę, zaśpiewał piosenkę.Było bardzo fajnie tylko że paczki takie marne:( trochę słodyczy i małe pudełeczko klocków:O ale julka i tak szczesliwa do była na kolanach u Mikołaja:) był też fotograf który każdemu dziecku robił fotkę z Mikołajem:) To tyle z dobrych wieści:)teraz troche co u nas nowego ale nie dobrego:( W sobotę moja mama miała wypadek samochodowy jakiś facet wjechał w jej samochów,mama źle sie czuje jesyt w szpitalu boli ja głowa i kark,ma założony gorset dzis miała tomografie i czekają na wyniki.Ale to jeszcze nic jak wracałam z Julką z przedszkola to mąz wysłał mi smsmsa ze jego mama miała wypadek samochodowy:( normalnie masakra,pół samochodu rozwalonego ale to razcej wina tesciowej ale i tamtej babki bo strasznie szybko jechała i sa na to świadkowie.Na razie nic nie wiadomo bo stało sie to 4 godziny temu:( To tak w skrócie co u nas,idę szykowac dodatki do piekarni i na 20 do roboty,Mąz załatwia juz różne dokumenty regony i inne takie...dziś miał jechac po regon ale pojechał do teściwej do tego wypadku. Dobra uciekam Julce zrobic kolacje i do piekarni. Pa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć. ana-ale przypadek z tymi wypadkami.:oale tak się mówi,że nieszczęscia chodzą parami...oby wszystkie te badania i obserwacje szybko i pomyslnie sie pokończyły. Julka,tak jak myslałam,znów wystrzeliła w górę.oj,będą juz niedługo chłopaki wariować!:D aga-BRAWO!jestem z ciebie dumna!a dzieki tobie ja też zaczynam sobie układać w głowie plan,by pójść w twoje slady!mój mąz też choć nerwus jest totalny to objecuje,że nie będzie się denerwował... kalendarz z fotkami to swietny prezent.jak dwa lata temu zrobilismy taki moim rodzicom to teraz co roku mamy na niego zamówienie:) tu mozna dostać pusty kalendarz a fotki drukujemy sami. w kręgielni bylismy ze znajomymi i ich dzieciakami.także wszystko jak w rodzinie:) kinga-dobra ta modlitwa i taka ...życiowa...:D kreska-pewno szaleje z porządkami!:D nic dalej nie wiadomo co u shenen?tak by sie chcialo jakieś dobre wieśći przeczytać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do poprzedniczki. sama choć po dwoch porodach-to z własnego doświadczenia nie pomogę radą,bo jedna była posladkowo w dól,a drugą przenosilam 3 dni po terminie.no ale jesli szyjka się skraca i główka nisko to szykuje się dzidzia.stąd leżenie i leki przeciw skurczom,żebys jeszcze ponosiła troszkę. trzymam kciuki za was i nie zamartwiaj się na zapas!bedzie dobrze.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anczurska
Anka to ja - dziekuje ci bardzo za odpowiedź w moim temacie. dziewczyny czy to oznacza też że poród będzie szybszy? o takim marzę, krótka szyjka, nisko dzidziuś, wiecie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewuszki:) ja jeszcze wpadłam z jezorem na wierzchu ze zmęczenia:Pale czekam az mi sie woda zagotuje i napije sie jeszcze goracej herbatki z sokiem malinowym i cytryna bo cos mnie zimno trzepie wiec tak kuchnia pomalowana,zostały jeszcze drzwi a co do sprzatania to z mama walczyłysmy dzis całe popołudnie i wieczór a i jutro nie mniej nam zejdzie.Wyciagamy jej wszystko z szafek to co sie nie nadaje to w kosz a reszte porzadnie myjemy.... towar z obi dzis nam zgodnie z umową dostarczono:) ale łazienke chyba bede miec dopiero po świętach bo z elektryką i hydrauliką wczesniej nie da rady,a jest przy tym troche roboty bo np teraz wode w całym domu mamy na prąd,a w sumie czesto ponad pół roku pali sie w piecu wiec kupilismy baniak i beda to podłanczac tak abym mogła sobie ta wode wtedy gdy sie pali w centralnym przełonczyc na piec i bede miała ciepła wode za darmo.No i z tymi rurami,pradem trzeba zejsc do piwnicy z łazienki.Prawdopodobnie przed świetami zdaza to zrobic a zaraz po swietach będa kładzione kafelki.Marci ma wolny cały tydzien miedzy swietami a sylwestre to mam nadzieje ze wtedy to zdaza skonczyc wogóle to sama wymysliłam sprzatanie tej piwnicy,remont babci kuchni a teraz mam wrazenie ze nie wyrobie sie do świat.Przeciez ja na górze nie mam pomytych okien,nie porobione stroiki,choinka,sprzatanie takie wiecie \"świąteczne\" itd........,jutro miałam mieć robiony balejaż bo mam takie odrosty ze juz w lustro nie moge patrzec,ale przez ta kuchnie pewnie nie zdaze,nie mówiac juz o tym ze powinnam jutro na zakupy do miasta sie wybrac bo sporo rzeczy mi w lodówce brakuje:O Ania no to super poszło ci z kręglami:) za kafelki płaciliśmy 30 zł za metr,to taka średnia.Mi sie podobaja takie panelowe duze kafelki(moja siostra ma taka)ale po pierwsze cena wysoka i teraz nie zrobilibysmy nadal tej łazienki bo z kosztami nie dałoby rady a po drugie mamy za mała łazienke na takie płytki bo one urok maja ale w duzej a nie tak jak w naszej w 4 metrowej.Ale to nic te mi sie tez podobaja i naprawde ogromnie sie ciesze ze wkoncu jakos bedzie to wygladac:) Agus ok fotki wysle jak juz bedzie po remoncie. Bardzo dobrze ze maz Ci tłumaczył i pomagał,bo inaczej bys sie moze zniecheciła tez uwazam ze ten kalendarz to swietny pomysł Kinga tą modlitwe kobiety juz znałam bo dostałam kiedys w smsie,fantastyczna jest:D ja herbaty z sola nie piłam ale za to napiłam sie płynu do naczyn z woda który sama zrobiłam na praktykach bo był w kolorze pomaranczowym i wlany był do butelki po syropie,wymiotowałam po tym strasznie:O i przez 2 lata chyba nie mogłam znies innego zapachu płynu niz mietowy,ale to juz mineło Ana24 pech sie Was jakis uczepił ale mam nadzieje ze to juz koniec nieszczesc.dla obu mam życze duzo zdrówka🌻 strasznie mało nam zdjec przesyłasz i co jakies wkoncu dostane to naprawde nie poznaje Julki tak rosnie:) anczurska ja ci tez nie pomoge urodziłam w 38 tygodniu ale do samego konca wszystko byo dobrze i nie musiałam lezec ale podobnie jak Ania mysle iz te zalecenia stad abys duzej utrzymała dzidzie.Szybkiego rozwiazania zycze wpadłam na moment a rozpisałam sie porzadnie:)dokoncze jeszcze herbate i ide do łóżka a Oskar jak juz był po kapieli dzis poszedł z moim tata do piwnicy i tak mu pomagał do pieca dokładac ze przyszedł umorusany jak kominiarz:D dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry🖐️ Cieszę się ze fotki sie podobają:) Julka faktycznie coraz większa ale dalej taki chuderlak,pani w przedszkolu powiedziała ze jednym problem jaki mają z Julka to jest jedzenie bo jak sie uprze to nic nie chce jeść:( mam nadzieje ze jej to minie bo troche mnie to martwi:( U nas dziś brzydka podoba i pada deszcz.Julka nie poszła do przedszkola bo długo spała więc dziś muszę zapewnić jej jakies zajęcie i chyba zacznę robic pierwsze porządki przedświąteczne bo jeszcze nie mam nic zrobionego ,więc najwyższa pora:) Miłego dnia dziewczyny🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Witam z kawusia i kawałkiem placka:)chociaz to na pocieszenie bo pogoda jak zwykle paskudna.Ciekawa jestem czy na swieta spadnie snieg....ale jak tak dalej pójdzie to tak jak w zeszłym roku będziemy miec świeta bez śniegu. Kinga rzeczywiście ta modlitwa kobiety rewelacyjna....z zycia wzieta:D Ana24 dziekuję za fotki....Julka faktycznie podskoczyła do góry.A brakiem apetytu nie przejmuj się...moja Oliwia też czasami tak ma.Naprzykład wczoraj robiłam na obiad spagetti i zjadła swoja porcję i jeszcze po Kamilu.A wieczorm o kolacji nawet nie chciała słyszeć.....ja jej nie zmuszam ....jak zgłodnieje to sama zawoła Ale te wypadki zgrały sie w czasie....i jak tu nie wierzyć w przysłowie że wypadki chodza parami.Mam nadzieje że obie mamy juz lepiej sie czuja....i szybko zapomna o tym zdarzeniu. Anka mi te jazdy z instruktorem duzo dały(chociaz co innego twierdzi mój mąż) samo to że czułam się pewniejsza siadając pierwszy raz do samochodu z kimś kto w razie potrzeby wcisnie za mnie hamulec.Teraz jak wsiadam z mężem to juz sie nie boję.No ale to że miał cierpliwosc do mnie to mnie naprawde zaskoczył.....bo naprawde myslałam że będzie na mnie krzyczał jak cos źle zrobie.Oby jak najwięcej było takich pozytywnych zaskoczeń;) W takim razie trzymam za Ciebie kciuki;) Anczurska ja miałam podobnie jak Ty.Dzieci pod koniec ciaży miałam tez bardzo niziutko ułożone.Ze starszym musiałam brać leki na powstrzymanie skurczy a z córką miałam w tym celu założomy szew. Pytasz sie czy będziesz miec krótki poród.....myslę że jesli nic sie nie zmieni(chodzi mi o ułozenie dziecka) ale jesli jaż malucha masz tak niziutko ta raczej tak zostanie...to poród będziesz miec szybki. Ja przy takich objawach jak twoje pierwsze dziecko rodziłam 4 godziny a drugie 40min;) Życzę Ci tak szybkiego porodu jak mój:) Kreska czy Ty kochana juz tak dobrze się czujesz że tak zasuwasz przy sprzatniu.Szwy juz Ci sie wygoiły?? Oj ciekawa jestem reakcji babci ja wróci....nie zapomnij napisać czy babcia poznała swoje mieszkanie;P Dziewczyny słyszałyście o Salecie??że jest w bardzo ciężkim stanie i walczy o życie.Oddał nerke swojej córce a sam jest teraz w kiepskim stanie....córka czuje sie coraz lepiej...mam nadzieję że i u niego kryzys minie. Tak sobie teraz pomyslałam o Shenen...mam nadzieję że mała Madzia ma się się już dobrze🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny 🖐️ Ojej znowu tyle czasu minęło i tyle do czytania....chyba prezentu od gwiazdora nie dostanę w tym roku.... Niestety niewiem co u Was, ale postaram się ponadrabiać czytanie jak tylko będę miała chwilkę wytchnienia...:D U nas wszystko dobrze, Kubul zdrowy chodzi od poniedziałku do przedszkola, choć kaszle jeszcze, ale najgorsze-jelitówka juz za nami...schudł mi synek ale teraz napewno będzie nadrabiał...:D Na szczeście chodzi do przedszkola w Poznaniu, bo u nas w Murowanej jedno dziecko zachorowało na Sepsę i walczy o życie...niewiem dokłądnie w którym z przedszkoli, ale kumpela się przeraziła bo jej córka chodzi tu na zajęcia. Nadszedł okres przedświąteczny i kazda z Was zapewne lata już ze scierkami po wszystkich kątach domu...:D ja niestety jeszcze nie, bo sobie wymysliłam remont pokoiku Kuby i szlag mnie teraz trafia, bo mam drobny przestój...:O zabrakło mi farby i dopiero jutro popołudniu ją dostanę. Co sprzątnę ten bajzel to natuptam sobie znowu, obłęd....czasami to mam super pomysły aby sobie dowalić do pieca....:D ale nic zabiore się za szycie firanki i szyciejakiegoś śmiesznego ubrania aniołka na Jasełki, bo w przedszkolu będą...no i pewnie jakaś blacha ciasta jeszcze...:D Jak wiecie i widać nie siedzę bezczynnie...:D w niedziele mam Klubową Wigilie i też latałam za duperelami na tę okazję...:D A w przyszłym tygodniu juz na maxa sprzątanie i chyba z lewarkiem pod dłonią zasiądę do Wieczerzy...mam nadzieję, ze jakoś się nie poskładam...:D Kochane moje...zaniedbuję Was, a juz tak tęsknię i tak mi żal, ze wypadłam z rytmu...kurcze nic zupełnie nie wiem co u Was, a tak skrobnęłabym do kazdej choć dwa zdania. Mam nadzieję, że duzej ruzgi od Was nie dostanę pod choinkę..:D:D:D:D:D:D:D:D Uciekam, bo mam jeszcze sporo do sprzątnięcia zanim moi chłopcy wrócą, a nie chciałabym szorować reszty chatki i Kuby z farby...:D Trzymajcie się kochane i wysciskajcie swoje kochane szkrabki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Mam nadzieje, ze jeszcze mnie pamietacie 🌻 Calkiem juz wypadlam z tematu, nie wiem co u Was :( Chialam Wam bardzo serdecznie podziekowac za wszystkie zdjecia i pozostale maile :) Mialam ich ponad 300 ;) Dzisiaj wrocilam z Karolinka do Polski i zaczelam sciagac poczte;) ... W Irlandii wchodzilam na Portal O2, ale tam nie zawsze wszystko chcialo mi dzialac ??? !! U nas wszystko dobrze, Karolinka zdrowa, usmiechnieta :) juz duza panienka ;) W Polsce bedziemy do 29 stycznia , potem wracamu do Irlandii i czeka nas przeprowadzka...stety i niestety...niestety, bo nadal bedziemy mieszkac w domu szefa mojego meza, ale na wiele korzystniejszych warunkach ;) DOm jest calkiem nowy, jeszcze go wykanczaja;) wiec to mi jak najbardziej odpowiada ;) Tym bardziej, ze cale wyposazenie, kuchnia, pralka itd wszystko nowiutkie :) No i kolejny plus, my bedziemy mieli sypialnie z lazienka a Karolinka bedzie miala swoj pokoik :) Przesle Wam jeszcze pare fotek :) i zmykam do lozeczka....jestem na nogach od 3 rano i ledwo juz zipie ;) Mam nadzieje, ze teraz czesciej uda mi sie zagladac...............choc kurcze, juz nie raz tak mowilam i co ??? I dalej nie pislalam,,,,ale teraz mam tydzien\'\' wolnego\'\' ;) , bo Marcin przyjezdza dopiero 20 grudnia , wiec komp wieczorami MOJ ;) ;) ;) : ))))) dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jestem:) wiecie co?wczoraj dwa razy probowalam wysłać posta i wyskakiwalo mi,że za malo czasu minelo od ostatniego posta a przeciez nic nie wysłałam!wkurzyłam sie i dałam za wygraną. a chcialam wczoraj na gorąco przesłac wam serdeczne pozdrowienia od Alexii.namierzyła mnie na naszej klasie.pisała,że nie ma zupełnie czasu na klikanie a i tak by jej głupio było wpaść i o sobie tylko napisać,bo ma zaległości co u nas.oczywiście namawiam ją na powrót,zobaczymy. u nas od wczorajszego wieczoru leje non stop.jem tosta z serem ż,bo tylko to mi w lodówce zostalo.nigdzie sie nie ruszam na razie.Julka ma awaryjny sloiczek na szczęscie. a ja wczoraj byłam na spotkaniu z wirtualnymi kolezankami,bo klikam jescze z dziewczynami z wiednia.było bardzo fajnie,laski są świetne i dzieciaczki tez wspólny język znalazły.mam nawet kawalera dla julki,ale sama jestem nim zachwycona. szkoda,że i my nie mamy możliwości na takie spotkanie poza netem...:o kreska-no to ładne sobie tempo narzuciliscie przed samymi swietami.malo czasu wam zostalo troche ale trzymam kciuki.remonty o ktorych piszesz jak najbardziej potrzebne i przydatne.ja na balejaż tez już na wtorek jestem umówiona,bo tak jak ty boje sie patrzec w lustro! rodzice mi dzis na skype pokazywali jakie kupili ozdobne kafle,z taką masajką.one będą poprzeplatane z bezowymi gładkimi i jeszcze taki obraz z kilku kafli,tej samej postaci bedzie.:) ana 24 fajnie ze wpadasz ostatnio czesciej:)a jak tam mamy sie czują? aga-trzymaj kciuki za mnie i za męza cierpliwość,bo bedzie mu bardzo potrzebna!:) a o salecie nic nie wiem! dymek-ty tez szalejesz.i w domku i jako pani prezes...apetytu dla Kubulka zycze,ale przy światecznym stole pełnym smakołykow na pewno sporo już nadrobi!:)wpadaj,jak tylko możesz.wybaczymy zaleglości! an21 jak milo,że i ty wpadłaś!fotek jeszcze nie widzialam,zaraz otworze pocztę.zmiany sie wam szykują po powrocie-ale jak piszesz,dobre zmiany!niech sie w rzeczywistości takie okażą! pijecie kawkę?bo ja robie drugą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja tylko na chwile dac znac że żyje.....i to w dosłownym tego słowa znaczeniu.Mielismy dzisiaj koszmarną noc.....jakiej jeszcze nie było.Dzieci na przemian wymiotowały....z Grzeskiem całą noc na zmine latalismy z miskami.Na dodatek mnie też wczoraj cały dzień cos muli i jest mi niedobrze,wieczorem miałam gorączkę do tego jeszcze praktycznie cała nocka nie przespana.Więc czuje sie koszmarnie:O Dziewczyny dzieki za zdięcia,jeszcze ich nie obejżałam. Widzę też że An i Dymek sie odezwały....ciesze się że u Was wszystko w porządku i że o nas nie zapomniałyście. Idę troche domek ogarnąć i chyba sie położę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) An21 i IzaM-dzięki dziewczyny za fotki🌻 Wasze dzieciaczki bardzo urosły ledwo je poznałam zwłaszcza Bartusia:) Ja dzis byłam u mojej mamy w szpitalu,już czuje sie lepiej i nawet dzis już siedziała na łóżku:Dna początku przyszłego tygodnia powinni ja już puścić do domu:) A teściowej po wypadu nic nie jest ma tylko skasowany samochód. To na razie tyle ide zjeśc kolacje bo niedawno wróciłam ,byłam z Julką:) Pa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzieciaki lepiej.Tak ich wyczerpała ta ostatnia nocka że juz spią od 19 :)Kamil jeszcze jutro do szkoły nie pójdzie bo pomimo ze nie wymiotuje był strasznie słaby i nie miał siły na spisywanie zaległych lekcji....juto to zrobi i w piątek pójdzie do szkoły.W sumie mogłabym już go nie posyłać w piątek do ale mają próbę generalna przed przedstawieniam:) IzaM Wiesz jak ładnie Brtusiowi jest w okularkach...bardzo mi sie podabaja takie okrągłe okularki ... wyglądaja w nich naprawde jak dzieci:)a wada sie nie przejmuj ponoc z wady na plus wyrasta się z wiekiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana 24 ciesze się że z mama juz lepiej.Oby szybciutko wyszła do domu🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !! Ja niby jestem dziś w domu na urlopie, a i tak nie mam czasu,żeby do Was zajrzeć...siedzę dziś i jutro w domu, bo Zuzia jest przeziębiona i lekarka zaleciła siedzenie w domku...dziś i jutro ja zostałam w domu, a w piątek zostaje Jarek...ale co z tego, skoro jutro muszę jechać do pracy na dwie godziny..:(...taki urlop...:(... Zuzia od soboty ma zapalenie spojówek...na szczęście dziś jest znaczna poprawa, ale do końca tygodnia siedzi w domu, bo lekarka powiedziała,że ma rozpulchnione migdały i na wszelki wypadek kazała podawać Zuzi bactrim....a ponieważ Zuzia jest w domu, tak więc i Ala została w domu...Moja mama była wczoraj na biopsii piersi...martwię się o nią, wyniki będą 20 grudnia, tak więc wtedy okaże się, czy święta będą w radosnym czy pochmurnym humorze... Ja w pracy mam jeden wielki młyn...siedzę z Karoliną (moją pomocnicą), a i tak się nie wyrabiamy...nie wiem jak to się dzieje???? Widzę,że u nas lista obecności jest coraz krótsza....:( Aniu dzięki za fotki....🌻...Karolinka jest już dużą pannicą...;)...no i wreszcie jakieś dobre nowiny od Ciebie..nowy domek z pokojem dla Karolinki..bardzo dobry pomysł i niezła okazja...:)..czyli jednak jeszcze jedziecie do Irlandii...pytam, bo pisałaś coś o powrocie...? Aniu Tobie też wielki 👄 za zdjęcia....dekoracje świąteczne śliczne...a i dziewczynki ładne jak zwykle...;) Gratulacje dla Gabi...zdolna z niej dziewczynka...;)...jak na razie to miałam tylko 4 godziny jazd, ale wydaje mi się,że idzie mi coraz lepiej...;)...ja chodziłam grać w kręgle z Jarkiem i bardzo mi się spodobało...;)...ale ja fotek z kręgli nie mam :( Aniu dzięki za zdjęcia Julki 🌻...ale ona już wyrosła i jakie ma długie włosy...;)....z tymi wypadkami to jakieś fatum nad Wami zawisło...mam nadzieję,że Twojej mamie i teściowej nic po nim nie będzie...moja Ala w przedszkolu też miała problem z jedzeniem, ale ustaliłyśmy z panią,że jak nie chce czegoś zjeść i pani nie uda jej się namówić Alę na zjedzenie czegoś nowego, to ma na siłę jej nic nie dawać...i tak Ala zaczęła próbować nowych smaków, raz gryzek, na drugi raz dwie łyżki, aż w końcu zjada całą porcję...tak powolutku, pomalutku bez zmuszania do czegokolwiek Ala zaczęła jeść, tak więc myślę,żebyś porozmawiała z panią i wypróbowała naszą metodę, a z czasem na pewno Julka zacznie jeść... Kreska fajnie,że zakupy udane..;)..trzymam kciuki za szybkie przeprowadzenie remontu..;) Aga wyrozumiałego masz męża...;)...masz rację trochę poćwiczysz i dojdziesz do wprawy i perfekcji...mam nadzieję,że szybko Wam przejdą te wymioty...podejrzewasz od czego wymiotujecie? Dymku mam nadzieję,że Kuba szybko nadrobi stracone kilogramy...a Ty się oszczędzaj i nie przemęczaj...;) IzaM ja nie mam fotek od Ciebie :( Zmykam, bo Jarek musi przejąć laptopa..;) Dobranoc...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Ja tylko na chwilkę ale jestem:) Coś mnie katar dziś dopadł:( Julka w nocy też zaczęła smarkac i miała gorączkę do przedszkola nie poszła. Kasiu-w przedszkolu z tego co rozmawiałam z Panią to połowa dzieci to niejadki i one ich nie zmuszają pytają czy dziecko chce spróbować a jak nie che to nie dają. Uciekam na śniadanko i mam nadzieje w końcu zacząc jakieś porządki a tak mi sie nie chce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochne:) U mnie zapowiada sie ładna pogoda i kozystając z tego chyba wyniose pościel i moze jakies pranie zrobie. Cos dzisiaj od rana mam jakiegos powera i zaplanowałam sobie takie większe porządki....mam nadzieje że jakos sie z tego wywiążę:O Dzieciaki juz w porzadku od rana maja mnóstwo energii....wczoraj poszły spać o godzinie 19 i dzisiaj Kamil rano wstał i napisał sobie lekcje.....czym mnie bardzo zaskoczył:) An własnie obejżałam od Ciebie fotki....faktycznie Karolinka bardzo urosła....noi chyba swietnie sie tam czuje skoro na kazdym zdięciu ma usmiechnięta buzię. A co to za plany mieszkania....czy macie zamiar tam zostac na stałe. A ta fotka z lalą...co razem z Karolinka leży w łóżku....czy ta lala jest takich roszmiarów jak Karolinka???czy tylko tak mi sie wydawało. Kasia a u ciebie praca i praca....niby na zwolnieniu a musiasz iść do pracy.Przykra sprawa to zapalenie spojówek.A dlaczego lekarka kazała dawać Zuzi lek na wszelki wypadek???czy to jest jakiś antybiotyk???ja jestem przeciwna takiemu leczeniu na zaś.... Widze że i u Ciebie postepy w jeżdżeniu....zycze powodzenia i zobaczysz ze juz niedługo obie będziemy same smigać samochodem;) Dobra spadam bo zaplanowałam sobie porządki i zamiast sprzątać to siedze i klikam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana24 widze że Twoja Julka chora....mam nadzieje że to tylko chwilowa niedyspozycja. Dzieciaki w przedszkolu tak jak piszesz prawie wszystkie są niejadkami....myślę że musza sie przestawic na przedszkolne jedzenie...noi pamiętajmy o tym że w dmomu zazwyczaj gotujemy takie rzeczy które dzieci lubią....a w przedszkolu niestety nie wszystko da sie zjesć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie czytam, że choróbska się namnożyły Aga 🌻 dużo zdrówka, może jakiś wirus Was dopadł? mam nadzieję, że szybko pozbędziecie się przykrych dolegliwości Kaasiu 🌻 biedna Zuzia, oby wszystko szybko minęło i żeby Ala się uchowała zdrowa. trzymam kciuki za wyniki mamy Ana24 Julka już Ci wcześniej chciałam napisać i zawsze zapominałam, Julka na fotkach to taka duża panienka :) mam nadzieję, że Twoja mama szybko wróci do zdrowia i dobrze, że w przypadku teściowej tylko samochód ucierpiał, a jej samej nic się nie stało trzymajcie się chorowitki, obyście szybko pozbyły się przeziębienia 🌻 Jula no wreszcie sie odezwałaś :) nie do każdej mamy zagadałam, ale wszystkie pozdrawiam i macham do wszystkich mam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wczoraj nie udało mi sie tutaj wpasc bo rano pojechałam z Oskarem do miasta na podstawowe zakupy,póżniej posprzatałam sobie dokładnie kuchnie a wieczorem byłam zrobić sobie włosy i wkoncu jakos wyglądam:)a dzis ogarnełam podłogi i ubralismy z Oskarem choinke:)wiec mamy juz tez światecznie:D ponoc miał dzis padac snieg ale poki co nie widac go wcale za to jest bardzo ponuro:O Marcin przywiózł dzis talony z pracy i co mnie cieszy to,to ze beda realizowane w kazym markecie we Wrocławiu i nie tylko Aga wiesz mysle że szwy już zagojone choc swedza mnie czasami okropnie.Siostra sie śmieje ze babcia jak wróci to pomysli ze brała udział w programie \"dom nie do poznania\":D Dymek widze ze obie mamy głupie pomysły z remontami przed swietami:Pa jak nie zaczniesz tu bywac czesciej to naszykuje taka rózge ze sie pod choinka nie zmiesci An z Karolinki sliczny motylek:) a w tym nowym domu to bedziecie nadal na kuchni z innymi domownikami? Ania no to super ze wypaliło Wam to spotkanie ,na pewno przybedzie Ci nowych kolezanek i nie bedziesz sie nudzic;-) Ania24 dobrze ze całe te nieszczescia zblizaja sie ku koncowi i w komplecie bedziecie na swieta skoro mama wychodzi ze szpitala:) oby Kulce przeszło szybko Kasia zdrówka dla dzieci tak to właśnie w pracy czesto jest ze raz nie ma co robic a innymi czasy nie wiadomo w co rece włożyc aga jakis wirus Was dopadł,dobrze ze na tak krótko i ze macie sie juz lepiej:) Ana76 to i ja tobie macham🖐️:D ide obiad zrobic i wezme sie chyba za dokładne mycie mebli w pokojach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj laski ale piszecie :D Fajnie bardzo, ale teraz znowu spedze pół wieczoru na nadrabianie :P Ja chciałam sie już zabrać za takie typowo świąteczne porzadki ale ... ale kurcze, dziewczyny wierzcie mi, że nie mam motywacji :P Wczoraj mielismy gości, znajomi z synkiem, starszym od Julki o pół roku ;) Fajnie sie bawili, zero kłótni, aczkolwiek mała wymiana zdań z której my, rodzice nic nie zrozumieliśmy ;) Sprawa naszej Wigilii rozwiązana. W ty roku idziemy do teściów. Przyjeżdża brat Marcina z rodzinką, takze wieczór wigilijny i samą wigilie spedzamy u nich. Pierwszy dzien swiat u moich rodziców. A drugi to juz nasz osobisty czas w trójeczke ;)) Oczywiscie po swietach goście, goscie i jeszcze raz goście ;) Kurcze, ja chyba padne przez ten ostatni tydzień roku :P I dlatego własnie musze miec porzadki domowe w stu procentach wykonane ;] A wiecie co mnie przeraza? Ze ja nadal nie mam prezentów :o Kreska - My choinke ubierzemy gdzies za tydzien :) My też czekamy na śnieg ... Miał dziś padac, ale cos nie widac .. Agaa - zdrowka wam życze 🌼 Widze jakies zaraźliwe paskudztwo .. No ale trzymajcie sie mocnoo ❤️ Ojjj z tym przedszkolem to racja :P Dzieci nie chca jesc. Nie wiem czy to dlatego, ze rodziców nie ma, ze im nie smakuje czy co... Na szczescie z czasem potrafia sie przestawic :) Jednak niestety - nie wszystkie ... Kasiu dla dziewczynek tez zdroweczka. ❤️ I trzymam kciuki za wyniki Twojej mamy 🌼 Wszystkim chorowitkom zdrowka zycze. Swieta idą nie czas na chorowankoo :) ❤️ Dobra laski, wiem, nie poszalałam :P Z góry przepraszam. Ale teraz musze zmykac. Czeka mnie robienie plakatu świątecznego do przedszkola ;] Na szczescie tylko jednen. Nastepne jutro zrobia dzieciaki. W końcu miejsce pracy tez musi byc przyjemne :D Buziaki 😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!! Ale słaba frekwencja tutaj..:(...ale ja nas trochę podniosę..;) Chyba wszystkie wpadłyście w wir przedświątecznych porządków.... Dziewczyny czy może któraś z Was przysłać mi zdjęcia od IzyM?...nic od niej nie dostałam, a chętnie zobaczę jak wyrósł Bartuś...;) Moja Zuzia już znacznie lepiej się czuje i wygląda całkiem dobrze... Aga ja nie byłam na zwolnieniu, tylko na urlopie...;)...wiesz, czego się nie zrobi dla szefa..:D...Zuzi lekarka zaleciła podawanie bactrimu, bo miała rozpulchnione gardło i zapalenie spojówek, które zapowiadało,że za dwa, trzy dni wrócimy ponownie do lekarza, bo rozwinie się poważniejsza choroba...a u Was chyba już lepiej? Może w przyszłym roku umówimy się gdzieś pośrodku między naszymi miastami i same pojedziemy swoimi samochodami na wycieczkę? ;) Kreska to ja czekam na fotki Twojej nowej fryzury..;)..ja też bardzo lubię jak choinka jest wcześniej ubrana, ale w tym roku chcemy mieć żywą choinkę i niestety musimy się jeszcze wstrzymać...;)...fajna sprawa z tymi talonami na święta...ja mam taką cichą nadzieję,że w mojej pracy szefowie się wykażą i też coś nam dorzucą na święta...:P Dziewczyny dzięki za trzymanie kciuków za moją mamę..i za życzenia zdrówka dla Zuzi..🌻👄 Kolorowych snów..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny zarejestrowałam się na gadu gadu... Mój numer to 11546627 ;) Jak możecie to wyślijcie mi listę z Waszymi numerami.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×